Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Miłość i czas nie zawsze leczą zadane rany...Majka podejmuje wyzwanie, jakie rzuca jej los. Z wrodzonym sobie zapałem usiłuje budować szczęśliwe życie w cieniu malowniczych pejzaży Łowisk. Spełnia marzenia o swojej poradni, miłości wymarzonego mężczyzny. Wydawać by się mogło, że jej historia jest baśnią współczesnego Kopciuszka... Ale czy na pewno? Enigmatyczne zjawiska i magiczna atmosfera miejsca, które wybrała jako własne na ziemi, kierują uwagę Majki na przedwieczną tajemnicę. Wszystko, co otrzymuje od losu, okupione jest olbrzymią ofiarą, a cena, jaką przyjdzie jej zapłacić za szczęście, może okazać się zbyt wysoka. Czy młoda pani psycholog znajdzie w sobie siłę, by stawić czoło nieznanym jej do tej pory zjawiskom? Czy jej partner okaże się godnym przewodnikiem po zawiłościach tej historii i udzieli jej wsparcia wtedy, gdy będzie tego najbardziej potrzebować? Czy miejsce, które nazywa swoim domem, okaże się nim na pewno?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Mroki Łowisk. Tom 2 |
Autor: | Kasiuk Anna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Replika |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Autorka nie szczędzi nam po raz drugi emocji, refleksji i dreszczyku, który pojawia się za każdym razem, kiedy próbujemy dojść do niewiadomej treści klątwy. Jesteśmy żądni jej poznania i rozwikłania zjawisk, jakie mają miejsce na mazurskich Łowiskach. Drugi tom sagi prowadzi nas razem z Majką nie tylko w miejsce magiczne, piękne, lecz i tajemnicze. Pierwsza element zakończyła się wypadkiem Pawła. Teraz naszą wędrówkę rozpoczynamy od zamieszkania Majki w domu Ławczuków i oczekiwania na wybudzenie Pawła ze śpiączki. Kiedy chłopak odzyskuje świadomość i dochodzi do siebie, przyjdzie mu zmierzyć się z cieniem przeszłości i „demonami”, jakie zamieszkały w jego głowie. Tylko, czy tak naprawdę przeszłość i klątwa ciążąca na Ławczukach jest tylko wytworem wyobraźni? „Odkąd pojawiła się na Łowiskach, czuła się tu właściwie jak w domu. Pokochała ten uroczy, niezmącony bliską jej sercu codzienną pościgiem klimat mazurskiej wsi. Otworzyła szeroko okno i wsłuchiwała się w piskliwy szczebiot słowika. Łowiska zdawały się snuć własną swoją odwieczną opowieść, a ten mały nocny ptaszek jak wodzirej nadawał ton niekończącej się melodii. I w tej jednej chwili Majkę otuliła samotność. Zatęskniła za domem, za tatą.” Majka postanawia zamieszkać na Łowiskach. Zgromadzony latami dobytek zamyka w paru walizkach i workach. Kiedy przeniesie się na mazurską wieś zaczną miotać nią wątpliwości i ciągłe refleksje. Czy nieźle zrobiła zostawiając ojca pod opieką cioci Basi i Ewy, która zajęła jej pokój? Zanim Paweł wróci ze szpitala pomiędzy nią a Robertem, bratem Pawła zrodzi się uczucie. Czy to miłość, czy tylko pożądanie? Jedno jest pewne, to będzie następna rozterka, która zacznie spędzać jej sen z powiek. Sprawy nie ułatwi nawet powrót Pawła. Obciążony koniecznością dojścia do sedna klątwy, usilne poszukiwania jej treści sprawią, że chłopak znacznie się od Majki oddali. Zacznie przesiadywać w gabinecie dziadka dniami, a noce spędzać w większej mierze ponad brzegiem jeziora, w którym została utopiona Matylda. Kim jest zagadkowa zjawa, która natrętnie nawiedza we śnie już nie tylko Pawła, lecz i Majkę? Poznajemy losy z przeszłości rodziny Ławczuków a także różnice zdań, silną rodzinną solidarność, różnorodne charaktery. Bracia są połączeni więzami krwi, lecz charaktery mają zupełnie inne. Paweł porywczy, charyzmatyczny, gwałtowny, Robert spokojny racjonalista, opanowany, poukładany. By trochę wynagrodzić Majce te chaotyczne lawirowania sytuacji, bracia wynajmują w Szczytnie pomieszczenie na gabinet dla dziewczyny. Uradowana i zaabsorbowana przygotowaniami na otwarcie gabinetu Majka zacznie się miotać w uczuciach do obydwu braci. Do myślenia da jej także niespodziewana wizyta zagadkowej blondynki. Kim jest i przed czym ją ostrzeże? Tymczasem Paweł zacznie miewać dziwne zachowania. Dojdzie do tego, że wyjedzie na dłuższy czas. Dokąd i w jakim celu? Całość na: http://nietypowerecenzje.blox.pl/2016/05/8222Mroki-Lowisk8221-Anna-Kasiuk-Drugi-tom-sagi-o.html
