Gra o wszystko okładka

Średnia Ocena:


Gra o wszystko

Fascynująca historia pokerzystki, która poznała od podszewki podziemny świat hazardu Molly Bloom, kobieta z małego miasta w Kolorado, od dzidziusia marzyła o dużym świecie. Pragnęła czerpać z życia pełnymi garściami, bez nakazów i ograniczeń. Dzięki pokerowi wspięła się wyżej, niż sięgała jej wyobraźnia. Grała z takimi gwiazdami Hollywood jak Leonardo diCaprio i Ben Affleck, siadała do stolika ze sławami z pierwszych stron czasopism – milionerami, sportowcami i politykami. Zbiła fortunę, lecz gdy uwierzyła, że już zawsze będzie się pławić w luksusie, trafiła na godnego siebie przeciwnika – rząd Stanów Zjednoczonych. Zapomniała, że życie to również gra, nierzadko równie nieprzewidywalna jak poker. Niezła passa nie trwa wiecznie, a im wyższy szczyt zdobędziesz, tym boleśniejszy może być upadek na samo dno.

Szczegóły
Tytuł Gra o wszystko
Autor: Bloom Molly
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Rok wydania: 2018
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Gra o wszystko w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Gra o wszystko PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Dominika Pyza

    Uwielbiam książki i filmy, które pokazują siłę kobiet. A ta książka ebook opowiada o kobiecie, która mimo przeciwności losu, mimo wielu kłód rzucanych pod jej nogi, które nie pozwoliły na sukces na jednym polu, postawiła sobie za cel sukces gdzieś indziej i go osiągnęła. Molly Bloom jest postacią, z którą można się identyfikować. A właściwie tak jest na początku książki. Jest dzieckiem, który odczuwa dość dużą presję narzuconą przez jej rodziców. Wszystko co robi, ma robić najlepiej. I robiła. Była idealna w jeździe na nartach. Lecz kontuzja sprawiła, że nie była w stanie tego profesjonalnie kontynuować. Całą własną ambicję przeniosła na naukę. I tu właściwie kończy się normalność. Jedna decyzja, z początku błaha, prowadzi do tego, że zostaje księżniczką podziemnego świata pokera. Nikt tak jak ona nie potrafi organizować rozgrywek. Spotkania są wyjątkowo elitarne, aby tam się dostać trzeba być znaczącą osobą. Wokalistą, sportowcem, reżyserem czy aktorem (tak, Leo DiCaprio również brał w tym udział). I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że niespodziewanie na jej drodze stanął taki przeciwnik, którego nie da się kupić partyjką pokera w elitarnym gronie. Rząd Stanów Zjednoczonych. Goniąc za szczęściem i bogactwem, Molly zapomniała, że niezła passa nie trwa wiecznie. Upadki z samego szczytu, przynoszą najwięcej obrażeń. Jeżeli nie wiecie, na podstawie książki, całkiem niedawno zresztą, na ekrany kin wszedł film o tym samym tytule. Rolę Molly Bloom zagrała zjawiskowa Jessica Chastain. I jest to naprawdę niezły film. W moim odczuciu lepszy od książki. Może po prostu rozgrywki pokerowe i świat hazardu lepiej wygląda na ekranie niż w omówiony w książce? Może moim błędem jest to, że za wiele oczekiwałam po obejrzeniu filmu? Tylko nie zrozumcie mnie źle. Książka ebook jest naprawdę dobra. I w sumie nic więcej. Wracając do książki, muszę koniecznie poruszyć sprawy stylu autorki. Książkę czyta się bardzo szybko. Cieszę się, że nie zostałam wrzucona w nieznany mi świat hazardu, tylko wszystko miałam wytłumaczone. Jest to pomocne zwłaszcza, kiedy używane są pokerowe określenia. Z drugiej strony brak tu licznych, epitetów, porównań czy metafor, tak licznych u zawodowych pisarzy. To wcale nie jest minusem. To tylko podkreśla, że ta historia to samo życie. To potwierdzenie powiedzenia, że życie pisze najlepsze scenariusze. Wyjątkowo trafnym zabiegiem było to, że byliśmy z Molly od początku jej drogi życiowej. Poznaliśmy ją jako małą dziewczynkę w Kolorado, następnie obserwujemy jej drogę na szczyt, życie "pokerowej księżniczki", aż wreszcie odczuwamy kłopoty z rządem. Dlaczego to takie ważne? Ponieważ mamy okazję poznać Bloom w zarówno najgorszych, jak i najlepszych momentach jej życia. Poznajemy jej pobudki, uczucia i motywacje. Sprawia, że lepiej ją rozumiemy jako człowieka. Molly jest wyjątkowo silną i ambitną kobietą. Już od młodszych lat, miała obsesję na punkcie udowodnienia innym jej wartości. I to się przekłada na jej późniejsze życie. Mam wrażenie, że pokazała jeszcze wszystkiego i jeszcze będzie o niej głośno po raz kolejny. Muszę przyznać, że nie znałam wcześniej historii Molly Bloom. Jest to niesamowite, że jako osoba nie biorąca udziału grze, można odgrywać tak znaczącą rolę. Jest ona organizatorką gier, w trakcie których na stole pojawiają się ogromne pieniądze, liczone w milionach. Jeżeli jesteście wielbicielami dużych gwiazd i interesujecie się Hollywood, to znajdziecie tu dużo rozrywki. Pojawia się, wspomniany już wcześniej, Leo DiCaprio, lecz też Bena Afflecka czy Tobey'a Maguire'a. Zalecam przeczytanie wszystkim tym, którzy mają cele i dążą do nich. Jest to wyjątkowa opowiadanie o sile człowieka, który bardzo czegoś chce i robi wszystko, aby to zdobyć. Jeżeli wasze marzenia są legalne, to śmiało możecie brać przykład z postawy Molly :) Życie Molly to świat, w którym gra się po to, aby wygrać. Lub stawiasz wielkie pieniądze lub nie grasz. Rozgrywki pokera, przeplatają się z odpoczynkiem w jacuzzi najdroższych hoteli w LA. Czy jesteś na to gotowy? To jak, wchodzisz czy pasujesz?

