To twoja książka?

Recenzje

• Eviline

  2018-03-22

  Nina Wentworth, to dziewczyna, która na własnych barkach utrzymuje relacje rodzinne wraz z problemami. Boryka się ze własną lekkoduszną matką, która nie ma pojęcia o odpowiedzialności i wszystkie obowiązki zrzuca na trzydziestoletnią córkę. Wiemy, że wieczne naprawianie czyichś błędów jest wyczerpujące, a główna bohaterka robi to już od dłuższego czasu i chciałaby w końcu zasmakować innego życia. Właśnie wówczas na jej drodze pojawiają się dwaj mężczyźni, którzy mają zamiar nieco zakręcić jej w głowie.Według mnie najlepszymi postaciami w książce pdf są Kyle i Dylan, choć nawet do nich podchodziłam bardzo sceptycznie, jednak akurat ci bohaterowie byli bardzo wiarygodni i idealnie spędzało mi się czas przy elementach w których się znajdowali. Czasami jednak bywały momenty w których znacząco zmieniałam zdanie co do bohaterów, lecz wynik końcowy jest taki, że do końca książki nie znalazłam lepszych postaci, widocznie taki mój typ i koniec.Główna bohaterka (znowu) nie przypadła mi do gustu. Nie lubię takich fajtłap, które nie potrafią przez dużo lat wziąć własnego życia w własne ręce i pozwalają zrzucać na siebie szereg obowiązków, które do nich nie należą, a miałam wrażenie, że Nina właśnie taka jest i trochę mnie to ubodło, ponieważ naprawdę starałam się uwierzyć w tę bohaterkę.Siostra Niny jest dla mnie wyblakła, niczym następna powielana osoba z serii "domyśl się, że masz mi pomóc". Nie wiem dlaczego, lecz właśnie takie wrażenie odniosłam, może to po prostu następna dziwaczna bohaterka bez możliwości? Nie potrafiąca się postawić i zaprzeczyć chęciom rodziny? Prawdopodobnie właśnie za taką ją sądzę i zdania raczej nie zmienię :)Matki nie będę opisywać, niestety to już przeszło moje pojęcie na temat niepoukładanych rodziców, którzy stale żyją młodzieńczymi latami mimo odchowanych dzieci, jednak to faktycznie trzeba przeczytać, bo aż nie mam słów do opisania tej dziwacznej relacji. Następna książka, która powiela tematy poprzednich. Susan Mallery niestety nie przebiła się tutaj oryginalnością, jednak jej książka ebook mimo małej objętości, nie jest jedną z tych, które dynamicznie się czyta, a szczególnie, gdy początek nie zachwyca. Ja miałam dość spore kłopoty z tą pozycją, nie mogłam znieść kolejnej książki z tym samym tematem, co poprzednia. To tak jakby wszyscy cały czas pisali to samo i powiedzmy sobie szczerze, że niektórzy autorzy nierzadko ściągają pomysły z ebooków innych autorów, co jest tak bardzo widoczne choćby po stylu pisania... Tu właśnie miałam takie wrażenie, lecz biorąc pod uwagę, że ostatnio jest "moda" na trójkąty miłosne i bolesne historie, to czego mam wymagać, skoro wszyscy piszą o tym samym w young/new adult, czy po prostu obyczajówkach? Zalecam wszystkim, którzy nie chcą zwykłej i lekkiej lektury, ponieważ ta książka ebook nie jest "odmóżdżaczem", tylko przy niej faktycznie trzeba myśleć, by móc analizować zachowania i składać fakty.

• hasacz93

  2018-03-22

  Susan Mellery dała mi się poznać jako autorka, która snuje łagodną narrację ebooków obyczajowych, w których bohaterki i bohaterowie mają w swoim dorobku życiowym mniej albo więcej bagażu emocjonalnego. Tak było na ten przykład w książce pdf Trzy siostry tej autorki, które uświadomiły mi, że ja wcale nie jestem za głupia na kryminały, tylko doszło do zmęczenia materiału – ponieważ ileż można. I generalnie za sprawą tej autorki zaczęłam czytać książki obyczajowe. No dobra…z mniejszym obrzydzeniem. Wspominałam o tym w poprzednim tekście, lecz muszę cierpieć na jakieś upośledzenie odczuwania empatii, ponieważ naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć żeńskich bohaterek w większości tego typu historii. Wydawały się infantylne, puste i zdecydowanie odbiegały od normy osoby dorosłej. Do tego dochodziło skrzywienie, które zawdzięczam dziewczynom z rodziny, które czytały durne historie miłosne.

