Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
W pewien upalny poranek 1935 roku trzynastoletnia Briony Tallis jest przypadkowym świadkiem sceny miłosnej między młodym Robbinem a własną starszą siostrą. Wyobraźnia dziewczynki podsuwa jej różnorakie interpretacje tego wydarzenia, co prowadzi do tragedii. Następuje rozkład rodziny, a niewinny człowiek trafia do więzienia. Wybucha wojna. Briony zostaje pielęgniarką, stawia pierwsze kroki jako pisarka. Zdaje sobie sprawę z wyrządzonego przez siebie zła. Pisarstwo staje się jej pokutą, a kolejne wersje opowieści coraz bardziej przybliżają ją do prawdy owych paru upalnych dni. Lecz czy w tym wypadku pokuta może oznaczać odkupienie?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Pokuta |
Autor: | McEwan Ian |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Albatros |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Pewnego ranka, 1935 roku, Briany przyłapuje własną starszą siostrę, Cecylię, i syna służącej w dwuznacznej sytuacji. Jej bujna fantazja i zła interpretacja wydarzenia doprowadza do tragedii, która skończy się w opętanym wojną świecie. „Pokutę” znałam i lubiłam już w chwili, w której po nią sięgnęłam dzięki filmowi z 2007 roku. Ta historia nieustanna się dla mnie dość istotna, dlatego dość dynamicznie po seansie sięgnęłam po oryginał. I choć przez to pod wobec fabularnym nie była dla mnie zaskoczeniem to muszę przyznać, że to naprawdę nieźle napisana powieść. Historia, którą dostajemy dzieli się na trzy części. W pierwszej obserwujemy świat głównie oczami młodej Briany. Muszę przyznać, że o ile w odsłony filmowej ten początkowy okres opowieści był dla mnie najprzyjemniejszym to niestety, w przypadku książki wypada prawdopodobnie najsłabiej. Nasza bohaterka to postać ze zbyt dużą wyobraźnia, która za bardzo usiłuje bawić się słowem, we wszystkim dostrzegając temat na nową historię, co po prostu w pewnym momencie zaczyna czytelnika drażnić. Briany to bardzo irytujące przez własne zachowanie dziecko, a my, jako czytelnicy, jesteśmy skazani oglądać świat jej oczyma. Nie miałabym nic przeciwko niej, gdyby było jej po prostu mniej: to nieźle wykreowana postać, tylko po prostu nie do końca nadająca się do prowadzenia narracji. Na szczęście pozostałe części „Pokuty” poprowadzone są już znacznie lepiej. Drugą widzimy oczami Robbie’go, łatwo z frontu II Wojny Światowej. Robbie’go, zniszczonego przez doświadczenia, który żyje tylko dzięki nadziei, że zobaczy ukochaną. Który wspomina przeszłość, żyjąc wśród strachu i umierających wokół ludzi. Uważam, że zdecydowanie ta część, przepełniona taką nadzieją, miłością i pragnieniami wypada najlepiej, zwłaszcza, że to bardzo sympatyczny bohater, któremu pragniemy kibicować. Element trzecią opowiada nam już starsza Briany: ta wypada także przyzwoicie, chociaż muszę przyznać, że chwilami czułam się znudzona opisami jej życia. Niemniej, jej istnienie było konieczne z punktu widzenia struktury książki, dlatego jak najbardziej mogę wybaczyć to autorowi. „Pokuta” to opowieść nie do końca oczywista: niby jest romansem, lecz tak naprawdę opowiada nam historię o dorastaniu młodej dziewczyny, która usiłuje znaleźć własną drogę w świecie po tym, czego dopuściła się jako nastolatka. Przy tym w stosunku do filmu opowieść wypada pełniej. Objaśnia na przykład wykształcenie Robbie’go: na nagraniu wiemy tylko, że studiował. Tu dowiadujemy się, że była to literatura, a przy tym, że przebywał przez jakiś czas we Francji, dzięki czemu zna francuski. Książka, jak na takową przystało, dopowiada nam historie i objaśnia nieścisłości, które mogły pojawić się w okrojonej, filmowej wersji. Przez dość współczesny styl książkę czyta się płynnie i dość przyjemnie, lecz to nie jest najlżejszy z istniejących piór. Nie zrozumcie mnie źle: to po prostu nie jest opowieść młodzieżowa, czy humorystyczna, co automatycznie zmusza autora do używania bardziej dosadnych słów i nie bawienia się w ogrom głupich żarcików, wciśniętych tu i ówdzie. To naprawdę niezła powieść. Wprawdzie nie doskonała, lecz warta poznania. Prezentuje miłość, relacje w rodzinie, dorastanie i wojnę jednocześnie, robiąc to naprawdę porządnie. Jest nieźle wyważona, a nadzieja, którą niosą w sercach jej bohaterowie jest czymś na własny sposób magicznym.
