Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Boisz się pająków albo dinozaurów? Nie wiesz, jak pozbyć się ducha spod łóżka albo jak przepędzić złego wilka? Otwórz książkę i odkryj mnóstwo sztuczek, dzięki którym pokonasz wszystkie stwory, które nie dają ci spać w nocy!Seria książek, które zabawnym tekstem i śmiesznym ilustracjami pomagają dzieciakom przezwyciężyć największe lęki, pozwalają przy tym nieźle się bawić.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Jak pokonać wilki? Strachy na lachy |
Autor: | Leblanc Catherine, Garrigue Roland |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Wilga |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Książki z tej serii trochę straszne dla dzieci, więc trzeba się zastanowić czy maluch "wytrzyma" oglądanie. Raczej dla starszych polecam.
Coś dla niesfornych chłopców. Dla samodzielnego czytania wierszyków mój bratanek nauczył się czytać.
Idealna książka ebook dla dzieci które boją się same zasnąć.
Wilk – cieszący się niezbyt pochlebną rolą bohater Czerwonego Kapturka i głupkowaty rywal Trzech małych świnek czy Siedmiu Koźlątek. Zawsze podstępny, egoistyczny, próbujący namieszać w życiu uczciwych postaci po to, by osiągnąć swoją korzyść. Wilk, majestatyczny drapieżnik zaliczany do rodziny psowatych, od zawsze przyjmował w bajkach te negatywne, niewzbudzające sympatii cechy. Nic więc dziwnego, że jego grono wielbicieli jest raczej wąskie i o dużo mniejsze niż to, w którym znajdują się drżący przed nim wrogowie – dzieci. Kiedy nadchodzi noc, a wokół słychać dziwne trzaski czy widać poruszające się w oddali cienie, fantazja tych młodszych zostaje podkręcona do tego stopnia, że zaczyna malować własne, niekoniecznie dobre pejzaże. Pośród nich, wyciągnięty z głębokich, bajkowych szuflad pamięci, wyłania się on – wilk – zmora dziecięcego snu i prowodyr niepokojącego strachu. Zatem „Jak pokonać wilki?”, te złe, nękające i pojawiające się właśnie w nocy? Ano zapoznajcie się z całkiem ciekawą pozycją, w której te drapieżne ssaki na pewno nie odgrywają żadnej ze własnych zatrważających ról.Czy można przegonić wilka muzyką ludową? Czy zatem da się go skutecznie odstraszyć rzucając w niego cukierkami? Jak funkcjonuje na niego krzyk? I czego tak naprawdę boi się sam wilk? Jak się okazuje, istnieją metody na to, by ów straszący dzieci bohater brał nogi za pas i uciekał tam, gdzie pieprz rośnie. Trzeba tylko wypowiedzieć odpowiednie słowa czy zastosować się do któreś z metod opracowanych w specjalnym i oryginalnym „poradniku”. Od teraz ani jego przebiegły wzrok, włochate futro, ani również jego wycie nie będzie stanowiło żądnego powodu do strachu. Ponieważ jak się okazuje, na wszystko jest jakiś skuteczny sposób.Dziecko zasypiające w swoim swóim pokoju nieraz okazuje się dla rodziców testem na ich wytrzymałość. Spoglądające zza okna wampiry, siedzące w szafie stwory czy również czyhające pod łóżkiem wilki. Fantazja malucha nieraz spędza mu sen z powiek, niepokojąc przy tym stających na głowie rodziców, którzy próbują wytłumaczyć mu różnicę między fikcją, a rzeczywistością. Czasami niestety mało nieskutecznie. Jak zatem działać? Jaki obrać kierunek potyczki z negatywnymi bohaterami? Kiedy sami z czymś sobie nie radzimy, szukamy rad i tym razem może właśnie to okaże się strzałem w dziesiątkę – tutorial dla dziecka, który wskaże mu sposób „Jak pokonać wilki?”.Książeczka jest niedługą, barwną publikacją zawierającą niewielką ilość tekstu podsuwającego różne pomysły. Całość została jednak wzbogacona wieloma ilustracjami przedstawiającymi śmieszne sytuacje, w których to właśnie wilk stoi na przegranej pozycji – przestraszony, zezłoszczony, lecz przede wszystkim – pokonany. Ponieważ używając swojej wyobraźni, woli zwycięstwa a także przyjaciół, można przegonić nawet największe zło i to właśnie usiłuje ukazać owo sympatyczne wydanie.Catherine Leblanc a także Ronald Garrigue próbują udowodnić to, że nie ma takich rzeczy, z którymi człowiek nie mógłby sobie poradzić. Wydawnictwo Wiga proponuje więc całą serię, pośród której możecie znaleźć także takie tytuły jak: „Jak pokonać pająki?”, „Jak pokonać duchy?” czy „Jak pokonać dinozaury?”, a każdy może wybrać dla własnego dzidziusia to, co w danym momencie będzie akurat przydatne. „Jak pokonać wilki?” jest więc propozycją dla tych rodziców, których dzieci zbyt mocno wzięły sobie do serca złowieszcze oblicze tegoż drapieżcy. To kreatywny sposób na pozbycie się strachu, dzięki któremu wizerunek groźnego ssaka z pewnością zostanie przełamany. To jednak także niezła zabawa dla młodego czytelnika, która uczy tego, że książki to nie tylko nauka i długie, nudnawe opowieści, lecz także nierzadko rozrywka, pośród liter której można odnaleźć cenne i przydatne wskazówki.
