Krąg czarnoksiężnika. Księga 2. Korowód królów okładka

Średnia Ocena:


Krąg czarnoksiężnika. Księga 2. Korowód królów

Po ucieczce z lochu, przerażony Thor dowiaduje się o kolejnym zamachu na króla MacGilla. Gdy król umiera, w królestwie wybuchają zamieszki, a Królewski Dwór kipi chorobliwą ambicją, zazdrością, przemocą i zdradą. Następcę tronu należy wybrać spośród dzieci króla. Do tradycji należy, by pretendenci do tronu z rodziny MacGillów próbowali podźwignąć starożytny Miecz Przeznaczenia, źródło całej mocy rodu. Nikomu się to jeszcze nie udało. Na domiar złego do ataku szykuje się ród McCloudów, z którym MacGillowie od lat prowadzą wojnę. Thor zaczyna powoli uświadamiać sobie, kim jest i do czego jest zdolny. Powoli dojrzewa do roli wojownika i walczy o miłość Gwendolyn. Wkrótce jednak otrzymuje rozkaz, by wraz z braćmi przygotować się do Rytuału Stu Dni, który zmieni chłopców w mężczyzn: piekielnej, wyczerpującej wyprawę, która czeka wszystkich przyszłych wojowników Legionu. Będą musieli przejść przez Kanion, opuścić Krąg i dotrzeć przez Morze Turtuwiańskie na Wyspę Mgieł, podobno strzeżoną przez smoka. Czy uda im się wrócić? I czy będą mieli do czego wracać? Czy Thor pozna tajemnicę własnego przeznaczenia? Ekscytująca opowiadanie o przyjaciołach i kochankach, o rywalach i zalotnikach, rycerzach i smokach, politycznych intrygach i manipulacjach, o dojrzewaniu, złamanych sercach, zawodach, ambicji i zdradzie.

Szczegóły
Tytuł Krąg czarnoksiężnika. Księga 2. Korowód królów
Autor: Rice Morgan
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Feeria
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Krąg czarnoksiężnika. Księga 2. Korowód królów w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Krąg czarnoksiężnika. Księga 2. Korowód królów PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Daniel Pokrywko

    Zalecam bardzo fajna książka ebook dynamicznie się czytało, plus interesujące zakończenie

  • Małgorzata Zawadzka

    Idealna kontynuacja , wcale nie gorsza od pierwszej części. Czyta się jak najlepszy kryminał, jeśli ktoś je lubi. Z niecierpliwością oczekuję ciągu dalszego sagi.

  • Optymista

    Reasumując, "Korowód królów" jest nieźle napisaną, lekką powieścią, która potrafi przykuć uwagę czytelnika, chociaż spełnia się w tym przypadku prawo słabszej kontynuacji. O ile w "Przeznaczeniu bohaterów" trudno było mi wskazać jakieś wady, tak w tejże pozycji nie mam już takich problemów. Sztuczni bohaterowie i sztywne, wręcz groteskowe dialogi obrzydziły mi lekturę tej powieści. Jednakże bilans wychodzi na plus, bo te mankamenty nadrabiają świetne zaaklimatyzowanie w świecie Thora, ciekawie poprowadzona fabuła nie pozwalająca na choćby chwilę nudy, niesamowite wydanie graficzne, niepowtarzalny klimat i ciekawy pomysł na poprowadzenie tej historii w dalszym kierunku. Autorka po raz następny zasiała we mnie ziarno ciekawości i z pewnością sięgnę po trzecią element serii.Więcej: http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/2015/10/przeznaczenia-bohaterow-ciag-dalszy.html#more

