Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Świeża opowieść autora bestsellerowego „Inkuba”! Mistrzowski thriller psychologiczny z fragmentami horroru i science-fiction. Jak sądzisz? Czy jesteś najlepszą wersją samego siebie? Najlepszą, na jaką cię stać…?Maks Okrągły „Square” to najlepszy student matematyki na wydziale i chorobliwy perfekcjonista. Jego umysł, przesiąknięty królową nauk, przestawił się na skrajną efektywność – chłopak uczy się szybciej, robi więcej i osiąga lepsze efekty niż rówieśnicy. Sytuacja ta ma jednak własną ciemną stronę – Maks podświadomie gardzi innymi ludźmi i traktuje ich z góry. Paradoksalnie jednak najbardziej gardzi… samym sobą – zwłaszcza kiedy popełnia błąd, który jego zdaniem mu nie przystoi, i czuje z tego powodu potężną złość. Czasem przybiera to ekstremalne formy – Maks wymierza sobie coraz dotkliwsze kary poprzez samookaleczanie i dręczą go paranoiczne myśli przeplatane z przerażającymi wizjami, pomiędzy innymi, że prześladuje go jego sobowtór, który go nienawidzi i chce go zabić. Nie wie jednak, że prawdziwy koszmar dopiero nadchodzi i na swojej skórze przekona się o dosłowności porzekadła „Lepsze jest wrogiem dobrego”. Czy sobowtór Maksa, uosobienie jego obsesji dążenia do doskonałości, naprawdę przestał być jedynie majakiem udręczonego umysłu? Zrealizowano w ramach stypendium kulturalnego miasta Gdańska. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Paradoks |
Autor: | Urbanowicz Artur |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Vesper |
Rok wydania: | 2020 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Hej hej!💛 Poszukujecie genialnej książki? Takiej, która Was usidli, nie będzie chciała wypuścić?🤔 Znajduje się na powyższym zdjęciu. 📖 Nie mogłam przestać jej czytać, Kacper prawdopodobnie dziesięć razy pytał czy idę w końcu spać 😂. Ta pozycja ma w sobie WSZYSTKO. Świetne pióro, imponujący pomysł na fabułę, pełnokrwistych bohaterów i akcję, akcję, akcję 😂. Nie wiem czy umiem wyjaśnić o czym właściwie jest... o potrzebie akceptacji, o psycholu, o perfekcjoniście? Prawdopodobnie o wszystkim po trochu. Maks jest najlepszy na roku, uważa się za geniusza i osobę, która się nie myli, nie spóźnia, nie robi nic źle. Dla niego liczy się pewność, liczby i logiczne myślenie. W końcu chłopak fiksuje i jest pewien, że prześladuje go jego sobowtór. Boi się, że ktoś może okazać się lepszy od niego, lepszą formą jego samego. Pozostaje nam odpowiedzieć sobie na pytanie: Czy ten sobowtór to tylko forma jego wyobraźni? 📖
Trzeba się wysilić aby zrozumieć:D <=> Daje 5 . Jesteś nierzadko zły sam na siebie? Albo Lubisz ściskać klucze? => przeczytaj Paradoks
Matematyka bezsprzecznie jest królową nauk, a Artur Urbanowicz królem polskiej powieści grozy. Mimo, że zamiast korony z nieodzownym czarnym kapeluszem na głowie, to najnowszą powieścią dowiódł, że nie da się prosto zdetronizować. Tym razem jednak wyszedł poza ramy jednego gatunku. Jak udało mu się tak perfekcyjnie zestawić ze sobą fragmenty horroru, thrillera psychologicznego i nawet sci-fi? Przeczytajcie posłowie, a dużo zrozumiecie. "Nie da się przeżyć życia bezbłędnie". Przekonuje się o tym główny bohater, student matematyki, Maks Okrągły. Jego dążenie do perfekcji, do najbardziej efektywnego przeżycia danego mu czasu, jak każda skrajność, nie może przynieść niczego dobrego. Umówmy się, nie jest to postać, do której można pałać sympatią. Niedostosowany społecznie intelektualny rasista – kto by z takim wytrzymał? On sam nierzadko nie może wytrzymać ze sobą, obwiniając się za popełniane błędy. A gdyby mógł dostać drugą szansę? Mimo, że