Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Druga element cyklu Księgi Ewy – to przewrotne połączenie powieści dla nastolatków, dystopii i romansu. Świat jest skuty lodem. Każdy członek społeczności, w której żyje nastoletnia Ewa, musi ściśle przestrzegać roli wyznaczonej przez tradycję. Nadane przez bogów prawo jest okrutne i bezwzględne, a każdy, kto ośmieli się je złamać, poniesie restrykcyjną karę… Ewa dołącza do grona Archontów – kapłanów-przywódców Aerie – jako pierwsza dziewczyna od stu pięćdziesięciu lat. Pragnie znaleźć zabójców jej brata bliźniaka, Eamona, który zginął, próbując wyjaśnić sekrety przeszłości Nowej Północy. Jako Archont kobieta wyrusza na poszukiwanie Reliktów – śladów minionych, mrocznych dziejów..
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Księgi Ewy. Tom 2. Pogranicze |
Autor: | Terrell Heather |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo YA! |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„Pogranicze” to drugi tom serii Księgi Ewy, tworzonej przez Heather Terrell. Przyznaję, że autorka miała naprawdę bardzo niezły pomysł na stworzenie porywającego cyklu i pierwszy tom wspominam całkiem miło. Niestety, w przypadku „Pogranicza” sprawdza się prawdopodobnie znane fatum drugiej części…O ile „Relikt” był na własny sposób urzekający, bowiem po części przypominał mi moje ukochane „Igrzyska Śmierci”, tak „Pogranicze” skupia się już na zupełnie odmiennych wydarzeniach. Ewa zwyciężyła Próby i dołączyła do grona poważanych Archonów. Jako pierwsza dziewczyna od stu pięćdziesięciu lat. Jej Ojciec marzy o tym, żeby Ewa dostosowała się do nowego życia i odpowiednio wypełniała własne obowiązki. Jej Matka widzi ją w roli Panny i Narzeczonej. A sama Ewa? Pragnie godnie zastąpić własnego zmarłego brata, nie chce zawieść ojca, lecz jest rozdarta między byciem Archonem a szukaniem prawdy o świecie, w którym przyszło jej żyć. Tym bardziej, że sekret goni tajemnicę…Nie da się ukryć, że intrygującą rzeczą był już sam pomysł autorki na przedstawienie świata po Uzdrowieniu. Symbol Apple (tak, to znane jabłuszko) stał się symbolem Boga, a społeczeństwo sprawia wrażenie ogromnie zacofanego. Technologia została zatracona i stanowi rzecz zakazaną, Relikty są kolekcjonowane tylko po to, żeby pamiętać o przeszłości, która zniszczyła ludzkość i przyniosła unicestwienie. Zastanawiałam się, w jakim kierunku pójdzie autorka, żeby lepiej wyjaśnić czytelnikom przyczynę Uzdrowienia i sam motyw jego powstania, jednak na tym polu się zawiodłam. Heather Terrell zbyt mocno nawiązała do wielu innych powieści tego typu i w jej wyjaśnieniu nie było nic zaskakującego. Główna bohaterka jest dosyć dziwną postacią, do której nie poczułam ani sympatii ani nienawiści. Mimo że ma pewne przebłyski, w których pokazuje element własnego charakteru, tak stale wydaje mi się być płytka i niewyraźna. Autorka wykreowała ją jako wybrańca, nadzieję na lepsze jutro, osobę, która odkryje prawdo i położy koniec obecnemu systemowi. Brzmi znajomo? No właśnie. Następny powtarzający się motyw, do którego dochodzi oczywiście pełnienie władzy przez zagadkowych Archonów, wśród których Ewa zyskuje wrogów i przyjaciół. Jakby tego było mało, pojawia się motyw trójkąta miłosnego, chociaż główna bohaterka nie ma żadnych oporów i z łatwością wypada z ramion jednego ukochanego i pędzi do drugiego. Pozytywną rzeczą jest jednak zaangażowanie, jakie autorka włożyła w tworzenie tej powieści. Być może powiela dużo wątków i motywów, a jej historia jest bardzo schematyczna, lecz w niezły sposób omawia własną wizję przyszłości. Język, którym się posługuje również jest odpowiedni, a stylistyka nie pozostawia dużo do życzenia. Nie jest to również lektura skomplikowana, czyta się ją lekko i szybko. Mimo wszystko nie poczułam się aż tak pochłonięta tą opowieścią, żeby odpowiednio się w niej zagłębić. Nie zżyłam się z główną bohaterką w żadnym stopniu, chwilami miałam wrażenie, że jest ona małą, zagubioną istotką, która robi to wszystko tylko po to, aby godnie zastąpić brata. Brak tutaj emocji czy fragmentów zaskoczenia, a fabuła jest przewidywalna.Nie ukrywam, że Księgi Ewy są historią, która miała w sobie spory potencjał, jednak autorka nie wykorzystała go w odpowiedni sposób. Tej serii brakuje zbyt wielu elementów, żeby miała ona szansę wybić się na polskim rynku, zwłaszcza, że do tej pory pojawiło się już dużo świetnych dystopii czy antyutopii. Przyznam szczerze, że „Pogranicze” mnie rozczarowało, bowiem liczyłam na to, że będzie to godna kontynuacja „Reliktu”, a być może okaże się nawet lepsza. Niestety, fatum drugiej części przylgnęło i do tej powieści, a ja jestem po prostu zawiedziona. www.bookeaterreality.blogspot.com
Bardzo interesująca opowieść z gatunku dystopijnego który staje się ostatnio coraz popularniejszy. Jednak Księgi Ewy jest prawdopodobnie najciekawszy z tych wszystkich które przeczytałam. Pogranicze, podobnie jak pierwsza cześć bardzo mnie wciągnęło, akcja intrygująco się rozwija. Jeśli lubicie klimaty dystopijne, polecam.