Mroki łowisk to kontynuacja sagi Łowiska autorstwa Anny Kasiuk. Miałam przyjemność czytać pierwszy tom i pomimo paru małych mankamentów to byłam bardzo zadowolona z lektury. Pomiędzy innymi, dlatego postanowiłam sięgnąć po kolejną część. Kasiuk znowu zaprasza własnych czytelników do miejsca pełnego uroku, w którym zastaniemy mnóstwo rodzinnych sekretów i zabobonów.„(…) nadzieje wypowiedziane w złej minucie mogą przynieść tragedię i zemścić się na człowieku”. Str. 28Jak zwykle zacznę od zarysu fabuły. Główną bohaterką powieści jest młoda psycholog – Majka, która wiodła spokojne i całkiem zwyczajne życie. Do dnia, kiedy za głosem swego serca postanowiła opuścić Warszawę i przeprowadzić się do rodzinnego domu własnego faceta – Pawła i jego brata – Roberta. Dworek położony jest na Mazurach, w okolicy mrocznych i skrywających dużo sekretów łowisk, których panią jest ruda Matylda – zjawa mieszkająca tam od stuleci. Niestety mroczna przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, o czym przekonali się bohaterowie powieści. Czy Majka pogodzi się z dziedzictwem, które ciąży na rodzinie Pawła?Książka wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jest lepiej dopracowana niż pierwszy tom. Mnóstwo w niej zaskakujących wydarzeń. Tempo nie zwalnia ani na moment, napięcie trzyma od pierwszej do ostatniej strony. Akcja toczy się wartko, a pisarka dawkuje info stopniowo. Autorka w bardzo interesujący sposób zbudowała intrygę, wzbogacając ją o elementy: klątwy, tajemnicy, czy bardzo rzeczywistych i plastycznych opisów. Akcja powieści toczy się w malowniczej scenerii Mazur, lecz nocą Łowiska nie są już tak urokliwe i zmieniają się w miejsce mroczne i kryjące dużo sekretów. Wraz z bohaterami pragniemy wyjaśnić historię sprzed lat. To wszystko sprawia, że ta książka ebook nie ma prawa nudzić.Kolejny raz autorka zagrała na moich emocjach. Raz czułam smutek, innym razem irytację, a kolejnym ukłucie igiełek strachu. Kasiuk w umiejętny sposób połączyła: przeszłość z teraźniejszością, świat żywych i umarłych a także rzeczywistość, która miesza się ze światem w fantazji Pawła. Kasiuk stworzyła bardzo zróżnicowane postaci, z których każda ma zupełnie inne cechy charakteru. Do jednych czuć sympatię do innych wręcz przeciwnie, a taka Majka wydawałoby się, że dorosła i inteligentna dziewczyna – potrafiła mnie zirytować, jak mało, która postać literacka. Wiem, że mawiają, iż dziewczyna zmienną jest, lecz w moim odczuciu dziewczyna wie, czego chce, o czym Majka nie miała pojęcia. Dostałam też dużo zaskakujących zwrotów akcji, jakich? Nie zdradzę, żeby nie zepsuć Wam przyjemność z czytania.W Mrokach łowisk jest coś takiego, co przyciąga i pochłania uwagę czytelnika, zakończenie przyjemnie zaskakuje, toteż opowieść nie pozwoli tak dynamicznie o sobie zapomnieć. Chciałam się tą lekturą delektować, czytać powoli – niestety moja ciekawość wzięła górę i dosłownie pochłonęła ją w kilka godzin. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na kontynuację historii miłosnego trójkąta: Majki, Roberta i Pawła. Myślę, że po książkę w pierwszej kolejności powinny sięgnąć te panie, które czytały pierwszy tom. Kolejną grupą docelową mogą być dziewczyny w różnorakim wieku, zalecam Waszej uwadze tę serię, myślę, że nie będziecie zawiedzione.