główny bohater wywołuje raczej negatywne emocje wierzcie mi, że nie ma tu chwili nudy, a jego historię coraz bardziej irracjonalną, niepokojącą i mroczną śledziłam z zapartym tchem. Wniknięcie w jego psychikę, jak i w matematyczno-logiczne rozważania, dla mnie, umysłu ścisłego było prawdziwą wisienką na torcie. Lecz bez obaw, twórca mowa matematyki przekuł na zrozumiały dla każdego śmiertelnika. A nawet jeśli nieco utknie Wam ością w gardle, to zaskakująca fabuła i lekki styl z pewnością Wam to zrekompensują. Przyznaję bez bicia, nie przeczytałam jeszcze "Inkuba", więc odniosę się jedynie do "Grzesznika" i "Gałęzistego". Jest to książka ebook z pewnością inna, lecz w pozytywnym kontekście, z rozbudowaną warstwą psychologiczną i wiele bardziej dopracowana. Wręcz perfekcyjna. Mimo dość skomplikowanej fabuły nie znalazłam tu żadnej nielogiczności, żadnego porzuconego tematu, który nie doczekałby się odpowiedzi. Powiedziałabym, że to opowieść matematycznie doskonała. Lecz oprócz fabularnej logiki ma jeszcze drugą twarz, brzydką, mroczną i złą, która trzyma czytelnika w napięciu i przerażeniu do ostatnich stron.
„Paradoks” pozwolił mi na oderwanie się od rzeczywistości i bezgraniczne zatopienie się w lekturze. To nieoczywista opowiadanie o obsesji perfekcjonizmu, która zaskakuje zwrotami akcji i gatunkową różnorodnością. ZARYS FABUŁY Maks Okrągły jest studentem matematyki, który wyróżnia się na tle innych rówieśników chorobliwym perfekcjonizmem i dążeniem do doskonałości w każdej dziedzinie życia. Tworzy wokół siebie otoczkę osoby niedostępnej i pewnej siebie. Sprawia wrażenie jakby gardził ludźmi, ich brakiem logicznego myślenia i infantylnymi działaniami. Jednak obsesja na punkcie perfekcji w każdym calu sprawia, że Maks gardzi także sobą, złości się niemiłosiernie na swoją niefrasobliwość i brak odpowiedniej uwagi. Pewnego dnia ktoś albo coś burzy domek z kart. Maks nie jest już niczego pewny. Nie wie czy to szaleństwo, czy może jego sobowtór na prawdę istnieje i pragnie zemsty. W PĘTLI PERFEKCJONIZMU „Paradoks” opowiada historię człowieka, który w swoim życiu kieruje się poczuciem obowiązku. Ciągła kontrola i obsesja bycia najlepszym na każdym polu napędzają, lecz i spalają Maksa. Jego niezwykłe zdolności przyswajania wiedzy, logicznego myślenia, łączenia kropek w zawrotnym tempie nie dodają mu uroku a odpychają każdego z kim porozmawia dłuższą chwilę. Tylko ci, którzy znają go dłużej akceptują jego styl bycia, a może przymus jaki daje sam sobie. Jednak z czasem wokół Maksa zaczynają się dziać niewytłumaczalne zdarzenia, a przynajmniej trudne do wytłumaczenia, które coraz bardziej frustrują go i sprawiają, że sam nie wie co jest prawdą, a co wytworem wyobraźni. Utrata kontroli boli bardziej niż cokolwiek innego i może być opłakana w skutkach. Postać Maksa może irytować i denerwować. Mnie też w pewnym momencie męczyła pewna jego maniera. Jednak z czasem odkrywałam, że dużo z Maksem mnie łączy, pewne schematy i tok myślenia. Nie do końca chciałam się z nim utożsamić czy zrozumieć to dlaczego funkcjonuje tak a nie inaczej. Czy nie jest tak, że irytuje nas w innych ludziach to czego sami w sobie nie lubimy? OSACZAJĄCA I NIEPOKOJĄCA HISTORIA „Paradoks” to przede wszystkim skrojona na miarę powieść, która nie tylko pozwoli na kilka głębszych przemyśleń lecz i będzie doskonałą rozrywką. Rozwikłanie zagadki sobowtóra, odnalezienie przyczyn majaków i urojeń głównego bohatera jest wyjątkowo zajmujące, a z kolejnymi stronami coraz bardziej niepokojące. Co prawda spodziewałam się większych emocji podczas lektury, grozy w większym wymiarze i