To twoja książka?

Recenzje

• Meggie

  2018-03-21

  Ukończenie studiów to moment, w którym po wykonaniu jednych zobowiązań staje się przed nowymi. Świeża praca, początek kariery zawodowej. Trzy przyjaciółki postanowiły przed kolejnymi wyzwaniami wyruszyć w podróż po Europie. Dla Heather, Amy i Constance miał to być ostatni moment beztroski, odpoczynku i przygody przed kolejnym etapem życia. Podróż przyniosła jednak dużo niespodzianek i nie przebiegła dokładnie tak, jak sobie zaplanowały. J.P. Monninger – mieszka i pracuje w Nowej Anglii. Poza pisaniem wykłada na wydziale anglistyki Plymouth State University. Opis książki zapowiada lekką, życiową opowiadanie i w pewnym sensie tak jest. Książka ebook skrywa jednak więcej, porusza kluczowe tematy, skłania do przemyśleń i do zatrzymania się w codziennym pędzie. Zachęca do wybrania takiej drogi, na której człowiek będzie szczęśliwy, lecz zacznijmy od początku. Główną bohaterką jest Heather Mulgrew, absolwentka dobrej uczelni. Młoda dziewczyna poważnie podchodząca do życia i wszelkich zobowiązań. Ambitna, dopinająca zadania na ostatni guzik, nierozstająca się ze swoim terminarzem marki Smythson. Od września czeka ją praca w prestiżowej firmie w Świeżym Jorku i z pewnością rozwój kariery zawodowej. Gdy poznaje Jacka wszystko się zmienia. Jest irytujący, klasyczny lekkoduch i zupełne jej przeciwieństwo, a jednak coś ją do niego przyciąga. W żaden sposób nie wpisuje się to w jej skrupulatnie przygotowany plan na przyszłość, a to dopiero początek. Amy i Constance to równie ciekawe postacie. Wspólna podróż odmienia także ich życie, stawiając na drodze niespodzianki. Co prawda akurat Amy to bohaterka, która najbardziej mnie irytowała i nie byłam w stanie zrozumieć jej postępowania. Lektura przynosi tajemnicę, której rozszyfrowanie zajmuje trochę czasu. W pewnym momencie nabiera się podejrzeń, lecz nie są one w pełni sprecyzowane. Wątpliwości rozwiewają się na końcu, chociaż pozostaje również furtka dla fantazji i brak odpowiedzi na główne pytanie, czyli jak wszystko dalej się potoczy. Nie każdy lubi otwarte zakończenia. W książce pdf nie brak niełatwych tematów. Widać również jak wielkim zaskoczeniem może być zderzenie oczekiwań z brutalną rzeczywistością. Lektura dostarcza tematów do przemyśleń. Czy warto poświęcić życie na pościg za karierą? Czy nieźle jest zaufać świeżo poznanej osobie? Czy warto wszystko skrupulatnie planować, czy może raczej należy żyć chwilą? Lektura jest nostalgiczna i płynie swoim tempem, bez mocniejszych zrywów, lecz mimo to zaciekawia. Przynosi smutek i uśmiech, złość i pokorę, beztroskę i powagę, barwy życia, które bywa nieprzewidywalne. Podczas czytania niektórych dialogów można poczuć zgrzyty. Są również momenty, które są bardziej nużące. „Droga do ciebie” to podróż po Europie, lecz również po zakrętach życiowych. Ukazuje jak prosto zatracić siebie i szczęście w rutynie dnia codziennego, otaczając się wszystkim, co prawdziwej radości nie przynosi a jest tylko atrapą. Oczywiście dla każdego szczęście oznacza coś innego, najistotniejsze by do niego dążyć, nie tracąc czasu i energii na samo spełnianie oczekiwań innych. Lektura jest miejscami nierówna i mniej emocjonująca a zakończenie nie pokazuje, w jakim kierunku dzieje bohaterów się potoczą. Mimo to cieszę się, że mogłam ją poznać. http://ksiazki-moj-maly-swiat.blog.pl/2017/10/28/droga-do-ciebie-j-p-monninger/

