Recenzje

• Klaudia

  2021-11-06

  💭 "Tęsknota za wami to moje hobby, troska o was to moja praca, uszczęśliwianie to mój obowiązek, a miłość to całe moje życie."💭 "Psoriasis Sequentia" to kontynuacja dalszych losów Łukasza Wilka, którego mogliście poznać dzięki "Psoriasis vulgarna". Książce, która zrobiła duże zamieszanie w świecie literatury, lecz to w sposób pozytywny, ponieważ uświadomiła wielu ludziom, czym jest łuszczyca i obaliła wielu mitów powstałych na jej temat. Miała ona za zadanie wesprzeć ludzi chorujących, lecz i poruszyć temat tolerancji i dyskryminacji "biedronek". Z kolei w drugiej element twórca skupił się już bardziej na motywowaniu do działania osób chorych, nie tylko Łukasza zmagającego się z łuszczycą, lecz z innymi bohaterami książki, których musicie koniecznie poznać, ponieważ to właśnie oni dodają barw i kolorów tej książce. Każda z nich wnosi swoją historię, która przemieniła ich życie na zawsze. Zmagają się z różnorakimi dolegliwościami, najczęściej tymi wpływającymi negatywnie na psychikę. Próbują z nimi walczyć, niekiedy z marnym skutkiem, lecz każdego łączy jedno ból i smutek po utracie najbliższej osoby. Zaczynając czytać, miałam ogromne wrażenie, jakbym czytała historię o bliskim znajomym. Naprawdę dziwne uczucie, które trudno mi Wam opisać, lecz czułam się zrelaksowana i spokojna, jakbym była na pogaduszkach u najbliższej mi osoby. Pierwszy raz mi coś takiego się zdarzyło, abym tak podeszła do książki, lecz to wszystko zasługa autora i jego stylu pisania, który widać wyraźnie, że się poprawił. Opowieść bardziej jest rozbudowana, co nawet widać po samej jej objętości, więcej jest poruszonych wątków, które połączone razem, dają opowiadanie, od którego nie potrafisz się oderwać. Żeby nie było tak słodko 😉 To się doczepię do paru rzeczy, a mianowicie trochę irytowało mnie podejście Łukasza do życia, chociaż przemienił się bardzo, ponieważ dojrzał i stał się odważniejszy i pewniejszy siebie, to stale był takim lekkoduchem. Na miejscu jego małżonki Lucy, dawno nim go mocno potrząsnęła, żeby w końcu się ogarnął i zaczął myśleć nie tylko o swoich potrzebach, lecz miał na uwadze i własną rodzinę. Prócz tego ostatnia scena poświęcona Łukaszowi, kompletnie mi nie pasowała i była zbędna, za wiele już było tych zwrotów akcji i to jeszcze takich dramatycznych. Z kolei wątek z Antoniną, jak dla mnie genialny, dodawał świeżości książce, a sama jej postać, no nie da się jej nie polubić i obdarzyć sympatią. Nie będę Wam streszczać książki, ponieważ za wiele bym zdradziła, a nie o to tu chodzi, każdy z Was musi się z nią zapoznać sam, a uwierzcie mi, że naprawdę warto. Ta element jest kompletnie inna od poprzedniej, losy się tutaj wiele, od kłopotów rodzinnych i tych w pracy, po próbę morderstwa. Sama historia Łukasza i jego postać stworzona została po to, żeby zmotywować ludzi chorujących na łuszczycę, że jedyny sposób na nią, to się z nią po prostu zaprzyjaźnić, a także po to, żeby resztę ludzi uświadomić, że tą chorobą nie sposób się zarazić. Następna książka ebook z przesłaniem, która zmusza nas do refleksji i zastanowienia się ponad swóim życiem i postępowaniem❤️