Nic nie jest takie jak być powinno. Zamiast spokojnego życia obok ukochanego, są same sekrety i niedomówienia. I jak tu komuś zaufać, gdy zamiast prawdy poznajemy niezliczone kłamstwa? Strach czeka tuż za rogiem, by owinąć się wokół ofiary. Zagrożenie wisi w powietrzu. Czy miłość pokona zło? Czy udźwignie brzemię tego, co ją czeka? Jak uspokoić emocje, które stale szalenie buzują w organizmie? Jedno jest pewne. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i pozwolić autorce działać.Majka stale nie jest pewna, co do własnych uczuć wobec Pawła, więc czy ich miłość, która stopniowo kiełkuje ma szansę rozwinąć się na tyle, by stać się pięknym kwiatem? Czy kobieta popełni życiowy błąd oddając się w ramiona czarnego rycerza? Czy odnajdzie się w rzeczywistości, która na nią czeka? Czy poradzi sobie z przeciwnościami losu? I czy będzie w końcu szczęśliwa? Te i inne zapytania stale zaprzątały mi głowę , gdy tylko zamknęłam drzwi zostawiając za sobą pierwszą element zagadkowych Łowisk. Dlatego, gdy stale nie potrafiłam uwolnić się spod uroku ich historii musiałam zasięgnąć po kontynuację przygód bohaterów.Majka porzuca miejskie życie i przeprowadza się do rodzinnego domu Roberta i Pawła na Mazurach. Niestety wyobrażenia na temat wspólnej przyszłości z ukochanym zaczęły się niespodziewanie walić. Paweł trafia do szpitala, a kobieta może liczyć na wsparcie jego brata. Lecz co z tego wszystkiego wyniknie? I co z tajemnicą, która stale wisi w powietrzu?No jak to tak? Dlaczego zakończyło się w takim momencie? Ja chce dowiedzieć się, co wydarzy się dalej lub oszaleje! Nie chce rozstawać się z Łowiskami i jej bohaterami. Takie myśli towarzyszyły mi, gdy tylko zamknęłam książkę. Anna to niedobra wiedźma, która rzuciła na mnie zły urok. Czułam olbrzymią falę gniewu, gdy brnąc coraz dalej w historię powieści spoglądałam na postępowanie Majki. W pewnym momencie miałam ochotę wejść do opowieści i mocno nią potrząsnąć. Irytowała mnie, doprowadzała do szału, że czasami miałam nieodpartą chęć wyrzucić lekturę przez okno. Nie potrafiłam zrozumieć jej postępowania, jednak gdy emocje trochę opadły spojrzałam z dystansu na całą historię Łowisk, na to, co kierowało Majką, by tak bardzo skomplikować sobie życie. Dlaczego nie potrafiła trzymać się jednej słynnej drogi tylko, co chwilę musiała przemieniać wybraną przez siebie ścieżkę?Jeśli chodzi o braci całym sercem jestem za Robertem. Delikatny, pomocny, uczynny, kochany, można na nim polegać w każdych okolicznościach. Na życie spogląda z dużą rezerwą. Całkowicie różni się od Pawła. On to niespokojny duch, tajemniczy. Za bardzo przypomina moją skromną osobę. Sama mam takie mroczne