  • Iwona_C_

    Książkę czyta się bardzo dynamicznie i sprawnie. Napisana jest w lekki i przystępny sposób. Jednak jak dla mnie zabrakło tutaj ciut więcej szczegółów, takich smaczków, które by dodały więcej pikanterii całej opowieści. Książkę Molly Bloom z powodzeniem można przeczytać w jeden wieczór. Będzie to mile spędzony czas z lekką opowieścią idealną do czytania przed snem. http://www.czytajac.pl/2018/02/gra-o-molly-bloom/

  • Nevermore

    Co powinna zrobić kobieta, która nie ma wrodzonego talentu, a chce osiągnąć sukces? Molly pogodziła się z tym, że nie zostanie sławną sportsmenką, geniuszem matematycznym, ani wybitną aktorką. Coś z tyłu głowy podpowiada jej jednak, że gdzieś czeka coś jeszcze, a ona sama przeznaczona jest do dużych rzeczy. Powtarza to sobie cały czas. Kiedy nie śpi po nocach, wykonując marne fuchy, z całych sił wierzy, że będzie warto. Bloom jest genialna i zdeterminowana, aby zrobić karierę i wieeeelkie pieniądze. O Molly Bloom usłyszałam, dzięki zapowiedzi filmu. Jak to wyjątkowo nierzadko bywa, okazało się, że film powstał na podstawie powieści, a ja nie byłabym sobą, gdybym w pierwszej kolejności nie sięgnęła po książkę. Film poszedł więc w odstawkę (przynajmniej na razie), a ja spędziłam kilka przyjemnych wieczorów w towarzystwie pokera w odsłony książkowej. I wiecie co? Było warto. "Gra o wszystko" nieco przypomina mi książkę/film "Diabeł ubiera się u Prady". Tutaj zamiast luksusowych torebek mamy karty, jednak schemat jest dość podobny. Molly też wzbudza sympatię, dynamicznie dopasowując się do świata, który do niedawna był jej kompletnie obcy i... idealnie się tam odnajduje. Z drugiej strony to trochę "Fight Club" z nielegalnymi rozgrywkami. Czy może być coś bardziej przekonywującego niż takie połączenie? Aż ciężko uwierzyć, że taka historia mogła wydarzyć się naprawdę. Z olbrzymią przyjemnością wraz z Molly wkraczałam w świat sławnych i bogatych i poznawałam ich przedziwne zwyczaje. Pojawienie się w książce pdf takich nazwisk jak diCaprio, czy Maguire tylko dodawało jej pikanterii. Z jednej strony można mieć wrażenie, że czytamy biografie, jednak z drugiej - to po prostu bardzo niezła lektura rozrywkowa. Jest napisana lekkim językiem, akcja nie nuży czytelnika (a przecież tak zwykle bywa w biografiach. Cieszę się, że zdecydowałam w pierwszej kolejności sięgnąć to "Grę o wszystko" w odsłony książkowej. Jeszcze bardziej, że już wkrótce będę mogła porównać ją z ekranizacją. Jeśli film w dalszym ciągu jeszcze przed Wami, to zalecam zrobić to samo. Na tę chwilę mogę powiedzieć jedno - opowieść Molly Bloom jest świetna!

  • Fantasy-Bestiarium

    „Gra o wszystko” autorstwa Molly Bloom przedstawia porywającą historię kobiety, która poznała na wylot podziemny świat hazardu. Pomimo wielu potknięć starała się zdobyć upragniony cel, częstokroć wszelkimi dostępnymi środkami. Nastrój niepewności towarzyszy nam przez cały czas trwania lektury, co nie pozwala nam się nudzić choć przez moment. Liczne wątki sprawiają, że ciężko odgadnąć któż może być prawdziwym sojusznikiem, a kto wrogiem. Jest to opowieść okraszona motywami sensacyjnymi, sprawiająca, że czyta się ją bardzo szybko. Molly Bloom narodziła się w małym miasteczku w Kolorado. Dziewczyna niemalże od zawsze marzyła o dużym świecie i pławieniu się w luksusach, a podziemny świat hazardu jej to umożliwił. Molly Bloom dzięki temu miała możliwość poznania wielu sław Hollywood a także wpływowych milionerów, polityków czy sportowców. Jednak niezła passa nie trwa wiecznie, a im wyżej zajdziemy, tym boleśniejszy staje się upadek... Książkę przeczytałem bardzo szybko, głównie za sprawą bardzo ciekawej głównej bohaterki. Barwny mowa i interesujące wątki fabularne sprawiły, że od lektury wręcz nie mogłem się oderwać. Wsiąknąłem w opowiedzianą przez autorkę historię i idealnie się bawiłem podczas lektury. Molly Bloom potrafi zaskakiwać czytelników, a zakończenie naprawdę potrafi zaskoczyć. Molly Bloom przedstawiła własną historię w interesujący sposób i dzięki lekturze niniejszej książki będziemy mogli poznać pobudki, jakimi się kierowała w swoim burzliwym życiu, nie raz igrając z ogniem. „Gra o wszystko” nie zawiodła mnie i dostałem kawał porządnej lektury. Jest to książka ebook ciekawa, przeznaczona dla osób, które chcą poznać nieco lepiej życiorys Molly Bloom. Podczas czytania nie nudziłem się, a postać niesztampowej hazardzistki jak najbardziej da się lubić i czyta się o jej losach z wielkim zaciekawieniem. Spirala zagrożenia nakręca się, a historia głównej bohaterki potrafi miejscami wzbudzić ciarki na całym ciele. Serdecznie polecam. http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2018/02/gra-o-wszystko-molly-bloom.html

