Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wiosną 1959 roku Kraków żyje olbrzymią sensacją – zagadkowym zabójstwem siedemnastoletniej Iwony Horn, córki stalinowskiego prokuratora. Kto zamordował dziewczynę, samotnie spędzającą Wielkanoc w mieszkaniu własnych rodziców, pojedynczym ciosem noża? Dlaczego to uczynił? Czy była to kara za niesprawiedliwe wyroki jakie w niedawnych czasach ferował jej ojciec? Zbrodnia z zazdrości? Wynik zawiedzionych uczuć, czy misterna intryga bezpieki? Wszystkie odpowiedzi są możliwe, lecz prawdziwa jest tylko jedna. Amatorskie śledztwo w tej sprawie prowadzi nieszczęśliwie zakochany w Iwonie jej szkolny kolega, Filip Dobrowski wraz z przyjacielem, doktorem Jerzym Gruszewskim, weteranem wojny domowej w Hiszpanii. Dochodzenie odsłoni przed nimi wstydliwe sekrety, których istnienia nawet się nie domyślali, układając się w mroczną opowiadanie o miłości, śmierci i zemście.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dziewczyna z aniołem |
Autor: | Krawczyk Agnieszka |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Sol |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Książka ebook to wspomnienia Filipa Dobrowolskiego, który dzieli się z nami historią morderstwa szkolnej koledzy ( córki prokuratora)w 1959r, Iwony Horn.Filip poznał Iwonę i zakochał się w niej,a aby być bliżej kobiety zdecydował się na udział w przedstawieniu szkolnym i w końcu zaprzyjaźnił się z ukochanym Iwony-Adamem Miliczem. Iwona była dziwną dziewczyną, miała zmienne nastroje, a plotki krążące o niej wśród jej szkolnych kolegów przedstawiały ją jako osobę zdemoralizowaną i wyrachowaną. Pewnego dnia do Filipa dociera wiadomość o zagadkowym morderstwie ukochanej i od tego dnia zmienia się całe jego życie.W krótkim okresie zostaje postawiony zarzut morderstwa Jackowi Maliszko.Wskutek różnorakich zbiegów okoliczności Filip poznaje tajemnicę własnego ojca i już nie jest pewien czy ujęto prawdziwego winnego i postanawia odkryć przyczynę dramatycznej śmierci koleżanki.Przyznam szczerze,że po jej zakończeniu czuję pewien niedosyt,chętnie zagłębiłabym się się w dzieje poszczególnych bohaterów.
Prosto można wciągnąć się do świata pełnego tajemnic, zawirowań i konfliktów, jakie z czasem nabierają coraz większej rangi. Filip Dobrowolski, będący narratorem, na początku lektury mówi, że od przedstawionych zdarzeń minęło dużo lat, ale on stale nie potrafi się od nich uwolnić. Dlatego również ukazuje motywy śmierci własnej koleżanki, lecz zarazem też jej skutki, jakie odbiły się na każdej osobie, która ją znała. Akcja stopniowo cały czas nabiera tempa, a dodatkowe tajemnice ojca Filipa, który walczył podczas wojny domowej w Hiszpanii wraz z lekarzem Gruszewskim, powodują, że odbiorca wpada w coraz większe zaciekawienie, zastanawiając się, jakim metodą wszystkie wątki mogą stworzyć razem doskonale dopasowaną całość. Każde słowo albo niewielkie działanie postaci, popycha wszystkie sprawy do przodu, budując też niesamowite napięcie.
Pierwsze sto stron to była dla mnie droga przez mękę. Jak dla mnie w „Dziewczynie z aniołem” na początku jest zbyt dużo szczegółowych opisów sytuacji, miejsc i osób, które potem niewiele wnoszą do powieści. Lecz gdy to przebrnęłam i akcja się rozwinęła nie mogłam się od książki oderwać. Byłam stale ciekawa: i co dalej?„Dziewczyna z aniołem” to doskonała opowieść kryminalna, trochę mroczna, z mnóstwem zagadek, niedomówień, tajemnic. Trzyma czytelniku w napięciu i umiejętnie je stopniuje. Czasem złości, zaskakuje, a przede wszystkim strasznie wciąga czytelnika.Książka posiada wyśmienicie rozbudowaną fabułę, wyraziste postaci i idealny klimat lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku.Tym razem zostałam zaskoczona przez Agnieszkę Krawczyk i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. „Dziewczyna z aniołem” okazała się dobrą książką, przy której nie żal spędzić kilka nocy.