strony, które czasami wychodzą na światło dzienne, pomyśle dopiero gdy zacznę działać, wszędzie mnie pełno. Tak jak Paweł pakuje się w różnorakie kłopoty. Dlatego gdybym miała możliwość wybrać między braćmi z kim chciałabym być bez zastanowienia wskazałabym Roberta, ponieważ z Pawłem pewnie bym się pozabijała.Historia Łowisk wciąga od pierwszej strony. Ich tajemnica, magia nie pozwala czytelnikowi uwolnić się spod jej uroku. Gdy zaczniemy przygodę z powieścią, to do samego końca nie odłożymy jej na półkę. Fabuła jest tak nieźle przemyślana, że cały czas miałam wrażenie, jakbym tam była i wszystkiemu się przyglądała z wypiekami na twarzy. Bohaterowie idealnie przedstawieni, nakreśleni. I w tej części nie odkrywają przed nami wszystkich ciemnych i jasnych stron własnych osobowości, co dodaje opowieści oryginalności i tajemniczości, którą sami musimy odkryć. Nie zabraknie również adrenaliny, która z każdym epizodem wzrasta lub gwałtownie spada. Gęsia skórka towarzyszy przy mroczniejszych scenach. Zagrożenie czai się na każdym kroku. Starczy chwila, by złapała czytelnika w własne sidła. Cała ta otoczka wręcz przyciąga przez co nie możemy się jej oprzeć.Już rozumiem, dlaczego autorka tak nierzadko wraca na Mazury, w szpony ich urokliwego klimatu. Po zapoznaniu się z kolejną częścią przygód bohaterów, sama mam ochotę odwiedzić miejsca, o których zgoła zapomniałam, zostały wyparte ze świadomości. Ich magia została przelana na kartki powieści, bajka, sen, które paraliżują umysł jak i serce. Wdzierają się jak nieproszeni goście we wszystkie zakamarki naszej podświadomości. Autorka nie szczędzi nam emocji, wrażeń, dreszczyku grozy, który stale żyje ponad nami jak klątwa, której nie sposób się pozbyć. Gorąco polecam.
Ciekawa i ciekawie skonstruowana fabuła na pewno dynamicznie przykuje uwagę zachwyconych czytelników, zapewne nie tylko tych, którzy przeczytali już pierwszy tom i z olbrzymim zainteresowaniem czekają na dalszy ciąg historii młodej pani psycholog.Czy miłość, która dopiero co urodziła się pomiędzy nią a Pawłem, zaczęła zaledwie kiełkować, ma szansę na rozwój? Czy Majka rozkwitnie niczym najładniejszy kwiat pod wpływem ciepłych, wiosennych promieni słonecznych? Czy udźwignie na własnych barkach prawdę? A może wróci do stolicy, tam, gdzie była bezpieczna, wśród kolegów miejsc i w otoczeniu bliskich? Co wydarzy się w życiu dziewczyny i czy będzie potrafiła sprostać rzeczywistości?Pasjonująca, wciągająca i pełna tajemnic to była lektura. Polecam, jednocześnie intensywnie zastanawiając się ponad tym, czym zaskoczy mnie trzeci tom trylogii? Co nowego wymyśli Anna Kasiuk? Czym nas zauroczy, zaintryguje, a może przestraszy?
