Recenzje

• Natalia Patorska

  2018-03-22

  Księga kłamstw to opowiadanie o poszukiwanym dziedzictwie, o tajemnicach rodzinnych i grzechach z przeszłości, o klątwie, która niszczy rodzinę bliźniaczek od wieków. To niekoniecznie thriller (choć ma własne momenty, które mogą zmrozić krew w żyłach), a już na pewno nie psychologiczny. Podszywana fantastyką historia jest raczej niemożliwa do klasyfikacji, łączy bowiem i fantastykę, i szczyptę thrillera, obyczajowość i mroczną przeszłość. Księgę kłamstw mogę polecić wszelkim fanom wiedźm i klątw, którzy lubią czytać o rodzinnych tajemnicach i grzechach, którzy razem z bohaterami uwielbiają poznawać ich przeszłość, mocno rzutującą na ich swoją teraźniejszość.

• Ósemkowy Klub Recenzenta

  2018-03-22

  Teri Terry to kobieta, która nie może za długo mieszkać w jednym miejscu. Mieszkała już w Australii, Kanadzie, Anglii, Francji. Posiada cztery tytuły naukowe i dużo paszportów. Ludzie uwielbiają jej książki, lecz znajdą się też surowi krytycy jej historii. Zainteresowałam się tą powieścią, bo opowiada ona o siostrach… bliźniaczkach. Poczułam tam gdzieś wewnątrz, że muszę ją przeczytać, że może czegoś się dowiem o mojej siostrze… „Księga Kłamstw” to thriller psychologiczny. Totalnie nie moja „działka”, lecz naprawdę warto zajrzeć do tej książki. Na pierwszy rzut oka ma bardzo intensywną kolorystykę okładki, jedyne co mi nie pasuje to czcionka tytułu. Moim zdaniem mało czytelna, lecz jak to mówią nie ocenia się książki po okładce! Teri Terry przedstawia nam siostry bliźniaczki, które przez całe życie żyły osobno, w różnorakich warunkach, w innych rodzinach. Osobno, nie wiedząc o swoim istnieniu. Kiedy na pogrzebie matki jedna z sióstr - Quinn zauważa kobietę, która jest jej odbiciem lustrzanym, jest w dużym szoku. Ta dziewczyna ma na imię Piper, mieszkała ona z rodzicami w nieziemskim domu. Po tylu latach nieobecności i braku kontaktu pomiędzy sobą każda z nich ma ukryte sekrety, najciemniejsze historie, i problemy, których żadna nie śpieszy wyjawić. Czy, żeby miłować trzeba ufać? Czy może dziewczyny nie są godne własnej miłości, bliskości czy jakiegokolwiek kontaktu? Jak odnaleźć prawdę w osobie, której praktycznie się nie zna? Czy możliwe jest odkrycie, która z sióstr kłamie? Pomimo nieskazitelnej urody dziewczyn czeka je mroczna historia. Teri Terry zaczarowała mnie własną książką, sprawiła, że każda linijka tekstu przemykała tak szybko, że nawet nie zauważyłam, kiedy wylądowałam na ostatniej stronie. Książka ebook porusza kłopoty psychologiczne, lecz też rodzinne i miłosne. Nie mam tu na myśli miłości do mężczyzny, tylko miłości siostrzanej, która została obudzona po wielu latach życia w nieświadomości, że gdzieś obok może nie daleko stąd żyje ktoś tak bardzo podobny i bliski. Lecz czy ta bliskość i miłość jest prawdą czy kłamstwem? Czy te niebieskie, czarujące oczy są szczere i bez grzechu? Czy w ogóle coś tu jest prawdą? Dowiedzcie się sami, czytając ten wciągający thriller. Ducky, lat 17 źródło: osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com

