Dziki rozmaryn okładka

Średnia Ocena:


Dziki rozmaryn

Gdy miłość i nienawiść, łagodność i gniew, szlachetność i fałsz, sprawiedliwość i okrucieństwo choć na chwilę połączą się w jedno. Jest takie miejsce w sercu Roztocza, gdzie pradawne siły stale igrają z ludzkim losem. O tych okolicach krążą legendy, a rodzice straszą własne niefrasobliwe córki przed samotnym zapuszczaniem się na Czartowe Pole. Jedynie przydrożne kapliczki zdają się bronić mieszkańców nieodległych miasteczek przed czającymi się tu magicznymi siłami. Na Zamojszczyźnie legendy nie są tylko bajaniami, wydarzenia z ostatniej wojny – sentymentalnymi wspomnieniami, a klątwa ciążąca ponad rodem wiedźm z Wrzosowisk – wymysłem starej dziewczyny snującej opowieści o zamierzchłych czasach… „Dziki rozmaryn” to kontynuacja zdarzeń przedstawionych we „Wrzosowiskach” – książki, która cieszyła olbrzymią popularnością wśród czytelniczek. Nadszedł w końcu czas, by wyjawić skrywane przez lata tajemnice rodu wiedźm z Wrzosowisk. Jakub pozna kobietę, która od lat nawiedza go w snach. Natalia postanowi stawić czoła klątwie, by raz na zawsze złamać jej moc. Czy uda się to osiągnąć? I czy wszystkie zapytania doczekają się odpowiedzi?

Szczegóły
Tytuł Dziki rozmaryn
Autor: Rebizant-Siwiło Monika
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Dziki rozmaryn w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Dziki rozmaryn PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Asia

    Tajemniczymi, leśnymi ścieżkami, brzegiem szemrzącym strumieni, tuż obok kapliczek przydrożnych, poprzez wrzosowiska i bagna - wiedzie nas Monika Rebizant-Siwiło swym ukochanym Roztoczem i sprawia, że serce samo otwiera się na tę piękną krainę. To tutaj stale hulają złe moce, a wydarzenia z historii pozostają żywe w pamięci ludzi. Zauroczyło mnie to cudowne miejsce już w okresie lektury „Wrzosowisk” i wiedziałam, że kiedyś tutaj powrócę. Dopóki co na kartach książki, lecz kto wie?Dziki rozmaryn to kontynuacja losów bohaterów poznanych w powieści Wrzosowiska, a przedstawiane wydarzenia następują bezpośrednio po tych słynnych z poprzedniej części. Jakub i Julia starają się spędzać ze sobą jak najwięcej czasu, żeby nadrobić stracone lata. Tymczasem Emilia przygotowuje się do nocy, gdy w końcu będzie można zdjąć klątwę z rodu wiedź z Wrzosowisk. Zawstydzona swoim postępkiem i nieszczęśliwa Natalia kryje się w zaciszu mieszkania rodziców, lecz gdy nadchodzi czas – świadomie lub i nie – przybywa na wezwanie babki...Podobnie, jak i w poprzedniej części cyklu, tak i tutaj poznajemy wydarzenia z perspektywy różnorakich bohaterów. Nie od razu lektura Dzikiego rozmarynu była dla mnie satysfakcjonująca, z początkiem książki jej akcja niemalże zamiera, a autorka nawiązuje do zdarzeń z poprzedniej części lub wiedzie swych bohaterów na przechadzki po okolicy i przytacza różnorakie opowieści i legendy. Potem jednak akcja nabiera rozpędu i funduje czytelnikowi intrygujące zdarzenia związane ze zdejmowaniem klątwy rzuconej na wiedźmy z Wrzosowisk. Nie brakuje także sekretów i nawiązań do interesujących wydarzeń z przeszłości, także wojennej. Dużym atutem powieści pani Moniki jest ten tajemniczy, niepowtarzalny klimat Zamojszczyzny. Nie poznałam jeszcze autorki, która potrafiłaby tak cudownie odmalować tło powieści, tutaj czytelnik – szczególnie ten obdarzony bujną wyobraźnią – ma wrażenie, że po prostu wchodzi do powieści i przemierza ścieżki, które wskazuje mu autorka. Dziki rozmaryn nie był dla mnie aż tak zachwycający, jak Wrzosowiska, jednak przeczytałam książkę z przyjemnością, dla relaksu. Pozycja ta jest obowiązkowa dla osób, które zauroczyły Wrzosowiska. Jeśli jeszcze ich nie czytaliście, a lubicie takie tajemnicze, troszkę oderwane od ziemi klimaty, zachęcam do poznania serii od początku. Na kartach Dzikiego rozmarynu rozwiązują się niektóre sekrety z poprzedniej części, jednak pojawiają się kolejne, co każe nam oczekiwać trzeciej wersji cyklu.

  • magdalena608

    „Dziki rozmaryn” Moniki Rebizant-Siwiło to kontynuacja losów bohaterów „Wrzosowisk”. Dlatego również w początkowej części powtórzone są wydarzenia opisywane w poprzedniej części, ale wielkim plusem jest to, że zostały one uzupełnione i opowiedziane z perspektywy poszczególnych bohaterów.Losy Jakuba i Natalii zostały przedstawione w wyjątkowo tajemniczym i zagadkowym klimacie Roztocza. To historia o tym, czy można uciec przed przeznaczeniem a także o strachu przed tym, co przyniesie nam nieznane jutro. Olbrzymim plusem jest barwny opis Roztocza, po przeczytaniu tej historii wiem, że to miejsce które z chęcią uwzględnię na własnej mapie podróży.Część zagadek z „Wrzosowisk” w tej części zostaje wyjaśniona, ale rodzą się kolejne, na których odpowiedź musimy poczekać na następny tom opowieści o roztoczańskich wiedźmach zatytułowany „Uroczysko”.Autorka w wyjątkowo sugestywny sposób opowiada historię, dzięki czemu możemy poczuć aromat ziół i urok Roztocza, tak jakbyśmy w trakcie lektury rzeczywiście tam byli. To wyjątkowa baśń, ale na własnych kartach zawiera także okrucieństwo, które niesie ze sobą wojna.Jeśli chcecie poznać historię trochę nie z tego świata, jeśli chcecie przenieść się w przepiękne zakątki Roztocza a także poczuć aromat ziołowych mikstur o magicznych właściwościach to sięgnijcie po tą pozycję. Warto! Na pewno wyróżnia się na tle innych historii, ale wciąga swoim klimatem.Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwo Replika.