czegoś co nie pozwoli mi zasnąć. Mimo to, sądzę „Paradoks” za fantastyczną lekturę, która będzie zajmować moje myśli jeszcze przez jakiś czas. Artur Urbanowicz bawi się gatunkami by uwypuklić konkretne wątki bądź nadać im odpowiednie tło. Ten zabieg sprawia, że podczas lektury nie można się nudzić. To co prawdziwe przeplata się z tym co niewytłumaczalne, a czasami ciężko dostrzec tę dzielącą je cienką granicę, choć może w ogóle jej tam nie ma. PODSUMOWANIE Artur Urbanowicz przejmująco i w idealnym stylu opowiada historię Maksa, jego drogę do… nie zdradzę czego. Sama postać Maksa jest wielce intrygująca, czasem drażniąca i irytująca, a czasem dostrzegamy w niej swoje cechy. Sam temat obsesji i perfekcjonizmu został bardzo nieźle ujęty i przedstawiony w taki sposób, że lektura coraz bardziej intrygowała. Co więcej całość pokazuje się bardzo realistycznie i niewątpliwie twórca zgłębił temat urojeń, samookaleczeń i zaburzeń psychicznych by tak to wyglądało. „Paradoks” niepokoi i osacza niebanalną i wielopoziomową historią. Jest zgrabnie skonstruowanym i bardzo wciągającym tyglem gatunkowej rozmaitości. Trochę tu grozy i thrillera psychologicznego jak i science-fiction, i na prawdę bardzo nieźle się czyta. Na uwagę zasługuje też cudowne wydanie książki i liczne grafiki, które znajdziemy podczas lektury. Fantastycznie dopełniają całość swoim restrykcyjnym klimatem. Serdecznie zalecam jeśli lubicie przeczytać coś nieoczywistego, zaskakującego i w dodatku pióra polskiego pisarza.
"Paradoks" to najwieższa opowieść Artura Urbanowicza, który na swoim koncie ma już kilka bestsellerów. Maksymilian Okrągły to perfekcjonista w każdym calu, a do tego najlepszy student matematyki na własnej uczelni. Chłopak nie wie, co to porażka, a nawet jeśli czasem podwinie mu się noga sam potrafi wymierzy sobie najsurowszą karę, samookaleczając się, by już nigdy nie popełnić tego samego błędu. Gdy na wydziale traktowany jest jako największy kujon i dziwak to w życiu prywatnym jest bardzo samotny, choć sam przed osobą tego nie przyznaje, lecz brak przyjaciół wynika z jego grubiańskiego zachowania i wyższości ponad innymi. Jego niby poukładane i perfekcyjne życie niebawem lenie w gruzach, gdy na jego drodze staje ON jego sobowtór, czyli jego gorsze JA, które nie cofnie się przed niczym, by pozbyć się oryginału i przejąć JEGO życie... "Paradoks" to powieść, która łączy w sobie dużo gatunków literackich, co tworzy interesujący wachlarz doznań i emocji, więc nie zabrakło horroru, fantastyki i sensacji połączonej z thrillerem. Mamy do tego wiele fragmentów psychologicznych, które bardzo sobie cenie książkach. To na, co warto zwrócić uwagę to to, że w tej historii nic nie jest oczywiste. Nawet, gdy docieramy do ostatniej strony, to i tak możemy być niczego pewni, a twórca zostawia nam otwartą furtkę. Również chciałam zaznaczyć, że sama historia w późniejszym okresie została nam nieźle wyjaśniona, że można było ją wziąć za autentyczną. Oczywiście w ramach rozsądku, w końcu fantastyka zawsze zostanie fantastyką, lecz miało to ręce i nogi, więc nadało całości dobre wrażenie i sens. Zachęcam Was do przeczytania tej książki, jeśli czujecie się nieźle w klimatach horroru i fantastyki. Polecam👌
