Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Książka ebook zarówno wstrząsająca, jak i pełna nadziei. "Kątem oka dostrzegam jakiś ruch przy stodole. Kiedy tam patrzę, to coś znika. Chwileczkę. Pojawia się znowu, tym razem przy polu kukurydzy. Ten sam ruch, to samo coś. Mama i ja od lat uciekamy. Za każdym razem, gdy on nas odnajduje, przeprowadzamy się w nowe miejsce i zaczynamy od początku. Lecz to miejsce jest inne. Jest pełne tajemnic. A te sekrety nie zostawią mnie w spokoju."
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Psy |
Autor: | Stratton Allan |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo YA! |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.com Cameron nie ma łatwego życia. Ucieczki przed ojcem zmuszają chłopca i jego matkę do częstych przeprowadzek. Od lat nie zagrzali nigdzie miejsca na dłużej, niemal nie utrzymują kontaktów z najbliższą rodziną. Matka Camerona robi to wszystko ze strachu, nie chce następny raz spotkać się z byłym mężem oko w oko. Wie, że dla chłopca ciągłe zmiany są bardzo trudne: świeża szkoła, znajomi, zakaz utrzymywania kontaktu ze starymi przyjaciółmi. Jednak, kiedy podczas kolejnej ucieczki trafiają do starego domu - sprawy przyjmują niespodziewany obrót. Okazuje się, że dom skrywa ogrom tajemnic, też takich, które nie sposób jest racjonalnie wyjaśnić. Cameron wpada w kłopoty i wplątuje się w śledztwo, które może być dramatyczne w skutkach. Grzebanie w przeszłości zawsze jest niebezpieczne... “Kurczowo ściskam brzeg biurka i liczę do dziesięciu. To nie pomaga. Niespodziewanie coś innego budzi we mnie lęk. Ktoś albo coś jest w stodole i mnie obserwuje”. Książka ebook "Psy" zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Jako wielbicielka horrorów i wszystkiego, co straszne zdziwiłam się, że kilka razy poczułam się nieswojo... z pewnością kojarzycie to uczucie jeśli lubujecie się w podobnych klimatach co ja. To w końcu młodzieżówka, więc może nader strasznie nie było, lecz klimat, który udało się zbudować autorowi jest niezapomniany. To idealny młodzieżowy thriller, który trzyma w napięciu do ostatniej strony - i to nie jest żart, to nie jest nawet koloryzowanie. To prawda! Do samego końca czytelnik nie wie, co jest prawdą a co wymysłem głównego bohatera. Utrzymywany jest w niepewności, twórca pozwala czytelnikowi na domysły, pobudza jego wyobraźnię, posunę się nawet do stwierdzenia, że bawi się czytelnikiem. Wszystko to robi w pozytywny sposób. Uwielbiam książki skierowane do młodzieży, w których poruszane są trudne tematy. Allan Stratton przemycił do książki cząstkę własnego życia i spisał o problemie przemocy domowej. Nie dziwi więc fakt, że twórca ma dużo wspólnego nie tylko z wykreowaną przez siebie historią, lecz i Cameronem. Stale jest to jednak thriller, więc mimo że przemoc domowa jest głównym motywem powieści to naprzód wychodzi jednak wątek paranormalny, kryminalny. Warto zwrócić uwagę na to, że "Psy" to książka ebook napisana prostym językiem, lekka i do przeczytania w dwa wieczory. Lektury tej książki nie da się odłożyć na dłużej - za bardzo wciąga! Zakończenie chciałoby się poznać niemalże natychmiast. Nie chcę zdradzać zbyt wielu szczegółów, by nie zniszczyć wam zabawy, która czeka na was w trakcie lektury "Psów". Gwarantuję, że młodsi czytelnicy będą zadowoleni. Ta książka ebook jest świetną pozycją, od której można rozpocząć przygodę z horrorem czy thrillerem. Jeśli szukacie takiej pozycji książkowej - ta sprawdzi się idealnie. Izabela Nestioruk