• dobrerecenzje.pl

  2018-03-21

  Niezapomniana podróż po Europie z najbliższymi osobami (poza rodziną) zaraz po ukończeniu studiów, brzmi jak doskonały plan, prawda? Jeszcze w młodości każdy pragnie zaszaleć, zrobić coś niezwykłego. Też bohaterki tej idealnej książki. Od miesięcy planowały podróż, którą będą mogły zapamiętać do końca życia, którą by wspominały jako starsze panie przy filiżance herbatki i kawałku przepysznego ciasta. Chciały wszystko doskonale zaplanować, lecz żadna z nich prawdopodobnie nie uwzględniła, że któraś może odnaleźć ,,swoją część’’. Jednak kto by się powstrzymał od tego uczucia? Oczywiście postępowały nieostrożnie, lecz kto nie ryzykuje nie ma zabawy, czyż nie? Opowieść jest wyjątkowo romantyczna, lecz nie jak historia księżniczki z pałaców. Postacie są zwykłymi osobami, które nie mają dużych oczekiwań. Prostota miłości, to jak zwykłe gesty potrafią uszczęśliwić jest tu idealnie ukazana. Bohaterka nie jest obdarowywana przez partnera bez przerwy drogimi prezentami, ale kreatywnością. Trzeba dodać, że nie zawsze wszystko jest doskonale szczęśliwe w życiu, jak i w tej książce. I warto pamiętać, że nie musi to być czyjaś wina. Czasem możemy mieć tylko pretensje do losu. Książka ebook jest podzielona na dwie części. Pierwsza oczywiście toczy się w trakcie wielkiej przygody, natomiast druga po jej zakończeniu, gdy coś się wydarza, i lektura nabiera innych emocji. Każda z nich dzieli się jeszcze na miasta, w których znajduje się główna bohaterka. Czytając zazdrościłam bohaterce. Książka ebook mnie wciągnęła, bo zawierała fragmenty zaskoczenia, co osobiście uwielbiam. Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

• empik

  2018-03-21

  PRZEREKLAMOWANA !!! Zaintrygowała mnie okładka...i ogromna promocja książki, lubię śledzić "nowości'. Czytam i czytam o podróży w pociągu, o dyskotece i zgubionych dokumentach; w bólach przebrnęłam 100 stron i odłożyłam. Nie da się! Styl pisania- nudny, dialogi kiepskie, To moja trzecia niedoczytana książka ebook . P.S. Książkę o podobnej tematyce- miłości w podróży- zalecam "Podróż po miłość. Lilianna" Czyta się jednym tchem.