• Volusequat

  2018-03-22

  Wątek jest dość banalny- trójkąt miłosny i podążanie za marzeniami, które straciło się wcześniej.Pomimo tego, książka ebook może nauczyć i nie wydaje się powtarzalna.Głównym tematem jest poszukiwanie mężczyzny, który pokochałby bohaterkę na całe życie, lecz porusza jeszcze jeden kluczowy motyw- odpowiedzialność. Książka ebook była przeciętna, lecz pomimo tego daję duży plus za osobę Dylana.Polubiłam go odkąd pojawił się w tej historii. To ciepły i opiekuńczy człowiek.Fakt, że miał kilka problemów, lecz można było je wytłumaczyć i nie były one bez powodu.Na początku Kyle również był lubianym przeze mnie bohaterem, lecz potem coraz bardziej mnie irytował. Siostra i mama Niny momentami też mnie złościły. Nie lubiłam ich dziecinnego zachowania, pomimo tego, że są dorosłe i po raz drugi znalazłam tu wątek kobiety, która woli zostawić rodzinę, ponieważ ma ochotę pomyśleć (podobny wątek w "Lini serc").Autorka pokazała Ninę jako kobietę, która mimo mnóstwa obowiązków jest silną i odważną osobą.Jest w stanie poradzić sobie z każdym problemem.Wprawdzie książka ebook jest wielowątkowa i różnorodna, co jest jak najbardziej jej plusem, lecz nie porwała mnie tak jak inne powieści, które czytałam.Zakończenie mnie nie zaskoczyło, lecz muszę przyznać, że wywołało uśmiech, bo historia zakończyła się tak jak chciałam,Podobało mi się też to, że bohaterka wreszcie zrozumiała, że trzeba spełniać własne marzenia.Podsumowując książka ebook Susan jest lekką powieścią, którą dynamicznie się czyta. Jest to historia, która uczy miłości, odpowiedzialności i tego jak kluczowa jest rodzina. Dosięgnąć gwiazd, to niezobowiązująca lektura, w sam raz na przeczytanie dla odprężenia się.To książka ebook doskonała na spokojny wieczór.http://volusequat.blogspot.com/2016/08/dosiegnac-gwiazd.html