Głównym bohaterem powieści „Psy” jest trzynastoletni Cameron, który mieszka z mamą. Od paru lat ta dwójka wciąż przeprowadza się w nowe miejsca, zastrzegając numery telefonów i zostawiając za sobą kolejnych kolegów a także przyjaciół. Ta ciągła ucieczka spowodowana jest olbrzymią traumą i strachem przed tym, że ojciec chłopca ich odnajdzie. Cameron nie ma z nim zbyt wielu wspomnień, lecz te nieliczne, które posiada, są co najmniej niepokojące. Nie wolno mu się kontaktować z rodzicem, a także musi ogromnie sądzić by nie zdradzić się nikomu ze własną przeszłością. Akcja książki rozpoczyna się, gdy Cameron po raz następny musi uciekać z matką - tym razem osiedlają się w starym, podniszczonym domu na farmie. Budynek i stodoła w znacznej mierze otoczone są rozległymi polami kukurydzy. Chłopczyk czuje się w tym miejscu nieswojo, a z czasem zaczyna mieć różnorakie przywidzenia, sny i zaczyna widzieć... ducha. Narracja powieści jest pierwszoosobowa w punktu widzenia Camerona i w okresie teraźniejszym, co idealnie pasuje do tego typu historii - zagadkowych, mrocznych, z nutką dreszczyku. Sam chłopczyk jest z pozoru postacią dość łatwo skonstruowaną; nieco zagubiony nastolatek, nierzadko uciekający w sferę marzeń i wyobraźni, co idealnie da się wytłumaczyć poprzez jego sytuację rodzinną. Z czasem jednak ten niewinny obraz jeszcze dziecka, zniekształca się w oczach czytelnika, który zaczyna powoli zastanawiać się, czy jego początkowy osąd w stosunku do bohatera jest żeby na pewno prawidłowy. Twórca bawi się z czytelnikiem, kreując postać, której słowa, działania i przemyślenia nierzadko są dwuznaczne i niejasne, co sprowadza się do podejrzeń, czy narrator jest do końca szczery sam ze sobą. Nie tylko Cameron jest tutaj postacią, która potrafi wzbudzić wątpliwości. Jego matka, której zachowanie nierzadko można określić jako paranoję, zagadkowy i dziwny sąsiad Pan Sinclair, a także ojciec chłopca, który przybiera różnorakie maski - wszyscy oni są wątpliwi w własnych postępowaniach i wypowiedziach, a czytelnik przez większość powieści usiłuje odkryć ich prawdziwe oblicze.Samo miejsce akcji nie jest zbyt oryginalne, ponieważ podobny obraz możemy spotkać w co drugim filmowym horrorze, co nie znaczy jednak, że nie oddziałuje mocno na wyobraźnię czytelnika, ponieważ tworzy niesamowicie mroczny klimat. Stary, zniszczony, nadgryziony już zębem czasu dom z dużą piwnicą pełną gratów i zabitym gwoździami strychem, obok stodoła, w której zamierzchły właściciel trzymał krowy i niebezpiecznie wyglądające sprzęty gospodarcze, a wszystko to otoczone polami kukurydzy i ciemnymi lasami, co jeszcze bardziej potęguje wrażenie grozy i niepokoju. Całość stanowi świetne tło dla rozgrywającej się tam tajemniczej historii. Mimo wszystko nie jest to groza na miarę np. Kinga. „Psy” to raczej opowieść dla najmłodszych czytelników, nastolatków, którzy nie przepadają za bardzo strasznymi historiami, a chcieliby poczuć lekki dreszczyk na plecach podczas lektury.„Psy” to książka ebook doskonała dla osób, które rozpoczynają dopiero własną przygodę z thrillerami i powieściami grozy. Napisana prostym językiem, przystępna, ze stonowaną akcją, która nie ma przestojów, a także zawiera kilka bardzo interesujących zwrotów i punktów kulminacyjnych. Cała historia ma charakter zagadkowego, mrocznego thrillera z fragmentami paranormalnymi. Znajdziemy tu też wątki bardzo prozaiczne, mówiące o dorastaniu w niepełnej rodzinie, o prześladowaniu, o toksycznej miłości. Zalecam serdecznie zapoznanie się z historią Camerona. Może niekoniecznie osobom bardzo doświadczonym w tym gatunku, ponieważ mogą się one normalnie wynudzić i zawieść, lecz tych mniej obeznanych w thrillerach, jak najbardziej zachęcam.