• Amanda

  2018-03-22

  Tekst pochodzi z bloga: http://amandaasays.blogspot.com ŚMIERĆ JE POŁĄCZYŁA Spotykają się na pogrzebie matki - jedna ją opłakuje, druga przyjeżdża sprawdzić, czy dziewczyna faktycznie nie żyje. Dlaczego ich podejście do śmierci rodzicielki jest tak różne? I dlaczego zamiast szukać wyjaśnień u ojca, kobiety ukrywają własne spotkanie? Prawda okaże się bardziej zaskakująca, niż się Wam wydaje. PIPER I QUINN Piper jest idealna w kłamaniu, ma dar przekonywania i nie sposób się jej sprzeciwić. Dopiero Quinn jest odporna na jej urok. Cicha, momentami nieco wycofana i nieśmiała, przez trudne dzieciństwo u boku babci. I przede wszystkim - nauczona, by zawsze mówić prawdę. Choć z wyglądu są niemalże identyczne, ich charaktery się różnią. Ich prawdziwe zamiary także. I chociaż konflikty narastają, zwłaszcza przez chęć Piper, by ukrywać przybycie siostry do miasta, jedna z nich zawsze stara się załagodzić sytuację. Czy kryje się za tym zwykła chęć poznania bliźniaczki, czy również coś więcej? Autorce należy się wielki plus za kreację dziewcząt. Ich charaktery były złożone, a nierzadko wręcz zwodnicze, co jeszcze bardziej pobudzało moją wyobraźnię, by obmyślać kolejne teorie, jakie może być rozwiązanie tej historii. POZOSTALI BOHATEROWIE Tu niestety mały minus, ponieważ miałam wrażenie, że jedynie główne bohaterki są idealnie wykreowane, a reszta postaci była potraktowana nieco po macoszemu. I jak w przypadku ojca, z którym mieszkała Piper, czy również jej chłopaka - Zaka, aż tak by mi to nie przeszkadzało, to szkoda, że autorka nie pokusiła się o rozwinięcie wątku babki bliźniaczek, która była bardzo intrygującą kobietą. Trochę było mi jej mało, zwłaszcza, że była ważnym fragmentem tej historii. Już matka, chociaż w okresie trwania akcji już nie żyła, to dowiedzieliśmy się o niej nieco więcej, dzięki czemu mogliśmy zrozumieć jej postępowanie. NIEPRZEWIDYWALNA No właśnie, wspomniałam o teoriach, prawda? Miałam ich wiele, jednak żadna z nich nie sprawdziła się w 100%, ponieważ autorka zaskoczyła mnie czymś zupełnie innym i jestem jak najbardziej zadowolona z takiego obrotu sprawy. Jedynie niewielkie fragmenty historii bliźniaczek udało mi się wcześniej rozszyfrować. Książka ebook zaskakuje też wątkiem fantastycznym, ponieważ chociaż wiedziałam, że takowy się pojawi, to nie miałam pojęcia, jaki obierze kierunek. Na początku obawiałam się, że nie odnajdę się w takich klimatach, lecz dynamicznie okazało się, że nie mam z tym żadnego problemu. Dodatkowo, ogromnie spodobało mi się zakończenie - ciekawie obmyślane i intrygujące. Pokusiłabym się również o stwierdzenie, że było ono nietypowe i ani trochę nie trącało schematem. Jednocześnie, zgrabnie łączyło ono wszystkie wątki, nie pozostawiając żadnych luk w historii, a wszystkie wyjaśnienia dotyczące tytułowej Księgi kłamstw były jak najbardziej satysfakcjonujące. Następny punkt dla Teri Terry! MROCZNY KLIMAT Przez całą lekturę towarzyszy nam klimat tajemniczości, jakiegoś mroku, ukrytego w historii. I chociaż na początku żadnych ciemnych mocy nie uświadczymy, to jednak cały czas w głowie miałam myśl, że ktoś tutaj kłamie, a prawda jest o dużo bardziej skomplikowana, niż by się wydawało. Później, gdy wkroczył wątek fantastyczny, nie do końca rozumiałam na czym to wszystko ma polegać, jednak jak się okazuje, był to zabieg zamierzony i dopiero pod koniec otrzymamy wszystkie odpowiedzi. Warto dodać też, że pewne fragmenty historii oparte są na prawdziwych miejscach i okolicznych legendach, co tym bardziej podkręciło moje zaciekawienie i wyjątkowy klimat. STRUKTURA Naszą historię opowiadają naprzemiennie obie siostry, dzięki czemu możemy je lepiej poznać. Każdą myśl, tajemnicę, dręczący sen. Jednak warto pamiętać, że obie coś ukrywają, więc musimy być czujni z naszymi ocenami, które w niektórych momentach będą nasuwały się same. Księgę kłamstw czyta się całkiem szybko, ze względu na krótkie epizody i fakt, że historia angażuje nas i wzbudza olbrzymią ciekawość losów dziewczyn, przez co nawet nie zauważymy, kiedy dotrzemy do końca opowieści. PODSUMOWUJĄC Księga kłamstw, to książka ebook nietypowa, która pod przykrywką historii bliźniaczek wprowadza nas w mroczne klimaty starych legend, dając im nowe życie, jednocześnie ukrywając pomiędzy kartami przesłanie, dotyczące prawdy i kłamstw, które warto poznać. Komu polecam? Fanom legend i wątków fantastycznych a także klimatycznych, zaskakujących historii. Komu nie polecam? Tym, którzy mają ochotę na wątki romantyczne, ponieważ tutaj takowych za bardzo nie uświadczymy.

