Ostatnie Imperium. Tom 4. Stop prawa okładka

Średnia Ocena:


Ostatnie Imperium. Tom 4. Stop prawa

Trzysta lat po zdarzeniach omówionych w trylogii „Zrodzonego z Mgły”, Scadrial unowocześnia się, koleje uzupełniają kanały, ulice i domy bogaczy oświetlają elektryczne lampy, a w niebo wznoszą się pierwsze drapacze chmur o żelaznej konstrukcji. Kelsier, Vin, Elend, Sazed, Spook i pozostali są teraz częścią historii – albo religii. Jednakże, choć nauka i technika wznoszą się na wyżyny, stara magia Allomancji i Feruchemii stale odgrywa rolę w odrodzonym świecie. Na pograniczu zwanym Dziczą są podstawowymi narzędziami mężnych facetów i kobiet, którzy starają się zaprowadzić tam prawo i porządek. Jednym z nich jest Waxillium Ladrian, rzadki Podwójny, który dzięki Allomancji może Odpychać metale, a dzięki Feruchemii zmniejszać albo zwiększać własny ciężar. Po dwudziestu latach spędzonych w Dziczy, Wax został zmuszony przez rodzinną tragedię do powrotu do stolicy Elendel. Z dużą niechęcią musi odłożyć broń i przyjąć obowiązki przynależne głowie arystokratycznego rodu. W każdym razie tak mu się wydaje, do chwili, gdy boleśnie przekonuje się, że posiadłości i eleganckie ulice Miasta mogą kryć w sobie większe niebezpieczeństwa niż piaszczyste równiny Dziczy.

Szczegóły
Tytuł Ostatnie Imperium. Tom 4. Stop prawa
Autor: Sanderson Brandon
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mag
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Ostatnie Imperium. Tom 4. Stop prawa w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Ostatnie Imperium. Tom 4. Stop prawa PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Elisiv

    Piękna historia, zwłaszcza dla wielbicieli Sandersona. Stop prawa to piekna kontynuacja dziejów świata stworzonego po Wstąpieniu. Jest tu wszystko co można pokochać. Wspaniałe, nietuzinkowe postacie, kryminalna zagadka do rozwiązania i zapierające dech pościgi w przestworzach prowadzone przez "odpychających i "przyciągających" allomatów:) Jak zwykle u Sandersona, pochłonęłam to na jednym wdechu:):):)

  • Radosław Matynia

    Pierwszy tom kolejnej trylogii - "Stop prawa" - trzyma poziom pod wobec pisarskim. Klimatyczny świat Sandersona przeżywa erę technologiczną elektryczności i skomplikowanych maszyn, jednocześnie utrzymując smak dzikiego zachodu, strzelanin i rewolwerowców. Twórca bardzo nieźle kieruje tempem wydarzeń, humorem i akcją. Wie także, jak zachęcić do przeczytania kolejnego tomu. Dlatego sądzę książkę za dobrą i wartą przeczytania. Nie sądzę książki za rewelacyjną, gdyż jak dla mnie postacie były za mało skomplikowane. Otrzymaliśmy bardziej gotowy produkt niż rozwój bohatera. Też stawki wydawały się niewielkie. W żadnym momencie nie czułem strachu o bohaterów. Chociaż dużo wątków było zaskakujących i łączyły się w spójną całość, budując fundamenty pod kolejne tomy, to niektóre były jednak oczywiste i powinny pojawić się w rozmowie bohaterów, a nie zostać wykorzystane jako "tajny plan". Mimo wszystko jest to inny początek trylogii niż poprzedni, co sądzę za zdrowe. Główny zamysł jest ciekawy, a bohaterowie przyjemni - bardziej zabawni niż poruszający i trudno się z kimkolwiek utożsamiać, lecz widocznie tak miało być. Jest to lżejsza lektura, lecz to także ma własne zalety.