Nie znałem żadnej książki tego autora do tej pory. Wybierając tę książkę do recenzji zasugerowałem się okładką, czego zazwyczaj nie robię. Ebooków po okładce nie należy oceniać, jednak ta ma treść adekwatną do malowniczej scenerii. Intrygujący jest też opis książki, który zapowiada wyjątkowy thriller dla nastolatków. Może ona się spodobać i nie co starszym, gdyż wątek jest naprawdę bardzo interesujący. Wybór "Psów" okazał się strzałem w dziesiątkę.Cameron wraz ze swoja matką nierzadko się przeprowadza. Te przeprowadzki nie są typowe, są raczej ucieczką przed śmiertelnym niebezpieczeństwem, które grozi im ze strony ojca. Przeprowadzają się do Wolf Hollow (Wilcza jama). Dom, w którym zamieszkują jest doświadczony przez czas, ma aurę tajemniczości. Cameron czuje się w nim tak, jakby był obserwowany. Słyszy i widzi dziwne rzeczy, rozmawia z duchem chłopca, który tu poprzednio mieszkał. Nikt nie wie, co się z nim stało. Chłopak chcę odkryć tajemnicę tego, co stało się w tym domu i co stało się z rodziną, która tu mieszkała.Autor bardzo nieźle przedstawił postać Camerona. Jest to nastoletni chłopiec, który jak na własny wiek i w porównaniu do własnych szkolnych kumpli jest genialny i dociekliwy. Widzi więcej, niż mogłoby się wydawać. Jest jednocześnie chłopcem bardzo skrzywdzonym. Wszystko to przez wspomnienia o ojcu, który nie do końca rozumie, czym jest rodzina. Czasami jest nadto dojrzały, czasami zagubiony i kieruje się dziecięcą bezradnością. To, co mnie w nim urzekło to to, że mężnie dźwiga piętno samotnika.Thriller utrzymany w klimacie zagadek, nie przeraża aż tak strasznie. Jest to bardziej inteligentna rozrywka, która dostarcza umiarkowanych napięć. Twórca pozwala czytelnikowi na odkrywanie sekretów Wilczej Jamy kawałek po kawałku, nic tu nie losy się z rozmachem, a mimo to nie ma się wrażenia, że akcja ma ślimacze tempo. Dla tych, którzy oczekują całkowitej niepewności, nie będzie to na pewno strzał w dziesiątkę, lecz mimo to książkę mogę szczerze polecić. Jej treść naprawdę wciąga. Zapewnicie sobie rozrywkę na jeden, może dwa wieczory.