🔴 PERFEKCJONIZM – postawa człowieka, która stawia dokładność wykonywanych czynności na pierwszym miejscu. W psychologii nadmierny perfekcjonizm jest nazywany DEWIACJĄ uniemożliwiającą zwyczajne funkcjonowanie. Psycholodzy określają to zjawisko kłopotem społecznym i nierzadko stosują specjalne terapie. 🔴 PERFEKCJA jest terminem, który nierozerwalnie łączy się z osobą Maksa Okrągłego - głównego bohatera najwieższej powieści Artura Urbanowicza, a sam ,,Paradoks’’ jako książka ebook i dzieło literackie przejawia tą samą cechę. Co ciekawe, ów aspekt przybiera różną formę; u Okrągłego jest przejawem skrajności, zaś u Urbanowicza największym przymiotem. 🔴 Square to najlepszy student matematyki i… chorobliwy perfekcjonista. W jego życiu każda rzecz, czynność albo forma aktywności musi zostać wykonana idealnie. Okrągły jest nastawiony na maksymalne wykorzystywanie czasu, efektywne działania, dobrą organizację, świetne efekty w nauce a także nienaganną prezencję. Oczywiście odczuwa dumę z swojego postępowania, choć z biegiem czasu, zdarza się to mu coraz rzadziej. Za to nierzadko nawiedza go przekonanie, że nie jest wystarczająco doskonały; przecież zawsze jest coś, co mógłby zrobić lepiej. Tym samym każde najdrobniejsze niepowodzenie, traktuje jak najgorszą przewinę, za którą należy wymierzać sobie karę; a dla Maksa Okrągłego nie ma lepszego rozwiązania niż ból. Z autodestrukcyjnymi zachowaniami wiążą się także inne zjawiska - paranoidalne myśli, majaki senne, zaburzenia urojeniowe, ciągły stres, napięcie, a przede wszystkim poczucie wyobcowania. Dochodzi do tego, że Maks Okrągły jest szczerze przekonany o istnieniu własnego sobowtóra, który chce go zabić, by później zająć jego miejsce w wszechświecie. 🔴 Motyw klonów, sobowtórów czy drugich osobowości został w literaturze a także kulturze wyeksploatowany maksymalnie. Znamy bardzo nieźle "Doktora Jekylla i Pana Hyde'a", słyszeliśmy co nieco o ,,Dwóch miastach" Dickensa, czytaliśmy przecież ,,Williama Wilsona" Poego i niejednokrotnie sięgaliśmy po książki, komiksy, filmy, a nawet gry związane z tymże właśnie tematem. Najwieższa opowieść Urbanowicza też traktuje o podwójnej osobowości. 🔴 Wydawałoby się więc, że ,,Paradoks" to nic innego jak następna historia oparta na jednym z najbardziej wyświechtanych motywów świata. I tu przychodzi zaskoczenie. Owszem, twórca sięgnął w stronę sztampy, lecz paradoksalnie (he he, paradoksalnie, rozumiecie) nie ma z nią nic wspólnego. Wątek sobowtóra połączył z... Chorobliwym perfekcjonizmem! Jeśli myślicie, że to nieszczególnie urozmaicenie, to jesteście w olbrzymim błędzie. Sama nie podejrzewałam, że fabularnie wyjdzie z tego tak dobra, tak idealna i tak oryginalna powieść. A to stale nie wszystko, ponieważ oprócz owych motywów Artur Urbanowicz dorzucił jeszcze jeden, wyjątkowo zaskakujący. Jednak na ten temat cicho - sza, przekonajcie się sami.🤭 🔴 Fabuła nie jest wszystkim. Za dobrze skrojoną historią powinien iść równie dobry warsztat pisarski, a ,,Paradoks" to coś więcej. Urbanowicz już niejednokrotnie dał odczuć swoim czytelnikom, że potrafi snuć genialne, przesycone niesamowitym klimatem gawędy (,,Inkub", ,,Gałęziste"), jednak w swoim najwieższym dziełku wspina się na wyżyny literackich dokonań. Ten styl stale pozostaje utrzymany w bardzo lekkim tonie, lecz jest dopracowany do PERFEKCJI. I nie poczytujmy tego jako wadę, wszak twórca zna bardzo nieźle pojęcie umiaru. 🔴 I wiecie co jeszcze? Ja takiej literatury rozrywkowej właśnie potrzebuję. Chcę czuć się doceniana jako czytelnik bez względu na to po jaki gatunek sięgam; chcę być nagradzana dobrą powieścią; chcę nie martwić się, że znów trafię na gniotka wszechczasów, lecz przede wszystkim chcę WIĘCEJ! Ponieważ Artur Urbanowicz udowadnia, że da się to wszystko połączyć - piekielnie inteligentna fabuła idzie w parze z rozrywkową odsłoną historii, idealnym warsztatem pisarskim i literacką klasą. Czapki z głów! Kłaniam się po pas, gratuluję udanej powieści i dopinguję w dalszych sukcesach!
