Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Mama Mallory zmarła piętnaście lat temu. Mimo to ostatnie słowa wypowiedziane przez ojca tuż przed śmiercią w pośpiesznej rozmowie telefonicznej były jasne: „Znajdź… matkę”. Poczucie wstydu i zagubienia trzymało Mallory Davis z dala od domu przez ostatnie piętnaście lat. Kiedy jednak ojciec ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, nie pozostaje jej nic innego jak wrócić na Syreni Przylądek. Dziewczyna jest przekonana, że to było morderstwo, a jej ukochany z dzieciństwa, Kevin O’Connor, będący obecnie strażnikiem leśnym w południowo-wschodnim Maine, potwierdza te podejrzenia. Lecz Kevin jest ostrożny, jeśli chodzi o angażowanie się i pomoc Mallory w jej poszukiwaniach. Już raz porzuciła go bez słowa wyjaśnienia dużo lat temu. Gdy Mallory zaczyna dostawać pogróżki skierowane zarówno do niej, jak i do jej nastoletniej córki, Haylie, razem starają się dotrzeć do rozwiązania tej zagadki. Sprawa domniemanego morderstwa jest jednak wiele bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać… a Mallory nie może umrzeć, zanim wszystkie fragmenty tej układanki znajdą się na swoim miejscu.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Nad zatoką. Tom 2. Księżyc nad przylądkiem |
Autor: | Coble Colleen |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dreams |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Bardzo podoba mi się styl pisania Collen Colbe. Z całą pewnością jest to autorka mająca bardzo lekkie pióro. Podoba mi się jak potrafi snuć własne opowieści w taki beztroski sposób, choć tak naprawdę historie przez nie opisane wcale do bardzo lekkich nie należą. Jest tu dużo niebezpieczeństw, mrożących krew w żyłach sytuacji. Lecz podczas lektury, wcale nie jeży nam się włos na rękach i nie obgryzamy paznokci, gdy naszej bohaterce grozi niebezpieczeństwo. Dlaczego? Ponieważ wszystko to opisywane jest w bardzo łagodny i jednocześnie ciekawy sposób. Jesteśmy bardziej ciekawi tego co wydarzy się dalej, niż wystraszeni. Podoba mi się to. Zauważyłam już to podczas czytania pierwszej części z tej serii i byłam zachwycona. Teraz było dokładnie tak samo co niezmiernie mnie cieszy. Takie kryminały to ja mogę czytać nawet codziennie! Jestem zadowolona też z tego, że akcja historii usytuowana jest w miejscu, które już nieźle znamy z Hotelu ponad oceanem. Co więcej, pojawiają się tu także postacie z poprzedniej części dzięki czemu możemy dowiedzieć się co u nich słychać. Ponieważ wydarzenia opisywane w tej książce pdf miały miejsce nieco później. Super prawda? Mnie się ten pomysł bardzo spodobał. No i trzecia zaleta, o której koniecznie muszę tu wspomnieć to fakt, że książka ebook ta to nie tylko interesująca sensacja. To nie tylko grzebanie w przeszłości i odkrywanie tajemnic. To także napisany z wyczuciem i smakiem romans, który sprawia, że jeszcze goręcej kibicujemy głównym bohaterom i chcemy by wszystko dobre się skończyło.
Mallory Davis otrzymuje nagły telefon od umierającego ojca, który w chwili śmierci mówi jej aby znalazła własną matkę. Jednak kłopot polega na tym, że mama Mallory zmarła 15 lat temu, a dziewczyna zaraz po tym opuściła rodzinną miejscowość i nigdy do niej nie wracała. Teraz, po tylu latach musi wrócić na Syreni Przylądek, żeby pochować drugiego z rodziców i zmierzyć się z Kevinem - własną pierwszą miłością. Czy były ukochany, którego przed laty tak niespodziewanie opuściła i założyła rodzinę z kimś innym, będzie w stanie jej w końcu wybaczyć? Czy powód śmierci jej rodziców był tak naprawdę naturalny? A może ktoś trzeci maczał w tym palce i teraz przyszła kolej na Mallory i jej córkę? Przeszłość miesza się z teraźniejszością i wszystko co do tej pory sądziła za pewnik, staje pod znakiem zapytania. Colleen Coble ma wyjątkowo lekkie pióro i bardzo przyjemny sposób opisywania zawiłych historii. Po udanej przygodzie z "Hotelem ponad Oceanem", byłam bardzo interesująca "Księżyca ponad Przylądkiem". Cieszy mnie fakt, że