Tak, wiem...Nie powinno się oceniać książki po okładce, jednak mam dzisiaj przed sobą pozycję, która uwiodła mnie właśnie malowniczą, acz niepokojącą oprawą. Samotny, nadgryziony zębem czasu, dom wśród pól, ponad nim ciemniejące niebo, a trawy wokół jakby unurzane we krwi… Tak, osadziłam tę książkę po okładce. Na szczęście, jej walory literackie okazały się ze wszech miar adekwatne do zjawiskowej estetyki.Cameron od lat ucieka przed brutalnym ojcem. Tym razem trafia (wraz z matką) do miejscowości, w której stalker nie ma nawet prawa go odnaleźć. Ciche pustkowie proponuje bezpieczną przystań, aczkolwiek w ciemnych zakamarkach nowego domu kryją się cienie zamierzchłych wydarzeń. Jakie dramaty skrywa opuszczona farma? Gdzie się podziali jej właściciele? A co, jeśli stale strzegą własnej ziemi? Co wieszczy niesiony wiatrem skowyt psów? Bezpieczeństwo, czy śmierć?„Psy” to opowieść odznaczająca się olbrzymim ładunkiem emocjonalnym, powstała bowiem na kanwie osobistych doświadczeń autora. Allan Stratton odwołał się w swej książce pdf do wspomnień z dzieciństwa przepełnionego przemocą, strachem, poczuciem zagrożenia. Natężenie lęku przed znanym i obawy przed tym, co nowe, powoduje, że czytelnik bardzo dynamicznie daje się wciągnąć w niejasną historię Wolf Hollow. Atmosfera powieści zagęszcza się dosyć szybko, mnożą się niedopowiedzenia, natomiast Cameron zaczyna zauważać, że nie jest sam. Nadzieja na lepsze jutro okazuje się nie najlepszą przewodniczką. Wleką się za nią zamierzchłe rany. Nadchodzi niebezpieczne.Powieść Strattona wywarła na mnie spore wrażenie, co nie nierzadko się zdarza ebookom z gatunku Young Adult. „Psy” to nie jest jednak klasyczny przedstawiciel gatunku. Nie znajdziecie w tej powieści niedrogich sentymentów, słodkiego, różowego lukru, porywów niedojrzałych serc… Będziecie za to skonfrontowani z emocjami głębokiego żalu, bólu i lęku o życie. Poczujecie, jak to jest żyć w ciągłym strachu, zawsze na walizkach, zawsze gotowi do ucieczki. Wszystko to w otoczce grozy, przybierającej barwy rzeczywiste, jak też sięgającej daleko poza świat widzialny. Jak widać, literacko opowieść zachwyca. Z przyjemnością stwierdzam, że i od strony „technicznej” twórca ( a także tłumacz) nie zawiódł. Pierwszoosobowa narracja pozwala czytelnikom wprost przeniknąć w świat dziecka, któremu życie nie szczędziło razów. To z kolei pociąga za sobą bardziej namacalne odczucie klimatu Wolf Hollow. Zapewne przejdą Was ciarki, gdy tylko tam wkroczycie. Fabuła powieści zbudowana jest na kanwie prawdziwych wydarzeń, ciężko więc jej odmówić dopracowania i wiarygodności. Postaci skonstruowane są z dbałością o detal. Na uwagę zasługuje zwłaszcza warstwa psychologiczna, dzięki której każdy z bohaterów jest prosto wyróżniającą się z tłumu jednostką, o indywidualnych lękach, pragnieniach i motywacjach. Styl pisarski Strattona wydaje mi się być adekwatnym do opowiadanej historii a także do ram gatunku. Opowieść nie jest przegadana, odznacza się żywą dynamiką akcji. Sekrety odsłaniane są niespiesznie, pozwalając czytelnikowi cieszyć się rosnącym apetytem na kolejne strony.Ja i Young Adult? Jak widać, taki związek jest możliwy i nawet nieźle rokuje. Ukontentowana lekturą, zalecam Wam „Psy” Strattona, jeśli macie ochotę na odrobinę grozy, kilka nierozwikłanych tajemnic, a nawet coś nie z tego świata… Zapraszam do Wolf Hollow. Uważajcie na psy!
