Kto się boi myszy? okładka

Średnia Ocena:


Kto się boi myszy?

Klasyka polskiej poezji dziecięcej – śliczne wierszyki Urszuli Kozłowskiej dla młodszych z bajecznie kolorowymi rysunkami Kazimierza Wasilewskiego. Książki sztywnostronicowe idealnie sprawdzają się w rączkach młodszych fanów poetki. Nie do zaczytania!

Szczegóły
Tytuł Kto się boi myszy?
Autor: Kozłowska Urszula
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Skrzat
Rok wydania: 2014
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Kto się boi myszy? w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Kto się boi myszy? PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • emik84

    Dzieci uwielbiają krótkie rytmiczne wierszyki, które dynamicznie wpadają w ucho i na długo pozostają w pamięci. Taki właśnie jest utwór „Kto się boi myszy?” autorstwa Urszuli Kozłowskiej (ur. 1959r.), polskiej poetki i pisarki.Dzięki tej ślicznej bajeczce maluchy zrozumieją, że częstokroć boimy się rzeczy zupełnie prozaicznych a nasz strach nie koniecznie idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem.Książeczka ma grube kartonowe karty i zaokrąglone rogi dlatego idealnie sprawdzi się w rączkach nawet najmniejszych dzieci. A ilustracje? Na pewno nikt nie odmówi im realistyczności, ciepła i uroku. Każda jest bardzo kolorowa a zarazem łatwa i zrozumiała. Maluchy bez obaw znajdą w nich odzwierciedlenie czytanego tekstu.Lektura, z tego co zauważyłam, bardzo przypadła do gustu mojej trzylatce. Choć sama nie umie czytać już idealnie zna tekst a nawet sama przewracając strony opowiada całą treść za pomocą ilustracji. Bawi się przy tym doskonale i o to przecież chodzi. To jest idealny sposób na zarażenie miłością do książek. Dopóki co u nas sprawdza się na medal ;)Polecam prezentowaną lekturę wszystkim maluchom, na pewno warto ;)