• KobieceRecenzje365

  2018-03-22

  Nina Wentworth całe własne życie podporządkowała innym. Opieka ponad siostrą a także matką zepchnęła jej marzenia na dalszy plan. W przeszłości chciała zostać lekarzem, lecz nie mogła pozostawić nieodpowiedzialnej matki a także najmłodszej siostry, więc to nie studia były priorytetem życiowym. Przez to też rozpadł się jej związek z chłopakiem, z którym planowała przyszłość. Teraz ma trzydzieści lat, pracuje jaka pielęgniarka i zero perspektyw na trwały związek, gdyż w pobliżu nie ma żadnego odpowiedniego kandydata. Wszystko się zmienia gdy na wyspę powraca Dylan, jej eks chłopak, a także młodszy o kilka lat Kyle, który już jako dzidziuś podkochiwał się w Ninie. Czy, któryś z facetów obudzi serce dziewczyny do życia? Któż to wie...Susan Mallery pisarstwem fascynowała się od młodszych lat. Zbieg okoliczności pozwolił jej zadebiutować i od tamtego czasu zdobywa sławę jako autorka poczytnych powieści. Pisząc korzysta z doświadczenia kolegów a także przyjaciół. Ma talent do tworzenia barwnych, wiarygodnych postaci, a o ich przeżyciach czyta się z zapartym tchem.„Dosięgnąć gwiazd” to cudowna historia o miłości, o niełatwych relacjach rodzinnych, o poświęceniu a także o utraconych marzeniach. Nina już jako dzidziuś przejęła wszystkie obowiązki własnej matki, to ona zawsze była tą dorosłą w rodzinie. Opieka ponad domem, siostrą a także matką pozbawiła ją jej swoich marzeń. Nie poszła na studia medyczne, opuścił ją ukochany chłopak, całe życie przelatywało jej pomiędzy palcami. Nawet gdy siostra wyprowadziła się z domu i założyła swoją rodzinę, Nina i tak pozostała na wyspie by doglądać interesów matki. Bonnie, czyli matka nigdy nie dorosła do roli rodzicielki i zawsze lepiej się czuła gdy była traktowana jak dziecko. To po prostu lekkoduch w ciele dorosłej kobiety. Cała ta sytuacja odbiła się też na najmłodszej siostrze Niny, która całe życie była pod opieką siostry i to ją traktowała jak matkę. Dziewczyna ma ustabilizowane życie, kochającego męża, a niestety czegoś jej brakuje. Po odpowiedzi udaje się do rodzinnego domu, wystawiając na próbę męża jak i całe własne małżeństwo. Czy Nina przejrzy na oczy i zawalczy o własne marzenia? Czy Averil, uwolni się od ochronnego parasola, który zawsze roztaczała ponad nią siostra? Czy Bonnie dorośnie? Trzy kobiety, trzy różnorakie charaktery. Czy dojdą ze sobą do porozumienia? Czy każda z nich zacznie wreszcie żyć swóim życiem? Los wystawi je próbę, a czy sobie z nią poradzą, tego musicie dowiedzieć się sami.Autorka stworzyła powieść, która niesamowicie mi się spodobała. Pokazała mi w niej jak kluczowy w życiu człowieka jest los i przeznaczenie a także jak inni ludzie potrafią odmienić nasze życie. Pozwalają dostrzec nam to coś co cały czas gdzieś umyka nam pomiędzy palcami i spojrzeć na świat innymi oczami, dostrzec marzenia a także pragnienia. A co my zrobimy z nową odkrytą wiedzą zależy tylko i wyłącznie od nas. Tak właśnie będzie w przypadku naszej głównej bohaterki, która zrozumie, że zawsze jest czas na zmiany. Czy się ich podejmie... już Wam nie zdradzę.Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o wątku miłosnym, który pojawia się w tej powieści i który odgrywa dość ważną rolę w całej fabule powieści. Od lat w życiu Niny nie było żadnego mężczyzny, a w ciągu jednego dnia pojawi się ich dwóch. Każdego z nich dziewczyna zna z odległej przeszłości, a panowie spróbują zawalczyć o uczucia Niny. Co z tego wyniknie? Zdradzę Wam tylko tyle, że z tego powodu będzie niejedno zamieszanie.Autorka stworzyła bardzo wyraziste i charakterystyczne postacie, które w mgnieniu oka obdarzamy uczuciami, niestety nie zawsze pozytywnymi. Bardzo polubiłam Ninę a także Dylana. Ninę za jej hart ducha i stalowe nerwy, a Dylana za jego dojrzałość, delikatność, i to że potrafił przyznać się do błędu. Gorzej było z Bonnie, Averil a także Kyle'em. Strasznie irytowało mnie zachowanie Bonnie, która zachowywała się cały czas jak rozkapryszone dzidziuś z ciągłymi pretensjami do Niny, która wszystko za nią robiła. Postępowanie Averil momentami doprowadzało mnie do szewskiej pasji, lecz kładłam to na karb tego, że ciągle poszukiwała akceptacji Niny i sama obawiała się podejmować jakiekolwiek decyzje. A za to Kyle kojarzył mi się z młodym napalonym byczkiem. ;)Niemniej to, że nie polubiłam paru bohaterów nie zmienia mojej oceny książki. Opowieść jest bardzo nieźle napisana, jest wciągająca i trudno się od niej oderwać. Spędziłam przy niej kilka świetnych godzin i ani minuty się nie nudziłam.Gorąco polecam!

• Angelika

  2018-03-22

  Cała książka ebook jest lekką powieścią, którą bardzo dynamicznie się czyta. W powieści poznajemy kobietę, która nie jest w stanie spełniać własnych marzeń. Wszystkie obowiązki są zrzucone na Ninę,a cały ich ciężar nie daje spokojnie żyć bohaterce.W pewien sposób dziewczyna wzięła odpowiedzialność za własną matkę i siostrę,które nie potrafią poradzić sobie z dorosłym życiem.Autorka pokazała Ninę jako kobietę,która mimo natłoku obowiązków jest silną i odważną kobieta.Kobietą która jest w stanie poradzić sobie z każdym problemem. Zalecam wszystkim lekką opowieść na letnie wieczory