http://z-ksiazka-w-reku.blogspot.com/ ________________________________________________________________________ Każdy z nas popełnia błędy. Jedne są niewielkie, wręcz nieistotne. Inne natomiast niosą ze sobą przykre konsekwencje nie tylko dla nas, lecz także dla osób postronnych. Taki błąd popełniła główna bohaterka książki - Briony Tallis. Przenosimy się do roku 1935 kiedy to pewnego upalnego poranka, trzynastoletnia Briony Tallis przypadkowo jest świadkiem sceny miłosnej pomiędzy własną starszą siostrą Cecilią, a młodym Robbiem. Jej dziecięca fantazja podsuwa jej różnorakie interpretacje tego wydarzenia, co prowadzi do tragedii. Gdy wybucha druga wojna światowa, Briony je zostaje pielęgniarką, stawia też pierwsze kroki jako pisarka. Będąc już starszą dziewczyną, zdaje sobie jednak sprawę z tego, że w przeszłości popełniła olbrzymi błąd i wyrządziła dużo zła. Jej pokutą staje się pisarstwo, a kolejne wersje pisanej opowieści coraz bardziej przybliżają ją do prawdy tamtych paru upalnych dni. Lecz czy w tym wypadku pokuta może oznaczać odkupienie? Na wstępie muszę podkreślić, że „Pokuta” nie jest lekturą łatwą. Napisana jest trudnym, skomplikowanym, lecz za to wyjątkowo barwnym językiem, działającym na wyobraźnię. Jednak muszę przyznać, że przez ten język, lektura książki nie sprawiała mi przyjemności. Czasami wręcz mnie nudziła, szczególnie w pierwszej połowie, z racji licznym opisów i niewielkiej ilości dialogów. Twórca omawia wszystko - od zachowanie bohaterów, ich myśli, aż do opisu pogody, miejsc i widoków. Ja raczej lubię konkretne książki. Mówiąc krótko - styl autora kompletnie mi nie odpowiada. Pomimo tego, historia naprawdę mi się podobała. Zainteresowała mnie i sprawiła, że chciałam poznać zakończenie. Książka ebook pokazuje, ile zła może wyrządzić jedno niewinne kłamstwo dziecka, które ma bujną wyobraźnię. Jest to opowieść o dorastaniu, o zdawaniu sobie sprawy z popełnionego błędu i niełatwej miłości. Prócz samego pomysłu na fabułę, w książce pdf podobała mi się kreacja bohaterów, którzy w książce pdf są wyjątkowo realistyczni, a także to, że twórca omówił pewną sytuację z dwóch różnorakich punktów widzenia, dzięki czemu możemy dowiedzieć cię, co w danej chwili myśleli bohaterowie, co kierowało ich zachowaniem. Podsumowując, „Pokuta” to bardzo niezła książka, jednak nie dla każdego. Jeśli lubicie pomysłowe książki, z intrygującą fabułą, spisane trochę „cięższym” mową - to „Pokuta” jest dla Was. Jeśli jednak tak ja wolicie książki spisane prostym i przyjemnym językiem, to sięgnijcie raczej po coś innego.