• Alessandra

  2018-03-21

  Po ukończeniu studiów Heather ma rozpocząć pracę w Bank of America w Świeżym Jorku. Wcześniej jednak wybiera się z kolegami w podróż po Europie, by zasmakować ostatnich chwil młodzieńczej wolności. W pociągu do Amsterdamu kobieta poznaje Jacka, młodego mężczyznę z Vermontu. Jak się okazuje, chłopak też zwiedza Europę i podąża tropem zapisków z dziennika własnego dziadka, który był żołnierzem podczas II wojny światowej. Pomimo wszelkich przeciwności losu, między bohaterami dynamicznie rodzi się prawdziwe uczucie. Czy miłość Heather i Jacka ma szansę przetrwać? J.P. Monninger w latach 1975-77 służył jako ochotnik Korpusu Pokojowego w Burkina Faso. Jest autorem powieści dla dorosłych i nastolatków a także trzech ebooków z rodzaju literatury faktu. Własne artykuły publikował m.in. w Glamour, Sports Illustrated i Ellery Queen. Aktualnie wykłada na wydziale anglistyki na Plymouth State University w New Hampshire. Po przeczytaniu opisu "Drogi do ciebie" można stwierdzić, iż jest to następny wakacyjny romans, w którym dwoje głównych bohaterów zakochuje się w sobie z wzajemnością, lecz oczywiście pojawia się przeszkoda stawiająca to uczucie pod znakiem zapytania. Po części muszę się z tym zgodzić, jednakże jest coś takiego w tej książce, co wyróżnia ją na tle podobnych historii. Myślę, że to w znacznej mierze zasługa inteligentnych dialogów między Heather a Jackiem, które czytałam z naprawdę dużą przyjemnością. Heather i Jack to teoretycznie całkowicie odmienne osobowości. Ich sposób postrzegania świata różni się od siebie i zupełnie inaczej wyobrażają sobie własną przyszłość. Ale, jak to głosi znane powiedzenie, podobno przeciwieństwa się przyciągają i tak również było w tym przypadku. Jack zasiewa w Heather niemałe wątpliwości dotyczące jej planowanej pracy w Bank Of America, zmuszając ją do zastanowienia się, czego tak naprawdę pragnie w życiu. W podróż po Europie Heather wyrusza z dwiema przyjaciółkami - Amy i Constance. Każda z nich jest interesującą postacią i ma własny osobny wątek. Widać, że przyjaźń tych trzech kobiet jest szczera i jak się o siebie wzajemnie troszczą. Żadna z nich nigdy nie zostawiłaby drugiej w potrzebie. Jako że bohaterowie nierzadko się przemieszczają, akcja losy się w paru różnorakich krajach. Dzięki temu możemy poznać nowe i faktycznie istniejące miejsca a także dowiedzieć się co nieco o kulturze danych miejsc. Na liście odwiedzonych państw odnalazła się też Polska. "Droga do ciebie" to warta uwagi książka, która zmusza do refleksji i zastanowienia się ponad własnymi życiowymi wyborami. Bardzo spodobało mi się zakończenie, które wszystkiego nie wyjaśniło i pozostawiło tę opowiadanie niedopowiedzianą. Może w innym przypadku taki koniec by się nie sprawdził, lecz tutaj doskonale on pasuje. Chociaż opowieść ta ma wakacyjny klimat, równie nieźle możecie po nią sięgnąć jesienią czy zimą, aby poczuć letni klimat.

