Od razu zaznaczam, nie oczekujcie lektury rodem z Hollywood, lektury pełnej strzelaniny, akcji na zasadzie zabili go i uciekł. Nic z tych rzeczy w Berlin Crossing nie znajdziecie. Owszem akcję znajdziecie, lecz zupełnie innego kalibru. Znajdziecie także całkiem dużo refleksji ponad transformacją 1993r. Zarówno w Niemczech, jako kraju, jak i w umysłach a także sercach ludzi. Znajdziecie także poruszającą historię o miłości, dla której warto wszystko poświęcić... Gwarantuję wam, że w trakcie lektury nie będziecie się nudzić. Gorąco zachęcam do sięgnięcia po Berlin Crossing.