• Natalia Nastałek

  2018-03-22

  Okładka- moim zdaniem jest niesamowita! Bije od niej magiczna siła a także niespotykana tajemniczość. Kolorystyka w jakiej jest utrzymana okładka bardzo pobudza wyobraźnię. Zdecydowanie mi się okładka podoba, a wam też wpadła w oko?Dosięgnąć gwiazd to historia o pewnej kobiecie o imieniu Nina, której matka jest lesbijką. Posiada ona też najmłodszą siostrę Averil, która niestety już nie mieszka z nimi tylko daleko od nich i jest już zamężna. Z Niną i jej mamą mieszka matki partnerka. Kobieta jest zadowolona, że mama ma drugą połówkę bo partnerka matki trzyma wszystko w ryzach i stawia ją do pionu. Obie dziewczyny posiadają sklep z nieużytecznymi gratami, a Nina go wciąż pilnuje. Nawet kiedy matka wyjeżdża na łowy. Niestety kobieta ma już 30-tkę na karku i tak naprawdę nic nie osiągnęła w życiu. Marzyła, żeby zostać lekarzem, lecz w końcowym efekcie została tylko pielęgniarką. Zrezygnowała ze własnych marzeń bo ciągle musiała pilnować nieodpowiedzialnej matki a także najmłodszej siostry i nigdy nigdzie nie wyjechała. Pewnego dnia na wyspie zjawia się jej były chłopak Dylan a także zamierzchły jej znajomy Kyle. Ich drogi się krzyżują. Tak szczerze mówiąc trochę było mi szkoda Niny, lecz później jakoś już coraz mniej. Za to dwóch osobników płci męskiej bardzo, lecz to bardzo polubiłam, a dlaczego? Tego musicie się same dowiedzieć czytając tą książkę. Cała opowiadanie niesie ze sobą pewne przesłanie, że trzeba spełniać własne marzenia. Zgodzicie się z tym? Ponieważ ja myślę, że tak. Ogólnie książka ebook bardzo fajna, a zakończenie jest również ciekawe. W całej tej opowieści znajduje się dużo interesujących historii i niespodzianek. Czytając powieści obyczajowe tego wydawnictwa zazwyczaj każda mi się podobała i co jest bardzo interesujące dynamicznie się je czyta. Tą lekturę pochłonęłam w dwa dni. Jest to bardzo interesująca i zarazem lekka lektura. Zalecam ją zdecydowanie romantyczkom. I jak zawsze na koniec moje standardowe zapytanie co o niej sądzicie? Pozdrawiam :)