Bohaterem powieści „Psy” jest nastoletni chłopiec, dociekliwy, bystry, widzący o dużo więcej, aniżeli dorosłym mogłoby się wydawać. Cameron jest jednak przede wszystkim skrzywdzony, a wszystko przez wspomnienia o ojcu, którego zachowanie znacznie wykraczało poza granice normalności. Chwilami dojrzały, mężnie dźwigający piętno samotnika ,innym razem przestraszony i kierowany dziecięcą bezradnością. Zderzając się z świeżymi doświadczeniami stawia własną wiarygodność pod dużym znakiem zapytania, a ze względu na wiek pozostaje dla czytelnika autentyczną enigmą. Ponieważ czy kolejne, dziwne wydarzenia są jedynie wytworem jego bujnej wyobraźni? A może czymś, czego nie w sposób tak prosto wyjaśnić?Pozornie prosta w interpretacji sylwetka głównego bohatera potrafi wprawić w zakłopotanie, jednak nie tylko za pomocą pierwszoplanowej postaci postanowił twórca zasiać ziarno niepewności w umyśle odbiorcy tej książki. Wątpliwości wzbudza także mocno przestraszona matka Camerona czy stary, nieco przerażający pan Sinclair, o którym krążą różnego rodzaju legendy. Chociaż nie są to misternie skonstruowane osobowości, a opisu wyglądu bohaterów twórca nieco poskąpił, nietrudno wyobrazić sobie ich poczynań, z towarzyszącą nutką zagadki, która nadaje tej powieści smaku.Nieoryginalne, aczkolwiek działające na wyobraźnię jest także miejsce, w którym rozgrywane są najistotniejsze wydarzenia tej historii. Stary, opuszczony dom owiany aurą złowrogiej tajemnicy, zalegające w piwnicy sterty rzeczy zamierzchłych właścicieli i pytanie, co tak naprawdę stało się w murach tej posiadłości. Książka ebook ma własny charakterek, chociaż nie jest to przyprawiający o palpitacje serca scenariusz wyjęty rodem z horroru Kinga. „Psy” to raczej łagodna odsłona powieści grozy, coś w sam raz dla tych, którzy chcieliby poczuć przebiegający ciało dreszcz, bez obaw o nieprzespaną noc.Prosty, lecz nie trywialny mowa powieści został dostosowany do wieku głównego bohatera, który jako narrator opowiada tę historię z swojej perspektywy. Przystępny styl, chronologia a także porządek i brak nudnych przestojów to kolejne atuty tej książki, której fabuła nie galopuje, za to potrafi obdarzyć paroma interesującymi punktami kulminacyjnymi, zwłaszcza przy samym końcu. Treść jest nieco przewidywalna, chociaż nie w całości, co w efekcie pozwoliło mi zachować po tej powieści dobre wspomnienia. „Psy” to utrzymany w kimacie zagadek thriller, który nie przeraża na śmierć, za to funduje umiarkowane napięcie, przelotne dreszcze a także inteligentną rozrywkę spędzoną u boku enigmatycznych bohaterów. Tę książkę ze szczerym sercem zdecydowanie zalecam młodzieży. Czeka na Was tajemnica, która może zasiać w Waszych umysłach niepokój i zamęt. To jednak niekoniecznie strzał w dziesiątkę dla starych wyg, weteranów tego gatunku, którzy oczekują całkowitej niepewności, dużego prawdopodobieństwa wydarzeń i absolutnego paraliżu spowodowanego napięciem. Ta więc w zależności od wieku i upodobań wiecie już co może Was tutaj spotkać.
