Średnia Ocena:
Powrót na Majorkę
Po paru miesiącach sielankowego życia w Polsce u boku ukochanego Marka Magda zaczyna tęsknić za gorącymi plażami Majorki. Ivanka przeżywa kłopoty sercowe i potrzebuje pomocy przy prowadzeniu kawiarni, a kipiący hormonami Paco marzy o poznaniu seksownej Słowianki i zamierza znaleźć ją właśnie w Polsce. Magda rusza na pomoc majorkińskim przyjaciołom. Już pierwsze promienie słońca sprawiają, że wracają gorące wspomnienia, a pewien niezwykle pociągający blondyn sprawia, że odległa Warszawa, w której został Marek, wydaje się jeszcze bardziej szara i nudna…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Powrót na Majorkę |
Autor: | Majewska Anna Klara |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wielka Litera |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Powrót na Majorkę PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Fajna książka ebook na wakacje, lekka i przyjemna z fajnym opisem Majorki.
Fantastyczna lektura, lekka, pełna humoru i pozytywnej energii. Szczerze polecam.
Niezła opowieść na wakacje. Lekki humor, nietuzinkowi bohaterowie, cudownie opisywane uroki Majorki.
,,Powrót na Majorkę" Anny Klary Majewskiej to kontynuacja losów bohaterów poznanych w ,,Roku na Majorce". Magda zbliża się do czterdziestych urodzin i bardzo rozpacza z tego powodu. Na Majorce była królową ze własnymi sto osiemdziesięcioma centymetrami plus szpilki, włosami blond, niebieskimi oczami i słowiańską buzią, lecz w Warszawie już królową nie jest. Dla Marka zostawiła majorkańskie życie i nieźle rozwijającą się kawiarnię, w której serwowała makowe torty. Od pięciu lat nie odwiedzała przyjaciół na Majorce i bardzo za nimi tęskni. Po telefonie od zrozpaczonej Ivanki, która przyłapała własnego Paco w łóżku z inną kobietą, Magda za zgodą Marka leci na wyspę, by wesprzeć przyjaciółkę, a także odpocząć od warszawskiego życia i rodziny. Związek Magdy i Marka pogrąża się w rutynie. Marek pracuje siedem dni w tygodniu, prowadzi dwie firmy, nierzadko wyjeżdża służbowo, nie tęskni już tak bardzo za Magdą, nie ma dla niej czasu. ,,Wyluzowany, empatyczny jogin sprzed czterech lat zmutował się do postaci miejskiego pracoholika na skraju totalnego wypalenia." Magda spędza wieczory sama przy telewizji, nie ma z kim porozmawiać, ponieważ narzeczony nawet w dzień nie odbiera telefonów. Pewnego dnia Marek oświadcza Magdzie, że jego była małżonka Beata przyśle do Polski własne dzieci, ponieważ rozstała się z mężem i liczy na jego pomoc. Magda nie może pogodzić się z taką sytuacją i ma przed sobą koszmarną perspektywę. Kłopotów Magdzie dostarcza również syn Michaś, który ma piętnaście lat i stał się zblazowanym nastolatkiem odpyskującym matce na każdym kroku, porozumiewającym się monosylabami, doprowadzającym nauczycielki do płaczu, a wuefistów do furii. Magda ma dosyć sfingowanych ataków bombowych, rozmów na dywaniku u dyrektora i łagodzenia sytuacji u dziadków po wpadce alkoholowej syna na imieninach babci. Zbliżające się czterdzieste urodziny, niekończąca się zima w Polsce, nierokujący poprawy syn, wyalienowany narzeczony, praca niedająca satysfakcji i laurów a także toksyczne relacje z matką powodują, że Magda popada w depresję. Psychoterapeutka uważa, że Magda stale jest młoda i atrakcyjna, a na poprawę samopoczucia i zminimalizowania depresji zaleca jej odnalezienie sobie kochanka... ,,Nic tak nie poprawi pani nastroju jak romans." A jak romans to tylko w ciepłym kraju... ,,Powrót na Majorkę" to ciepła, relaksująca i słodko-gorzka powieść, która pod lekkim stylem porusza kłopot wkraczania przez dziewczyny w świat czterdziestolatek, relacji partnerskich i rodzinnych, homoseksualizmu, rodzin patchworkowych a także szantażu emocjonalnego. Czyta się znakomicie, ponieważ autorka o sprawach codziennych pisze w dowcipny sposób, aż ciężko powstrzymać się od uśmiechu. Zalecam książkę nie tylko na letni czas:) https://magiawkazdymdniu.blogspot.com