Najwieższa książka ebook Artura Urbanowicza to rasowy thriller psychologiczny z fragmentami horroru i science fiction. Opowieść trzyma w napięciu do samego końca i chwilami miałem trudność, aby się od niej oderwać i zająć się czymś innym. Twórca kilkukrotnie zaskoczył mnie w trakcie książki, m.in fragmentami science fiction. Co prawda, z początku nawet nie byłem do nich przekonany, lecz po przeczytaniu całej powieści, muszę przyznać, że twórca bardzo ciekawie wszystko objaśnił i ma to własną logiczną całość. Nie będę zdradzał co to dokładnie jest, lecz jest to bardzo słynny motyw, lecz w niczym to nie przeszkadza. Z racji faktu, że Paradoks to thriller psychologiczny, twórca poświęcił bardzo dużo czasu kreacji głównego bohatera. Mamy zatem okazję bardzo nieźle poznać Maksa - jego myśli, przemyślenia, lecz też codzienną rutynę obliczoną na to, aby była jak najbardziej efektywna i zabierała jak najmniej czasu. Główny bohater jest postacią, którą ciężko polubić, a swoim zachowaniem skutecznie do siebie zniechęca, też czytelnika. Maks pogardza bowiem ludźmi i uważa się za lepszego a także inteligentniejszego od własnych rówieśników. Jednocześnie nie może znieść porażki, jakiejkolwiek, co tylko pogłębia jego negatywny wizerunek. Jest to zatem postać, z którą ciężko byłoby utrzymać dłuższą znajomość. Choć ciężko mi było go polubić, to śledziłem jego dzieje z olbrzymią uwagą i byłem bardzo ciekawy, co się dalej wydarzy. Co ciekawe, Maks ma dużo wspólnego z samym autorem, o czym możemy się przekonać z lektury posłowia, które nadaje nowego znaczenia całej powieści. Może zabrzmieć to dziwnie, lecz polubiłem za to Artura Urbanowicza jeszcze bardziej. Za pogodzenie się ze sobą, lecz też za pokazanie i przyznanie się do swoich błędów w przeszłości. To wymagało z pewnością dużo pracy ponad sobą, lecz i odwagi, żeby o tym opowiedzieć. Książka, z racji poruszanej tematyki, skłoniła mnie do wielu interesujących przemyśleń. Maks chorobliwie dąży do tego by być najlepszym, a jeśli dostanie gorszą ocenę, to uznaje to za porażkę. Sam dość późno uświadomiłem sobie, że nie trzeba robić wszystkiego na 110%, pewne rzeczy trzeba sobie normalnie odpuścić i skupić się na rodzinie, przyjaciołach, czy rozwijaniu swoich pasji. To powinno być dla nas najważniejsze, a nie jak najlepsze efekty i oceny, czy w dorosłym życiu praca. Chorobliwy perfekcjonizm i przepracowanie nigdy nie prowadzą do niczego dobrego... Paradoks okazał się być bardzo ciekawym thrillerem psychologicznym, od którego nie mogłem się oderwać i pilnie śledziłem poczynania głównego bohatera. Książka ebook skłoniła mnie też do wielu interesujących rozważań i przemyśleń, dzięki czemu doceniam ją jeszcze bardziej. Polecam!