• Merry

  2018-03-22

  Ostatnio nierzadko dopada mnie kryzys czytelniczy. Po pięćdziesięciu stronach mam już dość, ponad czym bardzo ubolewam, ponieważ na półkach stoi mnóstwo świetnych tytułów, które tylko czekają, żeby po nie sięgnąć. Na szczęście kilka dni temu wpadła w moje ręce opowieść Susan Mallery "Dosięgnąć gwiazd", dzięki której skończyła się zła czytelnicza passa.Nina Wentworth poświęciła dużo lat własnego życia, żeby utrzymać na wodzy sprawy rodzinne. Wszystko za sprawą matki, która jest dużym lekkoduchem i nie za bardzo przejmuje się tym, co się wokół niej dzieje. Dziewczyna nie zna pojęcia odpowiedzialność. Nie zna pojęcia konsekwencja. Wszystko pozostaje zatem na głowie trzydziestoletniej Niny. Czy jednak codzienność dziewczyny, polegająca na poprawie błędów matki, jest tym, o czym zawsze marzyła? Pewnego dnia na jej drodze pojawia się dwóch przystojnych mężczyzn, którzy mogą przyczynić się do dużych zmian w życiu Niny...Ta książka ebook uświadomiła mi jedno, a mianowicie to, że los naprawdę może odmienić naszą codzienność w każdej chwili. Zwłaszcza w tej, w której najmniej się tego spodziewamy. Może nam postawić na drodze ludzi, dzięki którym niespodziewanie zrozumiemy, że czasami trzeba spojrzeć na siebie i tylko na siebie, na swoje pragnienia, marzenia, na swoje JA. Innym razem jedna podjęta przez nas decyzja może w przyszłości zaowocować spełnieniem największych pragnień, które do tej pory były nieosiągalne. O tym przekonała się też nasza główna bohaterka.Warto również zwrócić uwagę na najmłodsze rodzeństwo Niny, które stanowi Averil. Kobieta skorzystała z pomocy starszej siostry, dzięki której mogła ukończyć studia. Jej życie wydaje się poukładane. Ma pracę, dom i kochającego męża. Czego pragnąć więcej? Jednak ona stale czuje, że czegoś jej brak. Nie może odnaleźć samej siebie, dlatego postanawia odwiedzić własną rodzinną wyspę. Tam stara się dojść do porozumienia z samą sobą. Rozwiązać problem, który stale w niej tkwi. Pomimo tego, że siostry długo za sobą tęskniły, stale dochodzi pomiędzy nimi do kłótni. Jednak w ich sprzeczkach można zauważyć pewną, powiedzmy, równowagę. Averil spogląda głównie na siebie i własne problemy. Nina własne plany i marzenia odkłada gdzieś na bok i zajmuje się pomaganiem innym. I jedna i druga czują, że coś jest nie tak. Dzięki ich zachowaniu i postrzeganiu świata dochodzi się do wniosku, że nie można być całe życie egoistą, a z drugiej strony nie należy popadać w skrajność i całego siebie poświęcać dla niezła innych, ponieważ nie starczy nam czasu na spełnianie swoich pragnień. We wszystkim trzeba zachować umiar.Oczywiście, nie należy w przypadku tej powieści pominąć wyraźnego wątku miłosnego, który odgrywa znaczącą rolę. Niespodziewanie w życiu Niny pojawia się dwóch mężczyzn. Kyle - przystojny, pewny siebie, pełen energii pilot wojskowy i Dylan - jej pierwsza i największa miłość, którą straciła dużo lat temu. Na początku sytuacja wydaje się być prosta. Romans bez zobowiązań i czysta przyjaźń. Sprawy jednak przybierają nieco innego obrotu. Ninie pozostaje zadecydować, którą drogę wybrać. Wszak podobno stara miłość nie rdzewieje... Własną drogą to również ciekawe, że osoby, które kiedyś były dla nas kimś ważnym, z jakiegoś powodu znikają, a potem pojawiają się znowu w naszym życiu... Wszystko ma czemuś służyć. Podobno nic nie losy się bez przyczyny...Cóż można powiedzieć o matce Niny a także Averil? Zdecydowanie nie przepadam za tą kobietą. Nie do końca przemawiają do mnie ludzie, którzy już dawno powinni zachowywać się odpowiedzialnie i racjonalnie, a stale mają w sobie więcej z dzidziusia niż z dorosłego. Poza tym osoby dojrzałe nie powinny być tak bezmyślne i nie powinny udawać, że w życiu za nic nie ponosi się konsekwencji. Dlatego postępowanie tej bohaterki oceniam na zdecydowane NIE."Dosięgnąć gwiazd" to bardzo przyjemna i lekka lektura. Doskonała na letnie dni. Zapewnia doskonałą rozrywkę, a przy okazji daje coś nie coś do myślenia. Czyta się ją błyskawicznie. Zalecam zwłaszcza czytelniczkom gustującym w obyczajówkach i historiach miłosnych.http://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/2016/07/dosiegnac-gwiazd-susan-mallery.html