  • Sylwka

    Po krótkiej przerwie znowu Brandon Sanderson w natarciu. Mimo iż mocno kusiło mnie Elantris postanowiłam kontynuować własną przygodę z cyklem Ostatnie Imperium i sięgnęłam po kolejną dawkę Allomancji i Feruchemii pod przykrywką książki Stop prawa. ;) Od zdarzeń opisanych w Bohaterze wieków minęło już trzysta lat. Drużyna na czele z Kelsier-em, Vin a także Elend-em jest już tylko wspomnieniem, częścią wyznawanej religii i historii. Scandrial od ich śmierci bardzo się zmienił. Nie chodzi tylko o oczywisty rozwój „technologiczny” w postaci kolei, broni palnej czy elektryczności, lecz także o pojawienie się na świecie Podwójnych – ludzi posiadających zdolność korzystania zarówno z Allomancji jak i Feruchemii. Jednym ze szczęśliwców mogących posługiwać się tym talentem jest główny bohater książki, samozwańczy stróż prawa, idealny rewolwerowiec – Waxillium Ladrian. Ten otóż dżentelmen, który spędził ostatnie dwadzieścia lat pilnując porządku w Dziczy (taka tam mało gościnna kraina pełna przemocy) może poszczycić się Allomatycznym odpychaniem metali a także Feruchemicznym zmniejszaniem/zwiększaniem ciężaru własnego ciała. Obecnie jednak po rodzinnej tragedii musiał „odwiesić swe pistolety na kołek” i przejąć obowiązki głowy arystokratycznego rodu w stolicy Elendal. Jednak czy po tylu latach Wax będzie umiał usiedzieć w miejscu, gdy w mieście pojawia się zagadkowy gang Znikaczy? Spodziewałam się czegoś innego ;) Książka ebook trochę mnie zaskoczyła. Spodziewałam się bowiem czegoś zupełnie innego, bardziej stonowanego i może nieco bardziej poważnego. ;) Fabuła mocno odbiega od tego, co mieliśmy okazję czytać w pierwszych trzech tomach cyklu. Owszem jest fantastyka, jest potyczka – lecz teraz otrzymujemy jeszcze kryminalną zagadkę, którą próbujemy rozwiązać wraz z głównym bohaterem. A wszystko to w klimacie przypominającym bardziej Dziki Zachód, gdzie akcja gna do przodu, a napięcie rośnie. No i jeszcze dwa słowa o idealnie wykreowanym świeżym bohaterze, który skradł moje serce. ;) Waxillium Ladrian – inteligentny gość z zasadami i fenomenalnym, uwielbianym przeze mnie ironicznym poczuciem humoru. Jego przekomarzania się z przyjacielem Wayne’m nadają dodatkowy smaczek książce pdf i idealnie rozładowują napiętą sytuację. Obydwu gości nie da się nie polubić. :) Podsumowując. Stop prawa Brandona Sandersona to wyjątkowo udana, ale zupełnie inna kontynuacja trylogii Ostatnie Imperium. Może ona poszczycić się nowym, równie ciekawym bohaterem, a także wnosi do historii dodatkowy steampunkowy i kryminalny smaczek. :) Gorąco zalecam nie tylko wielbicielom Brandona Sandersona. Na koniec jeszcze kilka ilustracji z książki. Miłego czytania :D