Zastanawialiście się jakby to było przeżyć życie idealnie, nie popełniając żadnych błędów? Chcielibyście? Ile bylibyście w stanie poświęcić dla realizacji tego celu?⠀ ⠀ Maks Okrągły studiuje matematykę i jest najlepszym studentem na wydziale. Ze wszystkich zaliczeń i egzaminów otrzymuje najwyższe oceny, nie przyjmuje do wiadomości opcji, że mogłoby być inaczej. Skrupulatnie planuje każdy własny ruch, by maksymalnie efektywnie wykorzystać czas. Słowem, jest skrajnym perfekcjonistą. Nie postrzega jednak tego jako własnej wady, wręcz przeciwnie - uważa, że wspomniana cecha czyni go lepszym od innych.⠀ Uporządkowane życie Maksa biegnie według planu do czasu, aż wokół niego zaczynają dziać się dziwne, trudne do wytłumaczenia wypadki. W końcu chłopak dochodzi do wniosku, że za powstały chaos odpowiada jego sobowtór, który zdaje się nie mieć niezłych zamiarów. W dodatku dziwadło za potencjalny cel obiera sobie samego Maksa. Student coraz bardziej pogrąża się we wszechogarniającym lęku, wciąż karmi własną paranoję. Stres osiąga trudne do zniesienia nasilenie. Tylko... czy sobowtór faktycznie istnieje? Może to znękany stałym napięciem umysł chłopaka zaczyna wymykać się spod kontroli? A jeśli sobowtór jest rzeczywisty, to kim jest? Skąd się wziął? I czego chce?⠀ ⠀ Nie będę owijać w bawełnę: moim zdaniem książka ebook jest absolutnie genialna. Siła oddziaływania końcówki mnie przygniotła, totalnie wbiła w fotel. Zrobiła na mnie tak duże wrażenie, że aż nie mogłam się otrząsnąć. Pióro autora stanowi obietnicę niesamowitych emocji, każda następna książka ebook sprawia, że coraz bardziej nie możemy doczekać się następnej. Twórczość Artura Urbanowicza uzależnia jak narkotyk.⠀ Początkowo akcja ma w sobie dużo z kryminału, lecz po jakimś okresie skręca w kierunku science-fiction i horroru. Wówczas zaczyna się jazda bez trzymanki! Głównym fundamentem historii okazuje się motyw, który po prostu UWIELBIAM. Całościowo książka ebook klasyfikowana jest jako thriller psychologiczny - jak dla mnie następny strzał w dziesiątkę. Tak naprawdę w każdej pozycji szukam psychologii, a książki stricte psychologiczne to prawdziwie wykwintna uczta.⠀ Ogólnie cała intryga jest jak wielka zagadka matematyczna, jak pełen zasadzek sześcian z "Cube'a", lub gigantyczna kostka Rubika. Totalnie fascynujące! Takie zaprojektowanie fabuły wymaga ogromnej wyobraźni. Kreacje bohaterów także są udane: kontrastujący ze sobą pedantyczny Maks i jego najlepszy kumpel lekkoduch, naiwny i dobrotliwy ojciec, heroiczny policjant. Postaci są tak prawdziwe, że niemalże wychodzą z kart powieści by stanąć obok nas w rzeczywistości. Po prostu musicie to przeczytać. Ja daję "Paradoksowi" duże czerwone serduszko. ❤
Instagram: @horror_book_devourer || W tej recenzji nie zdradzę Ci wiele. To tylko delikatne muśnięcie tego, o czym jest książka. A wszystko po to, żeby nie odbierać Ci frajdy z poznawania prawdziwych i zawiłych przygód Maksa. Jednak wiedz jedno -tutaj nie ma miejsca na przyjemność. Ma być po prostu idealnie! Muda i mura muszą zostać natychmiastowo wyeliminowane. 