Średnia Ocena:
Niegrzeczne święta
Nadchodzą święta, Niegrzeczne święta! Słynne nazwiska i historie, które rozgrzeją cię w najmroźniejszy zimowy wieczór w jednym takim wydaniu! Czy byłaś niegrzeczna w tym roku? Zastanów się dobrze... Jedno jest pewne, zasłużyłaś na prezent! Tegoroczne święta będą różnić się od poprzednich. Tej zimy czeka na ciebie niegrzeczna antologia dziesięciu świątecznych opowiadań pióra niezwykłych polskich autorek i jednego niesfornego autora. Nie czekaj na Świętego Mikołaja, zamów książkę już dzisiaj i spraw sobie przyjemność! Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Niegrzeczne święta |
Autor: | Miszczuk Katarzyna Berenika , Langner Anna , Szelest Emilia , Dobosz Ewelina , Lingas-Łoniewska Agnieszka , Majewska Beata , Adams Meg , Chrobak Justyna , Ziębiński Robert , Litkowiec Kinga |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Niegrzeczne Książki , Wydawnictwo Kobiece |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Niegrzeczne święta PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Jak świętować to tak by było co wspominać i do czego wracać kiedy codzienność pokaże własną ciemniejszą stronę? Grudniowy czas kojarzy się z sielskością, spokojem, ciepłem i lepszym, bądź ciut marniejszym, dogonieniem marzeń o świętach takich jak w reklamie. Czasem jednak wynik końcowy daleki jest od tego, co było planowane, chociaż czy inne musi oznaczać gorsze? Przyzwyczailiśmy się do kanonicznej wprost postaci Świętego Mikołaja i to, że upominki raczej wręcza on. A gdyby tak miał on całkiem inną sylwetkę, daleką od starszego pana z brzuszkiem i zaczerwienionym nosem, no i sam był naszym podarunkiem. Czy nie warto czasem nagiąć zasady do tego, czego naprawdę pragniemy. W końcu kiedy jak nie w Święta zaszaleć z podarkiem dla siebie? Niekiedy nim będzie można odkryć co z sobą niesie trzeba poczekać, to, co wydawało się utracone daje się odnaleźć, nie wcześniej, ale dokładnie w tym, a nie innym momencie. Dlaczego właśnie teraz, nie kiedyś? Na to zapytanie zna odpowiedź ktoś, kto czeka by mu je zadać. Powroty bywają początkiem, zwłaszcza gdy nic nie zapowiadały, że w ogóle będą miały miejsce. Dlaczego w ogóle mają miejsce? Znalezienie się wymaga chęci i podjęcia decyzji kogo i czego pragniemy, a kiedy jak nie w grudniowe dni ma to nastąpić? Urokliwy zbiór świątecznych historii? Z pewnością, przy czym piękno ten nie jest taki jak można by sądzić, sam tytuł już daje do myślenia, lecz to dopiero początek, a zaraz za nim kryje się dziesięć historii. Za ich sprawą temperatura z temperatury najbliższej zeru, jak nie niższej, przechodzi do tej w okolicy wrzenia, a grudniowe dni nabierają całkiem świeżych barw, czasem kontrastowych. Lektura zbioru opowiadań „Niegrzeczne Święta” ma w sobie intensywność emocji, jakie doświadczają bohaterowie, którzy stawiają czoła tego, co z sobą niosą niespodziewane zakręty na ich życiowych ścieżkach. To, co przed nimi ma w sobie tajemnicę, niesie z sobą szansę na zmiany i przede wszystkim uczucia, gorące, namiętne, zaskakujące i będące swoistym upominkiem od losu, niekiedy z dającym się słyszeć jego chichotem. Każda opowiadanie ma w sobie jakiś tajemnica a także unikalny charakter, jedno i drugie sprawia, że podczas czytania odrywamy się od tu a także teraz i przenosimy się do miejsca, gdzie znajdują się bohaterowie. Oczywiście świąteczna atmosfera jest jak najbardziej obecna, chociaż bywa, iż przybiera dość osobliwą formę, jak najbardziej dopasowaną do opisanych wątków, ale daleką od idylli rodem z rokrocznie powtarzanych reklam. Dziewięć autorek i jeden twórca pokazali własną wersję świątecznych historii, nieszablonowych, grających na tonach wzruszenia, ale nie tych popularnych, i wydobywających to, co głęboko ukryte. Nie można oczywiście zapomnieć o samym tytule, w końcu jest on zapowiedzią motywu, który w żadnym razie nie jest tylko nic nie znaczącym ozdobnikiem. Jego rola jak najbardziej jest interesująco wykorzystana, a wykreowanym na jego fundamentach historiom daleko do grzeczności. Antologia ta łączy w sobie magię Świąt z prawdziwie płomiennymi uczuciami, jakie nie pozwalają o sobie zapomnieć, tak bohaterom jak i czytającym. Świętowanie dzięki twórcom „Niegrzecznych Świąt” ma w sobie niepowtarzalny smak, jedyny w swoim rodzaju, rozgrzewający na długo i pozostawiający po sobie ogniste wspomnienia.
Choć na co dzień raczej nie sięgam nierzadko po pikantną literaturę, to w czasie świątecznym z chęcią po nią sięgam. Jakoś właśnie ona najlepiej pasuje mi do przyciemnionych świateł, zapachu igliwia i piernika a także dźwięku iskier wesoło strzelających w kominku. Ta antologia jednak nie dotrwała do Świąt nieprzeczytana. Miałam tylko zerknąć do środka... A jakoś tak cała niespodziewanie została przeczytana, nie moja wina, umywam ręce... Była po prostu za dobra, aby ją odłożyć.