Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Twórca 40 lat temu przewidział wydarzenia w Europie, które dzieją się na naszych oczach. Dziś, na naszych oczach, zaczyna się realizować jej upiorny przekaz.Książka odważna. Niesamowicie wizjonerska i prorocza. Aż do bólu niepoprawna politycznie. I aż do bólu prawdziwa. W nękanych głodem i epidemiami państwach Orientu setki tysięcy ludzi opanowują statki, barki i łodzie. Niepowstrzymaną wściekłą falą ruszają ku Europie. Ów barbarzyński potop powoduje, że Europa umiera. Jej mieszkańcy – z nielicznymi wyjątkami – są od dawna sparaliżowani duchowo, moralnie i fizycznie przez ideologię permisywizmu, poprawności politycznej, tolerancji i multi-kulti. Są przesiąknięci duchową nędzą i złem, wykastrowani duchowo. Zdominowani przez wypaczony humanizm rodem z epoki Oświecenia. Poddają się więc biernie egzotycznym hordom. Ostatnie bastiony oporu, wierne ideałom cywilizacji chrześcijańskiej, są bezradne. Niemalże już nie ma szlachetnych i genialnych elit.Rozpoczyna się Armagedon.Raspail poszukuje odpowiedzi na pytanie, dlaczego Europa Białego Człowieka biernie poddaje się unicestwieniu. Według niego, winne są przede wszystkim media głównego nurtu, narzucające własny upiorny i demoralizujący przekaz.Uwaga! Opowieść tylko dla osób z otwartym umysłem!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Obóz świętych |
Autor: | Raspail Jean |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fronda |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Niesamowita jest to książka, czyta się ją z uczuciem jakby twórca przewidział to co wydarzy się za czterdzieści lat. Można odnieść wrażenie, że wygląda to jak prorocza wizja. Sięgając po Obóz świętych jeszcze raz upewniłam się, w którym roku książka ebook Raspaila została po raz pierwszy wydana. Wracając jeszcze do moich odczuć, myślę że opowieść jest bardzo sugestywna i ta sugestywność, namacalność jeszcze bardziej poraża, pewnie również daje do myślenia, rodzi zapytania o przyszłość Europy i naszej cywilizacji kulturowej. Obóz świętych to też książka ebook wyjątkowo interesująca, bardzo dobrze, wnikliwie napisana.
Wizja tego co czeka nas jeśli będziemy udawać ,że kłopoty "ich" nas nie dotyczą
Rozpoczyna się armagedon. O Autorze (źródło – książka): Jean Raspail jest jednym z najwybitniejszych żyjących pisarzy francuskich. Podróżnik, monarchista, zwolennik konserwatywnego katolicyzmu. rzecznik chrześcijańskich wartości społecznych, kulturowych i moralnych. Otrzymał dużo nagród literackich, m.in. prestiżową Grand Prix du Roman Akademii Francuskiej. Po książkę sięgnąłem dlatego, iż bardzo zaciekawił mnie opis a także fakt, iż twórca przewidział wydarzenia, które dzieją się na naszych oczach. Czy było warto? Prawdziwa, prorocza, niepoprawna politycznie, odważna, ironiczna i inteligentna – taka jest ta książka. Jest ona szalenie ciekawa. Ukazuje możliwy scenariusz przyszłości naszego świata. Utwór ten daje do myślenia i wydaje mi się, że mógłby być lekturą w szkołach średnich. Został napisany lekkim językiem. Przybywali na statkach. Pokonali ocean, by rozpocząć nowe życie z dala od problemów. Zawitali we Francji. A co robiła Europa? Organizowała spotkania, wydawała oświadczenia, niektórzy liczyli, że statki zostaną zatopione przez burze. Krótko mówiąc: nic nie robili. Opis (źródło – okładka): W nękanych głodem i epidemiami państwach Orientu serki tysięcy ludzi opanowują statki, baraki i łodzie. Ów barbarzyński potop