Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Roland z Gilead ma świeżych towarzyszy krucjaty - Eddiego i Susannah. Zaczyna się dla nich czas nauki, zdobywania świeżych umiejętności: tymczasem rewolwerowiec stopniowo traci zmysły. Bohaterowie podejmują świeży trop w poszukiwaniach Wieży. Szlak wędrówki wiedzie przez lasy, prerie, aż po dżunglę. Walczą z demoniczną sztuczną inteligencją sterującą naddźwiękowym pociągiem.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Mroczna wieża. Tom 3. Ziemie jałowe |
Autor: | King Stephen |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Albatros |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Byłam zaskoczona powrotem jednego z bohaterów- i była to bardzo miła niespodzianka! Te książki uzależniają! Polecam.
Stephen to prawdziwy King! Nie mogę się doczekać zakupu kolejnych części.
idealny cykl, akcja nabiera tempa i zaskakuje z każdym kolejnym tomem
Niesamowita opowiadanie o przyjaźni która czasem potrafi rodzić sie w bólach :)
Idealna książka. Zaczynałam od IV części i to ona skłoniła mnie do zakupu pozostałych części. Niesamowicie wciągająca :) Szczerze zalecam :)
Super!!! Zarówno poprzednie części jak i ta rewelacja King po raz następny mn i e nie zawiódł zalecam każdemu kto lubi Kinga a jeszcze cyklu mroczna wieża nie czytał
Bardzo wciągającą choć na początku niezbyt interesująca zalecam wszystkim którzy lubią choć trochę Kinga te książki
Kontynuacja przygód rewolwerowca Rolanda i jego towarzyszy po wyniszczonym świecie pełnym zagadkowych i niebezpiecznych stworów. Mroczna Wieża wydaje się być już bliżej, jednak to tylko złudzenia. Czy trudy podróży i niespodziewane przeżycia odbiorą głównemu bohaterowi zmysły? Gdzie w tym wszystkim jest „Trójca” o której dowiedzieliśmy się w poprzednim tomie? Jak długo może wytrzymać atomowa bateria? Czy pociągi posiadają duszę i potrafią rozmawiać? Jeżeli pragniecie uzyskać odpowiedzi na te nietypowe pytania, to zapraszam was do lektury trzeciego tomu Mrocznej Wieży zatytułowanego „Ziemie Jałowe”.Autor po raz trzeci zabiera nas do poznanej już wcześniej niesamowitej krainy, która pełna jest niestworzonych rzeczy. Widoczne powiązania z naszym światem są tylko iluzorycznymi nićmi, które zawierają więcej sensu niż mogło by się to wydawać na początku. Wysoki poziom dzieła w aspekcie pojedynczego tomu nie odstaje od reszty, które w całości tworzą naprawdę zgraną całość. Trochę obawiałem się tej lektury, gdyż specyficzny styl Kinga jest czasami niełatwy do przełknięcia. Ku mojemu ogromnemu zdumieniu, okazało się, że można przyzwyczaić się do niego.Głównym bohaterem tego tomu pozostaje niezmiennie od samego początku cyklu rewolwerowiec Roland z Gilead. Postać ukazana jest w bardziej ludzki sposób, nie stroni od okazywania uczuć, z czym było ciężko w poprzednich wolumenach. Trudy drogi i ciężkie brzemię na barkach zaczynają oddziaływać na umysł podróżnika. W miarę upływu czasu popada w coraz większy obłęd, słyszy głosy w głowie, czegoś brakuje w jego otoczeniu. Cel wędrówki mimo redukcji dystansu zdaje się być widoczny jedynie w sennych marzeniach. Takie ukazanie rewolwerowca przypadło mi do gustu. Mimo własnej potężnej siły okazuje się zwykłym człowiekiem, który posiada wady i słabości. Nie jest to następny nieśmiertelny, bezsensowny heros, tylko dzieło geniuszu.Kilka słów pragnę poświęci świcie Rolanda, gdyż w jej szeregach zaszły pewne zmiany. Prócz wcześniejszych towarzyszy będziemy mieli do czynienia jeszcze z dwoma świeżymi postaciami. Jedną z nich jest niezdradzający niczego Billy Bumbler. Ten inteligentny, śliczny i genialny zwierzak przypadnie do gustu prawdopodobnie większości czytelników. Osobiście chętnie przygarnął bym taki okaz pod własny dach. Wplątanie w te przygody nietuzinkowego, zwierzęcego pupila było kwestią oczywistą. Udało się to znakomicie, gdyż Billy Bumbler wyróżnia się na tle innych. Osoby drugiego kompana nie będę zdradzał, gdyż jest to zbyt kluczowa postać. To klucz, który odpowiada na dużo pytań, a także leczy skołatane myśli Rolanda. Taka mała podpowiedz powinna was nasunąć na odpowiedni trop.Świat w którym przyjdzie nam się poruszać nie jest już tak monotonny, a na pewno nie jałowy jak wskazuje na to tytuł. Poznamy spory kawałek niesamowitego uniwersum, które zaprzęgnie do pracy naszą wyobraźnię. Fenomen zawarty jest w niebywałej spójności i ogólnej koncepcji przedstawionej przez autora. Dawno nie podróżowałem takimi barwnymi bezdrożami. Zwiedzimy kilka miejsc, które wypełnione są po brzegi interesującą treścią.Fabuła przedstawiona na kartach tej powieści jest wyjątkowo interesująca, jednak jej fenomen stopowany jest przez widoczny schematyzm, który czasami psuję zabawę. Własne objaśnienie odnajduję dużo kwestii, zarazem przybywa świeżych pytań. Akcja ma szybkie tempo dzięki czemu książkę czyta się ponad wyraz miło i zaskakująco szybko. Twórca nie popełnił tutaj błędu z poprzedniego tomu. Połączył jedynie te elementy, które perfekcyjnie pasują, wyrzucając te zbędne, które tylko zaśmiecały obraz całości.Według mnie „Ziemie Jałowe” to książka ebook ponad wyraz dobra, ale nie genialna. Naprawione zostają błędy młodości, czytelnik podczas lektury buduje kolejne warstwy tej niesamowitej przygody. Książkę mogę szczerze polecić każdemu fanowi Kinga, ale jeżeli nie jesteś przyzwyczajony do jego stylu, to lepiej zacząć od jakiegoś innego dzieła. Szkoda przerwać drogę ku Mrocznej Wieży z tak błahego powodu, prawda?Moja ocena: 7,5/10ArtiusW tym miejscu pragnę podziękować wydawnictwu Albatros za przekazanie egzemplarza do recenzji.Po więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:http://koszztk.blogspot.com/
Uwielbiam książki Stephana Kinga. Zawsze odnajduję w nich dużo interesujących watków czy sekretów i zagadek, których rozwiązanie nie jest takie jednoznaczne. Do tego bardzo cenię nowatorskie i interesujące spojrzenie pisarza na świat, które zawsze pokazuje w własnych książkach!!!