• Sia

  2018-03-22

  Prawdopodobnie każdy marzy o szczęśliwym życiu i prawdziwej miłości. Z miłością jednak bywa trudniej, tym bardziej, jeśli na horyzoncie nie ma odpowiedniego kandydata na męża. Jednak gówna bohaterka powieści Susan Mallery „Dosięgnąć gwiazd” nie poddaje się i postanawia znaleźć kogoś, kto będzie szczerze ją kochał.Nina od wielu lat jest sama. Po tym jak rozstała się ze swoim pierwszym i jedynym, którego naprawdę miłowała chłopakiem, nie potrafiła znaleźć sobie kolejnego partnera. Zajęła się pracą, domem, i tak minęło jej niemal pół życia.W końcu jednak los się do niej uśmiechną – nawet podwójnie. Na wyspę wracają dwaj przystojni mężczyźni, których znała w młodości. Teraz obaj zabiegają o jej względy… Kogo jednak wybierze Nina? Obojgu im na niej zależy, lecz który ma naprawdę szczere intencje?„Wchodząc do domu, miała uczucie deja vu. Ponownie była przemoknięta i ponownie uratowana przez faceta, którego nie widziała od lat. Czy to coś w jej horoskopie, jakiś kosmiczny żart?”„Dosięgnąć gwiazd” to kontynuacja serii Wyspa Blackberry. Jednak, jak w poprzedniej części autorka skupiła się na trzech przyjaciółkach: Andi, Boston i Deannie, tak tym razem główną bohaterką jest Nina, też mieszkanka tejże malowniczej wyspy. Pozostałe bohaterki oczywiście także pojawiają się, jednak zostały one nieco zepchnięte na drugi plan – w centrum uwagi jest Nina, kobieta poszukująca szczęścia i miłości w swoim życiu. Lecz moim zdaniem to niezła decyzja autorki, Nina jest zdecydowanie ciekawiej wykreowaną postacią niż jej przyjaciółki z setkami problemów.Głównym tematem powieści Susan Mallery jest poszukiwanie mężczyzny, z którym można spędzić całe życie, jednak autorka porusza także inny kluczowy temat, a jest nim odpowiedzialność. Nina przez dużo lat była odpowiedzialna za własną najmłodszą siostrę i matkę, przez to nierzadko musiała rezygnować z swojego życia prywatnego i przyjemności. Dopiero pojawienie się Dylana i Kyle’a spowodowało, że w końcu zaczęłam myśleć o sobie. „Potrzebowała nieźle przemyślanego planu. Nie chciała biec na oślep wyłącznie z potrzeby ruchu. Powinna obrać cel i konsekwentnie do niego dążyć. Nie musiała funkcjonować w pośpiechu, grunt nie uciekał jej spod nóg.”Po przeczytaniu poprzedniej części serii „Wyspa Blackberry”, koniecznie chciałam sięgnąć po kontynuację – pomimo tego, że „Trzy siostry” nie zrobiły na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia – ot taka obyczajówka – myślałam wtedy. „Dosięgnąć gwiazd” jest podobna, a jednak nieco różna. Też jest to opowieść obyczajowa, jednak tym razem zostałam pozytywnie oczarowana. W tym przypadku prawdopodobnie sprawdziła się zasada, że każda następna książka ebook autorki jest lepsza – właśnie takie odniosłam wrażenie po przeczytaniu „Dosięgnąć gwiazd”.Ogromne wrażenie zrobiła na mnie wielowątkowość i różnorodność tej książki. Pomimo tego, że – ponownie – było w niej zdecydowanie za wiele wątków erotycznych, „Dosięgnąć gwiazd” czytało mi się lekko i przyjemnie. Tym razem nie miałam wrażenia, że ta książka ebook jest przewidywalna – ta kontynuacja jest zdecydowanie lepsza od poprzedniej części.Z tego, co przeczytałam w Internecie, „Trzy siostry” to druga element serii Wyspa Blackberry, a „Dosięgnąć gwiazd” to element trzecia i na razie ostatnia. Nie wierzę jednak, że to koniec… Moim zdaniem to wszystko skończyło się za dynamicznie i w zbyt ciekawym momencie. Chociaż nie jestem wielbicielką tego typu ebooków – chcę kontynuację. Lub może chociaż element pierwsza serii Blackberry Island ukaże się w Polsce?

• maw_reads

  2018-03-22

  Moje pierwsze spotkanie z twórczością Susan Mallery zaliczam do kompletnie nieudanych. Chociaż przebrnęłam przez Dosięgnąć gwiazd dość szybko, to nie dlatego, że nie mogłam się od niej oderwać a dlatego, że chciałam mieć ją jak najszybciej za sobą. Liczyłam na przyjemne oderwanie od codzienności, książkę, która pozwoli mi odpocząć. Wszyscy idealnie zdajemy sobie sprawę z tego, że literatura obyczajowa/kobieca rządzi się własnymi prawami. Niewiele może czytelnika zaskoczyć, lecz kiedy spisane jest w przyjemny sposób fajnie spędza się z nią czas. Niestety w przypadku Dosięgnąć gwiazd było dokładnie odwrotnie. Książka ebook zmęczyła mnie niekończącymi się powtórzeniami faktów a także dziecinnymi, upartymi i nijakimi bohaterkami. Mimo, że wszystkie są dorosłe przez całą opowieść czułam, jakbym czytała o piętnastolatkach. Do żadnej z nich się nie przywiązałam i żadnej nie polubiłam. Mało tego, dawno nie spotkałam się z tak męczącymi charakterami. Autorka wykreowała bardzo skrajne postacie od niesamowicie egoistycznej po nadgorliwą. Założeniem powieści jest to, ze dziewczyny przechodzą wewnętrzną przemianę, lecz cały proces został tak bardzo zbagatelizowany, że stał się nieistotny. Ponadto zlewający się ze sobą tekst sprawił, że niejednokrotnie musiałam zastanowić się o kim w tym momencie czytam. Myślę, że książka ebook została normalnie niedopracowana. To mogła być niezła powieść, gdyby poświęcić więcej czasu szczegółom. Nie znalazłam tu nic, co by mnie zainteresowała a co dopiero poruszyło. Schematyczny wątek miłosny okazał się mdły i bez wyrazu i emocji. I o ile trójkąt miłosny jestem w stanie znieść o tyle nudny trójkąt miłosny to totalna porażka. Wątek rodzinny wyszedł okropnie ciężko, nie przez jego złożoność a dziwną, niesympatyczną atmosferę, której nie udało się przykryć przemyśleniami żadnej z bohaterek. Dosięgnąć gwiazd to przeciętna, niczym nie wyróżniająca się opowieść obyczajowa. Nieźle sprawdzi się na zabicie czasu - nic poza tym.

