Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
W ósmej części Lenka pomaga kumplowi rozwiązać zagadkę znikania skarpetek i innych przedmiotów. Wszystko wskazuje na to, że w pokoju chłopca zamieszkały małe złośliwe skrzaty! Lecz czy to na pewno wina uciążliwych lokatorów? A może poszukiwania komplikuje panujący w pomieszczeniu bałagan? Nowe przygody ślicznej królewny z pewnością zaskoczą i rozbawią małych czytelników.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Królewna Lenka łapie skrzaty |
Autor: | Krella-Moch Aneta |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Skrzat |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Kolejne interesujące przygpdy królewny Lenki, zalecam ponieważ królewna z każdą książką z naburmuszonej dziewczynki staje się coraz grzeczniejszą krłólewną
Bajka oczywiście nie rozwiąże problemu sprzątania, lecz moja córka ją lubi no i ładnie jest w niej opisane, po co się sprząta.
"Podobno na świecie żyje mnóstwo skrzatów. Jedne są miłe i uczynne, a inne mają niełatwy do zniesienia charakter. Pożyczalscy należą do tych mniej miłych. Przede wszystkim dlatego, że zabierają ludziom różnorakie przedmioty." "Królewna Lenka łapie skrzaty" to już ósme spotkanie czytelników z zadziorną, chociaż bardzo przyjacielksą księżniczką. Tym razem Lenka pomaga kumplowi rozwiązać zagadkę znikania skarpetek, kluczy i innych przedmiotów. Wszystko wskazuje na to, że w pokoju chłopca zamieszkały małe złośliwe skrzaty! Lecz czy to na pewno wina uciążliwych lokatorów? A może poszukiwania komplikuje panujący w pomieszczeniu bałagan i najpierw wypadałoby posprzątać?"Królewna Lenka łapie skrzaty" to moje pierwsze spotkanie z małą królewną, lecz na pewno nie ostatnie, ponieważ bardzo udane. Ciężko w zasadzie wybrać, co w książeczkach o Lence jest lepsze: teksty czy szata graficzna. Poza pełną nauki (tak, tak, utrzymywanie porządku jest ważne!), ksiażeczka urzekła mnie niesamowitym humorem, którego się nie spodziewałam. Przygody ślicznej królewny z pewnością zaskoczą Was i rozbawią. I nie mam tu na myśli tylko tych małych czytelników! Czytając ją uśmiechałam się od ucha do ucha! Może dlatego, że w moim domu również pojawiają się czasem Pożyczalscy i teraz już wiem, jak zabrać się do ich tępienia? Po lekturze tej małej, chociaż jakże uczącej i pełnej morału, a do tego zabawnej historii, nie można pozbyć się wrażenia, że autorka to baczny obserwator świata i ludzi – idealnie pisze o wielkich problemach małych dzieci, podpowiada rodzicom, jak rozwiązywać je genialnie i tak, żeby pociechy czuły, że są traktowane poważnie i z szacunkiem. Czasem, kiedy pojawiają się kłopoty z drobnymi, domowymi czynnościami, których dzieciaki nie chcą wykonywać, rodzicom brakuje pomysłów co mogli by zrobić, aby to zmienić. A może starczy po prostu mała książeczka o przygodach rezolutnej, chociaż zabawnej Lenki? Nic przecież nie uczy tak, jak cudownie zobrazowane historyjki z morałem. A zwłaszcza takie wesołe i przyjemne w odbiorze. Utwór przeznaczony jest dla dzieci w wieku 3-5 lat. W moim odczuciu sprawdzi się jednak nie tylko jeśli chodzi o czytanie maluchom, lecz i np. naukę czytania. Rozłożenie tekstu jest bardzo fajne, a litery spore.