  • alexx.1

    Thor w końcu spełnił własne marzenia i teraz należy już do Legionu, gdzie będzie szkolił się do elitarnej armii królewskiej nazywanej Srebrnymi. Jednak zanim to nastąpi chłopaka czeka jeszcze długa droga pełna wyzwań i niebezpieczeństw. Królestwo Kręgu stoi na progu wojny i to tylko kwestia czasu, kiedy poleje się pierwsza krew. Tymczasem król MacGill zostaje zamordowany. Nikt nie jest w stanie odkryć tożsamości mordercy, jednak wszyscy zdają sobie sprawę, że nic nie będzie już takie jak przedtem. Nastały mroczne i niebezpieczne czasy i nikt nie może czuć się bezpieczny. Ród McCloudów szykuje się do przejęcia władzy ponad całym Królestwem, a w dodatku chodzą pogłoski, że zamierzają sprzymierzyć się z niezwykle groźnymi jak i zarazem bezwzględnymi barbarzyńcami …"Różnisz się od innych. Jesteś wyjątkowy. Póki nie zrozumiesz, kim jesteś, nasze królestwo nie zazna spokoju."Na całym dworze panuje ogromne poruszenie z powodu śmierci króla. Oskarżenia padają na lewo i prawo, tymczasem zabójca jest stale na wolności. Stale nieuchwytny i zupełnie bezkarny. Kto dopuścił się tak przerażającej zbrodni? Jaki miał w tym własny cel? W dodatku jak najszybciej trzeba wybrać następcę tronu, który będzie w stanie poprowadzić własny lud a także zapewnić mu bezpieczeństwo. Kto zostanie świeżym królem? Rozpoczyna się wyjątkowo niebezpieczna gra, w której tylko jedna osoba wyjdzie jako zwycięzca. Niemal każdy na dworze aż kipi ambicją a także niebywałą zazdrością. Wielu posunie się do niemożliwego, żeby tylko władza przypadła właśnie jemu."Wszyscy wydają się wieczni, a są ulotni jak chwila. Nic na tym świecie, ani ty, ani ja, nie powstrzyma tego biegu. To tylko parada marionetek, za których sznurki pociąga przeznaczenie. Korowód królów."Thor przygotowuje się do Rytuału Stu Dni, podczas których musi udowodnić, że zasługuje na miejsce w królewskiej armii. Przed nim wyjątkowo męcząca i ryzykowna wyprawa, która wyeliminuje najsłabszych wojowników. Trzeba wykazać się wyjątkowymi zdolnościami przetrwania jak i hartu ducha, żeby ujść cało z tej podróży. Celem ich wędrówki jest zagadkowa Wyspa Mgieł, która znajduje się poza obszarem bezpiecznego Kręgu. Krąży o niej dużo legend, w tym jedna głosi, że jest strzeżona przez smoka. Czy chłopakowi starczy odwagi, żeby podjąć się tego zadania? Tymczasem jego miłość do Gwendolyn wciąż rośnie i każdego dnia stają się sobie coraz bliżsi. Czy łączące ich uczucie przetrwa w tak niełatwych i groźnych czasach? Czy Królestwo zazna jeszcze kiedyś spokoju?Byłam bardzo interesująca kontynuacji serii Krąg Czarnoksiężnika. Pierwszy tom bardzo mi się podobał, dlatego zastanawiałam się, czy druga element też mnie zachwyci. Okazuje się, że moje oczekiwania zostały całkowicie spełnione, co wyjątkowo mnie ucieszyło. Obserwujemy niezwykłą przemianę Thora, który z nieśmiałego chłopca przeradza się już w odważnego młodego mężczyznę, który nie boi się przeciwstawić, czy zawalczyć o własne prawa. Miałam wrażenie, że niemal każda postać w tej części nieustanna mi się jeszcze bliższa, dlatego tym trudniej było mi się z nimi tak dynamicznie rozstać. Kiedy przeczytałam ostatnią stronę, czułam prawdziwy żal, że to już koniec przygód głównego bohatera.Jedynym minusem tej książki jest to, że jest tak krótka. Liczyłam że drugi tom będzie bardziej obszerny od pierwszej części, a okazało się, że jest znacznie krótszy. Szkoda, ponieważ naprawdę bardzo chętnie zanurzyłabym się na dłużej w tym wyjątkowo ciekawie wykreowanym świecie. Jednak liczę na to, że nie będziemy musieli czekać długo na następną część. Nie muszę prawdopodobnie dodawać, że już samo słowo SMOK w tytule trzeciej części wyjątkowo mnie intryguje, bo uwielbiam te stworzenia i mam nadzieję, że nie zabraknie ich w następnej książce. Jeśli jeszcze nie czytaliście żadnej książki z tej serii, to naprawdę gorąco zalecam ją tym, którzy uwielbiają dworskie intrygi a także niezapomnianą dawkę wrażeń. Ja na pewno niecierpliwie będę wypatrywać następnej części :))

