Biegaj bez kontuzji to kompendium wiedzy nie tylko o samym bieganiu, lecz też o funkcjonowaniu naszego organizmu. Zawiera info przydatne zarówno początkującym, jak i zaawansowanym biegaczom. Autorzy tłumaczą mechanizmy powstawania najpopularniejszych kontuzji a także plany powrotu do treningów. Co najważniejsze, przekonują, że nie warto spoglądać na bieganie przez pryzmat najbliższego maratonu. Lepiej podejść do tego sportu długofalowo i przez dużo lat cieszyć się dobrą kondycją. Znajdziemy tu ilustrowane zbiory ćwiczeń rozciągających a także wzmacniających, które poprawiają sylwetkę biegową i kompensują siedzący tryb życia. Na podstawie zdjęć i opisów, można samemu ocenić własne wady postawy, które w głównej mierze przyczyniają się do urazów. Wszystkie rady są przedstawione w bardzo łatwy a jednocześnie dokładny sposób. No właśnie, czasem tak dokładny, że nużący zwykle niecierpliwego i nastawionego na szybkie rozwiązania biegacza. Mimo to przejrzystość książki pozwala pójść na skróty i wyszukać konkretne informacje. Zalecam tę książkę, bo przemieniła moje spojrzenie na bieganie. Teraz wiem skąd się wzięły moje problemy z kolanem, jak je wyleczyć i zapobiegać. Najpierw zdrowie, a dopiero później świeża życiówka!