• Sebastian Adamczyk

  2018-03-22

  Każda rodzina skrywa tajemnicę. Jedna większą, druga mniejszą. Jednak prędzej czy potem sekret wypływa na światło dzienne. Bliźniaczki zostały rozdzielone zaraz po urodzeniu. Quinn mieszkała z babcią w totalnej izolatce społecznej. Gdzieś głęboko w lesie kryje się chatka, w której mieszkają. Matka kobiet opiekuje się Piper wśód ludzi. Ta druga bliźniaczka ma chłopaka Zaka, psa, przyjaciół no i zwyczajną rodzinę. Jedna z nich skrywa ciemność a druga klucz, który może rozwikłać tajemnicę rodziny Blackwood. Zacznę od okładki, czyli czegość co mnie zafascynowało od samego początku. Widzimy na niej dwie dziewczyny. Wyglądają niemal tak samo. Jedyne co je różni, to liczba piegów i jasność oczodołów. No i te oczy... Pod światło robią się jasne i to jest takie... awww. Litery są wypukłe a to pozwala na molestowanie okładki. (Spokojnie, rozmawiałem z prawnikiem, to dozwolone.) Od razu powiem, że przez pierwsze 100/ 140 stron nic specjalnego się nie dzieje. To trochę męczące. Obie bliźniaczki się sprzeczają, są zazdrosne, lecz wiedzą, że muszą współpracować, choć robią to niechętnie. Jednak dalsza element jest bohata w akcję i nowinki, które zostały wspomniane w tej pierwszej części. Jedna z nich podobno skrywa ciemność. Dla mnie obie ją skrywają, ponieważ tak naprawdę do końca nie wiadomo, która z nich jest tą złą. Liczy się d z i e d z i c t w o, któym bliźniaczki są obdarowane. Właściwie do końca niewiadomo, które zachowania wynikają z tego daru a które z cech charakteru. Bardzo prosto wejść w życie Piper, która była wychowywana jak księżniczka. Trudniej jest z Quinn, odrzuconą przez matkę, mieszkającą w chatce z babcią, która nierzadko ją karała. Nikt nie chciałby przejść przez to co ona. Epizody są spisane z punktu widzenia obydwu sióstr. Co drugi epizod poznajemy myśli jednej z nich. Idealny pomysł. Mimo, że mamy dostęp do myśli każdej z nich, pozostaje dużo pytań, które nie mają odpowiedzi. Czytając książkę spinałem się, kiedy w narratorce budził się gniew. Czasami odkładałem książkę na moment, aby ochłonąć. Zdarzało się, że mama musiała mnie odciągnąć od książki i śmiała się ze mnie, ponieważ wczuwałem się za bardzo... Mam nadzieję, że choć trochę zachęciłem was do przeczytania Księgi kłamstw i pokochania jej tak jak ja. Zagadkowy klimat wciągnął mnie w sumie od początku. Młodzieżowy Thriller. Tego na mojej liście ebooków przeczytanych jeszcze nie było. Podsumowując Mam ponownie kaca ksiązkowego... ostatnio dość często... Cóż, Teri Terry zagościła w pierwszej piątce moich ulubionych twórców i na długo tam pozostanie. Gdybym miał wybrać z którą kobietą się kumplować wybrałbym prawdopodobnie jednak Quinn. Ona bardziej mnie zafascynowała od samego początku, mimo że ona również miała coś za uszami... W mojej ocenie książka ebook zyskuje 9/10 pkt.

• Książkowe Zacisze

  2018-03-22

  Księga Kłamstw zwodzi każdą literką, podsuwa stos groźnych zagadek, a później dosypuje do nich garść prawdy, by na dobre zmylić trop. Pozwoli Ci uwierzyć, że wszystko jest oczywiste, usadzi Cię przy swoim stole, a później uraczy prawdą, trudną do przełknięcia. Wciąga, zakuwa w kajdany magii, wodzi za nos i śmieje Ci się w twarz. Jak przetrwać w gąszczu sekretów, w cieniu mrocznej klątwy? Nie ufaj nikomu. Strzeż się piekielnych ogarów, podążaj za czarnym kotem, przesiewaj sny, ponieważ niektóre są prorocze, a inne nic nie znaczą. A może odwrotnie? A może zupełnie inaczej? To w końcu Księga Kłamstw tu wszystko może się zdarzyć. Książka ebook jest z pewnością warta uwagi. Autorka ulepiła ciekawych bohaterów, zasiała intrygującą fabułę i wyhodowała hipnotyzującą mrokiem historię. Według mnie klimat powieści bardziej fantastyczno- młodzieżowy, niż thrillerowy, lecz mimo to, a może właśnie dzięki temu, trafiła w moje gusta. I może tak naprawdę nie ma w niej żadnego podtekstu, do słynnej historii o dziewczynce w czerwonej pelerynie, ale jeśli masz baśniowe oko, to dostrzeżesz ją w gąszczu tajemnic...