  • monweg

    Korowód królów to druga księga olbrzymiej sagi Krąg czarnoksiężnika amerykańskiej autorki Morgan Rice. Dotychczas owa saga składa się z siedemnastu ksiąg, lecz z tego co udało mi się znaleźć w czeluściach Internetu, nie jest jeszcze skończona. Jest to zgrabnie napisana opowieść fantasy, pełna magii, przeznaczona dla młodszego odbiorcy, jednak uważam, że każdy bez względu na wiek znajdzie w niej coś dla siebie.Druga księga jest króciutka, a czyta się po prostu sama. Na pewno przy jej lekturze nie grozi Wam nuda, ponieważ przez cały czas coś się dzieje. Może zaistnieć jednak jeden problem: jak rozstać się z książką podczas jedzenia czy korzystania z toalety? Każdy sam musi rozwiązać te trudności.Książka jest uniwersalna i traktuje o przyjaźni na śmierć i życie, miłości, o dojrzewaniu, ambicji i zdradzie. To ekscytująca podróż, gdzie zagrożenie wysuwa się na prowadzenie. W tej części wychodzą na światło dzienne knowania, polityczne intrygi i manipulacje. Całej gamy barw natomiast dodają bohaterscy rycerze a także liczne stwory zamieszkujące morskie odmęty. Zalecam tę fantastyczną opowiadanie w głąb Kręgu i Dziczy. Więcej - http://monweg.blog.onet.pl/2015/06/22/korowod-krolow-kregu-czarnoksieznika-ksiega-druga/

  • paulinka25042

    „Korowód królów” to następna książka, która ukazała się pod moim patronatem medialnym. Pierwszym tomem byłam zachwycona. Świat wykreowany przez Morgan Rice bardzo przypadł mi do gustu. Stworzyła ciekawą historię, w której znalazłam to co lubię najbardziej. Dlatego bez wahania sięgnęłam po kolejną element tej opowieści, w szczególności, po niesamowitym zakończeniu „Przeznaczenia bohaterów” (recenzja tutaj). Musiałam wiedzieć, jak potoczyły się dalsze dzieje młodego Thora. Thor trafia do lochów, z których równie dynamicznie udaje mu się uciec. Niestety, w tym samym okresie doszło do kolejnego zamachu na życie króla. Mimo usilnych starań chłopca, nie udaje mu się zapobiec tragedii. Na łożu śmierci władca ostatnie słowa kieruje do Thora. Król prosi młodzieńca o pomszczenie go, lecz to nie wszystko, co od niego usłyszał...Czas wybrać następcę tronu. Jednak nie wszystko idzie zgodnie z wolą zmarłego króla. Porada i prawo są bezlitośni. Nastają ciężkie czasy dla królestwa. Do jakich konsekwencji doprowadzi wybór nowego władcy? Kto nim zostanie?Intrygi, kłamstwa, oszczerstwa. Z tym wszystkim czas się zmierzyć. Do czego jest zdolny świeży władca? I czym będzie się kierował, dobrem królestwa, czy zgubną pychą? Kiedy siadałam do czytania, byłam bardzo optymistycznie nastawiona do lektury. Jednak każda następna strona wzbudzała moje rozczarowanie. Wszystko było zbyt proste, intrygi nieustanny się powierzchowne i co gorsza, przewidywalne. Cudowne opisy, nie zmyliły mojego czujnego oka, a doprowadziły tylko do tego, że lektura ciągnęła się jak flaki z olejem, przez co odliczałam strony do końca tej żenady. Nie będę mydlić wam oczu, to bardzo słaba część, która nie wzbudza żadnych dużych emocji. Po zakończeniu poprzedniej części, spodziewałam się czegoś mocnego, co porwie mnie od pierwszej do ostatniej strony. W tym momencie czuje się oszukana i rozczarowana. Thor pogrąża się w smutku. Utracił swoja pierwszą i jedyną miłość. Teraz musi być bardzo czujny, wrogów jest więcej i nie są mu przychylni. Jego dobre imię, tak jak jego życie stoi pod znakiem zapytania. Potrzebuje znacznej odwagi żeby przeciwstawić się po raz następny przeciwnością, które stawia na jego drodze los. Brak wiary w siebie i własne przeznaczenie nie ułatwi mu niczego. Lub weźmie się w garść, lub polegnie na początku własnej drogi. Nie może zapomnieć, że ma misje do wykonania, którą powierzył mu sam król.. Autorka w żaden sposób nie wykorzystała potencjału, jaki dała jej pierwsza część. Spłyciła wszystkie wątki. Przeskakiwała od jednego bohatera do drugiego. Chciała pokazać zbyt wiele, przynajmniej w moim odczuciu. Nie było w tym żadnej zagadki, czy choćby namiastki tragedii. Spoglądając na to z boku, życie jej bohaterów, jest proste, wręcz usłane różami. Wszystko przychodzi im lekką ręką, nie muszą się wysilać, ponieważ już na samym starcie, jest także meta. Brakowało mi dreszczyku podniecenia, zagadki, dzięki której doszukiwałabym się rozwiązania. A najgorszym błędem jest przemiana narracji. To właśnie przez nią czytelnik, z góry wie „kto, co, na co, po co”. W tym momencie nie ma już miejsca dla czytelnika i jego domysłów. Lecz dość tych minusów i użalania się ponad lekturą. Przecież są jakieś plusy. A jednym z nich jest kolejne mocne zakończenie, a dzięki niemu mimo wszystko chce się sięgnąć po kolejną element tej historii. Zmiany w zachowaniu, niektórych bohaterów, ukazują iskierkę w tunelu. Jest szansa na to, że od tej pory będzie już tylko lepiej. Przecież pozostało mimo wszystko kilka spraw do wyjaśnienia. Co z tego, że czytelnik wie, jak bohaterzy muszą się ponad tym głowić. Nowe wątki zostały rozpoczęte, a nie powiem, jestem interesująca wyników jakie z tego wynikną. Wszystko jest na dobrej drodze, żeby mimo wszystko czytelnik był bardzo zaskoczony. Co z tego będzie, pokaże przyszłość. Moja ocena: 4/10