  • Monika

    "Gra o wszystko" jest opowieścią niesamowitą, to pewne, chociażby ze względu na nazwiska przewijające się przez kolejne strony, które w znacznej mierze idealnie znamy. To strona bogactwa, o której większości z nas nawet się nie śniło, ponieważ przecież nasz ukochany aktor na pewno nie spędza czasu, szukając adrenaliny przy stole pokerowym, skubiąc kolejnych naiwniaków na grube setki tysięcy, a nawet miliony dolarów. A jednak. To historia o życiu w luksusie, o jego niezaprzeczalnych zaletach, lecz i wadach, o których nie każdy miałby pojęcie. To także historia kobiety, która stawia wszystko na jedną kartę i stara się wybić, a następnie utrzymać w środowisku zdominowanym przez facetów i ich duże pieniądze. Ale mimo tego, że losy Molly Bloom są bezsprzecznie wciągające, ich przedstawienie miało jedną istotną wadę. Jest nią przesadna skrótowość w nakreślaniu historii. Bohaterka przeżywa kryzys pod koniec rozdziału, a na początku następnego już jest wszystko w porządku i właściwie nie do końca wiadomo, co się stało. W dodatku książka ebook wypełniona jest szeregiem pokerowych określeń, które mimo krótkiego i bardzo ograniczonego wyjaśnienia, z czasem mieszają się ze sobą. Dużo razy musiałam cofać się w czytaniu, aby zrozumieć co autorka miała na myśli. Lecz poza tym, to opowiadanie która przywodzi na myśl spotkanie dwóch najbliższych przyjaciółek, z których jedna zwierza się drugiej ze własnego pełnego przygód życia. Pod wobec stylu to książka ebook lekka i wciągająca od pierwszej strony, mimo że właściwie od początku czytelnik spodziewa się, jak to wszystko się zakończy. Cała recenzja na bookparadise.pl .

  • malyneczka

    Jeśli interesujecie się filmem to poprawnie kojarzycie tytuł. Przewinął się podczas ostatniej Gali Złotych Globów, zgarniając dwie statuetki. Lecz też i w tym przypadku najpierw była książka, która jest dość specyficzna. Gdybym miała ocenić książkę po okładce to obok amerykańskiej odsłony przeszłabym obojętnie, sądząc, że jest to tutorial jak uprawiać hazard i do czego on prowadzi. I cóż... Oceniłabym prawidłowo. Nie neguję faktu, że historia nadaje się na film, ponieważ faktycznie da się zrobić tego hollywoodzki cud świata, lecz książka ebook niestety mnie nie urzekła. Molly Bloom to kobieta z prowincji, która w dużym mieście, jakim jest LA, szuka własnego szczęścia. Zatrudnia się początkowo jako kelnerka, dynamicznie z pracy wylatuje, bowiem bar, w którym pracuje jest klasycznym pubem i bynajmniej gwiazdy tam nie zaglądają. W końcu urzekła własnymi zdolnościami właściciela jednego z najlepiej prosperujących klubów hazardowych. Dynamicznie awansuje na jego asystentkę i uczy się jak taki klub powinien funkcjonować. Wielkie pieniądze, które zarabia nie wydaje na ciuchy, a sama postanawia zainwestować w podobny klub, który dzięki znajomościom staje się sporą konkurencją dla jej byłego pracodawcy. Prócz wyścigu o splendor, Molly zaczyna nieświadomie mieć poważne kłopoty z prawem... Molly Bloom może i jest mistrzynią w prowadzeniu gier hazardowych, lecz na pewno nie jest mistrzynią w pisaniu. Niestety książka ebook okazała się dla mnie totalną grafomanią. Rzadko zdarza się mi nie trafić po opisie książki, lecz tym razem tak było. Cała historia z pewnością jest interesująca, lecz ujęta jest z subiektywnego punktu widzenia Molly, która umówmy się, że nie widzi za dużo złego w spłukiwaniu ludzi z pieniędzy i udzielaniu im niebotycznych pożyczek, których nigdy nie spłacą. Jedynym plusem tej całe historii jest to, że pokazuje, co z człowiekiem potrafi zrobić hazard.