• Agnieszka Deja

  2018-03-22

  Matka Quinn umiera i mimo że kobieta wspomina ją raczej chłodno, wybiera się na jej pogrzeb, gdzie spotyka... własną siostrę bliźniaczkę. Quinn nie wiedziała o Piper. Kobiety postanawiają, że poznają się lepiej i dowiedzą się, czemu matka im o sobie nie powiedziała. Chcą również uzyskać informację o tym, dlaczego zostały rozdzielone. Quinn żyła do tej pory w odosobnieniu, pośród wrzosowisk, a Piper miała wszystko – rodziców, przyjaciół, dom, świetne ubrania i najlepszego chłopaka pod słońcem. Dlaczego o sobie nie wiedziały? I dlaczego Piper żyła jak księżniczka, podczas gdy Quinn musiała pracować i żyć z dala od rodziny? Księga kłamstw Teri Terry ma dwie wymienne narracje pierwszoosobowe. Quinn i Piper mają szansę opowiadać historię ze własnej perspektywy, nierzadko się uzupełniając, lecz również pokazując inne spojrzenia na to samo wydarzenie. Bliźniaczki są różnorakie jak woda i ogień – Quinn wychowywana była w odosobnieniu, ma żal, że to Piper zgarnęła to, co najlepsze. Quinn jest skryta, wycofana, lecz chce tego, co ma jej siostra. Piper natomiast jest podekscytowana posiadaniem bliźniaczki, chce dowiedzieć się o niej więcej, jest spontaniczna i otwarta. Głównym tematem jest odkrywanie przez siostry własnej przeszłości i tożsamości. Okazuje się, że niemal nikt nie wiedział o istnieniu bliźniaczek. Sprawa jest jednak bardzo zagadkowa – Quinn traktowana była przez matkę chłodno, nie z braku miłości, ale przez przepowiednię, która dotyczyła sióstr. Kobiety nie są bowiem zwykłymi nastolatkami – ciąży ponad nimi mroczna klątwa, która sprawiła, że zostały rozdzielone w dzieciństwie i o sobie nie wiedziały. Siostrzana krew przyciągnęła je jednak do siebie. W tle widzimy jeszcze inne wątki. Po pierwsze oczywiście chodzi o odkrycie rodzinnej tajemnicy i przepowiedni, która mówi o przyszłości dziewczyn. Prócz tego mamy również relacje rodzinne, które nie są typowe – już sam fakt, że siostry o sobie nie wiedziały, jest zadziwiający. Po drugie mamy również skomplikowane relacje pomiędzy bliźniaczkami – nie znają się, są siebie ciekawe, ale różnią się znacznie i nie wiedzą, jak się do siebie zbliżyć. Dodajmy do tego kwestię zaufania, podmianki w roli jednej bądź drugiej siostry, pomyłki w rozróżnieniu ich i zazdrość, która w obydwu ujawnia się w jakimś stopniu – Quinn zazdrościła siostrze domu, relacji z rodzicami, normalności, Piper możliwości mieszkania z babcią – i tworzy się wielowątkowa fabuła, która nie jest jednak przesadnie rozbudowana i przeładowana treścią. Książka ebook jest nietypowa. Początkowo wygląda jak thriller pełen tajemnic, niepewności i niewiadomych. Z czasem dochodzi o tego wątek paranormalny, który udziwnia historię. Jest interesujący i przemyślany, lecz wprowadzony zostaje dość nagle, choć wcześniej mogliśmy zauważyć pewne przesłanki sugerujące jego pojawienie się. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw i byłam zdziwiona podczas lektury. Zaskakuje również kreacja postaci – na początku czytelnik przez zachowanie bliźniaczek może określić, którą z nich lubi bardziej, a która mniej przypadła mu do gustu, później jednak wszystko się zmienia. To świetne posunięcie, które sprawia, że zupełnie inaczej traktujemy bohaterki. Podoba mi się to również dlatego, że autorka pokazała, jak błędne może być pierwsze wrażenie. Księga kłamstw to dobra opowieść młodzieżowa z domieszką thrillera i fantasy. Dużym plusem tej pozycji są narracja i kreacja bohaterów. Nie brakuje mrocznych scen, które dodają całej sprawie tajemniczości i niesamowitego klimatu. Trochę zdziwiło mnie wprowadzenie fragmentów paranormalnych do fabuły, która i tak była już intrygująca. Całość wypada jednak dobrze, wciąga i sprawia, że nie można doczekać się rozwiązania. To lektura dla młodych wielbicieli thrillerów. Znajdziecie tu niebanalne bohaterki i historię, która może was zaskoczyć.