M.-D.-T. De Bienville był lekarzem medycyny. Zajmował się m.in. chorobą dopadającą dziewczyny – szałem macicznym. Książka ebook Nimfomania została wydana w Polsce dzięki wydawnictwo Słowo/obraz terytoria.Książka jest czymś w rodzaju rozprawy dotyczącej choroby nękającej dziewczyny – nimfomanii. To zjawisko dość częste w dawniejszych czasach. Spowodowane było m.in. nieprawidłowym poruszaniem się włókien w pewnych częściach kobiecego ciała. Innym powodem mogą być serca dziewczyn, które umiłowały jakiegoś młodego mężczyznę. Jeśli małżonek damy nie ma odpowiedniego dla niej temperamentu, dziewczyna ta może też zapaść na tę chorobę. Jest to zatem rodzaj pobudzonego libido kobiecego, które chce znaleźć ujście w akcie spełnienia seksualnego.Tekst skupia się na paru kwestiach. Po pierwsze anatomiczna dokładność opisu ciała kobiety, szczególnie jej wewnętrznej budowy, sprawia, że ówczesny czytelnik mógł poczuć się jak badacz. Do tego pokazano objawy choroby, jej podłoże i przyczyny. Twórca nie stroni od opisów różnorakich stadiów i przypadłości, sprawiając jednak, że człowiek widzi w głowie straszną wizję tej choroby. Na szczęście istnieją sposoby, by z choroby wyleczyć.Trzeba przyznać, że nimfomania to po prostu pożądanie, rozbudzona namiętność i chęć zaspokojenia, której doznawały dawniej kobiety. Społeczeństwo było nieprzygotowane na to, że dziewczyny również mają własne potrzeby, stąd wymyślenie choroby. Odchodząc od tematyki, warto zwrócić uwagę na wydanie. Książka ebook ma niewielki format. W środku jest przepiękna. Pojawiają się ryciny z opisami, niektóre dość odważne, nagie, pokazujące dziewczyny w całej krasie. Nie jest ich wiele, lecz wzbogacają lekturę. Do tego cudowna strona tytułowa z długim tytułem rodem z przełomu oświecenia i romantyzmu. Każda kartka kończy się kustoszem – słowem albo sylabom, która zaczyna kolejną stronę. Dawno nie widziałam czegoś takiego w pozycji wydanej współcześnie.Ogólnie książka ebook jest raczej ciekawostką niż lekturą do poduszki. Podoba mi się, że tekst z zamierzchłych czasów ujrzał znowu światło dzienne. Jest cudownie wykonany, czasem zabawny w odbiorze, gdy porówna się go z obecnymi realiami. Jednak dokładność autora może zaskoczyć, gdyż z lekarską celnością podaje on nie tylko budowę ciała dziewczyny i objawy choroby, ale także historie, które obrazują rozwój nimfomanii. Zalecam tym, którzy lubią książki nietypowe. Być może wiedza wyniesiona z tej lektur wam się do niczego nie przyda, lecz bawić będziecie się świetnie, o ile doceniacie ponowne życie zamierzchłych dzieł. Traktat o nimfomanii to właśnie taka książka ebook – perełka na rynku wydawniczym, która własną treścią przybliża nam przeszłość i sposób myślenia przodków.