Dziennik cwaniaczka. Stara bieda okładka

Średnia Ocena:


Dziennik cwaniaczka. Stara bieda

Czy może być coś gorszego od wyprawy samochodowej z prosiakiem? Jasne. Całkiem dużo rzeczy. Dziadek, który okupuje komputer wnuczka, romansując na portalach randkowych dla staruszków. Mama, która potajemnie przyczepia synowi do sznurowadła lokalizator dla zwierząt. Tata, który wie, kiedy jego dzieci trzymają nogi na stole, ponieważ gdzieś w domu zamontował kamerkę internetową, niewykluczone, że w pluszowej kaczce. I w ogóle wszyscy dorośli, którzy twierdzą, że w ich młodości świat wyglądał lepiej. Bez sensu! Co na to Greg Heffley? Nie jest zachwycony. Zwłaszcza, że szkoła chce mu zafundować straszliwy powrót do przeszłości...

Szczegóły
Tytuł Dziennik cwaniaczka. Stara bieda
Autor: Kinney Jeff
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Dziennik cwaniaczka. Stara bieda w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Dziennik cwaniaczka. Stara bieda PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Marlena Chłodnicka

    Mój syn dzięki tej serii ebooków zaczął czytać zalecam nawet dla opornych

  • Monika Z-K

    Książka ebook przeczytana przez córkę w ciągu świątecznej przerwy. Podobała się jak każda z tej serii.

  • karkocka

    Następna idealna książka ebook z serii, nie zawiedzie fana, można ją czyta bez końca :)

  • Ewa Biedroń

    Cała seria pochłonęła moje dzieci na kilka godzin. Przeczytali wszystkie zakupione części.

  • Aleksander

    A to mój syn musiał by się wypowiedzieć. Lecz na bank fajna ponieważ ma wszystkie tytuły z tej serii. I czasami zastępuje mu smartfona jak idzie na "dwójkę" więc coś to musi znaczyć. Kupcie swoim pociechom ponieważ warto. Good luck.

  • kub-anka

    Mój synek pęka ze śmiechu ponad każdym Cwaniaczkiem!

  • Marta Kaszubowska

    Stara bieda już była, teraz jest TERE-FERE! Frajer i jego przygody w: NIE ZE MNĄ TAKIE TERE-FERE! Śmieszniejsza, lepsza, ciekawsza! gorąco polecam, ponieważ wiem, że spodoba się wszystkim cwaniaczkom!

  • Anonim

    przeczytałem w 40 minut

  • masiogienia

    Książka ebook klasyczna dla dzieci,ale miło się czyta.Rozsmiesza.Niestety jest dość krótka,więc zalecam kupować tę książkę tylko w cenie promocyjnej.

  • ANNA LECH

    Syn wielbi historię Cwaniaczka, a ta podobała mu się najbardziej

  • Kuba Łacheta

    Super książka ebook zalecam każdemu aby ją przeczytał. Jeszcze raz fajna książka.

  • anna ceglarek

    Syn bardzo polubił ta książkę. .. a,, hasła" i opowieści głównego bohatera rozsmieszaja do łez :)!

  • malka444

    Książka ebook przeczytana przez dziewięcioletnią dziewczynkę. Twierdzi, że bardzo nieźle się czyta, lecz nie jest to jej nr 1 z serii.

  • SylwiaS.

    Idealna książka, mój 10 letni syn ma całą kolekcję Dzienników Cwaniaczka. Kolejną element przeczytał między własnymi zajęciami w niecałe 2 dni. Lekka, bardzo wciągająca. Czekamy na następną część...

  • ania kowalska

    Super zabawna i ciekawie napisana doskonała dla młodych czytelników.

  • e.towarek

    Super zabawna książka ebook . Syn nie mógł oderwać się od niej. Czeka na dalszą kontynuację. ..

  • mała

    Książka ebook bardzo podobala się synowi a szczególnie to że dostal ją w prezencie jeszcze przed premierą.Zakupy w empik jak zwykle na wysokim poziomie.