• thrillove

  2021-11-06

  Poprzednia element zrobiła na mnie wielkie wrażenie - nie dość, że książka ebook mnie wciągnęła, nie obyło się bez zwrotów akcji, to w dodatku zawierała mnóstwo przystępnie podanych informacji na temat psoriasis (łuszczycy). W najwieższej powieści Autora jest podobnie, aczkolwiek już nie skupiamy się tak bardzo na hospitalizacji, a na relacjach, na wcześniej przeze mnie przywołanej motywacji, która jest tak samo kluczowa jak tolerancja. Wydarzenia rozgrywają się 6 lat potem - Łukasz założył rodzinę, stale ma wielkie wsparcie w Lucy, która jest moją ulubioną bohaterką. Naprawdę podziwiam ją za to, jak dużo poświęca dla męża. Czasami miałam wrażenie, że to zbyt wiele, ja prawdopodobnie bym nie potrafiła rezygnować ze własnych marzeń... Dla niej to wręcz naturalne. Nie można zapomnieć też o ślicznych córkach - Hani i Toli. Tola to moja ziomalka. Jej relacja z Łukaszem przypomina mi poniekąd tę Seweryna i Lidki z "Listów zza grobu" Mroza. Jest szczera do bólu, lecz również wyjątkowo rozczulająca (nie pamiętam dokładnego cytatu, lecz tekst o Morzu Martwym i jakichś wymysłach, że tak naprawdę nie jest martwe i w rzeczywistości to jezioro, mnie rozwalił 😂). Bardzo podobał mi się wątek z pisaniem książki przez głównego bohatera (chciałabym ją kiedyś przeczytać!), a także prowadzeniem konta na ig. Uświadomiłam sobie, że za wiele czasu spędzam w przestrzeni internetowej. Łukasz również - publikując post, jego małżonka napisała pod nim komentarz, zamiast powiedzieć mu coś w realu. To daje do myślenia. Prócz tego w "Psoriasis sequentii" wszechobecna jest aura żałoby po stracie najbliższej osoby. Ci, co czytali pierwszą część, wiedzą, o kogo chodzi. Rozczulił mnie tekst pana Kazia, że trzeba odłożyć zmarłych na inne półki w sercu, nie ma już dla nich miejsca wśród żywych. "Smutny żyje wspomnieniami, szczęśliwy dla wspomnień". Nie jest to proste. Czy Łukaszowi uda się pogodzić z odejściem tej osoby? Musicie przeczytać. Według mnie Twórca idealnie sobie poradził z opisem przeżyć głównego bohatera, lecz nie tylko. W końcu nie sam Łukasz żyje tą tragedią. Czy można czytać "Psoriasis sequentię" bez znajomości poprzedniej części? Można, lecz odradzam. Myślę, że te dwie książki doskonale się uzupełniają, mamy pełniejszy obraz historii Łukasza, wiemy, z czym musiał się mierzyć w przeszłości i jak to na niego wpłynęło w teraźniejszości. Książka ebook powinna dostarczać rozrywki i nieść przesłanie, głębszy sens. Tutaj właśnie tego doświadczamy. Zakończenie mnie zszokowało i ostatnie 50 stron czytałam w jakimś amoku ("ale że cooo?") i po raz następny czytałam o tym, że biedronki nie prowadzą łatwego życia, na każdym kroku spotykają przeciwności losu (jak chociażby krwiodawstwo), bądź osoby im ubliżające, nierozumiejące, że łuszczyca jest chorobą niezaraźliwą. Cieszę się, że powstają takie książki, które nam to uświadamiają. Teraz pozostaje tylko rozpowszechniać historię Łukasza Wilka ;) Ogromnie polecam!