"Psy" skusiły mnie tą mroczną i zagadkową okładką, która własną drogą jest... Świetna! I w dodatku ten opis, który bardzo, lecz to bardzo mnie zaintrygował. Chciałam czegoś, co wywoła we mnie ciary, lecz jednocześnie nie będzie bardzo straszne i dlatego sięgnęłam po thriller dla nastolatków. I to był strzał w dziesiątkę. Chociaż właściwie wcale nie uważam, że książka ebook "Psy" jest przeznaczona tylko dla nastoletniego odbiorcy. Sądzę, że może się ona spodobać każdemu, ponieważ wątek jest bardzo interesujący! Cameron wraz ze własną matką nierzadko się przeprowadza, chociaż trafniej byłoby nazwać rzeczy po imieniu: ucieka, chowa się. Przed czym? Przed kim? Przed śmiertelnym niebezpieczeństwem, jakie grozi mu ze strony ojca. Tym razem przeprowadzają się do Wolf Hollow (Wilcza Jama). Sama nazwa do mnie przemawia, jako, że jestem fanką wilków. Niemniej dom, w którym zamieszkają wcale nie jest taki milusi. Raczej złowieszczy, jak właściwie nazwa wskazuje. Chłopak ma wrażenie, że jest obserwowany. Słyszy i widzi różnorakie dziwne, a zarazem przerażające rzeczy. Rozmawia z duchem chłopca, który niegdyś mieszkał w tym domu. Lecz nikt nie wie co się z nim stało. Cameron pragnie odkryć sekrety Wilczej Jamy i rodziny, która tam mieszkała... Brzmi jak fabuła dobrego filmu prawda? I książkę czyta się tak dobrze, jakby całą akcję oglądało się w formie filmu. Allan Stratton idealnie zobrazował czytelnikowi wszystko, co jest zawarte w opisach. Zadziałał na jego wyobraźnię, która podczas czytania pracuje na wysokich obrotach. I to jest olbrzymim plusem. W zasadzie bałam się czytać "Psy" wieczorem, lecz ja to jestem taka strachliwa, więc... Na mnie funkcjonowało to z podwójną siłą. Podobało mi się to, jak twórca kawałek po kawałeczku pozwalał odkrywać mroczną tajemnicę Wilczej Jamy i rodziny, która w dziwaczny sposób się "rozpadła". Cieszę się, że miałam okazję poznać punkt widzenia Camerona, ponieważ w zasadzie to on prowadzi nas przez całą opowieść i to jego oczami widzimy wszystko, co losy się w tej powieści. A ta narracja doskonale wpasowała się w klimat. Jeśli szukacie interesującej i trzymającej w napięciu historii, która może sprawić, że będziecie się trochę bać, to sięgnijcie po "Psy". Ta cudowna okładka skrywa bardzo fajną i wciągającą treść, która zapewni Wam rozrywkę na jeden, a może dwa wieczory. Polecam! http://sol-shadowhunter.blogspot.com
"Kątem oka dostrzegam jakiś ruch przy stodole. Kiedy tam patrzę, to coś znika. Chwileczkę. Pojawia się znowu, tym razem przy polu kukurydzy. Ten sam ruch, to samo coś.Mama i ja od lat uciekamy. Za każdym razem, gdy on nas odnajduje, przeprowadzamy się w nowe miejsce i zaczynamy wszystko od początku. Lecz to miejsce jest inne. Jest pełne tajemnic. A te sekrety nie zostawią mnie w spokoju."W moim wieku już powoli zapomina się jak ogromna i niewyczerpana jest fantazja dzidziusia [dlatego tyle czytam, by dawać mojemu umysłowi pożywkę do jej wybujania]. Czytając tę książkę można się o tym przekonać. Główny bohater powieści Psy Cameron Weaver jest nastolatkiem z niewyobrażalnie olbrzymią wyobraźnią. To on staje się naszym przewodnikiem po kartach powieści