  • Triskel

    "Stop prawa" to następna błyskotliwa opowieść dość słynnego w ostatnich latach autora, Brandona Sandersona. Nieźle przyjęty cykl Archiwum Burzowego Światła sprawił, że jego pozycje nieustanny się rozpoznawalne niemalże na całym świecie. Trylogia Ostatniego Imperium zyskała spore grono fanów, dlatego Sanderson postanowił nie kończyć historii ze świata Scadrial. Nie uraczymy niestety już nieźle słynnych bohaterów ze wcześniejszego cyklu. Poznamy za to świeżych jak i zupełnie nowe pomysły na wątki fabularne. Stworzony przez autora świat jest bardzo znajomy, wciągający, a zarazem bardzo różnorodny. Potrafiący owładnąć czytelnika, sprawiając, że ma ciągle ochotę na więcej.Przenosimy się trzysta lat w przyszłość do zdarzeń mających miejsce po zakończeniu trylogii Zrodzonego z Mgły. Scadrial przeżywa bum technologicznych i zaczyna się coraz szybciej unowocześniać. Pojawiają się lampy elektryczne, żelazne budowle z olbrzymimi drapaczami chmur na czele, wbijającymi się w odległe chmury. O losach Sazeda, Vina, Elenda a także Kelsiera opowiada się teraz tylko w mglistych legendach. Pomimo wszechogarniającej technologi ludzie nie zapomnieli o Allomancji i Feruchemii. Potężna magia stale odgrywa olbrzymią rolę w losach świata. Jednym z jej posiadaczy jest Waxillium Ladrian, Podwójny, który mieszkając w Dziczy nauczył się jak przetrwać i władać potężną mocą. Postanawia jednak udać się ku stolicy Elendel, żeby przejąć powinności należące do głowy arystokratycznego rodu. Jednak miejska dżungla potrafi być równie groźna, a czasami nawet groźniejsza od prastarej Dziczy. W której mogą nie przetrwać nawet zaprawieni w bojach mistrzowie Allomancji i Feruchemii...Świat przedstawiony przez autora ponownie poraża bogactwem i różnorodnością. Sprawiając, że opisane zdarzenia czyta się niemalże jednym tchem. Systemy wierzeń zostały bogato opisane, sprawiając, że czytanie było prawdziwą przyjemnością. Książka ebook przeznaczona jest głównie do osób, które przeczytały już cykl Ostatnie Imperium. Bo książka ebook nierzadko nawiązuje do dziejących się tam wydarzeń. Opowieść pisana jest mową lekkim i ciekawym, co zasadniczo jeszcze przyspieszało lekturę. Zaciekawiła mnie też zagadkowa "siła wyższa", która nie raz odgrywała decydującą rolę w dziejących się wydarzeniach. Kontynuacja Z Mgły Zrodzonego opowiada porywającą historię, która nie raz potrafi wywołać wypieki na twarzy. Przygody Waxa i Wayne'a przypadły mi do gustu i wedle zapewnień autora pojawią się kolejne tomy. Z pewnością po nie sięgnę ponieważ już nie mogę się doczekać cóż wydarzy się dalej."Stop prawa" w niesztampowy sposób kontynuuje trylogię Ostatnie Imperium. Serwując swoim czytelnikom zupełnie nową jakość i świeżych bohaterów. W książce pdf nie zabraknie szybkiej akcji, zaskakujących wątków fabularnych a także świeżych informacji na temat Allomancji i Ferruchemii. Zakończenie potrafi dobrze zaskoczyć, dając tym samym zachętę do dalszej lektury. Już nie mogę się doczekać kolejnych tomów. Brandon Sanderson potrafi zaskakiwać własnych czytelników, czego nie omieszkał zrobić też i w tej powieści. Jest to fantastyka wysokich lotów, którą jak najbardziej warto polecić fanom gatunku. Polecam.