  • Freya

    Molly Bloom to organizatorka gier pokerowych na najwyższe stawki, założycielka najbardziej ekskluzywnego, działającego nielegalnie klubu pokerowego w Stanach Zjednoczonych. Na swoje oczy widziała, jak jeden z graczy w ciągu tylko jednej nocy przegrał milion dolarów i zapłacił następnego dnia. W grach, które organizowała w Los Angeles, a potem też w Świeżym Jorku brali udział najsłynniejsi, najbogatsi i najbardziej wpływowi ludzie z całego świata. O własnych doświadczeniach opowiada w książce pdf „Gra o wszystko”. 5 stycznia w polskich kinach premierę miał film o tym samym tytule. Oczywiście filmu nie widziałam, lecz zaintrygowana historią Molly, postanowiłam przeczytać jej opowieść. Molly dorastała w cieniu własnych braci w niedużym mieście w Kolorado. Jej rodzice przywiązywali olbrzymią wagę do aktywności fizycznej własnych pociech a także kładli wielki nacisk na ich wykształcenie. Niestety los chciał, że Molly w wyniku kłopotów ze zdrowiem nie mogła kontynuować kariery sportowej. Jej marzenia prysły jak bańka mydlana. Po długiej rekonwalescencji przyglądała się braciom, którzy osiągali coraz większy sukces w sporcie. Kobieta pragnęła poznać świat, chciała żyć pełnią życia, bez żadnych ograniczeń. Wyjechała do Los Angeles, żeby zacząć wszystko od początku. Miasto Aniołów nie było dla niej zbyt przyjazne. Molly nie była ani początkującą aktorką, ani modelką, która stawia pierwsze kroki na wybiegu. Z trudem odnalazła pracę i robiła wszystko, żeby tylko nie zostać zwolnioną. Dynamicznie została wciągnięta w groźny podziemny świat pokera, gdzie milionerzy przegrywali niebotyczne sumy w ciągu jednego wieczora, a i jej portfel dużo na tym zyskiwał. I choć nigdy nie zasiadła przy stole jako gracz, wkrótce została okrzyknięta „księżniczką pokera”. Niestety niezła passa nie trwa wiecznie, a panna Bloom wzbudziła zainteresowanie FBI. „Gra o wszystko” to niesamowity zestaw wspomnień właścicielki elitarnych klubów pokerowych, kobiety, która obracała milionami dolarów. Przy jej stołach zasiadali tacy celebryci, jak Leonardo DiCaprio, Tobey Maguire, Ben Affleck, czy Macaulay Carson Culkin słynny z roli Kevina w filmie „Kevin sam w domu”. Niesamowite jest to, jak bez cienia skrupułów Molly Bloom wkręciła się w nielegalny biznes. Choć miewała wątpliwości, co do własnej działalności, jej prawnik zapewniał ją, że choć balansuje na cienkiej linii pomiędzy przestępstwem, to jednak funkcjonuje w sposób dozwolony prawem, nie łamiąc go. Te zapewnienia były wystarczające, żeby nasza bohaterka poczuła się pewnie i bezpiecznie. Marzenia o życiu pełnym luksusu, możliwości obracania się wokół sław wreszcie się ziściły. Dalsza element recenzji na blogu: https://tamczytam.blogspot.com/2018/02/gra-o-wszystko.html

  • Księgozbór

    Jak to nierzadko w takich sytuacjach bywa, niedawana premiera filmu „Gra o wszystko” okazała się być dobrym pretekstem do ukazania się w naszym państwie też pierwowzoru historii, czyli książki pod tym samym tytułem. Jak możemy przeczytać w wielu materiałach reklamowych, bohaterką jest Molly Bloom, dziewczyna słynna w showbiznesie jako „Księżniczka Pokera”. Jednak zanim do tego doszło dużo rzeczy musiało po sobie nastąpić. Molly miała szczęście narodzić się w bardzo dobrej rodzinie, gdzie ciężka praca i mocny kręgosłup moralny nikomu nie były obce. Gdy każdy z jej braci odniósł znaczący sukces, czy to sportowy czy naukowy, pochodzenie Molly stało się być jednocześnie jej przekleństwem. Presja jaką odczuwała, nakazała jej opuścić rodzinne gniazdo i szukać swojej drogi na szczyt. Takim metodą przyszła „księżniczka” trafiła do Los Angeles. Miasto Aniołów - pewnie nie ma na świecie drugiego miejsca, które jednocześnie dawałoby taką nadzieję, a z drugiej strony było tak bezlitosne. Molly wiedziała, że zasada „win or die” tyczy się też jej i tylko ciężka praca może ją do czegoś doprowadzić. Tym metodą zaczynając jako kelnerka w ekskluzywnych restauracjach, zdobywała kolejne znajomości i pięła się po szczeblach kariery. Mimo wyczerpania i ciągłego poniżania, zaciskała zęby i parła przed siebie, nie zapominając jednak o zasadach jakie wpoili jej do głowy rodzice. Osobisty piękno i pracowitość, sprawiły, że została dopuszczona do współorganizowania ekskluzywnych, zamkniętych spotkań pokerowych. Uczestnikami tych spotkań były najistotniejsze postacie showbiznesu jak Tobey Maguire czy Leonardo DiCaprio. Zadaniem Molly było przede wszystkim maksymalnie udobruchać każdego z graczy. Nikt nie mógł za wiele utracić (dlatego nie zapraszano zawodowców), liczyła się natomiast dyskrecja, prestiż (znane osobistości) i ekskluzywna obsługa (hotele, jedzenie, dziewczyny, dynamiczna wypłata). Okazało się, że Molly do organizowania tego typu imprez a także poruszania się w świecie sławy, pieniędzy, jak i na granicy prawa, jest po prostu stworzona, a specyficzni klienci mogą stać się źródłem niesamowitych dochodów. Jej życie zaczęło przypominać jedną olbrzymią partię pokera, w której najtrudniejszą decyzją bywa ta o odejściu od stołu. "Pragnęłam lepszego życia, wielkiej przygody, ale nikt ot tak by mi tego nie podarował. Nie miałam tyle szczęścia co moi bracia. Czekałam na własną szansę i coś mi mówiło, że w końcu ją dostanę. Przez myśl przemknęły mi proste, ale głębokie słowa Alicji z książki Lewisa Carrolla: „Mogłabym powiedzieć, kim byłam wczoraj, lecz od tego czasu musiałam się już przemienić dużo razy” Wiedziałam, że po dzisiejszym wieczorze już nigdy nie będę tą samą osobą co kiedyś." Historia pokerowej księżniczki przypomina dużo innych historii z cyklu „od zera do milionera”, lecz mimo to wzbudziła we mnie ciekawość. W znacznej mierze dlatego, że to właśnie Molly Bloom jest autorką książki a także głównym narratorem tej powieści. Jak uważam dzięki temu wiele miejsca w książce pdf poświęcone zostało różnorakim refleksjom i głębszym przemyśleniom. Dotyczą one podejmowanych przez Molly decyzji, a także sposobu działania i myślenia gwiazd, które gościła przy swoim stole. Dostrzega ich ułomność, bawi się nią i wykorzystuję. Jednocześnie z perspektywy czasu zauważa, że też ją nie ominęło uzależnienie od gry, mimo że nie uczestniczyła w niej osobiście. Zasady, którymi się kierowała, empatia, gdzieś powoli zanikają, za to pojawiają niepokój i ciągły brak spełnienia. Po raz następny możemy się przekonać, że wszystko ma własną cenę. Większość książki poświęcona jest kolejnym pokerowym spotkaniom, wyjazdom i imprezom. Poznajemy świeżych graczy, nowe miejscówki, doświadczamy kolejnych luksusów, w których główna bohaterka się pławi. Miałem nadzieję na bardziej rozbudowany wątek kryminalno-policyjny, (wszystko przez te trailery do filmu ;) dlatego również trochę się rozczarowałem, że został on potraktowany po macoszemu. Tym bardziej, że w sumie do tej pory nie rozumiem powodów „prawnych”, dla których cała historia skończyła się tak jak się skończyła. To wszystko jest napisane, może nie w doskonałym i trzymającym w napięciu, lecz bardzo przystępnym stylu, tak że nawet laicy pokera powinni połapać się w wszelkiego rodzaju niuansach. Po lekturze stale mam ochotę na zapoznanie się z wersją kinową i to prawdopodobnie najlepiej świadczy o tej publikacji. http://ksiegozbiorczyta.blogspot.com/2018/02/gra-o-wszystko.html