stworzonej przez kanadyjskiego pisarza Allana Strattona.Na początek, czego zwykle nie robię, zwracam uwagę na okładkę, która zachęca do sięgnięcia po tę książkę. Stare i duże domisko, otoczone niezbyt pogodnym niebem i pozostałości po polu kukurydzy, częściowo zakrwawione – zapowiadały niesamowicie interesujący i krwawy thriller. Krwawo niestety nie jest i umiarkowanie ciekawie. Temat trochę oklepany, lecz ciągle reaktywowany przez kolejnych pisarzy."Może zobaczyłem tylko cień chmury przemykający przez szybę okna? A jeśli się mylę. Spokojnie. Straszę się bez powodu. Kto miałby być wewnątrz domu? Złodziejowi wystarczyłoby jedno spojrzenie na te ruderę, żeby wiedzieć, że nie ma tu niczego do ukradzenia. A jaki przypadkowy przechodzień włamałby się do domu na takim pustkowiu?"Cameron i jego mama ukrywając się przed ojcem, co chwilę zmieniają miejsce zamieszkania. Tym razem trafiają do miasteczka Wolf Hollow na niezamieszkałą od dawna farmę, trochę straszną i zaniedbaną, której właścicielem jest równie straszny i tajemniczy starszy mężczyzna. Farma, na której zginął poprzedni właściciel zagryziony przez swoje psy, staje się swego rodzaju obsesją Camerona. Tym bardziej, że zaczyna nawiedzać go duch chłopca, który kiedyś tu mieszkał. I jak to na ogół bywa rzeczonego chłopca widzi i słyszy tylko on. Czy to fantazja płata mu figle? Czy to co losy się w jego głowie to prawda czy tylko konfabulacja? Nie dziwi również fakt, że zaniepokojona jego stanem matka zwraca się po pomoc do specjalisty. Tylko czy ten specjalista faktycznie jest niezbędny nastolatkowi? Mnóstwo pytań się namnożyło, a sposób żeby dowiedzieć się jaka jest na nie odpowiedź, znajduje się na kartach powieści Psy."Spoglądam przez okno na otwór w ścianie stodoły. Właściwie byłoby super, gdyby rzeczywiście był tu jakiś duch. Przynajmniej miałbym z kim pogadać. A Jacky czy ktokolwiek, z kim rozmawiałem, wydawał się zawsze całkiem miły. Może dziwny, lecz kto nie stałby się dziwny, gdyby dorastał na kompletnym odludziu z obłąkanym ojcem i wszystkimi tymi psami? A zresztą, co jest złego w byciu dziwnym? Wielu ludzi uważa mnie za dziwnego. Jacky jest po prostu samotny. Mamy ze sobą dużo wspólnego."Psy to powieść, którą czyta się idealnie ale nie jestem pewna, czy na długo pozostanie w pamięci czytelnika. Nie jest to książka ebook rewolucyjna, ani nietuzinkowa, zdecydowanie przeczytanie jej nie zmieni oblicza świata i nie wniesie do waszego życia jakichś niesamowitych wartości. Ot, klasyczna sztampowa książka, ponieważ jak napisałam wcześniej, nie raz pisarze sięgają po podobną tematykę.Dla kogo Psy? Myślę, że dla fanów podobnych historii, lecz zdecydowanie najmłodszych ode mnie. Stawiałabym na młodzież. Dla fanów thrillerów, niekoniecznie bardzo mrocznych i krwawych. Dla sympatyków prozy Allana Strattona, lecz do czytania w oryginale, gdyż inne jego powieści nie zostały jeszcze przetłumaczone na mowa polski."Po prawej. Między skałami jest szczelina. Tak, tutaj. Wciskam się do środka najgłębiej, jak mogę. Słyszę tylko wycie wiatru i bicie mojego serca. Niespodziewanie wszystko cichnie. Słychać tylko cichy świst wiatru pomiędzy skałami."