W przeddzień świąt Wielkiej Nocy zostaje zabita Iwona Horn. Kobieta uczyła się w szkole dla dziewcząt, uchodziła za pannę z dobrego domu. Była córką stalinowskiego prokuratora. Wątków i domysłów w śledztwie było wiele. Niespodziewanie pojawił się zabójca, który przyznał się do winy i został skazany. Niestety nie dla wszystkich wyrok w tej sprawie był oczywisty.Filip – kumpel Iwony, skrycie się w niej podkochujący, postanawia przeprowadzić własne prywatne śledztwo dotyczące zabójstwa Iwony. W rezultacie trafia na dużo ciekawych szczegółów dotyczących życia Iwony. Niestety nie wszystkie są dla niej przychylne, a niektóre nawet szokujące.Co wyniknie ze śledztwa Filipa? Musicie przeczytać sami.Powiem szczerze. „Dziewczyna z aniołem” to mój pierwszy kryminał, jaki kiedykolwiek przeczytałam. Trochę się bałam tej książki, gdyż pierwsze moje spotkanie z twórczością Agnieszki Krawczyk nie należało do zbyt udanych. Lecz pomyślałam: spróbuję.Pierwsze sto stron to była dla mnie droga przez
Filip Dobrowolski to nieco introwertyczny, zafascynowany literaturą, sztuką i Iwoną Horn, własną szkolną koleżanką, młody mieszkaniec kamienicy w centrum Krakowa. Wiosną 1959 r. trwają intensywne przygotowania do sztuki teatralnej pod czujnym okiem jej reżysera, dyrektora jednego z tamtejszych liceów, teatromana zresztą. Prosto więc sobie wyobrazić jak mozolne były to próby...Podczas jednej z nich dochodzi do spięcia między piękną, tajemniczą, trochę wyniosłą Iwoną Horn, a Ireną Nowakowską, które kończy się niepokojącym zachowaniem tej pierwszej. Ten incydent kładzie się cieniem na krystalicznym, do tej pory, wizerunku Iwony w oczach Filipa. Niedługo później kobieta zostaje zamordowana. Ginie od pchnięcia nożem w swoim mieszkaniu. Chłopak najpierw nie może się z tym pogodzić, a potem uświadamia sobie, że wiedział o czymś co mogło zapobiec tragedii…
Akcja powieści toczy się wiosną 1959 roku. Mieszkańcy Krakowa żyją olbrzymią sensacją – okazuje się, że doszło do tajemniczego zabójstwa. Do tego ofiarą nie był ktoś z szarego, nikomu nieznanego tłumu. Zamordowano siedemnastoletnią Iwonę Hom, córkę stalinowskiego prokuratura. Kto mógł zabić nastolatkę? Sprawa jest głośno komentowana w całym mieście, a ludzie snują dużo domysłów. Brak postępów w milicyjnym śledztwie zaczyna niepokoić Filipa Dobrowolskiego, zakochanego w Iwonie kolegi ze szkoły. Chłopak postanawia przeprowadzić śledztwo na swoją rękę. Wraz z doktorem Jerzym Gruszewskim, weteranem wojny domowej w Hiszpanii, starają się odkryć prawdę. Zdaje się, że władza za wszelką cenę stara się zatuszować tę sprawę. Czy warto więc narażać własne życie by odkryć prawdę? Czy bohaterom uda się odnaleźć sprawcę zbrodni?
,,Dziewczyna z aniołem” jest idealnie skonstruowanym kryminałem, którzy czyta się z przyjemnością . Klimat książki przesiąknięty nostalgią i tajemniczością nie pozwala się nawet przez minutę nudzić. Zachęcam do przeczytania tej pozycji. Jak dla mnie rewelacja!
W każdej powieści, nie tylko kryminalnej, kluczową rolę odgrywa zdanie otwierające historię. Pierwsze zdanie niejednokrotnie decyduje o być lub nie być książki. O przeczytaniu jej od deski do deski albo szybkim odłożeniu na półkę. Agnieszka Krawczyk potrafiła przykuć uwagę nieco rozkapryszonego czytelnika (mowo tu o mojej nieskromnej osobie) już od pierwszego akapitu!„Wiosną 1959 roku Kraków żył trzema zdarzeniami – występami znanej tancerki Josephine Baker, powodzią stulecia, podczas której woda w Wiśle wezbrała na wysokość siedmiu metrów, a także zagadkową śmiercią Iwony Horn…”Po takim wstępie nietrudno się domyślić, iż cała opowieść koncentruje się wokół tego ostatniego wydarzenia. Iwona Horn, 17-letnia córka stalinowskiego prokuratora, zostaje zabita we swóim domu w trakcie spędzanych samotnie Świąt Wielkanocnych. Amatorskie śledztwo prowadzi jej szkolny kumpel Filip Dobrowolski. Pomaga mu lekarz Jerzy Gruszewski, weteran wojny w Hiszpanii. Do jakich wniosków dojdą?
