Książkę oceniam na 5 gwiazdek! Pomyliłam się i nie można już tego cofnąć :)Moje dzieci od dłuższego już czasu fascynują się rolnictwem. Sieją, koszą, orają i co tam jeszcze w polu się robi. Wszystkie pojazdy, nawet betoniarka są „zamienione” w jakiś sprzęt rolniczy.Zamówiona w Empiku książka ebook Anne Suess „Moja wielka księga. Gospodarstwa wiejskie” okazała się idealnym upominkiem dla chłopców. Zwłaszcza dla Filipka.Książeczka zawiera opowieści ze wsi, opowiedziane przez zwierzątka: baranka Maksa, konika Łatka, króliczka Kicusia, sarenki Tinki, kaczuszki Balbiny, kotki Pusi a także pieska Pikusia. W opowieści wplątana są wiejskie zwyczaje, a także kalendarz „rolniczy”. Dzidziuś dowiaduje się, kiedy jest czas na koszenie, oranie, zbieranie. Poznaje wiejskie zwierzątka a także ich rolę w gospodarstwie.Książeczka napisana jest mową zrozumiałym dla dzieci. Przybliża wiejskie procesy, zaś piękne, niemalże realistyczne ilustracje dodają uroku a także działają na fantacje dziecka, które nie tylko słyszy, co się dzieje, lecz i widzi. Twarda, kolorowa oprawa z obwolutą wydana w twardej, kolorowej oprawie z obwolutą. Kartki są z błyszczącego papieru. Ekologicznego. Numeracja stron jest zapełniona kolorem a także oznaczona malunkiem zwierzaczka, które jest bohaterem danej części. Mój mąż zwykł mawiać, ze jeszcze trochę i krowę i konia będzie można obejrzeć w encyklopedii, bądź w filmie „Sami swoi”. Zatem ja już zaopatrzyłam chłopców w odpowiednią wiedzę. Warto wiedzieć, jak wygląda życie na wsi, w gospodarstwie rolniczym. A potem tą wiedzę przenosić na zabawę!