Życie w Warszawie przytłacza Magdę, zaczyna ona tęsknić za piękną Majorką, turkusowymi zatoczkami i widokami, za które jest w stanie oddać wszystko, za wolnością, którą tam zaznała. Magda powraca więc na Majorkę i od razu zaczynają do niej wracać cudowne wspomnienia z tego miejsca, a oddalać się od niej sprawy związane z jej życiem w Warszawie, problemami, narzeczonym który jest względem niej obojętny, a także zbuntowanym synem. Kolejne spotkanie z przygodami Magdy, z piękną Majorką, jednak tym razem sielanka i lekka atmosfera zdają się gdzieś uciec, bo życie Magdy nie układa się zbyt dobrze. Marek nie poświęca jej wystarczająco czasu, jest zapracowany, a syn stał się zbuntowanym nastolatkiem. Magda przy bliskiej okazji wyrusza na Majorkę, a ta wyspa funkcjonuje na nią kojąco i od razu uszczęśliwia kobietę. "Powrót na Majorkę" to druga element cyklu o Majorce, podobnie jak pierwsza element - to książka ebook doskonała na wakacje, na letnie dni... Zdaje się być doskonała żeby spakować ją w walizkę i czytać ponad morzem, lub w okolicznościach przyrody, jeśli jednak zostajecie na wakacje w domu, to czytając ją możecie sobie wyobrazić przepiękną Majorkę i dni spędzone na niej - wymarzony nastrój. Przyjemnie spędziłam czas odkrywając dalsze dzieje bohaterki, które oczywiście bardzo mnie ciekawiły. Zalecam wielbicielom powieści obyczajowych, dodatkowo w tak lekkim i wakacyjnym klimacie!
a ja się niestety rozczarowałam.. pusta i bez głębszej treści. Nudne opisy kłopotów bohaterki do niczego w zasadzie nie prowadzą, bez sensu
Bardzo fajna opowieść, dynamicznie się czyta, relaksująca.
Bardzo miło sie czyta, jest tak samo niezła jak i pierwsza czesc perypetii na Majorce. Omawia sytuacje jakie zdazaja sie w codziennym zyciu, dostarcza tez porcji pozytywnego humoru
Ta jak by druga część, napisana w podobnym łagodnym i ciekawym stylu. Mnie zainteresowała i czekam na kolejne z innych miejsc.. Czekałem może na więcej poloników, a może mnie się tylko tak wydaje...
Bez wątpienia lepsza niż element pierwsza. Więcej cynizmu, dowcipnych dialogów i przemyśleń. Interesujące zakończenie!!! Magdalena ucieka na Majorkę po raz kolejny, a my przenosimy się tam razem z nią. Krajobraz wyspy stale urzeka, opowieść nas kusi i nie pozwala się od niej uwolnić. Zalecam przeczytanie, gdy za oknem szaro, buro i ponuro. Poprawienie humoru gwarantowane!!!
Kto czytał "Rok na Majorce" będzie wiedział, czego się spodziewać, ponieważ opowieść "Powrót na Majorkę" jest napisana w podobnej stylistyce. A kto nie czytał, zachęcam do przeczytania najpierw pierwszej części. Obie książki bardzo nieźle się czyta. "Powrót na Majorkę" jest świetną, spójną kontynuacją własnej poprzedniczki.
Bardzo chętnie przeczytałabym jeszcze trzecią element przygód Magdaleny. Po zakończeniu"Roku na Majorce" wydawało by się,że Magdaleny życie uległo stabilizacji, a tu taka niespodzianka, okazuje się, że stabilizacja i przyzwyczajenie to "zabójstwo" dla najlepszego związku.Pozycja typu kobieca literatura, przeczytałam jednym tchem i czekam na więcej.
Idealna lekka książka ebook na podtrzymanie dobrego nastroju albo jego powiększenie :) Chętnie wcieliłam się w rolę głównej bohaterki, która porzuca stabilizację w życiu na rzecz idealnej i niezapomnianej przygody. Oczywiście miejsce - Majorka - gorąca plaża... słońce... sielanka... to dodatkowo ubarwia tą opowieść. Książka ebook ta sprawiła, że już chcę się tam znaleźć.