"Dziewczyna z aniołem" to kryminał z mocno zarysowanym klimatem lat pięćdziesiątych i intrygą, w której nic nie jest do końca takie jakie wydawało się początkowo. Cudowna dziewczyna, zakochani w niej koledzy, śmierć, która przychodzi nagle i zbrodnia, tłem są lata kiedy wydarzenia lat wojny, poprzedzające je a także następujące po niej, są jak najbardziej aktualne , jednak najważniejsi są bohaterowie, nie zawsze będący takimi za jakich ich się bierze. Z jednej strony to co oficjalne, a z drugiej rzeczywista sytuacja, daleka od formalnych ustaleń, lecz czy na pewno? Agnieszka Krawczyk daje wielkie pole do popisu dla przypuszczeń, swoich dociekań i teorii. Przy lekturze tej książki czytelnik jest zapraszany do aktywnego uczestnictwa w badaniu intrygi, stawianiu pytań i poszukiwaniu odpowiedzi na nie. Prosto ulec jest temu co wydaje się najlogiczniejszym rozwiązaniem, ale czy jest ono prawdziwe? Może prawda jest całkowicie inna, taka, której nikt by nie podejrzewał.
Chociaż okładka nie wygląda jakoś szczególnie zachęcająco i nawet sama nazwa serii z zabójcą raczej bawi niż intryguje, to jednak książka ebook należy do tych, które warto przeczytać. Nie raz i nie dwa zapominałam, że od pięciu minut trzymam widelec z jakąś apetyczną zawartością na ścieżce do paszczęki. Opowieść wciąga, i to baaardzo. Opisy są dopracowane, autorka wiernie oddała wygląd życia w powojennym Krakowie i panujące wtedy normy społeczne. Cała historia została tak starannie dopracowana, że człowiek zaczyna wierzyć, że to wszystko wydarzyło się na prawdę. Zalecam zwłaszcza dla tych, którzy potrzebują odtrutki na cukierkowe historie miłosne i inne, wszechobecne landrynki:)
Narrator opowiada historię z perspektywy lat. Wydarzyła się ona, kiedy miał 16 lat. Chodził wtedy do szkoły dla chłopców, niedaleko znajdowała się taka sama szkoła, wyłącznie jednak dla dziewcząt. Dyrektor postanowił zorganizować przedstawienie, w którym mieli wziąć uczniowie obydwu szkół. Filip zakochał się w Iwonie. Ona jednak chodziła z Adamem i nie zwracała na niego najmniejszej uwagi. Zdesperowany chłopak zaczął nawet udzielać korepetycji siostrze ukochanej, żeby za wszelką cenę być bliżej niej. Filip kumplował się z Adamem i Leonem, którego ojciec był lekarzem, interesował się również zwłokami zmarłych. Adam i Leon włamywali się do domów. Zabierali nową rzecz, a zostawiali łup, który nabyli w poprzednim mieszkaniu. Z domów wykradli rzeczy, które łączyły ze sobą trzech ojców, którzy wspólnie przebywali na wojnie. W wyniku nieszczęśliwego splotu zdarzeń Iwona zostaje zamordowana, a obrazek ginie. Nagle wyprowadza się Leon. Czy to on jest winny zbrodni? Gorąco polecam.