𝐏𝐞𝐫𝐟𝐞𝐤𝐜𝐣𝐚 "Paradoks" jest książką znacząco inną, niż "Inkub", czy "Gałęziste". Pan Artur jednak następny raz stworzył historię dopracowaną fabularnie, która nie raz i nie dwa zaskakuje czytelnika. Wszystko perfekcyjnie i logicznie się zazębia, dzięki czemu całość zyskała spójny wymiar. Tutaj nie ma miejsca na przypadek. Akcja jest szybka i pełna zwrotów akcji. Pan Artur nie pozwala czytelnikowi na najmniejszy oddech i atakuje kolejną porcją wydarzeń. Jednak nie trzeba się bać chaosu. Różnorodność gatunkowa zadowoli zarówno wielbicieli kryminałów, thrillerów, jak i grozy i fantastyki. Wyjście poza jednej schemat, pozwoliło autorowi stworzyć klimat niepewności, a mętlik w głowie jaki powstaje podczas rozwoju akcji sprawia, że można poczuć się jak uczestnik psychodelicznego koszmaru, z którego nie sposób się obudzić. Maks idealnie to wie. Główny bohater jest zawiły i skomplikowany. W różnorakich fazach książki budzi inne emocje- od utożsamiania się, poprzez irytację i złość, a na szoku i mieszanych odczuciach kończąc. W "Paradoksie" nic nie jest łatwe i przyjemne. Końcówka książki wprawia w konsternację. Niby człowiek opowiada się po którejś ze stron, lecz do samego końca nie może powiedzieć, która jest niezła i właściwa. Czy zawsze lepsze jest wrogiem dobrego? 𝐏𝐨𝐝𝐬𝐮𝐦𝐨𝐰𝐚𝐧𝐢𝐞 Najwieższe dzieło Pana Artura Urbanowicza zaskakuje formą i samą treścią. Perfekcja zawarta w "Paradoksie" jest zawiła i trudna. Twórca wprawnie wplótł w akcję dużo motywów, które dają do myślenia i sprawiają, ze człowiek na dużo rzeczy zaczyna spoglądać inaczej. Bardzo fajnie było wyłapywanie smaczków z poprzednich dzieł autora! Jednak należy jasno stwierdzić, że "Paradoks" jest książką ciężką, a fabuła sprawia, że czytanie nie jest płynne i szybkie. Wielokrotnie trzeba odetchnąć od Maksa i jego historii. I tak jak stwierdziła Monika @thebookofchange w tej książce pdf za wiele jest ideału, a za mało fali, która niosła nas przy poprzednich historiach. Niemniej jednak, w moim odczuciu, jest to bardzo niezła pozycja i czas przy niej spędzony zaliczam do udanych.
WWW.DOMICZYTA.BLOGSPOT.COM IG: @DOMIBOOK Książki Artura Urbanowicza do czasu sięgnięcia po „Paradoks” były mi obce, po zapoznaniu się z tą historią żałuję, ponieważ dawno nie miałam w rękach tak dopracowanej lektury! Jest to książka, która nie tylko dostarczy nam rozrywki a także psychologicznej zagadki z nutą grozy i fantastyki, lecz da mnóstwo tematów do refleksji. Wspomniana przeze mnie groza nie tylko opiewa nutą fantastyki, lecz jest też realna i namacalna, czyli taka, która według mnie straszy najbardziej. „Paradoks” to według mnie zgrabne i dopracowane w każdym calu połączenie thrillera psychologicznego z fragmentami horroru i fantasy. Wszystko jest w tej powieści doskonale zaplanowane, każdy wątek zazębia się z czasem i co najistotniejsze ma sens, a sam twórca się w tym nie pogubił, co nierzadko się niestety zdarza przy tak wielopłaszczyznowej powieści. Sylwetka głównego bohatera, lecz także tych pobocznych, jest bardzo wyrazista. I choć nie jest to postać, do której pała się sympatią, to jednak ma to coś, co sprawia, że jego dzieje nie są nam obojętne. Dodatkowo idealnie skonstruowana fabuła, wartka akcja sprawiają, że książki nie da się odłożyć na dłuższą chwilę. Oczywiście było kilka elementów, których Wam nie zdradzę tutaj, by nie zepsuć Wam frajdy z poznawania tej historii, które nie do końca pasowały mi do zarysu tej historii, przynajmniej początkowo, ponieważ koniec końców nabrało to większego sensu i byłam w stanie przymknąć na nie oko. Niepewność, uczucie niepokoju, perfekcja i matematyka, to elementy, które będą Wam wciąż towarzyszyć przy lekturze „Paradoksu”. Zalecam tę książkę z czystym sumieniem, nie tylko zwolennikom thrillerów, horroru i fantastyki, lecz także tym, którzy jeszcze nie są przekonani do tego typu literatury.