powoduje, że Europa umiera. Jej mieszkańcy – z nielicznymi wyjątkami – są od dawna sparaliżowani duchowo, moralnie i fizycznie przez ideologię permisywizmu, poprawności politycznej, tolerancji i multi-kulti. Poddają się więc biernie egzotycznym hordom. Ostatnie bastiony oporu, wierne ideałom cywilizacji chrześcijańskiej, są bezradne. Niemal już nie ma szlachetnych i genialnych elit. Dlaczego Europa Białego Człowieka poddaje się unicestwieniu i jaką rolę w tym procesie odgrywają media? „Rozległ się duży huk na wybrzeżu, gdzieś pomiędzy Niceą a Saint-Tropez. Dziewięćdziesiąt dziewięć statków wbiło się dziobami w przybrzeżne skały, a przebudzone dziecko-potwór wydało z siebie zwycięski krzyk. Przez cały pierwszy dzień i pierwszą element następnej nocy na pokładach statków nic się nie działo, tylko las ludzkich rąk kołysał się miarowo, jak na jednostajnie wiejącym wietrze, wypychając do wody zmarłych, których fale wyrzucały na piasek.” Ludzie myśleli, że ich to nie dotyczy. Radio i telewizja robiły im wodę z mózgów, ciągle się spierając. Co byś zrobił, gdybyś musiał do własnego domu wpuścić wygłodniałych, brudnych, nieznających języka ludzi? Gdyby zaczęli się oni rządzić twoim domem/mieszkaniem – wyjadaliby ci jedzenie, nosili twoje ciuchy, nic nie robili, namawiali (albo zmuszali) do własnej religii? Gdyby pewnego dnia ich nieśmiałość zamieniła się w odwagę? Gdybyś żył ze świadomością, że w każdym momencie mogą ciebie zabić? Po przeczytaniu tej powieści mogą zacząć pojawiać się takie pytania. I dobrze! Bądźmy świadomi tego, co może nas czekać. Jest to dowód na to, że uważanie Jeana Raspaila za rasistę jest w ogóle bezpodstawne. Muszę przyznać, że wcześniej nie zdawałem sobie sprawy, do czego może doprowadzić przyjęcie imigrantów. Dałem się przekonać temu, co mówiły media. Po przeczytaniu „Obozu świętych” moje spojrzenie na całą tę sprawę jest zupełnie inne. Na szczęście! Minusem książki jest papier, który dla mnie jest za bardzo biały, przez co światło mi się od niego odbijało, rażąc mnie. Zaletą natomiast jest okładka, która przekazuje bardzo dużo. Na drugim planie zauważyć można wóz obładowany czarnoskórymi mężczyznami, którzy za wszelką cenę chcieli zostać uwolnieni z ciężkich warunków, które ich otaczały. Pierwszy plan to mężczyzna, który wydaje okrzyk, być może bitewny. Czerwona barwa może symbolizować krwawe walki. Bardzo podoba mi się ta prawdziwość, ponadczasowość i dosłowność w przekazie. Nie ma zbędnego owijania w bawełnę. Twórca przekazuje własne myśli, które czasem są kontrowersyjne, niepoprawne polityczne, lekko rasistowskie, lecz to właśnie one są przekonywujące do tego, że wszyscy powinniśmy zwrócić uwagę na to. Podsumowując: wszystkim zalecam przeczytać tę książkę. Jest ona bardzo uświadamiająca. Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję wydawnictwu Fronda. Tytuł: „Obóz świętych” Tytuł oryginału: „Le camp des saints” Autor: Jean Raspail Wydawnictwo: Fronda Przełożył: Marian Miszalski Okładka: Radosław Krawczyk Korekta: Katarzyna Szol Wydanie: I Oprawa: miękka (ze skrzydełkami) Liczba stron: 383 Data wydania: 07.04.2015 ISBN: 978-83-64095-42-9
Książka ebook ciekawa, wręcz wizjonerska w roku 2015. To się losy na naszych oczach, a kiedy twórca ją pisał, to była to zaledwie utopia. Dzisiaj to niestety niezbyt zachęcająca przyszłość, która, jeśli nic nie zrobimy, może się ziścić i to już za naszego życia, po prostu za kilkanaście lat. Smutne - i dla nieproszonych przybyszów i dla nas.