• Attra

  2018-03-21

  „Droga do ciebie” zwróciła moją uwagę piękną okładką. I choć nigdy nie sugeruję się okładkami przy zakupie, ta sprawiła, że zainteresowałam się książką. Przeczytałam opis i kilka pozytywnych recenzji na blogach i w niedługim okresie opowieść miałam już w własnych rękach. Opowieść rozpoczyna się w momencie, gdy młoda amerykanka Heather , wraz z dwiema przyjaciółkami rusza w podróż po Europie. Kobiety skończyły właśnie college i zanim zmierzą się z dorosłością, chcą w ostatnie lato odbyć podróż marzeń. W pociągu do Amsterdamu Heather poznaje Jacka – starszego o kilka lat mężczyznę, który też podróżuje po Europie, odwiedzając różnorakie miejsca wg porad z pamiętnika dziadka, który po zakończeniu II Wojny światowej, odbył taką samą podróż. To spotkanie i uczucie, które ich połączy na zawsze zmieni oboje. Mam bardzo mieszane odczucia względem tej powieści. Z jednej strony mnie zaciekawiła, bardzo spodobało mi się tło powieści, kraje i miasta, które odkrywała Heather. Twórca bardzo plastycznie omawia klimat np. Paryża czy Amsterdamu. Czytając o wielu odwiedzanych przez bohaterów miejscach, czułam się jakbym tam była. Pomysł na fabułę jest dobry, zwłaszcza ukazanie podróży po Europie. Głównym motywem powieści niezaprzeczalnie jest romans, lecz pod przykrywką rodzącej się miłości, twórca dotyka tak kluczowych tematów jak odnajdywanie własnej drogi w życiu - życiu, które dopiero zaczyna wkraczać w dorosłość, odnajdywaniu odwagi, żeby podążać za głosem serca, łamaniu schematów. Zmusza czytelnika do zastanowienia się ponad swoim życiem i tym jaką formę ono przybrało. Zachęca do odkrywania świata, do poznawania jego wielu twarzy. Z drugiej strony, trochę się rozczarowałam. Po pierwsze motyw narodzenia się uczucia między Heather i Jackiem. Zobaczyli się i bach! są już zakochani. Ich uczucie od pierwszej chwili okazuje się być wszechogarniające i tym „jednym, jedynym na całe życie”, a oni wiedzą to już w jeden dzień po poznaniu się. Kompletnie mnie to nie przekonało, marszczyłam czoło myśląc, że twórca mocno przesadził. Odebrało to ich historii dużo wiarygodności już na wstępie. Po drugie postać Heather. Och jak ona mnie na początku irytowała swoim zachowaniem. W zamyśle autora miała być prawdopodobnie rozsądną kobietą z ciut romantyczną duszą. W moim odczuciu była rozkapryszoną dziewczyną, która przekonana o swojej wyjątkowości, uważała, że zawsze ma rację, a niektóre jej działania wydawały mi się bardzo powierzchowne. Na szczęście uczucie do Jacka ją zmieni i w dalszej części powieści jej postać będzie można polubić i zrozumieć. Ciekawą postacią jest niewątpliwie Jack, nieźle nakreślony, pełen emocji i szerokiego spojrzenia na otaczający go świat. Wydawał mi się bardzo prawdziwy, oczekujący od życia czegoś więcej niż niezła posada i mieszkanie w odpowiedniej dzielnicy. Polubiłam go od pierwszych stron i ta sympatia przetrwała do samego końca powieści. Co do bohaterów drugoplanowych – twórca strasznie powierzchownie ich potraktował. Kompletnie nie dałam porady się wczuć w to co ich spotyka. Miałam wrażenie, że pojawili się tylko po to, aby być, odegrać dynamicznie własną rolę, lecz bez poświęcania im za dużo czasu. Mieli być tłem dla Heather i Jacka i niestety tylko tym byli. Szkoda, okropnie zmarnowany potencjał. Ta opowieść mogła być naprawdę poruszającą lekturą, pełną pasji i uczuć. Lecz nie jest. Mimo ciekawej fabuły, niekiedy bardzo mi się dłużyła, a twórca nie potrafił wlać w opowiadaną przez siebie historię emocji. Zabrakło mi tej iskry, tych szalejących uczuć podczas lektury. Wszystko było tylko poprawne. Następny minus, to powielanie schematów. J.P. Monninger się ich nie ustrzegł, więc gdzieś tak w połowie powieści miałam (słuszne zresztą) podejrzenia, jak książka ebook się zakończy. W zamyśle „Droga do ciebie” miała wywołać lawinę uczuć, wycisnąć trochę łez. U mnie niczego takiego nie udało się tej powieści osiągnąć. Ot taki letni wietrzyk, zamiast nawałnicy. Nie poruszyła mnie ta powieść, nie oczarowała mnie, nie wzruszyła. I pomimo, że twórca ma niezły styl i lekkie pióro, to bywało dużo momentów, że lektura jego powieści była nużąca. „Droga do ciebie” to opowieść z olbrzymim potencjałem. I mam żal do autora, że go zmarnował. To książka, która mogła być wspaniała, a jest tylko poprawna. Może gdybym miała mniejsze oczekiwania względem tej powieści, to nie zawiodłabym się aż tak bardzo. Nie wiem, lecz na pewno czuję olbrzymi niedosyt po tej lekturze. TA CZĘŚĆ ZAWIERA SPOILERY Gdy brałam „Drogę do ciebie” w własne ręce, na okładce przeczytałam bardzo pozytywną rekomendację Nicholasa Sparksa. I już samo to powinno było mnie zastanowić. Ponieważ nie ma prawdopodobnie drugiego takiego pisarza, który w własnych powieściach zsyłałby na własnych bohaterów wszystkie plagi egipskie. Czasami odnoszę wrażenie, że on wielbi pastwić się ponad własnymi bohaterami, stąd non stop spotykają ich duże życiowe tragedie, i donoszę wrażenie, że w 80% jego powieści, któryś z głównych bohaterów umiera na wskutek strasznej choroby.