w nowej książce pdf pojawili się Claire i Luke z pierwszej części i mogłam się dowiedzieć co nowego u nich słychać. Jeśli chodzi o historię Mallory i Kevina, to podobała mi się w sumie tak samo jak poprzedniej pary. Jedyne co mnie trochę rozczarowało to rozwiązanie całej zagadki z którą przez większość książki zmagali się główni bohaterowie. Spodziewałam się czegoś bardziej zaskakującego. Pomijając samo zakończenie to podoba mi się zawiłość i dokładne przemyślenie, a także skomponowanie historii przez autorkę. Połączenie wątku kryminalnego z delikatnym romansem jest bardzo ciekawym zabiegiem, który sprawdził się idealnie też w praktyce. Lubię styl Colleen Coble i jestem pewna, że nasza wspólna przygoda nie zakończy się tylko na tych dwóch pozycjach :)
35-letnia Mallory Davis wiedzie stosunkowo spokojne życie, chociaż samotnie wychowuje nastoletnią córkę i zmaga się z kłopotami finansowymi. W dniu, kiedy wydaje się, że los w końcu się do niej uśmiechnął, dziewczyna odbiera bardzo niepokojący telefon od ojca, z którym niemal nie utrzymuje kontaktu. Gdy Mallory dociera do rodzinnej miejscowości okazuje się, że jej ojciec nie żyje, a okoliczności jego śmierci mogą wskazywać na morderstwo. W dodatku przez telefon, tuż przed śmiercią, kazał jej znaleźć matkę, co z pozoru nie ma sensu, ponieważ zginęła ona 15 lat temu. Rozpoczyna się ciąg dziwnych, niepokojących zdarzeń - ktoś ewidentnie czyha na Mallory i jej córkę, doprowadzając do serii groźnych sytuacji. Dziewczyna jest jednak zdeterminowana odkryć prawdę o śmierci ojca, w czym pomaga jej zamierzchły narzeczony - Kevin O’Connor. Czy po 15 latach pozostało jeszcze cokolwiek z ich uczucia? I czy Mallory zdoła przeżyć wystarczająco długo, żeby to odkryć? Colleen Coble to bestsellerowa amerykańska pisarka, specjalizująca się w powieściach z pogranicza sensacji i romansu. Nie miałam jeszcze styczności z jej twórczością, lecz muszę przyznać, że takie połączenie bardzo przypadło mi do gustu. Czyni ono książkę podwójnie wciągającą, ponieważ nie tylko z wypiekami na twarzy czekamy na rozwiązanie wszystkich zagadek i tajemnic, lecz i pragniemy dowiedzieć się, jak potoczy się związek dwójki głównych bohaterów. Narracja w powieści jest trzecioosobowa, lecz wydarzenia poznajemy zarówno z perspektywy Mallory, jak i Kevina. Autorka zastosowała również interesujący zabieg, wprowadzając także narrację z perspektywy prześladowczyni Mallory - Julii, jednocześnie aż do końca trzymając w ukryciu motywy jej postępowania. Niemal od samego początku znamy więc odpowiedź na pytanie: “kto?”, nie wiedząc jednak “dlaczego?”. Mam również dobrą wiadomość dla wielbicieli Denise Hunter - w “Księżycu ponad przylądkiem” pojawia się Summer Harbor, a dużą rolę odgrywa szeryf Colton. Bardzo polubiłam Mallory za jej odwagę, determinację graniczącą z uporem, za jej ciepło i dobroć. Nie jest jednak jednowymiarową postacią, ma również własne wady i wciąż musi walczyć z demonami przeszłości - przez ostatnie 15 lat zmagała się z poczuciem winy po śmierci matki, przez co również ucierpiały jej relacje z ojcem. Dużo łączy ją z Kevinem - oboje samotnie wychowują dzieci, a jego rodzice nie są w stanie pogodzić się z tym, że odrzucił ich plany, dotyczące jego przyszłości i postanowił spełniać swoje pragnienia. Mallory i Kevin oboje przeszli w życiu dużo od czasów własnego rozstania, lecz trudne doświadczenia nie uczyniły ich zgorzkniałymi. Chociaż ich serca nie są wolne od cierpienia, to jednak ciągle jest w nich miejsce na miłość. “Księżyc ponad przylądkiem” to przede wszystkim opowiadanie o drugich szansach, tych od innych ludzi, jak też tych od Boga, o miłości, której nie jest w stanie zaszkodzić nawet wieloletnia rozłąka, a także o przebaczeniu, także tym najtrudniejszym - przebaczeniu samemu sobie. Do tego mamy wciągający wątek kryminalny, wspaniałych bohaterów i niepowtarzalny klimat nadmorskiego stanu Maine. Ja jestem zdecydowanie na tak i mam nadzieję, że i Wy sięgniecie po tę powieść!