Czy zastanawialiście się kiedyś jak za kilka albo kilkanaście lat będzie wyglądać Europa? Co się stanie? Jeżeli tak, to ta książka ebook jest właśnie dla Was. Masy czarnoskórych ludzi, którzy przybywają do Europy, do Francji. Brak jakiejkolwiek kultury i dobrego smaku. Wydawałoby się, że to istna dzicz. A co robi Francja? Ci, którzy są bardziej wpływowi albo uczeni, po prostu zamykają się w własnych apartamentach i wolą spekulować co będzie dalej. Zwykli ludzie uciekają wraz ze własnymi rodzinami w obawie przed rabunkami, napadami i gwałtami. Ktoś mógłby zapytać gdzie w tym wszystkim poszanowanie ludzkiej godności emigrantów którzy przybywają. Jak sama książka ebook ukazuje, poszanowanie godności jest, ale do pewnego czasu. Z wszystkich stron obecna jest adopcja wybranych dzieci z tych biednych emigranckich rodzin. Rodzice europejscy, którzy wybrali rodzinę płacą jej i polecają nieźle odżywiać dziecko. Nierzadko matki poświęcają inne własne dzieci, żeby tylko to, które ma zostać adoptowane wyglądało dobrze, zdrowo i było zadbane. Tak rysuje się wizja Europu według Raspaila. Jak sam twórca pisze, jest ogromne zróżnicowanie wyznaniowe. Nie ma już tylko, albo w przeważającej liczbie chrześcijan. Są różnorakie wiary, a przy tym wzajemnie się wyniszczają. Twórca oczywiście nie uważa się za proroka czy jasnowidza. Twierdzi jedynie, że jego zdaniem tak właśnie będzie się działo na początku trzeciego tysiąclecia. Osoby, które nie chcą, wcale nie muszą w tę wizję wierzyć, ale warto byłoby zastanowić się, choć przez chwilę w jakim kierunku my i cała Europa zmierzamy. Owszem książka ebook jest dla ludzi z mocnymi nerwami. Są momenty, które ogromnie poruszają człowieka, ale mimo to ciekawi kolejnych wydarzeń brniemy dalej. Czyta się nieźle i szybko. Epizody nie są długie, a cała książka ebook liczy 382 strony. Okładka, która przyciąga oko na pewno Was nie zawiedzie. To co na niej widzimy, jest dokładnie opisywane w książce. Moja ocena: 8,5/10 Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
Zanim nowoczesny Europejczyk zacznie posądzać autora "Obozu świętych" o rasizm i nietolerancję, powinien odpowiedzieć sobie na jedno pytanie: jak zareagowałbym, gdyby u moich drzwi stanęła gromada wygłodzonych ludzi z Azji albo Afryki, a z czasem milczący i wystraszeni przybysze stali się odważniejsi i zaczęli sięgać do lodówki, wybierać ubrania z szaf, aż w końcu kazaliby właścicielowi mieszkania modlić się do ich boga lub wręcz wyprowadzić się? Przed taką wizją przyszłości (być może całkiem niedalekiej, niestety) stawia czytelników Jean Raspail. Można powiedzieć, że to już się dzieje: do wybrzeży Włoch, Hiszpanii czy Francji od lat płyną statki pełne mieszkańców krajów Trzeciego Świata, ludzi bez perspektyw, liczących na godne życie w bogatej Europie. Wielu w ogóle nie usiłuje asymilować się ze społecznościami zachodnimi, unikają nauki języka, nie akceptują norm i zwyczajów, lecz żądają ogromnej tolerancji względem ich odmienności. Bogata Europa zaś nie chce zrezygnować z dobrobytu i zysku, nie potrafi podzielić się swoim bogactwem z innymi i nie ma pomysłu na rozwiązanie problemu. Trwa więc bezradnie, robiąc dobrą minę do złej gry... Jean Raspail ma odwagę powiedzieć, że rezygnacja z kolejnych zasad a także niemalże bezgraniczna wyrozumiałość względem wszelkich odmienności kulturowych czy religijnych (wymagana przez tzw. poprawność polityczną) poprowadzi cywilizację europejską ku samozagładzie - czy się z tym zgadzamy, czy nie. ZJ.
Książka ebook jest niebywale sugestywna i faktycznie ciężko uwierzyć że została napisana tak dawno temu. To pozycja szalenie ciekawa, ale także jest próbą analizy przyszłości naszego świata i zachodniej cywilizacji. Nie ma jednak łatwych odpowiedzi. Książka ebook Raspaila przeraża, wstrząsa i mocno daje do myślenia.
