Królewna Lenka łapie skrzaty okładka

Średnia Ocena:


Królewna Lenka łapie skrzaty

W ósmej części Lenka pomaga kumplowi rozwiązać zagadkę znikania skarpetek i innych przedmiotów. Wszystko wskazuje na to, że w pokoju chłopca zamieszkały małe złośliwe skrzaty! Lecz czy to na pewno wina uciążliwych lokatorów? A może poszukiwania komplikuje panujący w pomieszczeniu bałagan? Nowe przygody ślicznej królewny z pewnością zaskoczą i rozbawią małych czytelników.

Szczegóły
Tytuł Królewna Lenka łapie skrzaty
Autor: Krella-Moch Aneta
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Skrzat
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Królewna Lenka łapie skrzaty w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Królewna Lenka łapie skrzaty PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Marek Woźniak

    Kolejne interesujące przygpdy królewny Lenki, zalecam ponieważ królewna z każdą książką z naburmuszonej dziewczynki staje się coraz grzeczniejszą krłólewną

  • guciolini

    Bajka oczywiście nie rozwiąże problemu sprzątania, lecz moja córka ją lubi no i ładnie jest w niej opisane, po co się sprząta.

  • aaagusiek

    "Podobno na świecie żyje mnóstwo skrzatów. Jedne są miłe i uczynne, a inne mają niełatwy do zniesienia charakter. Pożyczalscy należą do tych mniej miłych. Przede wszystkim dlatego, że zabierają ludziom różnorakie przedmioty." "Królewna Lenka łapie skrzaty" to już ósme spotkanie czytelników z zadziorną, chociaż bardzo przyjacielksą księżniczką. Tym razem Lenka pomaga kumplowi rozwiązać zagadkę znikania skarpetek, kluczy i innych przedmiotów. Wszystko wskazuje na to, że w pokoju chłopca zamieszkały małe złośliwe skrzaty! Lecz czy to na pewno wina uciążliwych lokatorów? A może poszukiwania komplikuje panujący w pomieszczeniu bałagan i najpierw wypadałoby posprzątać?"Królewna Lenka łapie skrzaty" to moje pierwsze spotkanie z małą królewną, lecz na pewno nie ostatnie, ponieważ bardzo udane. Ciężko w zasadzie wybrać, co w książeczkach o Lence jest lepsze: teksty czy szata graficzna. Poza pełną nauki (tak, tak, utrzymywanie porządku jest ważne!), ksiażeczka urzekła mnie niesamowitym humorem, którego się nie spodziewałam. Przygody ślicznej królewny z pewnością zaskoczą Was i rozbawią. I nie mam tu na myśli tylko tych małych czytelników! Czytając ją uśmiechałam się od ucha do ucha! Może dlatego, że w moim domu również pojawiają się czasem Pożyczalscy i teraz już wiem, jak zabrać się do ich tępienia? Po lekturze tej małej, chociaż jakże uczącej i pełnej morału, a do tego zabawnej historii, nie można pozbyć się wrażenia, że autorka to baczny obserwator świata i ludzi – idealnie pisze o wielkich problemach małych dzieci, podpowiada rodzicom, jak rozwiązywać je genialnie i tak, żeby pociechy czuły, że są traktowane poważnie i z szacunkiem. Czasem, kiedy pojawiają się kłopoty z drobnymi, domowymi czynnościami, których dzieciaki nie chcą wykonywać, rodzicom brakuje pomysłów co mogli by zrobić, aby to zmienić. A może starczy po prostu mała książeczka o przygodach rezolutnej, chociaż zabawnej Lenki? Nic przecież nie uczy tak, jak cudownie zobrazowane historyjki z morałem. A zwłaszcza takie wesołe i przyjemne w odbiorze. Utwór przeznaczony jest dla dzieci w wieku 3-5 lat. W moim odczuciu sprawdzi się jednak nie tylko jeśli chodzi o czytanie maluchom, lecz i np. naukę czytania. Rozłożenie tekstu jest bardzo fajne, a litery spore.