Okładka jest zniewalająco cudowna i w takich warunkach jakie ona przedstawia, byłoby najlepiej tę książkę czytać :-) No lecz jak się nie ma co się lubi..Majewska znowu zaprasza nas w miejsce pełne uroku, słońca i rajskiej atmosfery. Książki takie jak ta to takie ukojenie dla duszy :-) a że nie każdy ma urlop latem, zalecam tym bardziej.
To opowieść o próbie poskładania własnego życia, nadania mu nowego toru, poszukiwaniach utrzymana w lekkiej konwencji z dużą dawką humoru. Główna bohaterka postanawia wrócić na Majorkę, gdzie nieoczekiwanie będzie musiała przewartościować ważne dla siebie kwestie. Bardzo ciepła, przyjemna opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno na zmiany.
Ta książka ebook zaspokoiła choć w małym stopniu moje marzenie wybrania się do egzotycznego kraju, choćby właśnie na Majorkę. "Powrót na Majorkę" dostarczył mi mnóstwo radości, a moja fantazja dała się niejednokrotnie ponieść. Majewska pisze bardzo plastycznie i obrazowo.
Ta książka ebook zdecydowanie jest jak na razie u mnie na pierwszym miejscu rankingu ulubionej książki przeczytanej w trakcie wakacji. Mądry wakacyjny klimat jaki stworzyła autorka wciągnął mnie bez reszty. Natomiast przygody bohaterki mają wszystko czego szukamy w wakacje. Jest podróż, ciepły kraj, przystojni faceci, trochę romansu. Idealna książka, gorąco zalecam (szczególnie na wyjazd).
Tak naprawdę to bardzo bym się ucieszyła, gdyby powstała 3 element ;) Jestem niesamowicie zaskoczona drugą częścią. Dla mnie "Powrót na Majorkę" przebił "Rok na Majorce". Generalnie jedna z najlepszych ebooków - lekkich, pozytywnych, z humorem, które dotychczas czytałam ;)
Książka ebook to typowy przykład literatury, którą po prostu ubóstwiam i bardzo się cieszę, że przeczytałam ją właśnie w te słoneczne, wakacyjne dni, ponieważ dopełniła mi tej idylli wręcz idealnie. Stuprocentowa wakacyjna lektura, choć mam wrażenie, że w zimowy wieczór również się sprawdzi zaspokajając nasze tęsknoty, ponieważ w pewnym momencie sama zapragnęłam rzucić to moje szare, Polskie życie i lecieć na wyspę, którą podczas lektury nie sposób się nie zachwycić. Język oczywiście o "Powrocie na Majorkę" Anny Klary Majewskiej. Na wstępie kilka słów o autorce, gdyż wydaje mi się, że wielu z was może jej nie znać, gdyż i ja przed leturą książki też o niej nie slyszałam, a jest to osoba, której dorobek zawodowy może conajmniej imponować. Pisarka, felietonistka, projektantka a także redaktor naczelna jednego z podróżniczych magazynów. W życiu prywatnym mama Franka, który jest już dorosłym chłopcem, a także małżonka bankowca. Jest córką reżysera i pisarza Janusza Majewskiego a także słynnej pani fotograf Zofii Nasierowskiej. Wydała (poza "Powrotem na Majorkę") 3 książki: pierwszą element utworu, o którym mowa, o tytule "Rok na Majorce" a także tutorial dla pań pt. "Jak nieźle wyjść za mąż po czterdziestce" i "Sekrety" spisane wraz dwiema innymi autorkami. Zwiedziła spory kawał świata i prywatnie myślę, że to dlatego jej opisy wyspy są tak dobre. Przechodząc do książki, "Powrót na Majorkę" to zwariowana, przezabawna (tak, sama wielokrotnie śmiałam się w głos podczas lektury, a nie robię tego często!) opowieść obyczajowa, jak dla mnie zdecydowanie podpadająca pod komedię charakterów. Zbliżająca się nieuchronnie do czterdziestych urodzin Magda ma dość życia w Warszawie. Zbuntowany nastolatek, ponad którym (do czasu) w żaden sposób nie da się zapanować. Zapracowany konkubent zaniedbujący