Miasteczko ssałem... okładka

Średnia Ocena:


Miasteczko ssałem...

Czy słyszeliście kiedyś o takim gatunku literackim, jak humorror? Pewnie nie, ponieważ sam go wymyśliłem na potrzeby niniejszej książki. Powstał, jak się nietrudno domyślić z połączenia słów "humor" i "horror". Zarówno pseudonim autora, jak i tytuł są hołdem dla najznakomitszego mistrza literatury grozy! W "Miasteczku ssałem..." roi się od wampirów i nie tylko, lecz próżno szukać tu mrożących krew w żyłach opisów, po których nie można zasnąć. Jest za to, mam nadzieję, dużo zabawnych dialogów a także sytuacji, a wszystko osadzone u małomiasteczkowej atmosferze prowincjonalnego miasteczka. Czy pradawna klątwa, wampir arystokrata, paranormalne zjawiska i szara, polska rzeczywistość początku XXI wieku wystarczą, żeby się nieźle bawić przy czytaniu? Mam nadzieję, że tak, a Ty, Drogi Czytelniku, musisz sobie sam odpowiedzieć na to pytanie. Na swoją odpowiedzialność wkraczasz w mroczny świat, widziany przez różowe okulary. Okładka by Natalia Walczak

Szczegóły
Tytuł Miasteczko ssałem...
Autor: Król Stefan
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: TomaszMatczak
Rok wydania: 2024
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Miasteczko ssałem... w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Miasteczko ssałem... PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.