  • Adriana Bączkiewicz

    Nie musiałam długo czekać na kontynuację Kręgu czarnoksiężnika. Pierwsza element mnie ogromnie zafascynowała i zdecydowanie zaskoczyła, nie mogłam się wręcz od niej oderwać. Coś jest w tej historii, pomimo tego, iż nie jest to jakaś górnolotna seria, to jednak przyciąga mnie do siebie w niewytłumaczalny sposób. A dodatkowo, drugi tom jest pod patronatem Ujrzeć Słowa. W końcu Riana nie poleca wam byle jakich książek.Pierwszy tom zakończył się w bardzo intrygującym momencie, gdyż nasz główny bohater Thor został zamknięty w lochu, za domniemaną próbę otrucia króla. Z tego miejsca nie mógł on znów ostrzec króla i to spowodowało, że Królewski Dwór utracił władcę. Korowód królów przeniesie was do miejsc intrygujących, przepełnionych potyczką o władzę, a nawet będziecie pławić się w uczuciu, które rodzi się między Thorem a Gwendolyn. A to tylko namiastka tego, co będziecie na was czekać w tej kontynuacji.Pomimo iż pozycja liczy sobie niewiele stron, to jednak jest przepełniona wieloma wydarzeniami, które chwytają za serce. Pani Rice ma wyjątkowo dużo pomysłów na skomplikowanie życia młodemu Thorowi. To taka klasyczna fantastyka dla młodzieży, podczas której nie ma sposobu na nudę. Ciągle poznajemy świat Kręgu w świeżych odsłonach, wędrujemy coraz dalej, uczymy się zwyczajów pospólstwa, jak i tych narodzonych wyżej w hierarchii. Oczywiście, możecie stwierdzić, że treść wydaje się błaha i czasami można ją przewidzieć, jednak musicie mieć na uwadze to, że jest to pozycja dla nastolatków. Starałam się więc odmłodzić podczas czytania tej książki i jestem pewna, że osobom w młodym wieku się spodoba.To naprawdę dobre zagranie Autorki, że w kolejnej części zostały przedstawione nam odpowiedzi na dręczące nas pytania, ale jednocześnie podczas lektury zadajemy kolejne i znów musimy czekać na trzeci tom. Jednak jeżeli pozycja jest bardzo dobra, to w takim razie mi to w ogóle nie przeszkadza. Do dnia kolejnej premiery, co jakiś czas będą mi krążyć w głowie myśli, co tym razem spotka głównego bohatera, jak sobie poradzi z wyzwaniami stawianymi przed nim? Musicie pamiętać też o jednym, czeka nas jeszcze naście części tej serii i mam tylko olbrzymią nadzieję, iż wydawnictwo wyda ją w całości.Zaznaczałam już to we wcześniejszej recenzji, ale muszę powtórzyć: historię poznajemy z różnorakich perspektyw. Nie mogę dokładnie stwierdzić, czy tak naprawdę mamy do czynienia z Thorem jako głównym bohaterem, bo obracamy się wśród wielu bohaterów. Autorka posiada wielki talent do wykreowania postaci w sposób realistyczny, co sprawia, że sami możemy zdecydować, do których bohaterów pałamy sympatią. Uważajcie, czarnych charakterów tu nie brakuje.Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić wam tę kontynuację. Jeżeli jeszcze was do niej nie przekonałam, to już nie wiem co mogłoby sprawić, byście sięgnęli po tę serię.

