Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Świeża opowieść autorki bestsellerowej „Kobiety dość doskonałej”! Wojny światowe w małżeństwie mogą się toczyć o wideoodtwarzacz upieczony w piekarniku i męskie skarpetki wyniesione do rangi ostatniego bastionu męskości. Tu jest Polska. Tu jest kraj, w którym przy wigilijnym stole rzucamy w siebie cukiernicą. Kraj, gdzie w każdym domu przebiega linia demarkacyjna przez stół i z każdego siedzenia lecą granaty. "«Furia mać»! to książka ebook niezwykła. Pełna pasji, mocna, bezkompromisowa, trafiająca w sedno. Sylwia Kubryńska to już marka, której znakiem firmowym jest pasja i styl. Nazywa rzeczy po imieniu, nie lukrując i mając w nosie, że naraża się (a bardzo naraża!) wszystkim ważniakom dookoła. Dziewczyna narrator – jej znak firmowy plus skrzący się humor i złośliwy zmysł obserwacyjny tworzą fabułę, od której nie sposób się oderwać. No i jeszcze jeden olbrzymi atut tej książki: prócz tradycyjnych wątków damsko - męskich i idealnie ujętych – politycznych – pojawia się w niej postać matki, która… zresztą, przeczytajcie same (i sami)! Od „Furii mać!” po prostu nie można się oderwać".Eliza Michalik "Sylwia Kubryńska to dziewczyna sejsmograf. Rejestruje aktywność kobiecej duszy. Zapisem są jej kolejne powieści, pisane z pasją, energią, talentem i idealnym poczuciem humoru. Czytając, łapiemy kontakt z tym, co w nas buzuje, co nas roznosi, co nam nie daje spać. Z tym, czego nam niby nie wolno czuć, ponieważ przecież dziewczynki powinny być grzeczne. Nie bądźcie grzeczne, czytajcie Kubryńską."Paulina Młynarska "Kubryńska w własnej prozie mówi głośno to, co same sobie mówimy pod nosem w atakach furii na źle urządzony świat. Jej książki to pocisk, petarda, która wali głośno i skutecznie. Plus talent literacki i poczucie humoru, które nie opuszcza jej w najczarniejszych momentach. Lubię to!"Anna Dziewit-Meller
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Furia mać! |
Autor: | Kubryńska Sylwia |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Czwarta strona |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Kubryńska w całej okazałości warto przeczytać jak każdą jej książkę
Byłoby nie do końca prawdą, gdybym napisał, że nieźle czytało mi się tę książkę. Ją się czyta źle, ponieważ to, o czym pisze autorka, naprawdę wkurza. Sylwia Kubryńska tak nieźle opisała cały wachlarz emocji, że czułem je, czytając. A to niełatwe emocje - złość, gniew, smutek... Książka ebook z pewnością zmusza do myślenia i pozwala spojrzeć na naszą codzienność z innej, zaskakującej perspektywy.
Książka ebook o każdej z nas. O mnie z pewnością. Zalecam :)
Po przeczytaniu Dziewczyny dość idealnej sięgnęłam po Furię. Obie książki bardzo mi się podobały i uważam, że powinna je przeczytać każda Polka. Kubryńska pisze o naszych frustracjach, czymś co łączy wszystkie Polki. Jestem interesująca Biurwy...
Po "Kobiecie dość doskonałej" czekałam na te książkę jak na żadna inną.. Niestety się zawiodłam. Za wiele jadu. Cala treść zmieściłaby się w połowie tekstu. Reszta czyli znaczna element każdego wątku to słowotok, niekończące się punktowanie przykładów dla każdej jednej sytuacji.Przerwałam w połowie ponieważ sama dostawałam furii. Prawdopodobnie liczyłam ze będę mogła się pośmiać z furii Kubryńskiej i swojej.. Na pewno ja dokończę i na pewno przeczytam następną, jednak czerwonemu wydaniu nie mogę przyznać więcej niż trzy gwiazdki.
Po zachwytach ponad Dziewczyną dość doskonałą przyszedł czas na Furia Mać. Obawiałam się, że Kubryńska nie ma już nic do powiedzenia, niczym mnie nie zaskoczy, a jednak - zaskoczyła Po raz następny obnażyła absurdy otaczającej nas rzeczywistości. I choć jej przemyślenia są mocno subiektywne to idealnie omawia polskie społeczeństwo, jej mocne komentarze są niekiedy ciosami poniżej pasa, lecz trudno się z nimi nie zgodzić. Kubryńska znowu dała upust swoim emocjom gromadzonym długimi latami, lecz zrobiła to w iści mistrzowskim stylu. A że posypało się kilka, no kilkadziesiąt przekleństw? Właśnie dzięki temu dla mnie jest postacią wiarygodną.