  • Sauron

    Jak grać, to tak, aby wygrać. O złoty medal, o najwyższą stawkę. Wszystko lub nic i to za wszelką cenę. Witaj w świecie dużych pieniędzy, gdzie na pierwsze rozdanie czeka Leonardo Dicaprio, a po kolacji odpoczywa się w prywatnym basenie. Poznaj rzeczywistość, w której nie ma absolutnie żadnych ograniczeń poza... zasadami pokera. To jak, włączasz się do gry? Gra o wszystko to książka ebook autobiograficzna opisująca dzieje Molly Bloom, pokerowej księżniczki. Autorka opowiada nam o własnej karierze, która z Kolorodo poprowadziła ją wprost w ramiona... FBI. Na początku dowiadujemy się dużo na temat jej domu rodzinnego, gdzie się wychowała i jak była traktowana przez rodziców. To dość typowe dla książek, które opisują prawdziwe wydarzenia. Ten skrócony życiorys otrzymujemy w optymalnej objętości. Jest na tyle obszerny, by zaintrygować, a jednocześnie nierozwlekły. Ponieważ przecież nie o dzieciństwo Molly na chodzi, lecz o pokera! Zanim jednak do niego dojdziemy, czeka nas kilka nieporadnych scen z życia początkującej kelnerki. A później niespodziewanie wpadamy w samo centrum hazardy i ze zdziwieniem czytamy o kolejnych osobistościach, które poznała autorka. Aktorzy, reżyserzy, sportowcy, czy miliarderzy. Wszyscy walą drzewami i oknami na dyskretne partyjki. A że dyskrecja ma własną cenę, Molly dostaje coraz większe napiwki. Ponieważ chociaż wszystko jest legalne, to jednak odrobinę podejrzane, a przez to... wyjątkowo ekscytujące. Kobieta wpada w ten świat, jak śliwka w kompot i musi minąć dużo lat, by dostrzegła pewne mankamenty tego środowiska. Lecz zostawmy ocenę Molly sądowi. Przejdźmy do jej książki. Ta z kolei okazuje się... wyjątkowo wciągająca. Poczynania naszej bohaterki śledziłam z zapartym tchem i praktycznie bez chwili przerwy. Przeczytałam tę pozycję w dosłownie jeden wieczór, sama do końca nie wiedząc dlaczego. Lecz nie byłabym recenzentkom, gdybym nie usiłowała tego ustalić! Po pierwsze, poker. To bardzo chwytliwy temat, od razu nasuwa kilka przyjemnych, popkulturowych skojarzeń, jak np. film „21”. Niby hazard, lecz jednak taki „oswojony”, kulturalny, wręcz czysty! I autorka tylko utrzymuje ten wizerunek prezentując partyjki jako spotkanie bogatych panów, którzy wśród emocji tracą majątki. Ponieważ chociaż dochodzi do paru scen, sama książka ebook nie opowiada o niczym bulwersującym. Jest trochę alkoholu, jakaś mglista wzmianka o prochach, lecz z grubsza nic strasznego. Mamy kilka utraconych fortun, kilka wzburzonych głosów, ale... żadnych większych tragedii (nikt się na właśnie/cudze życie nie targa, ani zupełnie nic w tym stylu). Zaś sama autorka stoi z boku, kreując się na kobietę piękną, bystrą, inteligentną i bardzo przedsiębiorczą. Ciąg dalszy na ----> http://www.recenzjenawidelcu.pl/2018/02/gra-o-wszystko-czyli-molly-bloom-o.html