  • Heather

    Thor przewidział śmierć króla MacGilla, lecz nie przewidział konsekwencji jakie to za sobą pociągnie. Dwór po śmierci władcy staje oko w oko z chorą ambicją, przemocą i zdradą. Zwaśniony od lat ród McCloudów wyczuwa szansę na wygrany atak. W tym samym okresie Thor przygotowuje się do Rytuału Stu Dni, który czeka wszystkich przyszłych wojowników Legionu. Wyczerpująca wyprawa niesie ze sobą dużo niebezpieczeństw. "- Za każdym razem jest inaczej - powiedział. Wielu moich towarzyszy nie wróciło ze mną. Tak jak powiedział... tam wszystko losy się naprawdę. Najlepsze, co mogę ci poradzić, to żebyś był gotów do potyczki na śmierć i życie.""Korowód królów" to drugi tom przygód Thora - młodego bohatera, który za wszelką cenę spełnia własne marzenia. Pierwsza element oczarowała mnie postawą bohaterów, silnie zarysowanymi stronami niezła i zła a także relacjami jakie łączą ich wszystkich - niezachwianą przyjaźnią, miłością a także wrogością i nienawiścią. I tym razem pojawiły się wszystkie te niesamowite emocje. Thor jest młody, lecz w swoim życiu przeżył już wiele, w dodatku jego osobowość to w dużej części siła i wielka determinacja. Z pomocą przyjaciół realizuje własne marzenia, lecz dba o zasady, królewski dwór i wszystko co go niekoniecznie dotyczy. Thora po prostu nie da się nie lubić. Dzielny, genialny i waleczny chłopak tym razem stanął przed jeszcze trudniejszym zadaniem i musiał wykazać się nie lada odwagą, aby pokonać Rytuał Stu Dni.Seria Moran Rice to typowe książki z gatunku fantasy - takiego prawdziwego świata rycerskiego, z kodeksem zasad i całą masą dworskich intryg. Fabuła napisana z fachową wprawą, lekką ręką i dużą wyobraźnią wciąga do świata głównego bohatera i za nic nie chce wypuścić. Thor pakuje się w kolejne problemy i chociaż wcale tego nie chce z czasem znajduję się w centrum wszystkich ważnych wydarzeń. Ginie król, jego podły syn zaczyna zagarniać dla siebie dwór a wszystko to w ogniu intryg i manipulacji. Pojawiła się wielka miłość, która zakiełkowała w pierwszym tomie, a teraz rozkwitła pomiędzy Thorem a Gwendolyn - wyjątkowo cudowna i jednocześnie subtelna. "Jak to się mówi: każde królestwo ma takiego króla, na jakiego zasługuje - powiedziała."Trzecioosobowa narracja sprawia, że historia nabiera trochę formy opowieści snutej przez wprawnego bajarza. Ten tom znacznie rusza do przodu, pozostawia po sobie posmak pewności, że kontynuacje przyniosą jeszcze więcej przygód i dobrej zabawy. Kiedy Thor udaje się na wyprawę, przedziera się przez Kanion, opuszcza bezpieczne miejsce i wędruje długi czasu ku Wyspie Mgieł cały czas ma świadomość opowiadanych historii - o tym, że na końcu drogi znajduje się smok. Czy on naprawdę tam jest? Przekonajcie się sami.Można zatopić się w rycerskim świecie Thora i przepaść bez końca. Lekkość i swoboda w połączeniu z rycerskim światem, dworem królewskim i masą intryg sprawią, że seria Morgan Rice doskonale nadaje się dla każdego żądnego przygód czytelnika. Mam nadzieję, że nie będę musiała czekać długo na kontynuację, ponieważ już teraz wypatruję jej z niecierpliwością.