Najwieższa opowieść pani Krawczyk to idealnie skrojony kryminał rozgrywający się pod koniec lat 50-tych w Krakowie. To czasy peerelowskie, które autorka idealnie oddała w swym dziele. Dzięki narracji głównego bohatera - Filipa, śledzimy przebieg zdarzeń do momentu tajemniczego zabójstwa córki prokuratora Horna, a następnie przyglądamy się staraniom bohatera a także przyjaciela domu - dr Gruszewskiego, którzy na swoją rękę postanowili rozwikłać zagadkową śmierć Iwony Horn. Do czego ich to doprowadzi? Czy dojdą do prawdy? W czasach rządów bezpieki trzeba sądzić w co macza się palce... A ta sprawa jest niezwykle niejasna. Czemu milicji zależało na szybkim rozwiązaniu sprawy i zatuszowaniu prawdy? Co takiego kryje się za śmiercią dziewczyny? Zemsta na stalinowskim prokuratorze? Czy również zabójstwo z zazdrości? Zachęcam do lektury!zapraszam do przeczytania dłuższej recenzji na moim blogu:
Od pierwszej strony opowieść mnie zachwyciła, zadurzyłam się w ponurym i mrocznym klimacie. Tę książkę czyta się z zapartym tchem i dreszczykiem. Autorka raz po raz intryguje czytelników. Trup nie pojawia się od razu. Najpierw wkraczamy w krąg kolegów i krewnych przyszłej ofiary a także poznajemy ją samą. Cudowna i dzika, szalona i nieposkromiona jest panna Iwona na widok której bije mocniej dużo męskich serc. Kobieta jest urodziwa, czuje własną przewagę na rówieśniczkami. Lecz nie wzbudziła mojej sympatii. To taki typ pani zimy. Dziewczyny wyrachowanej i chłodnej do bólu, którą stać na wszystko. Żal mi się zrobiło Filipa, który dał się złapać w sidła. To nie byłaby partia dla niego. A z Filipa taki fajny chłopak. Jego ciekawska natura i przyjaciele wpędza go jednak w kłopoty. Akcja książki rozgrywa się w zdecydowanie innych czasach niż obecne. Rządzi bezpieka, której dużo rzeczy uchodzi na sucho. Tak tak wówczas straszono czarną wołgą. To były czasy, kiedy nie warto było wychylać się z sz
"Dziewczyna z aniołem" to ciekawy kryminał przenoszący nas do malowniczego i tajemniczego Krakowa. Klimat czasów peerelu, służb bezpieczeństwa, szpiegów i milicji jest wszechobecny w opowieści - nadaje jej specyficznego smaczku. Zaciekawił mnie temat wojny domowej w Hiszpanii i sprawa ukrycia skarbu - lecz były one opisywane bardzo oględnie - szkoda, jednak Autorka sama to potwierdza w posłowiu do książki. Myślę, że rozwinięcie tematu byłoby fajnym pomysłem na kolejną książkę i kontynuację opowieści o Filipie. W opowieści mamy okazję przyjrzeć się metodom pracy milicji i służb bezpieczeństwa w Polsce lat 50-tych i 60-tych - wszechobecnej władzy wszystko uchodziło na sucho .... Przykre, lecz jakże prawdziwe.Czasem w opowiadanie Filipa wpadał narrator ww trzeciej osobie, co mnie trochę dezorientowało, lecz całość jest naprawdę niezła. Z chęcią sięgnę po starsze książki pani Agnieszki Krawczyk, których jeszcze nie czytałam.
Książka ebook przenosi nas do Krakowa lat 50-tych. Poznajemy młodzież krakowskich szkół - Iwonę Horn ( córkę stalinowskiego prokuratora, pannę o wątpliwej reputacji), Adama Milicza ( gwiazdę szkolnego teatru i niesamowitego podrywacza), Leona Mierzejewskiego ( okrutnego, zafascynowanego śmiercią syna chirurga), czy również w końcu Filipa Dobrowolskiego, który omawia nam dziejące się wydarzenia. Na początku akcja losy się powoli, poznajemy Filipa, jego rodzinę, zaznajamiamy się z życiem uczniów krakowskich gimnazjów, jak też ulegamy specyficznemu, jedynemu w swoim rodzaju klimatowi Krakowa.Jednakże, ze strony na stronę wydarzenia nabierają tempa, sekrety się mnożą, a czytelnik gryzie paznokcie z niecierpliwości, żeby jak najprędzej dowiedzieć się prawdy:) Książka ebook jest rewelacyjna!Naprawdę polecam. Myślę, że się nie zawiedziecie i książka ebook spełni Wasze oczekiwania. Ba! Jestem przekonana, że spełni :)
Książka ebook Agnieszki Krawczyk ma mnóstwo zalet, jednak na mnie największe wrażenie zrobił klimat powieści - mroczny, a jednocześnie przepełniony nostalgią, przywodzący na myśl atmosferę filmów "Sposób na Alcybiadesa" a także "Marcowe migdały"; autorka idealnie - tyleż barwnie, co wiarygodnie oddała realia obyczajowe i mentalność społeczeństwa tamtych lat szczególnie starannie kreśląc portret licealnej młodzieży, ich sztubackie żarty, stosunek do profesorów, oczytanie, życiowe ambicje - doprawdy, dzięki temu lektura była prawdziwą przyjemnością. Autorka nie zaniedbała przy tym wizerunku ciemnej strony ówczesnej rzeczywistości, na którą składała się przyprawiająca o paranoję wszechobecność i wszechwładza agentów bezpieki a także mniej narzucające się, ale bardzo znaczące aspekty psychologiczne: głęboko skrywane kłopoty emocjonalne i psychiczne czy sekrety z czasów wojny. Wszystkie te fragmenty sprawiają, że opowieść staje się wyjątkowo barwna, lecz jednocześnie mroczna i niepokojąca. Znaczna w t