  • Zaczytana bez pamięci

    Molly Bloom była kobietą z małego miasta w Kolorado. Od dzidziusia marzyła o dużym świecie i dużych, łatwych pieniądzach. Udało jej się je zdobyć dzięki pokerowi. Organizowała nielegalne rozgrywki dla gwiazd Hollywood. Dynamicznie jednak zapomniała o tym, że niezła passa nie trwa wiecznie, a ze szczytu można prosto upaść na dno. Tę historię napisało samo życie. Molly Bloom postanowiła podzielić się nią z innymi ludźmi. Jak jej to wyszło? O Molly Bloom usłyszałam po raz pierwszy stosunkowo niedawno, gdy oglądałam recenzję filmu, który został zainspirowany tymi wydarzeniami. Wcześniej nie miałam pojęcia o tym, że taka dziewczyna istnieje. Molly Bloom była kobietą, której nie można odmówić samozaparcia w dążeniu do celu. Była ambitna, skora do poświęceń, lecz mam również wrażenie, że stale szukała własnej drogi życiowej. Czasem wydawało mi się, że nie do końca jest przekonana co do własnych decyzji. Łapałam się za głowę, gdy widziałam, jak prosto przyszło jej to, by porzucić dotychczasowe wartości i zacząć funkcjonować na granicy prawa. Owszem, szybkie i wielkie pieniądze kuszą, lecz mogłoby się wydawać, że Molly uda się im oprzeć. Niestety, pokusa była silniejsza. Dziewczyna wyrzekła się siebie, byleby tylko pławić się w luksusach. Zapomniała jednak, że taka niezła passa nie będzie trwała wiecznie. Książkę czyta się szybko, choć powiem, że pewnie wciągnęłaby mnie bardziej, gdybym była mniej zielona w sprawach związanych z pokerem. Nie do końca potrafiłam się wczuć w klimat tych nielegalnych rozgrywek. Nie rozumiałam, co jest w tym fajnego, lecz to nie oznacza, że książka ebook jest źle napisana. Nic z tych rzeczy. Molly Bloom dołożyła wszelkich starań, by przedstawić własną historię w interesujący sposób. Poznajemy ją na długo przed tym, zanim odnalazła się na szczycie. Dzięki temu możemy poznać pobudki, jakie nią kierowały. Chociaż igrała z ogniem, mimo wszystko ją polubiłam i ciężko było mi się z nią rozstać. Poza tym Molly dała mi ważną lekcję życia. Mam nadzieję, że będę potrafiła wyciągnąć z niej odpowiednie wnioski. Nie musicie grać w pokera, aby przeczytać tę książkę. Jeśli po prostu chcecie poznać kobietę, która nie obawiała się postawić wszystkiego na jedną kartę, byleby dojść do celu, zalecam tę powieść. Ja dopóki co będę musiała nadrobić film, jeszcze go nie widziałam, a podobno jest całkiem niezły.

  • Marta Jac

    Najpierw dowiedziałam się, że powstanie film. Następnie ktoś wspomniał mi o książce. Zainteresowana tematyką a także tym, że historia jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, a autorka to ich główna bohaterka, sięgnęłam po "Grę o wszystko". Miałam niemałe obawy co do fabuły, zarysu postaci czy choćby do stylu pisania. Na szczęście nie zawiodłam się, a nawet czuję się bardzo przyjemnie zaskoczona. Moje obawy w większości się nie sprawdziły, co mnie bardzo ucieszyło. Mowa i styl autorki okazał się być bardzo przystępny. Oczywiście nie powiem, że jest to literackie arcydzieło, ponieważ tak nie jest, lecz jak na kogoś, kto wcześniej nie miał żadnej styczności z pisaniem, autorka udźwignęła ten ciężar. Książka ebook jest napisana poprawnie. Myślę, że nie mam żadnych zarzutów poza krótkimi momentami, w których było trochę nudnawo. Nie było ich jednak wiele. Nieźle napisana fabuła nie zawsze oznacza pędzącą akcję i masę zwrotów akcji. Ten gatunek ebooków nie charakteryzuje się szalejącym tempem. Mimo, że akcja rozwijała się w większości powoli, jest dużo elementów, które intrygują czytelnika i sprawiają, że ciągle przewraca kolejne strony. Historia przedstawiona w książce pdf jest swoistym spisaniem wspomnień autorki i wcale nie jest to łatwe, by zainteresować czytelnika opowiadać o rzeczywistych sprawach. Pani Bloom udało się zaskarbić sobie ciekawość odbiorców podsycaniem akcji, wrzucając do niej co jakiś czas jakiś mocny element. Jako, że na fabułę składają się wydarzenia z życia autorki, w tę historię naprawdę można uwierzyć. Czasem spisując prawdziwe przeżycia można przedobrzyć albo nie wykorzystać dostępnych środków. Bardzo prosto w tych wypadkach o potknięcia. W "Grze o wszystko" wszystko skonstruowane jest poprawnie przy użyciu prostego stylu. Jak już wspominałam historia jest oparta na faktach. Jest to olbrzymi plus dla narracji. Główna bohaterka, czyli sama autorka opisała wszystko takim jakie było naprawdę, nie musiała wysilać się i wymyślać jakichś sytuacji czy zdarzeń. Dzięki temu komentarze wplecione w tekst są niesamowicie szczere, przepełnione życiowymi lekcjami a także przestrogami. Według mnie w pewnym sensie mogą również odgrywać rolę spowiedzi autorki przed ludźmi. W dobitny sposób opowiedziała co skłoniło ją do takich, a nie innych decyzji. A skoro już trochę zaczęłam o głównej bohaterce - jej postać oczywiście wyróżnia się nad inne. To ona jest tą, na której skupia się cała akcja, wszystko kręci się wokół niej - główna postać jest wyraźnie postawiona w centrum. Przy opisywaniu samej siebie, autorce pewnie nie było łatwo, lecz dla mnie wybrnęła z tego obronną ręką. Nikt, prócz samej autorki, nie wie, czy zawarte w książce pdf wydarzenia są prawdą, lecz po przeczytaniu tej książki i poznaniu tej postaci jestem w stanie uwierzyć, że wszystko to miało miejsce, a ona właśnie tak się zachowywała i tak reagowała. Widać, że autorka włożyła własne serce w jak najszczersze przelanie samej siebie na postać w książce. Pozostałe postaci, mimo, że czasem były przerysowywane, były wykreowane bardzo wiarygodnie. Książka ebook zawiera się w spójną, prostą całość z bijącym po oczach przekazem kobiety, która ujawniła własne całe życie i większość sekretów. Prawidłowo spisany życiorys, który pokazuje, że życie jest jak gra - raz jesteśmy na szczycie, raz na dnie.