  • Ksiazkomania

    W końcu nadszedł czas na poznanie dalszych losów bohaterów sagi „Kręg Czarnoksiężnika”. Po doskonałej pierwszej części, pełnej magii, charyzmy i intryg, mamy szansę przekonać się czy druga element utrzyma poziom własnej poprzedniczki, czy nie dopadnie jej klątwa „drugiego tomu”, czy autorka podoła wymaganiom, jakie postawili sobie czytelnicy. Kto jest już po lekturze z łatwością odpowie na te pytania, kto jeszcze nie sięgnął po tę książkę, mam nadzieję, że po przeczytaniu recenzji nie będzie miał już żadnych wątpliwości. „Wszyscy wydają się wieczni, a są ulotni jak chwila. Nic na tym świecie, ani ty, ani ja, nie powstrzyma tego biegu. To tylko parada marionetek, za którym sznurki pociąga przeznaczenie. Korowód królów.”Thor po przerwaniu, w dość dzielny sposób, biesiady zostaje wtrącony do lochu. Podejrzenia, co do zamachu na życie króla MacGilla padają właśnie na niego. Ale on tylko chciał pomóc, ujrzał we śnie śmierć króla i chciał temu ze wszystkich sił zapobiec. Niestety nie udaje mu się uchronić króla, który zostaje zabity w swej swojej komnacie. Thorowi jednak udaje się uciec z lochów i ostatecznie zostaje oczyszczony z wszystkich zarzutów. Teraz musi odzyskać zaufanie Gwendolyn, dowiedzieć się kto zabił króla i jak najlepiej przygotować się do Rytuału Stu Dni, rytuału który sprawi, że stanie się facetem i przybliży go do poznania tajemnicy własnego przeznaczenia. Czy uda mu się wrócić żywym z wyspy strzeżonej przez smoka? Czy zdobędzie miłość Gwendolyn? Czy morderca króla MacGilla zostanie pojmany? Ta część, jak i poprzednia, zostawia czytelnika z dużym niedosytem. Jednak tak to jest w przypadku całych sag. Każda następna element odpowiada na zapytania poprzedniej, ale nieuniknione są nowe zapytania i zagadki, których rozwiązanie poznamy dopiero w następnych częściach. Sagę „Kręgu Czarnoksiężnika” pokochałam od pierwszej strony i nie zmieniam zdania, że jest to jedna z najlepszych sag fantasy jakie miałam okazję przeczytać. Ba! Jestem pewna, że jest to jedna z najlepszych sag jakie do tej pory powstały. „Korowód Królów” trzyma poziom własnej poprzedniczki, a co za tym idzie, nie dopadła go klątwa „drugiego tomu”, której autorzy tak się strzegą. Niestety coraz więcej sag zaczyna się znakomicie, po czym przychodzi duże rozczarowanie, gdy drugie i kolejne części są o dużo słabsze od debiutu. Na szczęście w przypadku sagi „Kręgu Czarnoksiężnika” tak się nie stało i mam nadzieję, że się nie stanie. Choć to dopiero druga część, a przed nami jeszcze jest ich nad tuzin.Narracja w książce pdf jest trzecioosobowa. Choć są przeskoki z bohatera do bohatera, to jest to tak płynnie i doskonale zrobione, że nie odczuwamy nagłych zmian akcji. Możemy poznać dokładnie myśli, emocje każdego z bohaterów, a są oni przeróżni pod każdym względem. Nie oznacza to, że książka ebook jest chaotyczna a bohaterowie płytcy, wręcz przeciwnie. Tak barwnych i nieźle wykreowanych bohaterów rzadko kiedy się spotyka w literaturze fantasy. Autorka z olbrzymią celnością i dokładnością zagłębiła się w postacie, dzięki czemu każdy czytelnik odnajdzie własnego faworyta. Bohaterowie dojrzewają, dorastają i widać w nich zmiany. Nie mamy powtórzenia z poprzedniej części, jest ciągła dynamiczność postaci. Książka ebook jest przesycona emocjami, i pozytywnymi, i negatywnymi. Znajdziemy tutaj różnorakie cechy charakteru, różnorakie osobowości. Intrygi, tajemnice, miłość, dążenie do celu, prawda, szczerość, przyjaźń, rywalizacja, honor – mamy tutaj wszystko czego potrzeba w dobrej powieści i nie jest to zbytnio przesadzone. Jestem pewna, że każdy czytelnik odnajdzie się w tej powieści, i nie musi być to wielbiciel fantasy. Książka ebook jest dla każdego, młodego czy starszego, ponieważ prezentuje prawdę jaka wokół realnego życia może się dziać. No bo, czy nie ma we współczesny świecie intryg, manipulacji? Czy istnieją ludzie honorowi i pełni odwagi? Myślę, że na oby dwa te zapytania odpowiedź jest pozytywna. Szczerze zalecam tę część, jak i poprzednią.http://ksiazkomania-recenzje.blogspot.com/