życie rodzinne i wszystko inne. Umierająca co chwila matka (która podbiła moje serce przekręcaniem każdego związku frazeologicznego, którego używała )pragnąca więcej potomstwa, niż jedna sztuka. Brat gej pragnący za wszelką cenę zabrać syna Magdy na wakacje razem ze swoim partnerem. Ojciec, wchodzący w coraz bliższe relacje z młodziutką sekretarką... jak na dłuższą metę żyć w takich warunkach? Sposób jest tylko jeden. Magda, pod byle pretekstem ucieka z tego zwariowanego życia na Majorkę, którą miłuje miłością bezgraniczną, a na której, mimo tego, że też dużo się dzieje, udaje jej się w końcu odpocząć. I powiem szczerze, jak to po takich powieściach, spodziewałam się banalnego finału fabuły, a autorka zupełnie mnie zaskoczyła. Na plus, oczywiście, ponieważ dzięki temu nie wyszła jej następna banalna książka, w której bohaterka rzuca wszystko i zaczyna nowe życie, ale naprawdę przyzwoita opowieść kobieca. Co urzekło mnie w tej książce, poza fabułą, to to, że w smaczny sposób Majewska wyjaskrawia dzisiejsze tematy tabu. Wbrew pozorom nie ośmiesza ich ani nie ironizuje, jak robi to wielu twórców, ale przemyca je w naprawdę mądry sposób do fabuły sprawiając, że lektura nie jest książką oczywistą i może pobudzić komórki mózgowe czytelnika do refleksji. Interesująca jestem, jaki zamysł miała autorka wprowadzając te tematy. Czy chciała, aby po prostu było się z czego pośmiać, czy stało za tym coś więcej? Cóż, na chwilę obecną jest to dla mnie naprawdę ciekawą zagadką wartą rozwiązania i mogę tylko spekulować. W każdym razie, zrobiło to na mnie wrażenie a także zaintrygowało. Przechodząc do jezyka. Warsztat Pani Majewskiej jest naprawde dobry. Od pierwszych stron zachwyca płynność potocznego języka, dynamizm a także przeogromne poczucie humoru. Autorka biegle operuje figurami stylistycznymi, a co miłe, nawet specjalistycznym słownictwem z różnorakich dziedziń, czego wcale się po niej nie spodziewałam, a co zaskoczyło mnie podczas lektury. No i te przepiękne opisy Majorki... Podsumowując, ja pokochałam "Powrót na Majorkę" całym sercem, czego właściwie się nie spodziewałam. Mowa jest potoczny i sprawia, że czyta się ją naprawdę łatwo, a setki przekomicznych sytuacji (skąd Pani Majewska je bierze?) sprawiają, że po prostu nie sposób nie śmiać się podczas lektury. To przyjemna opowieść podbijająca kobiece serca i z pewnością sięgnę po kolejną opowieść autorki. Mam również nadzieję, że "Powrót na Majorkę" trafi do naprawdę wielu czytelniczek, bo zdecydowanie na to zasluguje. Zachęcam was do podróży na Majorkę razem ze zwariowaną Magdą. Na pewno nie pożałujecie. A co gorsza, jestem pewna, że nie będziecie chcieli z niej wracać...
"Powrót na Majorkę" to lektura doskonała na urlop - lekka, zabawna i wprawiająca w niezły nastrój. Spędzasz urlop w domu? I co z tego! Sięgnij po książkę Anny Klary Majewskiej i przenieś się na dziką Majorkę - niezbędna ci będzie książka, leżaczek i drink z parasolką. Świetne chwile przed Tobą i jak tanio wychodzi :) Przetestowałam na sobie!A tak poważnie, to książka ebook pani Majewskiej jest interesująca i odprężająca. Kibicowałam Magdzie i idealnie się bawiłam. Fantastyczna okładka wprawia w idealny nastrój i podtrzymuje wakacyjny klimat powieści. Historia jest bardzo prawdziwa i ciekawie opowiedziana. Wiele w niej prawdy życiowej, a przy tym jest lekka i przyjemna. Czytałam ją z olbrzymią przyjemnością - mam nadzieję, że i Wam przyniesie radość i relaks.Polecam ciepło!