Jean Raspail to jeden z najwybitniejszych żyjących pisarzy francuskich. Otrzymał dużo nagród literackich, m.in. Grand Prix du Roman Akademii Francuskiej. Jest zwolennikiem konserwatywnego katolicyzmu i wartości chrześcijańskich. Książka ebook pt. ,,Obóz świętych" po raz pierwszy została wydana w 1973 roku, lecz tematy w niej poruszane są obecnie bardziej aktualne niż w momencie jej pierwszego wydania kiedy okrzyknięto ją powieścią wizjonerską i proroczą. Akcja powieści rozpoczyna się od zajęcia starych statków przez tłum wygłodniałych i schorowanych ludzi znad Gangesu, którym przewodzi koprofag. Kraje europejskie są dla nich jak raj i za wszelką cenę chcą się do tej krainy mlekiem i miodem płynącej dostać. Zardzewiała flotylla kieruje się do Europy i pierwsze statki przybijają do wybrzeży Francji. W ciągu pięćdziesięciu dni, gdy statki pokonywały dwa oceany w Europie organizowano niezliczone spotkania i konferencje prasowe, wydawano oświadczenia i udzielano wywiadów. Nie podjęto zdecydowanych kroków wobec zdesperowanej flotylli, nie wprowadzono stanu wyjątkowego, nie podjęto działań prewencyjnych, władze rządowe liczyły na zatopienie statków przez burze. W radiu i telewizji specjaliści z różnorakich dziedzin prowadzili dyskusje i spierali się. Durfort: ,,Bogaty świat wydał wyrok na Trzeci Świat. Wzniósł bariery we wszystkich dziedzinach, bariery moralne, ekonomiczne, polityczne, za którymi uwięził, i to na dużo następujących po sobie pokoleń-trzy czwarte ludności świata. I właśnie to gigantyczne więzienie teraz pokojowo się zbuntowało." Vilsbery: ,,Współżyliśmy z Trzecim Światem przekonani, że ta koegzystencja bez wzajemnego przenikania, ta globalna segregacja będzie trwała wiecznie. Zgubne złudzenie! Ponieważ ten Trzeci Świat jest niekontrolowaną wielością, posłuszną tylko impulsom, które powstają, gdy pod wpływem nędzy łączą się miliony zdesperowanych pragnień." Ludzie słuchali tego wszystkiego, wyłączali radio i nie myśleli już o tym co słyszeli, zamykali oczy mając nadzieję, że to ich nie dotyczy. Teatr medialny trwał. Pomimo napływających informacji nie zrobiono nic. Ciągle obradowano, a tym czasem ,,zagrożenie,, zapukało do bram. Nie można już było się przed nim ukrywać. Co robił wtedy przeciętny człowiek, gdy usłyszał w telewizji, że miliony uciekinierów z Indii, Afryki i Azji najedzie Francję? ,,Przeciętny człowiek biegnie kupić cukier i oliwę, makaron i kiełbasę. Chowa skarpetkę ze złotymi napoleonami pod parkietem. Liże zatłuszczone buciory obsługi stacji benzynowej za dwa kanistry na czasowy wyjazd z miasta. Wreszcie oczami pełnymi samczej czułości spogląda na swą żonę, córkę, starą matkę-otoczone już aureolą możliwych zniewag. A potem, czknąwszy po raz ostatni wspomnieniami ostatniego bankietu w gronie kombatantów bitew gastronomicznych, oświadcza, że jest idealnie przygotowany, by stawić czoło temu wydarzeniu." Francuzi zostawiają własne domy i wyjeżdżają na północ. Kolejni imigranci opuszczają statki i zajmują domy Francuzów, a ci ,,najsilniejsi, najbardziej przedsiębiorczy i zdecydowani-postanawiają kontynuować drogę na północ..." Jean Raspail pokazuje, że Zachód w czasach kolonialnych zaspokajał własne potrzeby kosztem innych nacji, a w czasach obecnych starzejąca się Europa znajduje się w mniejszości, oddaje własną ziemię ludności napływowej, która nie zamierza się zasymilować. Nie tylko Francja przeżywa kryzys duchowy, lecz cała Europa. Ludzie sparaliżowani są poprawnością polityczną, tolerancją do przesady, słuchają bezmyślnie napływających ze wszystkich stron informacji i nie wyciągają z nich wniosków, tkwią w pozornym bezpieczeństwie, a za kilkadziesiąt lat miliony młodych muzułmanów ,,zaleją'' podstarzały świat białej rasy i zrobią to krok po kroku, pokojowo. W 1973 roku, gdy ukazała się po raz pierwszy ta opowieść autorowi zarzucano rasizm, lecz spoglądając na to z perspektywy czasu trzeba przyznać, że dużo z jego ,,proroctw" wynikających z wnikliwej obserwacji tego co losy się na świecie sprawdziło się. ,,Obóz świętych" to inteligentna, mocna, boleśnie prawdziwa i ironiczna powieść. Jeśli macie ochotę poznać tę proroczą wizję Europy zapraszam do lektury.