Recenzje

• Przy kawie z ksiazka

  2018-03-21

  Agatha Christie posłużyła się dziecięcą rymowanką, żeby skonstruować intrygę. Brytyjscy politycy, bankierzy i Hercules Poirot spotkają się w poczekalni u dentysty. Nastąpi nieoczekiwany splot zdarzeń - śmierć pacjenta, samobójstwo dentysty i atak na bankiera. Zainterweniuje sam Poirot. Deprawująca władza kontra honor i ideały, a wszystko zacznie się od buta z klamerką. Czy to przypadek? Poirot musi się zmierzyć z zaistniałą sytuacją. Nie wiadomo, czy dentysta popełnił samobójstwo czy został zamordowany. Podejranych jak zawsze jest pełno - od sprzątaczki po pewnego Greka. Bez śladu zaginęła też pacjentka dentysty, panna Seasle. Po śmierci dentysty umiera także jeden z jego pacjentów. Wszystko zaczyna się komplikować. Mały Belg będzie musiał zmusić własne szare komórki do ciężkiej pracy. Dużą rolę odegrają także damskie pończochy... Jest to doskonale napisany kryminał. Nie brakuje tu poszukiwań, śledztwa a przede wszystkim znacznej ilości tajemnic. Jeśli ktoś spodziewa się pościgów i wymachiwania bronią to niestety, lecz tego tu nie ma. Jest Poirot i to on jest tu bronią. Fabuła stopniuje napięcie, mamy wartkie zwroty akcji i fenomenalne zakończenie. Jeżeli ktoś ceni sobie literaturę w dobrym wydaniu i idealny kryminał, to ta pozycja jest dla niego.

• edyta konopko

  2018-03-21

  Agata Christie i Poirot. Dla znawców - bez komentarza