Idealnie ilustracje, tekst tez niczego sobie. Zainteresowala oba dzieciaki, choc nie prosza o nia wielokrotnie
Biorąc do ręki tę pozycję zdawałam sobie sprawę, że jest ona skierowana do bardzo małych dzieci. Zainteresował mnie jednak zarówno temat, jak i oprawa książeczki, miła w dotyku (miękka, jak oni to zrobili?) i z bardzo ładnymi, kolorowymi ilustracjami.Tekst całej książeczki można by zmieścić w paru zdaniach, a cała ta recenzja jest dłuższa od niego kilkukrotnie. Chciałam jednak podkreślić pewne walory, które nierzadko umykają zastanowieniu podczas wybierania wartościowych ebooków dla dzieci.Otóż cała koncepcja serii Strachy na lachy opiera się na wytłumaczeniu dziecku, że jego obawy są małe, niegroźne i proste do pokonania. To jest idea szczytna - budowanie dziecięcej pewności siebie, przy jednoczesnym zachowaniu jego bujnej fantazji (w żadnym miejscu w książeczce nie jest powiedziane, że strachy pod łóżkiem nie istnieją). Jednakże podczas gdy inne potwory, takie jak duchy faktycznie można traktować jako dziecięce strachy, tak jednak wilki – prawdziwe, żywe stworzenia – zasługują w mojej opinii na lepsze klasyfikowanie niż okrutne, podstępne i wredne potwory, których po pierwsze się boimy, a po drugie należy przeganiać i zastrzelić (w książeczce pojawiają się wątki straszenia wilka strzelbą i tatą-myśliwym). Jakie to może mieć późniejsze skutki dla dziecięcej wrażliwości, jego dopiero kształtującej się podświadomości i reakcji na prawdziwego wilka z krwi i kości? Dzieci nie są głupie i bardzo prosto wchłaniają wszelkie informacje.Oto przykład nastawiania kolejnego pokolenia negatywnie względem bardzo kluczowego i niedocenionego zwierzęcia, jakim jest wilk. Sam tytuł sugeruje, że wilk jest czymś, co należy zwalczyć, pokonać, zniszczyć. Naturalne dla młodego umysłu będzie strzelanie, zabijanie i zastraszanie tego gatunku. Nijak się to ma do pokojowego obcowania z przyrodą, oswajania z cudami natury i nauki zrozumienia dla, podkreślam – prawdziwego zwierzęcia. Jakkolwiek inne „strachy” z serii – duchy, dinozaury i pająki nie ucierpią od klasyfikowania ich jako stwory (może pająki, ale książeczki na temat ich pokonywania nie miałam w rękach – może tam w użycie wchodzi kapeć zamiast strzelby?) tak za ochroną wilków (zagrożonych wyginięciem!) stoję murem jako fanka przyrody. Jako zawodowy grafik doceniam oprawę graficzną i layout całości książeczki, które są faktycznie bardzo dopracowane i dostosowane dla młodego odbiorcy, jednak ostatecznej ocenia podlega treść przekazu, który dla mnie brzmi bardzo niepokojąco. Doradziłabym rodzicom sięgnięcie po tę książkę tylko pod warunkiem, że dla równowagi zaszczepią dorastającemu dzidziusiowi wiedzę i szacunek do wilka jako takiego.
Jeśli Państwa maluch nie lubi zasypiać samotnie i każde zasypianie wiąże się z wizytą rodzica w pokoju to gorąco zalecam tę książeczkę. Książeczka jest pewnego rodzaju poradnikiem dla maluchów, dzięki którym przezwyciężą własny strach przed wszelkimi potworami, które wychodzą w nocy spod łóżka i szafy. Książeczka bardzo humorystyczna i kolorowa.