  • Łukasz Marciniak

    Brandon Sanderson to autor, który podbił moje serce już dawno. Najpierw wspaniałą Drogą Królów i jej kontynuacją Słowami Światłości a ostatnimi czasy też trylogią Ostatnie Imperium. Świat jaki tam wykreował bardzo przypadł mi do gustu i mój apetyt na poznawanie kolejnych sekretów rósł w miarę czytania drugiego i trzeciego tomu. Nic więc dziwnego, że postanowiłem sięgnąć po kontynuację tej trylogii - Stop prawa, będącej niejako pomostem, czy łącznikiem między jedną trylogią a drugą w świecie Scandrial.Minęło nad 300 lat od zdarzeń omówionych w Bohaterze Wieków. Przez ten czas Scandrial przemienił się nie do poznania - powstały koleje, kanały do żeglugi, domy sięgające niebios, czy elektryczność i elektryczne lampy. Wszechobecna jest też broń palna i wszelkiego kalibru rewolwery i strzelby. Choć nauka i technika wiodą prym w tym nowoczesnym świecie, to Allomancja i Feruchemia są stale obecne i odgrywają znaczącą rolę. Nie mamy już z mgły zrodzonych, lecz za to są Podwójni - czyli osoby posiadające zdolność do korzystania z obydwu tych umiejętności. Jedną z takich osób jest główny bohater Waxillium Ladrian, który dzięki Allomancji może Odpychać metale, a dzięki Feruchemii zmniejszać albo zwiększać własny ciężar. Spędza dwadzieścia lat w Dziczy - surowej i niegościnnej krainie, do czasu aż zostaje zmuszony przez rodzinną tragedię do powrotu do stolicy Elendel. Z dużą niechęcią odkłada broń i przyjmuje obowiązki głowy arystokratycznego rodu. Jednakże nie na długo - wkrótce okaże się, że znów musi chwycić za broń a miasto nie jest wcale bezpieczniejsze niż restrykcyjna Dzicz... W mieście pojawia się gang Znikaczy, którzy porywają towary z pociągów a także arystokratki w sobie znanym tylko celu...Powrót do świata Ostatniego Imperium okazał się wyjątkowo interesujący. Stop prawa to bardzo udane i interesujące połączenie książki fantasy z powieścią kryminalną. Znajdziemy w niej wszystko to co najlepsze w takich powieściach - mnóstwo akcji, pojedynków, pościgów, bitew w pociągu i wiele, dużo innych. A przy tym mnóstwo świeżych informacji o świeżych metalach i ich właściwościach. Bynajmniej poznawanie kolejnych właściwości metali nie zakończyło się na trylogii. Na uznanie zasługuję też to, że Sanderson bardzo ciekawie i naturalnie pogodził fragmenty fantastyczne z nauką i techniką. Nie odczuwa się, że Allomancja to dziwaczny twór nie pasujący do tego nowoczesnego świata. Wręcz przeciwnie. W wielu dziedzinach obie te dziedziny współistnieją obok siebie i czerpią z siebie to co najlepsze.Warto przyjrzeć się jeszcze postaciom jakie znajdziemy w Stop prawa. Nasi ulubieni bohaterowie tacy jak: Vin, Kelsier, Elend, Spook, czy Sazed stanowią teraz element historii i religii Scandrial. Przez dłuższy czas myślałem o tym jak można bez tych bohaterów opowiadać jakąkolwiek historię z tego świata. Przecież ten świat to właśnie oni! a szczęście w Stop prawa znajdziemy bohaterów, którzy wynagrodzą nam nieobecność zamierzchłych znajomych. Wax to postać wyjątkowo ciekawa. Posiada on swoje zasady, których zawsze się trzyma - nic nie jest w stanie złamać jego kodeksu honorowego. Przy tym posiada wyjątkowo genialny umysł, dzięki czemu zaskakuje czytelnika precyzjyjnymi spostrzeżeniami, czy pomysłami jak ująć gang Znikaczy. To wraz jego zdolnościami Podwójnego czyni z niego świetnego stróża prawa. Niemniej ciekawą postacią jest Wayne - partner Waxa. Jest on też Podwójnym, lecz nie tak potężnym. Razem tworzą wybuchowy zespół - dosłownie! Ich dialogi i cięte riposty są niesamowite. Momentami bardzo trudno powstrzymać się od śmiechu, czytając jak sobie nawzajem dogryzają i wypominają rozdziały z przeszłości.Stop prawa to bardzo niezły pomost między trylogią Ostatnie Imperium a nową, która będzie dopiero wydana. W książce pdf znajdziemy ciekawe postacie, pościgi a także nowe wiadomości o Allomancji i Ferruchemii. Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się zbyt dużo po Stop prawa, lecz się srodze pomyliłem. Zakończenie książki jest zapowiedzią, że w kolejnych tomach akcja będzie jeszcze ciekawsza i będzie się jeszcze więcej działo. Dlatego z niecierpliwością czekam aż zabiorę się za lekturę kolejnych tomów. Stop prawa zalecam wszystkim wielbicielom twórczości Brandona Sandersona, jak też tym osobom, które poszukują interesujących i nieźle napisanych powieści fantasy!

  • leman_artur

    Krótko: jestem zachwycony. Podsumowanie książki w siedmiu krótkich zdaniach: Po pierwsze, w odróżnieniu od trylogii pierwszej trylogii w tym świecie - twórca zrezygnował z długich opisów a bardzo skupił się na akcji. Po drugie - mamy tu skutecznie i ze smakiem przemieszaną specyficzną magio-fizykę metali wraz z steampunkiem (pasuje i smakuje znakomicie). Po trzecie - sięgnięcie po sprawdzony i niestarzejący się topos dwóch przyjaciół i stróży prawa niczym z Sherlocka. Po czwarte - postacie są barwne i bardzo charakterystyczne. Po piąte - wszystko idealnie spaja fabuła rodem z westernu. Po szóste - ogromna dawka dobrego poczucia humoru (po raz pierwszy prawdopodobnie robiłem sobie fotografie tekstu telefonem co ciekawszych cytatów, które chciałem sobie zachować, lecz nie chciałem odchodzić od książki by je zapisać). Po siódme - a wspominałem już o akcji?Właśnie. Podsumowując to wszystko - wychodzi nam naprawdę idealna książka ebook dla wielbicieli paru różnorakich klimatów, a każdy z nich znajdzie w niej coś dla siebie. U mnie książka ebook dostanie honorowe miejsce na półce i już czekam na następny tom.

