Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Miłość wszystko wybaczy, tłumaczy, przeczeka? Tęsknimy za miłością romantyczną, pełną pasji, ogarniającą duszę i ciało... Lecz może lepsza jest miłość z rozsądku? Czy pożądanie wystarczy? A czy związek bez namiętności przetrwa? Czy miłość kiedyś się kończy?Narratorów, usiłujących odpowiedzieć sobie na te pytania, dzieli wszystko: wiek, płeć, doświadczenia, wykształcenie, temperament, oczekiwania. Wspólnym mianownikiem jest miłość. Od pierwszego dotyku, spojrzenia, słowa, żartu... Miłość przychodzi różnorakimi drogami, pod różnorakimi maskami, dlatego czasem jej nie rozpoznajemy. Bywa zmysłowa, zachłanna, okrutna. Bywa nagła jak majowa burza, lecz najczęściej jest zwyczajna. Co nie znaczy, że nie jest niezwykła.„Od pierwszego dotyku” to zestaw romantycznych historii, pełnych ciepła, emocji, humoru, nadziei, pasji a także erotyzmu. Jeżeli jest ci smutno i źle – przeczytaj, a rozchmurzysz się. Jeżeli szukasz relaksu, wytchnienia, wzruszeń, rady lub... afrodyzjaku – przeczytaj, a nie zawiedziesz się. Jeżeli przestajesz wierzyć w miłości – przeczytaj koniecznie!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Od pierwszego dotyku |
Autor: | Łukowska Joanna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | RW2010 |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Elektryzujące i pełne emocji opowiadania. Polecam.
Z jednej strony prosto się czyta, lecz z drugiej... Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że takie opowiastki bardziej sprawdziłyby się jako nieustanna rubryka w jakimś magazynie dla pań, które zmęczone codziennym życiem chcą się klasycznie "odmóżdżyć" czytająć coś prostego, przewidywalnego i zasadniczo z happy endem...
Powiem krótko - podobało mi się. Krótkie historie, w sam raz do podczytywania podczas podróży "miejskimi środkami rażenia" do pracy. Nieźle napisane, miejscami wzruszające, miejscami zabawne, miejscami... Sami-Wiecie-Co ;-) A co do kwestii literówek - nie znalazłem żadnej. Jeśli rzeczywiście jakieś były - to prawdopodobnie pobrałem wersję poprawioną.
Co jednemu miód, to drugiemu pokrzywa. Mnie się te historie nie wydają płytkie. Raczej lekkie, zabawne, z nutą nostalgii, stonowanej erotyki (czasem śmielszej, lecz bez ostatnio modnego żeglowania w stronę soft porno), czasem trącają strunę zadumy, skłaniają do zastanowienia ponad tym czy innym aspektem związku dwojga ludzi. A że krótkie? Idealne na plażę albo do autobusu. A że po lekturze nie brodzę w psychologicznych odmętach, ciężkich i lepkich? Świetnie. Chciałam się zrelaksować, pośmiać, wzruszyć (opowiadanie "Listopadowa miłość" zapewniło mi dawkę wzruszeń na długo, spłakałam się jak smarkata) i nastroić na randkę. Cel osiągnęłam, za co autorce dziękuję.Literówek nie odnotowałam, lecz może pliki zostały podmienione. Oto następny plus ebooka.
Podobały mi się jakieś 3-4 "shorty". Przed opublikowaniem ktoś powinien wszystkie opowiadania poprawić - mnóstwo literówek, bardzo licznie występujące braki słów (w większości przyimków). Odnosi się wrażenie, że autorka pisała "na kolanie", w pośpiechu i taką byle jaką formę zaprezentowała czytelnikowi. Na "plus" zaliczam fakt, że opowiadania są fatwe w odbiorze i błyskawicznie się je czyta. Z niektórych powstałaby naprawdę fajna powieść. Opowiadania są "płytkie" - nie da się przedstawić przemyśleń, uczuć w kilkustronicowym opowiadanku. Zakochałam się w "Nieznajomych z parku" tej autorki, jednak lektura opublikowanych w tym tomie opowiadań nie powala na kolana.