• millawia

  2018-03-22

  Kiedy z nieba leje się żar, nie ma nic lepszego od koca albo leżaka ustawionego w cieniu, zimnego napoju i lekkiej, niezobowiązującej lektury. „Dosięgnąć gwiazd” Susan Mallery to powieść, która idealnie sprawdzi się w roli odprężającego, wakacyjnego czytadła.Nina Wentworth jest trzydziestoletnią pielęgniarką, która całe życie poświęciła na opiekę ponad najmłodszą siostrą i roztrzepaną matką. Jej szara codzienność upływa na ciągłych zmartwieniach a także staraniach utrzymania domu i rodzinnego antykwariatu. Kiedy na wyspę Blackberry wraca jej dawna miłość, na horyzoncie pojawia się męski pilot myśliwca, a zamężna siostra Averil postanawia nagle odwiedzić rodzinne strony, życie głównej bohaterki zostaje wywrócone do góry nogami… Przed Niną staje cały szereg wyzwań. Usiłuje pomóc zagubionej siostrze, co niestety najczęściej kończy się ostrą wymianą zdań. Bohaterka stara się wpłynąć na nieroztropną matkę, której nieprzemyślane działania wprowadzają wyjątkowy chaos w rodzinie. Ninę czekają również trudne decyzje dotyczące jej życia uczuciowego a także przyszłości. „Dosięgnąć gwiazd” to przede wszystkim utwór o miłości i złożonych, rodzinnych relacjach. Ważnym i ciekawym wątkiem występującym w fabule jest motyw skomplikowanych zależności łączących dziewczyny należące do rodziny Wentworth. Główna bohaterka powieści całe życie odgrywała w swej rodzinie rolę matki, to ją od zawsze charakteryzowała dojrzałość i rozsadek. Nina poświęciła własne szczęście i ambicje dla niezła matki i siostry, w wyniku czego utknęła na maleńkiej wyspie Blackberry. Bonnie Wentworth, matka Niny, jest typem kobiety, która nigdy nie dorosła, a ciężar odpowiedzialności za rodzinę zrzuciła na barki swej starszej córki. To nieodpowiedzialny lekkoduch, Piotruś Pan w kobiecym ciele, który musi być ciągle pilnowany przez życiową partnerkę i Ninę. Postawa Bonnie doprowadziła niestety do poważnych zaburzeń w relacjach rodzinnych kobiet. Averil, ponad którą siostra całe życie roztaczała ochronny parasol, nigdy nie wyrobiła w sobie poczucia odpowiedzialności. Młoda kobieta, podobnie jak matka, nierzadko funkcjonuje impulsywnie, a odpowiedzialnością za własne działania obarcza bliskich. Przed trzema dziewczynami staje trudne zdanie poukładania wzajemnych relacji. Każda z bohaterek będzie musiała pokonać własne słabości i zmierzyć się z swoimi niedoskonałościami. Susan Mallery napisała przyjemną w odbiorze, lekką opowieść romantyczno-obyczajową, która doskonale sprawdza się jako opowieść wakacyjna. Książka ebook zawiera w sobie poważniejsze wątki obyczajowe, lecz nie przysłaniają one rozrywkowego charakteru „Dosięgnąć gwiazd”. Jeśli poszukujecie lekkiej, przyjemnej w odbiorze lektury, to opowieść Susan Mallery jest dla Was.