  • Sol

    Brandon Sanderson - autor, którego podziwiam i, którego książki pochłaniam z czystą przyjemnością. To, jak skończyła się 'trylogia' "Ostatnie Imperium" pozostawię bez komentarza. Serce złamane, łzy poleciały... Po prostu coś genialnego w własnej genialności. Smutno mi było ze świadomością, że skończyłam własną przygodę z tamtą trylogią, że tamtych bohaterów już nie ma. Zastanawiałam się jak to będzie z pozycją "Stop prawa", która rozpoczyna naszą wędrówkę po kolejnym, a właściwie tym samym, acz zmienionym/unowocześnionym świecie Allomantów. Muszę przyznać, że trochę się obawiałam tej powieści. Jak się okazało... Zupełnie niepotrzebnie! Nowi bohaterowie, świeża historia, nowe perypetie i humor - to wszystko i więcej, znajdziecie w "Stop prawa", którym jestem oczarowana. Zwłaszcza bohaterami, którzy skradli moje serce, a głównie to prawdopodobnie skradł je Wayne, którego teksty są jedyne w swoim rodzaju. Wax oczywiście również jest świetny, lecz nieco mniej zabawny, może właśnie dzięki temu, że tak się różnią charakterami, te ich przepychanki słowne są przepyszne.Wydawało się, że oboje macie jedną z tych chwil „mądrej rozmowy”. Wolałem nie przeszkadzać. – To rozsądne, ponieważ twoja głupota bywa zaraźliwa. Można powiedzieć, że świat jest ten sam. Tyle, że ulepszony. W końcu wydarzenia są rozgrywane trzysta lat po wydarzeniach, gdzie główną rolę odgrywała Vin, Elend i cała śmietanka towarzyska, której nigdy nie zapomnę. W zasadzie twórca nierzadko przypomina nam o własnych wcześniejszych bohaterach. Może nie personalnie, lecz dużo rzeczy czy miejsc, nosi w sobie ich imię. Co bardzo mi się spodobało. Jest to jakaś spójność. I oczywiście magia, która nie zniknęła. Allomancja stale istnieje, ba! Niektórzy z bohaterów jak Wayne czy Wax, a i jeszcze inni, mogą pochwalić się podwójnymi zdolnościami, a takich jak oni zwie się "Podwójnymi". Są silniejsi od zwykłych Allomantów, lecz to również zależy od tego, jakie moce posiadają. Nie ma tylko broni białej, lecz wkracza do akcji broń palna. Opisy bitew są idealnie dopracowane. Bardzo boleję ponad tym, że ten tom jest taki cieniutki, ponieważ zaledwie 300 stron, a kolejne ciut grubsze. Niemniej nie narzekam, ponieważ każda z tych stron jest na wagę złota dla wielbicieli Sandersona. Na końcu tej, jak każdej książki z serii "Ostatnie Imperium" znaleźć można spis metali, a także ich objaśnienia, właściwości itp. A także krótką informację i trzech sztukach metalicznych. I jeszcze ta mapka na samym początku. uwielbiam mapki! Opowieść dopracowana w każdym szczególe. Ja chcę więcej i nie mogę się doczekać kolejnych tomów. Komu polecam? Każdemu. Brandon Sanderson jest mądry w własnej twórczości i pewnie się powtarzam, lecz grzechem jest nie poznać jego dzieł. Zatem jeśli nie znacie Pierwszych trzech tomów "Ostatnie Imperium" to szybciutko nadrabiajcie. Co prawda "Stop prawa" można czytać, nie znając poprzedniej historii, lecz ja gorąco zalecam zapoznanie się z nią.sol-shadowhunter.blogspot.com

  • Ornett

    Stop Prawa jest fenomenalną książką, którą czyta się błyskawicznie. Brandon Sanderson bezboleśnie balansuje między fantastycznym światem, w którym rozwój cywilizacji dopiero nabiera tempa a światem maksymalnie rozwiniętym cywilizacyjnie. I choć nie dane było mi poznać poprzednich powieści Sandersona, nie czuję, abym coś stracił. Polecam!

