Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Co by było, gdyby syn władcy Asgardu, bóg psot, Loki, trafił do Londynu pod koniec XIX wieku? Magia, potęga i złośliwość vs. wszechobecna mgła, zagadkowe zaułki i jeszcze bardziej tajemniczy… nieumarli. Przygody, zagadki, humor i organizacja S.H.A.R.P. we wciągającej powieści o dorastaniu i poznawaniu samego siebie. Poznaj młodość Lokiego! Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Loki. Gdzie zaległy kłamstwa |
Autor: | Lee Mackenzi |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Olesiejuk |
Rok wydania: | 2021 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Młodzieżówka nie tylko dla młodych. ;) Historię Lokiego śledzimy od lat młodzieńczych, kiedy to dopiero rozpoczynał nauki magii, następnie przechodzimy do części, w której jest już dorosłym bogiem, choć nie opanował przez ten czas własnej magii w pełni, zdecydowanie lepiej sobie z nią radzi. Po nieudanej próbie kradzieży na Lodowym Dworze, Loki zostaje zesłany na Ziemię, by pomóc Stowarzyszeniu Sharp w rozwiązaniu serii zagadkowych zabójstw. Ciała pozostawione przez mordercę są jednocześnie martwe i żywe, pogrążone w śnie, z którego nie mogą się obudzić. Co albo kto za tym stoi? Czy Lokiemu uda się rozwiązać zagadkę i wrócić do domu, gdzie powita go dumny ojciec? Akcja książki jest jak rwąca rzeka, której nie sposób ujarzmić, a gdy dochodzimy do zakończenia, ta nieokiełznana woda wyrywa nam serce i zostawia po sobie jedynie uczucie pustki. Magiczny, dostojny, wielobarwny Asgard został tutaj skontrastowany z brudnym, szarym i wiecznie deszczowym Londynem. A Loki, jakiego znacie, nie do końca jest takim, jakim się wydaje, jak mówi powiedzenie „nie taki diabeł straszny jak go malują”. Bóg Kłamstwa i Oszustw nie jest jednocześnie bezlitosnym tyranem. Powiem szczerze, że wciągnęłam się w historię i strasznie dynamicznie minął mi czas. Choć jest przewidywalna i nie ma w sobie nic z nadzwyczajnej akcji, to skradła jakąś cząstkę mnie, być może właśnie dlatego, że jest o Lokim, a kto go nie kocha? Niestety koniec dla mnie za bardzo smutny i troszkę, mam wrażenie, urwany w połowie. Aż musiałam sprawdzić, czy przypadkiem nie dostałam przez pomyłkę książki pozbawionej paru ostatnich stron, nie mogę również nigdzie znaleźć informacji, czy będzie kontynuacja. Może tak miało być, może to uczucie niedosytu było zamierzone przez autorkę. Ja się czuję rozdarta brakiem odpowiedzi. Nie będę spojlerować, więc nie powiem, o co mi chodzi, sami musicie sprawdzić. To cudowna opowiadanie o rywalizacji rodzeństwa, potyczce z samym sobą, lecz przede wszystkim o nauce wyrażania swoich uczuć, jakiekolwiek by one nie były. Uważam, że pozycja ta zasługuje nie tylko na uwagę młodzieży, choć do niej głównie jest skierowana, lecz także do dorosłych. Każdy wyciągnie z niej jakąś naukę, a oto właśnie chodzi w czytaniu - by miło przekazywać wartości.
Lał, opis naprawdę zachęca do tego aby sięgnąć po tą książkę, cieszę się ponieważ lubię takie nowości, szczególnie ze świata Marvela. To jest zawsze super uczucie mieć kolejną nową książkę na półce