  • Wkp

    Lubicie przygody Mikołajka? Psotnego chłopca, którego życie codzienne sprawia, że śmiejecie się do rozpuku i do łez także? A może po łatwy lubicie się śmiać, ponieważ kto śmiać się nie lubi? A więc koniecznie musicie sięgnąć po „Dzienniczek cwaniaczka”, nieważne ile macie lat, ponieważ to idealny antydepresant i porcja idealnej rozrywki dla małych i dużych!Greg Heffley jest nastolatkiem z nadmiarem kłopotów i energii. Z jednej strony rodzina: mama z pomysłem na weekend bez elektroniki, bez której nie może Greg żyć, tata, który najwyraźniej upodobał sobie męczenie syna, ponieważ o wszystko się czepia i kamerkę internetową także gdzieś zainstalował, rodzeństwo, z którego młodszy brat w ramach nauczania korzystania z WC biega bez majtek, a wreszcie dziadek, który wprowadza się do jego pokoju i zaczyna korzystać z komputera by szukać randek. Nie można oczywiście zapomnieć o uczłowieczonej świni, której bliżej do członka rodziny, niż zwierzaka domowego. Z drugiej czeka szkoła, a tam wycieczka, w jakiej nasz bohater nie chce brać udziału, ponieważ oznacza zupełne odcięcie od współczesności, lecz nie może mieć pewności, czy nie pojawi się coś, co jednak zmusi go do tego. To oczywiście ledwie czubek góry lodowej kłopotów Grega, lecz ktoś taki jak on potrafi sobie z nimi radzić w rozbrajający sposób.To już jedenasty tom serii, lecz każdy, kto chciałby w tym właśnie miejscu zacząć własną przygodę z Cwaniaczkiem niech się na waha tylko jak najszybciej chwyta tom w własne ręce. Nie poczuje się za gubiony, nie poczuje się jakby był w środku cyklu, poczuje coś zupełnie innego – zachwyt tą opowieścią. I kiedy tylko zacznie czytać, nie wypuści już książki z rąk, śmiejąc się do łez. Ja nie wypuściłem. Nie potrafiłem się oderwać, nawet jak musiałem. Śmiałem się, cieszyłem, bawiłem jak dzidziuś i chciałem więcej. I jestem pewien, że każdy, kto sięgnie po „Starą biedę” czuł będzie to samo i tak samo, jak ja będzie reagował. Greg w końcu rozbraja, czym innym oczywiście dziecięcych czytelników, czym innym tych, którzy mają już własne lata. Podobnie cała reszta bohaterów – nieporadnych, wypadkogennych, lecz przy tym intrygująco myślących, których logika potrafi wywołać tak nową falę śmiechu, jak i przyznanie postaciom racji.Świetne są również ilustracje. Bardzo proste, bez fajerwerków, takie jakby wyrwane z notesu, lecz jak notes właśnie jest ta książka. Nawet cały tekst wpisany został w typowo zeszytowe linijki, a malunki wypełniają strony na równi z nim, dopowiadając czasem coś do historii i uzupełniając ją. A przede wszystkim równie jak treść rozbrajając.Od czasów „Mikołajka” nie czytałem równie zabawnej, pouczającej i bezkompromisowej historii dla dzieci, która aż tak poprawiłaby mi humor dlatego zalecam ją Wam z czystym sumieniem. Wszystkie komplementy jakie dostała ta seria są jak najbardziej zasłużone, tak samo jak jej status i uznanie jakie zdobyła. Sięgnijcie koniecznie. I wyglądajcie kolejnego tomu, który już niebawem zagości na rynku.

  • samwilk

    Polecam. Niesamowicie zabawne historie! Moja 12-letnia córka pochłania książkę w jeden wieczór.

  • Książkomaniacy

    ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.com"Dziennik Cwaniaczka stara bieda" to następna książka ebook z cyklu "Dziennik cwaniaczka" o losach Grega Heffleya. Jak sama nazwa wskazuje to po prostu dziennik niedużego chłopaka, pełen śmiesznych rysunków, "mądrości życiowych", lecz przede wszystkim ukazanie świata oczami dziecka. Okazuje się, że nie wszystko jest takie jak wydaje się dorosłym. W rzeczywistości nierzadko jest jednak tak, że dzieci bywają dojrzalsze od własnych rodziców, a nawet dziadków. Wiek nie jest miarą dorosłości, dojrzałości.Czy może być coś gorszego od wyprawy samochodowej z prosiakiem? Jasne. Całkiem dużo rzeczy. Dziadek, który okupuje komputer wnuczka, romansując na portalach randkowych dla staruszków. Mama, która potajemnie przyczepia synowi do sznurowadła lokalizator dla zwierząt. Tata, który wie, kiedy jego dzieci trzymają nogi na stole, ponieważ gdzieś w domu zamontował kamerkę internetową (niewykluczone, że w pluszowej kaczce). I w ogóle wszyscy dorośli, którzy twierdzą, że w ich młodości świat wyglądał lepiej. Bez sensu!Co na to Greg Heffley? Nie jest zachwycony. Zwłaszcza że szkoła chce mu zafundować straszliwy powrót do przeszłości..."Dziennik cwaniaczka" to książka, która sprawiła, że pokochałam czytanie. To dzięki tej serii czytam nałogowo, lecz też poszerzam własne hobby pisząc o książkach. Powrót do niej po paru latach był dla mnie niesamowitym przeżyciem, przy książce pdf bawiłam się tak samo nieźle jak kiedyś. Książka, mimo że skierowana jest głównie do dzieci powinna przypaść do gustu także wielu rodzicom, którzy mają w sobie jeszcze coś z dzieciaka. To książka ebook dla dzieci, które uwielbiają czytać, lecz szczególnie książka ebook dla tych, które nie lubią. Jeff Kinney zapewnia dużą dawkę humoru i gwarantuje idealnie spędzony czas. Dodatkowo ta doskonała szata graficzna, dzięki której każda książka ebook o przygodach Cwaniaczka jest wyjątkowa. Tej książce pdf nie sposób się oprzeć. Dowodzą tego kolejne pozycje, wersje filmowe, lecz także ciągle poszerzające się grono czytelników i fanów. Izabela Nestioruk