"Paradoks" autorstwa Artura Urbanowicza, to pozycja skierowana zdecydowanie już do starszego czytelnika. Mamy tutaj do czynienia z thrillerem psychologicznym z domieszką fantastyki, co sądzę za interesujące połączenie. Nasz główny bohater Maks, to student matematyki, który jest bardzo pedantyczny. Zawsze wszystko ma dopięte na ostatni guzik, a jego styl życia wygląda jak jeden duży schemat. Niestety taki tryb, wpływa na jego życie osobiste jak i samą psychikę. Z pewnych powodów Maks, zaczyna popadać w obłęd i jego pedantyczność może doprowadzić do tragedii. Jejku, jaka to była super książka. Dawno nie czytałam takiego dobrego thrillera. Fabuła tutaj wciąga już od pierwszych stron, bo jest bardzo nietypowa i tajemnicza. Warsztatowo, też jest bardzo dobrze. Twórca operuje płynnym językiem, dzięki czemu, książkę czyta się bardzo szybko. Ponadto, w trakcie lektury czytelnik poznaje paru ciekawych, nieźle wykreowanych i wielowymiarowch bohaterów. Co do akcji, to jest ona tutaj bardzo wartka, za co olbrzymi plus, gdyż ja bardzo lubię jak w książce pdf coś się dzieje. Jeśli więc, jesteście wielbicielami szybkiej akcji i idealnie skonstruowanej fabuły, z wyrazistymi postaciami, to książka ebook jest dla Was.
Po "Gałęzistych", które w nowej odsłony bardzo przypadły mi do gustu, nadszedł czas na najnowszą opowieść autora - "Paradoks". Ten potężny grubasek to następny dowód na to, że polscy autorzy potrafią pisać na naprawdę wysokim poziomie. Choć stale mianuję siebie "świeżakiem" w kwestii gatunku i jak na razie nie jestem jakaś wymagająca, lecz ta książka... jest po prostu genialna. Maks... Główny bohater... Rany co ja Wam mogę o nim napisać. Na pewno to, że myślałam, iż jesteśmy do siebie bardzo podobni, lecz kiedy zaczęłam bardziej zagłębiać się w treść lektury stwierdziłam.... że jednak więcej nas różni, aniżeli łączy. To ten typ bohatera, który bardzo, lecz to bardzo funkcjonował mi na nerwy. Twórca oczywiście tak poprowadził akcję, że ja sama byłam zdezorientowana i w zasadzie, to nie wiem kto był bardziej ja, czy Maks. Co tak właściwie się działo? Czy sobowtór istnieje? A może ta historia ma zupełnie inne dno? Jednego jestem pewna: WIEM, ŻE NIC NIE WIEM. Dosłownie. Artur Urbanowicz jest prawdopodobnie mistrzem w tej kwestii. Tak jak w "Gałęzistych" zakończenie mnie wryło w fotel i zupełnie nie wiedziałam co się dzieje, tak tutaj był dokładnie tak samo! Oczywiście zakończenie.. Cóż bomba. "Paradoks" to miszmasz gatunkowy. Znajdziecie tu fragmenty fantastyki, science-fiction, grozy i thrillera psychologicznego. Coś dla osób takich jak ja. Gwarantuję Wam, że jeśli sięgniecie po tę opowieść nie będziecie się nudzić.