• Agnieszka

  2021-11-06

  Łukasz Wilk nie może się pozbierać po stracie siostry. Wszystkie rzeczy po niej to dla niego relikwie, cenne pamiątki, które mu o niej przypominają. Stale zmaga się z łuszczycą i niewiedzą innych ludzi na temat tej choroby. Mając wsparcie własnych bliskich stara się pomóc innym, lecz w połączeniu z swoimi demonami, które nim targają nie jest mu łatwo. Koszmary przed czymś go ostrzegają, lecz Łukasz nie ma pojęcia przed czym. Czuje, że wkrótce się dowie. Bardzo mi się podobała ta historia i mam wrażenie, że jest jeszcze lepsza niż w pierwszej części. Łukasz jest bardziej dojrzały i odważny. Przemienił się. Z niepewnego, wstydzącego się własnej choroby chłopaka stał się świadomym mężczyzną, który ma wsparcie w własnej żonie, dzidziusiach i znajomych. To człowiek, który prócz motywacji mógłby zarazić także dobrym sercem i empatią. Wzbudzał we mnie same pozytywne emocje i przyjemnie było być świadkiem jego przemiany. W książce pdf temat ważny. Łuszczyca. Dla mnie mądrze przemycona i wpleciona w tę historię. Do tego zaskakujący wątek kryminalny i muszę przyznać, że czytało mi się tę lekturę naprawdę dobrze. Mamy również prawdziwą przyjaźń, traumę po stracie najbliższej osoby, miłość, złość, nienawiść, zemstę. Pełen wachlarz, który nie jest tylko skupiony na chorobie. Twórca dzięki swoim ebookom robi olbrzymią i dobrą robotę. Dzięki niemu świadomość rośnie, a do ludzi dociera coraz więcej informacji na temat choroby. Potrafi inspirować, motywować i dawać nadzieję tym, którzy już dawno ją stracili. Nie chodzi również tylko o łuszczycę, lecz o każdą inną chorobę, przypadłość, przez którą życie ludzi zmienia się na gorsze i są stygmatyzowani przez niewiedzę innych. Dla mnie takie historie są niewątpliwie potrzebne i liczę na to, że będzie ich więcej. Dlaczego? Ponieważ mają dobre przesłanie, wywołują refleksję i zdecydowanie pobudzają do działania. Taka iskierka, światełko w ciemnym tunelu. Celem autora było pomiędzy innymi uświadamianie i potyczka z mitami na temat łuszczycy, lecz przy okazji ukazał się pisarski talent, który mam nadzieję nie skończy się tak dynamicznie i będziemy mieli okazję czytać jego kolejne książki.

• ksiazkowe_serduszko

  2021-11-06

  Każdy radzi sobie z chorobą, bólem, czy odrzuceniem inaczej, lecz trzeba pamiętać, żeby nie pogubić się w tej drodze samego siebie. Wracamy do historii Łukasza.  Żyje sobie z żoną i pięknymi córkami na wsi.  Kiedy dziadek umiera, spada na nich więcej zajęć , rodzina obowiązki na gospodarstwie i praca.  Łukasz upublicznia własne życie na społecznościowych stronach i dodatkowo chce uświadomić innych. Przypadkowo niszczy płot mieszkanki wsi.  Zostawia kartkę, że naprawi płot później, nie zastawszy nikogo. Nie wiedział, że tak naprawdę z tą osobą zaprzyjaźni się, jak z nikim innym. Praca w sklepie jest bardzo kluczowa przez awans miał więcej na głowie i gdy w pracy pojawia się stara znajoma Oliwią, Łukasz miał mieszane uczucia, po co się pojawiła, co to oznaczało dla sklepu ? Gdy u Daniela losy się źle, interweniuje cała rodzina, nie chcą powtórki koszmaru, która spotkał rodzinę. W salonie nie robi tatuażu zagubił się w życiu, każdy chce mu pomóc. Łukasz międzyczasie walczy z chorobą i spełnia, własne ukryte marzenie , dzięki Antoninie, której zniszczył płot, zaczyna wierzyć bardziej w własne możliwości. Łukasz ma dużo na głowie chorobą, kuracaja do tego duże zmiany. Książka, na którą czekałam, twórca zaciekawia nas każdym momentem. Historia, która jest wciągająca, moja ulubioną postacią jest Antośia i gdy tylko przeczytacie zrozumiecie, dlaczego tak wybrałam. Nie mogłam trochę zrozumieć zachowania Daniela i cieszyłam się z tego gdy Antonina otworzyła się na świat. Jakie dramaty zwiastuje praca Oliwii? Do czego posunął się Daniel? Jakie decyzję podejmuje Łukasz? Tego dowiecie się czytając książkę, do czego gorąco zachęcam. Dziękuję za egzemplarz do recenzji. 💖