Życie nie zawsze układa się, jak byśmy tego chcieli; czasem trzeba dać się ponieść przeznaczeniu… Majka młoda, ambitna pani psycholog opuszcza warszawską Pragę i przeprowadza się do rodzinnego domu Pawła, na Mazurach. Niestety sielanka nie trwa zbyt długo. W wyniku wypadku ukochany w trudnym stanie trafia do szpitala. Na całe szczęście Majka może liczyć na wparcie Roberta, brata Pawła. Tylko co dalej? Czy kobieta sprosta wyzwaniu, jakie rzuca jej los? Anna Kasiuk narodziła się i wychowała w Świeżym Dworze Mazowieckim. Z wykształcenia magister ubezpieczeń, pracuje w międzynarodowym koncernie, na stanowisku specjalisty ds. planowania. Zadebiutowała powieścią „Piąte nie zabijaj”, która spotkała się z pozytywnym odbiorem krytyki i czytelników. Następnie ukazał się „Lewy brzeg” będący pierwszą częścią sagi – Łowiska. W drugim tomie cyklu znowu przenosimy się do mrocznych Łowisk, w których aż roi się od skrzętnie skrywanych tajemnic i rodzinnych tajemnic. Okazuje się, że ponad domem Ławczuków ciąży rzucona przed nad wiekiem klątwa zamordowanej kobiety.,,Zastanawiałam się też, co jeszcze przede mną ukrywacie. Was jest dwóch, jak strażnicy stoicie przed drzwiami waszej rodziny i chronicie wszystkiego, każdej tajemnicy, jakby to było jakieś dziedzictwo.’’ Autorka posiada wrodzony talent do budowania niepokojącej, gęstej atmosfery. Łowiska na pozór jawią się jako ostoja spokoju i bezpieczeństwa, lecz im mocniej obcujemy z tym miejscem, tym bardziej ulegamy jego hipnotyzującej magii, która oplata nasz umysł, aż stajemy na krawędzi, zatracamy się w tym i zaczynamy żyć w świecie bohaterów. Fabuła jest bardzo interesująca i dokładnie nakreślona. Chwyta w własne macki i nie wypuszcza do samego końca. Z dużym napięciem śledziłam dzieje młodej pani psycholog. Mogłoby się wydawać, że kobieta zwyciężyła los na loterii. Przystojny, kochający mężczyzna, cudowny dom i własna poradnia psychologiczna. Tymczasem powoli, stopniowo wszystko zaczyna się sypać niczym wprawione w ruch kostki domina. Komuś ewidentnie przeszkadza szczęście Majki. Pani Ania idealnie posługuje się żywym, barwnym językiem, niezwykle precyzjyjnie oddając opisywaną rzeczywistość. Wszystko jest przemyślane, dokładne i prawdziwe, i tworzy spójną całość. Dodatkowym atutem jest nieprzewidywalność. Nigdy tak naprawdę nie wiadomo, co wydarzy się na kolejnej stronie i jaki będzie końcowy finał. Aczkolwiek, życzyłbym sobie więcej tragicznych scen i nieoczekiwanych zwrotów akcji, gdyż lubię mocne wrażenia i adrenalinę. Mam nadzieję, że w trzecim tomie nie będę już narzekać na zbyt niski (jak dla mnie) poziom ekstremalnych emocji. Warto wspomnieć o idealnej kreacji pierwszoplanowych postaci, czyli Majki, Pawła i Roberta. Autorka wiarygodnie oddała ich wewnętrzne rozterki, pragnienia i przeżycia. Razem z nimi odczuwamy strach, smutek, ból, radość czy wzruszenie. Ale prawdziwą „wisienką na torcie” jest skomplikowany wątek miłosny, czyli typowy trójkąt. Nie tylko Paweł jest zakochany w Majce, lecz też jego brat jest pod jej dużym urokiem.,,Nie umiała wybrać spokojnego Roberta, który otaczał ją poczuciem stabilizacji i dawał bezpieczeństwo, ponieważ z drugiej strony stał Paweł, ze własnymi pogmatwanym, lecz jakże podniecającym wnętrzem, drapieżną naturą i niepokorną duszą.’’Jak wybrnąć z tej niewygodnej sytuacji bez krzywdzenia kogokolwiek? Nie spodziewajcie się nadmiaru słodyczy, ani łatwych i oczywistych rozwiązań, ponieważ tego tu nie uświadczycie.Podsumowując:Dla wielbicieli sagi pozycja obowiązkowa. Pozostałych czytelników gorąco zachęcam do sięgnięcia po twórczość Anny Kasiuk. Znajdziecie tu wszystko co przyciąga i przeraża: klątwy, sekrety, metafizyczne zjawiska, namiętności, zdrady, rozczarowania i ulotne chwile szczęścia. Daj się ponieść mrocznej magii Łowisk, a na pewno nie pożałujesz!