Recenzje

• Sosenka

  2018-03-21

  Ostatnio miałam okazję przeczytać aż trzy nowe powieści jednej z najlepszych polskich autorek, którą odkryłam całkiem niedawno, Doroty Terakowskiej. To nazwisko bardzo słynne w polskiej literaturze i nierzadko o nim słyszałam, lecz jakoś wcześniej nigdy nie czytałam żadnej z jej książek. Dopiero niedawno miałam okazję to nadrobić przy okazji "Poczwarki", która wywarła na mnie ogromne wrażenie, a w okresie wakacji moja półka zapełniła się kolejnymi jej powieściami. Jedną z nich jest "Ono". To historia dziewiętnastoletniej Ewy, która z pozoru ma wszystko. Mieszka w domu z rodziną, a jednak ciągle czuje się samotna. W wyobrażeniach wymyśla scenariusze własnego, lepszego życia i pewnego dnia postanawia je zrealizować. Pragnie wyrwać się z ubogiego miasteczka i zacząć żyć, znaleźć miłość i spełnienie. Jednak mimo starań i chęci jej marzenia brutalnie zderzają się z rzeczywistością. Wszystko to o czym śniła, co widziała w kolorowych czasopismach i w telewizji wydaje się być teraz jedynie bajką. Jej sytuacja jest o tyle trudna, że musi zaopiekować się także nienarodzonym dzieckiem. Powoli traci optymizm i nadzieję, popada w pewien marazm i musi stawić czoła kłopotom i obawom. Ewa jest silną dziewczyną, a jednak jej pierwsze próby samodzielności i życia na swój rachunek kończą się niepowodzeniem i to zbija ją z tropu. Czuje się zagubiona i zależna od losu. Zaczyna się zastanawiać, czy prawdziwy świat jaki spostrzegła wart jest trudu narodzin i życia. Z drugiej strony stale w głębi serca ma nadzieję na to, że kiedyś jej życie ułoży się na lepsze. Ciągle ma poczucie, że mimo niesprawiedliwości i troskom jakie czyhają w dorosłym życiu, świat ma także drugie, lepsze oblicze i to trzyma ją w pionie. "Ono" to książka ebook psychologiczno-filozoficzna. Opowiada o rozterkach, jakie przeżywają prawdopodobnie wszyscy ludzie na świecie. Bohaterka zadaje sobie zapytania o sens życia, o świat, debatuje ponad tym dlaczego mimo chęci i inteligencji społeczeństwa, na świecie stale jest tyle niebezpieczeństw i niesprawiedliwości. To postać bardzo nieźle nakreślona, z wadami i zaletami. Poznajemy nieźle jej marzenia, plany, obawy i najskrytsze lęki. Od początku książki jesteśmy świadkami jej wewnętrznej metamorfozy. To także po części dramat, ponieważ po usamodzielnieniu się Ewę spotyka dramat i to ona zadecyduje o jej dalszej przyszłości. Mimo to, już w środku książki następuje pewna przemiana i robi się nieco optymistyczniej. Dzięki temu chociaż zakończenie jest dosyć zaskakujące, łatwiej jest się po tej powieści otrząsnąć. Na pewno zmusza ona do zastanowienia się ponad swóim życiem i całym światem w ogóle. Mimo to chociaż raczej ta lektura nikogo nie odpręży, to jednak zalecam ją dla osób szukających takiej właśnie głębszej treści i czegoś, co pozwala wprawić się w zadumę choć na chwilę.

• Agnieszka Gierej

  2018-03-21

  "ono" to wyjątkowa opowieść o młodej dziewczynie, która wkraczając w dorosłość chce coś przemienić i rzeczywiście, po zajściu w ciąże już nic nie będzie takie samo. właściwie to ono, czyli nienarodzone jeszcze dzidziuś uczy Ewę mądrości życiowej, innego patrzenia na świat, na ludzi. Z czasem zauważamy, że kobieta staję się dojrzalsza nawet od własnej matki. wieloaspektowość ksiązki pozwala spojrzeć na to jak wyglądają chpiażby stosunki z przeciętnej rodzinie. książka, która uczy każdym zdaniem, a nie narzuca gotowych myśli jak niektóre złote sentencje Coelho, a co więcej zmusza do głębokiej refleksji. szczerze zalecam ;)