• mopsowe.czytanie

  2021-11-06

  104📚/2021 Choć minęło sześć lat od dramatycznych zdarzeń w rodzinie Wilków, nie wszystkie rany się zabliźniły. Łukasz założył rodzinę, ma małżonkę i dwie córki, jednak ciągle czuje się winny i odpowiedzialny za śmierć siostry. Noce nie zwiastują niczego dobrego, nawiedzają go koszmary, po których budzi się z krzykiem. Przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć, a on sam nie potrafi się z nią rozliczyć. Na dodatek przeprowadzka na wieś i liczne obowiązki sprawiają, że facet żyje w stresie i nie trzyma się diety czym zaostrza objawy choroby. Kiedy sny zaczynają się urzeczywistniać, Łukaszowi zaczyna grozić niebezpieczeństwo.... Przyznam, że nie spodziewałam się tak emocjonującej powieści. To co się w niej wydarzyło przeszło moje najśmielsze oczekiwania. I od razu muszę wspomnieć o postaci, która zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, a jest nią Antonina. Jej historia mną wstrząsnęła i wycisnęła niejedną łzę. Niestety, aby nie zepsuć Wam przyjemności z czytania nie powiem o niej nic więcej. Książka ebook uświadamia, obala mity, przełamuje tabu i skłania do refleksji. Podczas lektury stawiamy sobie dużo pytań, analizujemy swoje zachowania. Nieuleczalna choroba może uprzykrzyć życie, dołożyć zmartwień i problemów. Ciężko walczyć ze stereotypami, uprzedzeniami i brakiem empatii. Historia Łukasza i innych bohaterów prezentuje jak w tym wszystkim można się pogubić i zatracić, lecz także zmotywować i dążyć do realizacji marzeń. Na koniec zostawiam zdanie, które pojawiło się w książce pdf i stało się szczególnie mi bliskie, domyślcie się dlaczego 😄 "Tak jak ludzie, którzy nie czytali lektur w szkole, potem zostają na przykład recenzentami książek."

• zaczytanamatka

  2021-11-06

  Wracając do książki. W mojej ocenie było w niej zbyt dużo wątków. To był taki wielki kocioł, w którym Arek mieszał i mieszał i trochę przesadził. Bardzo fajnie, że Łukasz nabrał pewności siebie, nauczył się życia z chorobą i już nie dominowała jego osobowości. Jednak błądził, nie potrafił znaleźć własnej drogi, czytając miałam wrażenie, że usiłuje poznać wszystkie smaki życia, nie dokonujac wyboru. Czasami Lucy i dziewczynki były gdzieś obok. Cieszę się, że Arek sięgnął do swojego życia i poprzez pisanie edukuje czytelników, pokazuje, że życie z łuszczycą nie jest łatwe. Ludzie z widocznymi zmianami niejednokrotnie są skazani na ostracyzm i kategoryzowanie. Pamiętajmy, że łuszczycą nie można się zarazić!!! A okazane dobro innym zawsze wraca do nas z podwójną siłą 🙂 „Czas zmienia punkt widzenia. Zawiść zamieniła się we wdzięczność. Pamiętaj,.... wulgarna suka zaprasza do gry, trzeba stać się graczem, a nie pozostać pionkiem.”

• anonymous

  2021-11-06

  Super