  • Bookendorfina Izabela Pycio

    "...i już wówczas zdałam sobie sprawę, że zwykłe życie nie jest dla mnie. Pragnęłam przygody, chciałam, by mnie zapamiętano." Najchętniej działam w ten sposób, że zanim obejrzę film, który wydaje się mnie zainteresować, sięgam po jego ewentualne źródło w postaci książki. Tak również jest i tym razem. Ekranizacja jeszcze przede mną, lecz przygoda czytelnicza już za. Wspomnienia Molly Bloom spisane we wciągającym stylu, szczere odkrywanie kart z życia organizatorki gier pokerowych za najwyższe stawki. Ekskluzywny klub pokerowy w Los Angeles i Świeżym Jorku prowadziła od dwa tysiące piątego do dwa tysiące jedenastego roku, do czasu zatrzymania przez pracowników Federalnego Biura Śledczego. Ciekawie było poznać, w jaki sposób doszło do wciągnięcia Molly w hazardowy biznes, co spowodowało, że właśnie taki styl życia jej odpowiadał, dlaczego takie wartości nieustanny się dla niej priorytetem. Poznając jej historię miałam wrażenie, że z jednej strony jest to mocna i silna osobowość, gotowa do wyrzeczeń, poświęceń i bezpardonowej walki, a z drugiej tak naprawdę stale poszukująca swojej tożsamości, potwierdzenia drzemiącego w niej potencjału, okazji do zaimponowania bliskim i znajomym. Jednak sposób, w jaki zapragnęła zaistnieć, zaspokoić wyśrubowane potrzeby, spełnić szalone ambicje, obsesyjnie osiągnąć sukces, balansował na cienkiej linie prawa i bezprawia, w styczności z wykroczeniem i przestępstwem. Bloom dokładnie omawia warunki, jakie ona i jej rodzeństwo mieli stworzone przez rodziców do samorealizacji w dzieciństwie, jednoczesny nacisk na dobre wykształcenie i aktywność sportową, poznanie potęgi marzeń, nieuciekanie przed wyzwaniami, stawianie czoła swóim słabościom. Już wtedy można było przekonać się o jej upartości i konsekwencji we wdrażaniu postanowień, obsesyjnym udowadnianiu własnej wartości, sięganiu z determinacją po wydawałoby się niemożliwe zadania, elastyczne odnajdywanie się w kryzysowych sytuacjach. Dowiadujemy się o jej osiągnięciach w narciarstwie, rozpoczęciu studiów prawniczych, podjęciu pracy w restauracjach i funduszu nieruchomości, gdzie nawiązała przydatne w przyszłości kontakty z zamożnymi, sławnymi i wpływowymi, czerpała garściami ze świata, który tylko czekał, by go odkryć. Kiedy tylko wsiadła do szalonej i stale przyspieszającej pokerowej karuzeli, otoczona blichtrem, bogactwem, markowymi ciuchami, zachwycona wolnym i imprezowym stylem życia, potęgą władzy, za nic już nie chciała z niej zejść. Zadziwiające, jak dynamicznie dobre wzorce i wolontariat w szpitalu odeszły w zapomnienie, a na pierwszym planie pojawiła się fascynacja, ekscytacja, oczarowanie pieniędzmi i tym, co za nie można mieć. Poker jako przepustka do świata finansów i sztuki, lecz wszystko kosztem wyrzeczenia się części siebie. Z czasem wielomilionowe wygrane czy przegrane uczestników partii pokerowych nie robią już takiego wrażenia, dynamicznie przywyka się do świeżych reguł i standardów. A fortuna kołem się toczy, a u im wyżej się zaszło, tym bardziej bolesny jest upadek. bookendorfina.pl

  • Katarzyna Żmuda

    Molly Bloom przyjechała do Los Angeles z małej mieściny, aby zacząć czerpać z życia i odnaleźć coś w czym się zatraci bez pamięci. Chciała poznać duży świat i zdecydowanie jej się to udało. Od dzidziusia nie wiedziała co chce robić - w przeciwieństwie do własnych braci, lecz wyjazd do LA pozwolił jej to coś odnaleźć. Początek, jak to zwykle bywa, nie był dla niej łatwy, jej pracodawca się ponad nią pastwił, lecz Molly nigdy nie była z tych, co mają słomiany zapał. Przeciwnie - robiła wszystko czego od niej oczekiwano i to z nawiązką, co w końcu jej się opłaciło. Dzięki sprytowi zaczęła organizowanie nielegalnych rozgrywek pokera dla gwiazd takich jak Leo DiCaprio, Tobey Maguire czy Todd Phillips. Nie przewidziała jedynie, że życie, tak jak poker, jest niebezpieczną grą i w jednej chwili można utracić wszystko, choć chwilę wcześniej miało się wszystko. Jestem zachwycona tym, że udało mi się poznać tę książkę jeszcze przed filmem. Była to niesamowita przygoda i mam nadzieję, że film jej dorówna. Styl autorki jest bardzo przystępny, nawet dla pokerowych laików, takich jak ja. Nawet gdy w grę wchodziły nieznane mi pojęcia momentalnie były one objaśniane, dzięki czemu historia nie nudziła. To bardzo ważne, bo historia pokerowej księżniczki opiera się głównie na pokerze, więc bez prostych objaśnień czytanie by męczyło. Przed poznaniem tej książki i zwiastunami filmu nie miałam pojęcia o istnieniu Molly Bloom. Z kolei gracze, z którymi stykała się bardzo nierzadko słynni są na całym świecie. Poznawała ludzi z pierwszych stron gazet, gwiazdy sportowe i filmowe, reżyserów i dziennikarzy, a samej udało jej się zachować w cieniu. Przynajmniej póki w grze nie pojawił się świeży gracz - rząd USA. Z Molly jesteśmy od samego początku - nie tylko, gdy pławi się w luksusach, także nie wówczas gdy zaczyna się nią interesować rząd, lecz poznajemy ją od młodszych lat. Znamy jej pobudki, wiemy co przeżywa w głębi serca i dzięki temu lepiej to wszystko do nas trafia. Narracja pierwszoosobowa pozwala nam poznać lepiej ją, jak i osoby z jej otoczenia. Historia Molly jest tak dobra, że trudno ją było skończyć. Świadomość, że zostało 30, 20, 5 stron wydłużała czas czytania. Zdążyłam polubić bohaterkę i z trudem się z nią rozstawałam. Cała książka ebook zdecydowanie niesie za sobą morał i jest warta poznania. Jeśli zaciekawiła was ta zjawiskowa dziewczyna, która mimo wielu kłód nie potykała się i pięła na sam szczyt, to w wasze ręce oddaję Grę o wszystko. https://cos-o-ksiazkach.blogspot.com/2018/02/324-gra-o-wszystko.html