Kojarzycie klimat tych filmów, w których rodzina przeprowadza się do małego miasteczka, trafia do nowego, tajemniczego domu, w którym najczęściej straszą duchy? Tak, historia nieźle znana, nierzadko powtarzana i można by powiedzieć, że oklepana. A jednak stale na topie i zawsze dużo osób po takie historie sięga – czy to w formie książki czy filmu. Opowieść Allana Strattona doskonale wpasowuje się w omówiony motyw, na co wskazuje już nawet sama okładka.Cameron i jego matka od lat uciekają i zmieniają miejsca zamieszkania. Jest to dla niego bardzo problematyczne, można by wręcz powiedzieć, że traumatyczne, bowiem w znaczący sposób odbija się na jego psychice. Podobnie jak to, że Cameron jako nastoletni chłopak wychowuje się bez ojca, który jest główną przyczyną ich ucieczek. Matka licealisty widzi w swoim mężu ogromne zagrożenie, ma na jego punkcie obsesję i robi wszystko, żeby on ich nie odnalazł. W ten sposób oboje trafiają na opuszczoną farmę, której właścicielem jest dziwny, zagadkowy i nieco przerażający mężczyzna. O domu, do którego się wprowadzają, chodzą różnorakie plotki – pomiędzy innymi takie, że niegdyś popełniono w nim morderstwo i teraz nawiedzają go duchy…Być może ten pierwszy akapit zabrzmiał tak, jakbym chciała tę książkę uznać za czytelnicze nieporozumienie. Jeżeli tak to przepraszam, ponieważ zupełnie nie to miałam na myśli! Wiadomo, doświadczony czytelnik raczej sięga po książki bardziej dojrzałe, zaawansowane, mocniejsze. Jednak nie zapominajmy o tym, że każdy czasami potrzebuje chwili relaksu i oderwania się od rzeczywistości. Lekkie książki również są potrzebne – oczywiście bez popadania w skrajności. „Psy” to lektura, która ma naprawdę przyjemny klimat, wciąga, czyta się ją lekko i przyjemnie. Czy można ją określić mianem klasycznego horroru czy również thrillera? Raczej nie, bowiem ani jedna rozgrywająca się w niej scena nie wywarła na mnie wybitnego wrażenia, lecz owszem, pojawia się tutaj sekret morderstwa i duchy. Książka ebook sama w sobie nie wydała mi się przerażająca i wydaje mi się, że nawet osoby niezwykle wrażliwe odbiorą ją w podobny sposób, jednak co ciekawe, naprawdę nieźle mi się ją czytało. Mimo że wolę zdecydowanie mocniejsze klimaty, to widocznie opowieść ta trafiła do mnie w chwili, gdy mój mózg potrzebował odpoczynku od poważniejszych powieści. Mimo że bohaterowie są wykreowani tak sobie, to jednak żaden z nich nie wydał mi się irytujący. Cameron jest klasycznym świeżym dzieciakiem w mieście, jego matka to nadopiekuńcza istota, właściciel farmy to stary świrus i oczywiście nie mogło zabraknąć klasycznych nastolatków z klasycznymi dla tego okresu kłopotami – czy to z przerostem ego czy brakiem akceptacji ze strony rówieśników. Nie pojawia się tutaj jednak żaden romans, jeżeli jesteście tego ciekawi.Nie da się ukryć, że historia ta powiela dużo schematów, które już dużo razy pojawiały się w kulturze masowej. To sprawia, że jest przewidywalna, chwilami aż do granic możliwości. Jednak mimo tego, że idealnie zdawałam sobie sprawę z tego, jak historia Camerona się zakończy, chętnie dalej przewracałam stronę za stroną, nie spoglądając na zegarek. Nie jestem nawet pewna, czy można by się tutaj pokusić o stwierdzenie, że książka ebook ta miała w sobie potencjał i można było z niej stworzyć niesamowity, porywający thriller. Prawdopodobnie nie o to tutaj chodziło – nawet gdyby twórca dodał coś od siebie, co stanowiłoby pewien fragment zaskoczenia i świeżości, stale byłaby to sama opowieść, którą po prostu nieźle się czyta, mimo że nie wnosi ona nic nowego do literatury.„Psy” nie są pozycją zaskakującą, lecz mimo wszystko przyjemną w odbiorze. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że to co zafundował nam Allan Stratton jest czymś typowym, co każdy idealnie zna. Jednak kłamstwem będzie, jeżeli napiszę, że książka ebook ta mnie nużyła czy męczyła – wręcz przeciwnie. Ani razu nie miałam ochoty rzucić nią o ścianę, a naprawdę dałam się porwać fabule, mimo że była przewidywalna. To doskonała książka ebook dla każdego, kto chce sobie zapewnić rozrywkę na parę godzin, lecz w klimacie tajemnicy i historii o duchach. Nie należy się po niej spodziewać zbyt wiele, lecz mimo wszystko naprawdę nieźle się ją czyta.www.bookeaterreality.blogspot.com