  • Gorrilag

    Czytałem poprzednie przygody bohaterów Sandersona, wydarzenia, które miały miejsce przed tym, co losy się tutaj. Myślę, że fajnie przeczytać wcześniejsze przygody, aby mieć ciągłość, lecz to nie jest konieczne. Opowiadanie jest na tyle autonomiczna, że można spokojnie pominąć poprzednie :). Bardzo dobre fantasy o magii, o zmianie świata i ludziach niedopasowanych. Sanderson kreuje wspaniałych bohaterów i opowiada doskonałe historie. Polecam.

  • Ciacho

    Brandon Sanderson od dwóch lat cieszy się sporą i niesłabnącą popularnością, odkąd na naszym rynku pojawiły się dwie części jego najnowszego cyklu - Archiwum Burzowego Światła (Droga królów i Słowa światłości). Jego pozycję bardzo umocniła pierwsza trylogia "Ostatniego Imperium", która zaczyna się od bardzo nierzadko recenzowanej przez blogerów książki "Z mgły zrodzony". Jak się okazało, twórca nie chciał za dynamicznie rozstawać się z tym światem i postanowił, że będzie pisał o nim dalej. Tylko już bez bohaterów słynnych nam z pierwszych trzech tomów tego cyklu. Zdecydował się na stworzenie zupełnie nowej trylogii, z świeżymi postaciami i innymi pomysłami, lecz wszystko to osadzone na tej samej planecie - Scadrial. I w efekcie tego pojawiła się książka ebook "Stop prawa", rozpoczynająca nową trylogię, którą miałem przyjemność przeczytać. Akcja powieści toczy się 300 lat pod wydarzeniach, w których brali udział Kelsier, Vin, Elend, Sazed i inni bohaterowie pierwszej trylogii "Ostatniego imperium". Przyczynili się oni do tego, że ludność nie żyje już w niewoli, nie ma rządzącego tyrana i przede wszystkim planeta nie jest szara, ponura i pokryta nierzadko padającym pyłem. Roślinność zaczęła ożywać, rozwinęła się ludzkość, pojawiły koleje, pierwsze drapacze chmur i elektryczność. Lecz zamierzchłe sztuki magiczne dalej istnieją i są w użyciu. I niestety posługują się nimi zarówno dobrzy - dla właściwych celów, jak i źli - którzy wykorzystują je do własnych niecnych planów. Jeden z tych niezłych to Waxillium Ladrian, który jest stróżem prawa i pilnuje, żeby wszyscy w Dziczy go przestrzegali. Jednakże na skutek osobistej tragedii postanawia zerwać ze stróżowaniem i powrócić do własnego rodzinnego miasta Elendel, gdzie czeka go objęcie najistotniejszej funkcji - głowy arystokratycznego rodu Ladrianów.Wszystkie posiadłości i ulice Elendel są jednak niewiele bardziej bezpieczne od restrykcyjnych terenów Dziczy. W mieście pojawił się nieznany nikomu gang Znikaczy, który napada i rabuje pociągi a także porywa bezbronne kobiety, które przetrzymuje jako zakładniczki. Porywacze i rabusie natykają się na Waxa na jednym z przyjęć weselnych, gdzie okradają wszystkich gości i chcą porwać dwie kobiety, w tym Steris, która została przeznaczona na przyszłą małżonkę byłego stróża prawa. Wax nie należy jednak do tych, którzy stoją bezczynnie i wraz ze swoim wiernym przyjacielem Waynem interweniują. Na szczęście mieli przy sobie rewolwery, rozprawili się z paroma rabusiami i odzyskali jedną z porwanych. Nie była to jednak Steris. Teraz Wax i Wayne muszą ją odzyskać i rozprawić się z zagadkowym gangiem.(...)Reszta recenzji na: http://swiat-bibliofila.blogspot.com/2016/01/stop-prawa-brandon-sanderson-recenzja.html

  • maks007

    Książka ebook ta jest obowiązkowa dla każdego fana trylogii Z Mgły Zrodzony autorstwa Brandona Sandersona. A teraz przechodząc do konkretów, plusami tego tomu była wartka akcje i obraz świata trzysta lat po zakończeniu Studni Wstąpienia a wadami brak czasu na zidentyfikowanie się zelektryfikowanym miastem i trochę ubogimi opisami jak na Sandersona oczywiście ;). Koniec, końców zalecam tą książkę jako wartą lektury choć radzę przeczytać wpierw trylogię Z Mgły Zrodzona by zrozumieć wszystkie smaczki ukryte w tym dziele.