  • Vinga

    Zrobiłam straszną rzecz – przyznam się do tego już na początku. Najpierw wybrałam się do kina na Grę o wszystko, a dopiero potem trafiłam na książkę i zapragnęłam ją przeczytać. Wyznaję zasadę najpierw książka, potem film, lecz w tym wypadku wyszło inaczej. Jednak nie żałuję, ponieważ gdybym nie obejrzała najpierw historii Molly Bloom, chyba nie zdecydowałabym się na sięgnięcie po książkę. Nie będę oczywiście porównywać różnic pomiędzy oryginałem a ekranizacją, choć jak w każdym takim przypadku było ich sporo, tylko przejdę do recenzji tego pierwszego. Molly Bloom, młoda kobieta z Kolorado, od dzidziusia chciała osiągnąć coś wielkiego. Dorastała w rodzinie, w której przyzwyczajono ją do wymagania od siebie jak najwięcej, lecz również podążania za marzeniami. A że była uparta i marzyła o dużym świecie, nie pozwoliła się załamać żadnym przeciwnościom. Gdy w końcu zaczęła żyć tak, jak chciała, a nie jak zostało ustalone, odkryła własne nowe strony i obrała inny kierunek. Poker był jej szansą na zaistnienie w dużym świecie, lecz mógł również złamać jej serce. Molly jednak była gotowa zaryzykować i musiała w końcu doświadczyć na swojej skórze, że upadek ze szczytu jest naprawdę bolesny. Przede wszystkim książkę czyta się błyskawicznie. Styl autorki jest bardzo przystępny i chociaż pojawia się dużo określeń, których osoba nieznająca się na pokerze (jak ja) nie zna, znajdują się przy nich wyjaśnienia, dzięki czemu można wszystko bez problemu zrozumieć. Poza tym sama historia Molly Bloom, nazywanej "księżniczką pokera" jest naprawdę interesująca i wciągająca. Nie znałam jej wcześniej i szczerze mówiąc, nie powiedziałabym nigdy, że opowiadanie o organizowaniu wielu partii pokera może być tak porywająca, zwłaszcza że narratorka w ogóle nie jest graczem. Chociaż... przecież nie mówimy tutaj o prostym urządzaniu partyjki gry, ponieważ przecież to było coś o dużo bardziej skomplikowanego. Na stołach przewijały się sumy sześcio- czy siedmiocyfrowe, a to nie taka zwykła przyjacielska rozgrywka, prawda? W książce pdf pojawia się mnóstwo dużych nazwisk – począwszy od Leonardo DiCaprio, przez Tobeya Maguire'a aż do Bena Afflecka. Dla osób, które kojarzą aktorów, reżyserów i inne sławy wymieniane w powieści, jest to dodatkowy smaczek i sposób na poszerzenie własnej wiedzy o tych ludziach. Przyznam jednak, że w pewnej chwili zaczęły mnie te listy nużyć i trochę gubiłam się w postaciach, ponieważ Molly prowadziła gry w wielu miejscach i obracała się pośród całej masy sław i graczy. Gra o wszystko porusza ponadto nie tylko temat pokera – w końcu jest to historia Molly, która opowiada nam o swoim życiu też przed, w trakcie i po rozpoczęciu tych karcianych spotkań. Także dzięki temu możemy łatwiej zrozumieć bohaterkę, to co nią kieruje i możemy ją również polubić. Ja zdecydowanie zapałałam do niej sympatią, ponieważ była inteligentną, dynamicznie uczącą się i w końcu również twardą kobietą, która zasłużyła na własne miejsce i szacunek, a przede wszystkim nie grała nieczysto, jak wielu jej konkurentów. Gdybym miała omówić książkę trzema słowami, napisałabym: fascynująca, pouczająca i wciągająca. Historia, którą zwyczajnie uznałabym za zwykłą fikcję literacką, a jednak zdarzyła się naprawdę. Molly Bloom osiągnęła szczyt w środowisku tak dynamicznym, tak wymagającym i nie poddawała się mimo kolejnych kłód rzucanych jej pod nogi. Można powiedzieć, że rosła w siłę przez te wszystkie przeszkody. Jej opowiadanie naprawdę mnie porwała i żałuję tylko, że w epilogu nie została wyjaśniona jeszcze jedna, kluczowa kwestia, której chciałabym poznać rozwiązanie. Tak czy inaczej mogę powiedzieć, że jeśli szukacie zaskakującej, trudnej i ciekawej historii, która jest jednocześnie oparta na faktach, to nie czekajcie, tylko dowiedzcie się więcej o Molly Bloom i jej Grze o wszystko.