• Anonim

  2018-03-21

  Głównym wątkiem tej książki jest podróż i to co się z nią wiąże. Opowieść jest klasycznym romansem. Bohaterowie mnie wcale nie denerwowali, byli w porządku. Jednak minusem tej książki było to,że to co przeczytałam w opisie książki nie za bardzo się pokrywało z samą fabułą. A niestety tego wymaga od książki.Raczej nigdy nie było nudy w tej książce, zawsze się coś działo. Miłym zaskoczeniem na pewno była wizyta głównej bohaterki u nas w Krakowie. Kiedy skończyłam czytać książkę stale musiałam pomyśleć jak zinterpretować tytuł książki. Szata graficzna jest jak najbardziej na plus. I można się domyślić o czym jest książka. Reszta recenzji u mnie na blogu: https://okularnicaczyta.blogspot.com/2017/08/recenzja-droga-do-ciebie-jp-monninger.html

• turkusowa sowa

  2018-03-21

  Recenzja pochodzi z bloga: turkusowa-sowa.blogspot.com Trzy przyjaciółki kończące Amherst College w Stanach wyruszają w podróż po Europie przed rozpoczęciem poważnego życia zawodowego. Każda z nich zgoła odmienna, temperamentna, lecz wszystkie trzymane w ryzach przez tę jedną - Heather. Ona z całej trójki stanowi bowiem najbardziej zorganizowaną osobę w grupie, która bez własnego planera nigdzie się nie rusza. W doskonale poukładanym życiu kobiety pojawia się jednak Jack, który psuje jej dotychczasowy ład i porządek. Heather poddaje się chwili i postanawia zaryzykować dalszą podróż z nowo poznanym towarszyszem, który namawia ją na odwiedzanie nietypowych miejsc zapisanych w powojennym pamiętniku jego dziadka. Wszystko układa się niemalże doskonale do momentu, kiedy podróż po Europie dobiega końca, a Jack i Heather muszą wrócić do Stanów. "Droga do ciebie" prezentuje nam cudowny obraz Europy i wielu miejsc a także tradycji, o których wcześniej mogliśmy nawet nie wiedzieć. Jestem urzeczona poświęceniem autora, który umieścił w tak krótkiej książce pdf (bo zaledwie nieco nad 300 stronicowej) tyle świetnych miast, wdając się raz po raz w detale, których próżno szukać w niejednym przewodniku. Historie miłosne (bo jest ich więcej niż jedna!) są cudownie wplecione w motyw podróży i doskonale z nim współgrają. Choć trudno mi jest wyobrazić sobie taki sceniariusz, gdzieś w podświadomości dopuszczam, że może jednak takie sytuacje i przypadki mają czasem miejsce i faktycznie w trwającej kilka tygodni podróży życia można poznać własną drugą połowę. Może istnieje przeznaczenie, które chce, aby dwoje ludzi pochodzących z tego samego państwa spotkało się na drugim końcu świata jadąc w tym samym pociągu i tym samym przedziale do Amsterdamu. Jeśli mam być szczera, to pierwsza połowa książki bardzo mi się dłużyła. Mimo iż podobał mi się zamysł, opisy miejsc, knajpek, nieznanych uliczek, to jakoś nie mogłam przez nią przebrnąć, gdyż nic interesującego się nie działo. A kiedy już się zadziało, w zasadzie mogłam nie czytać dalej książki, ponieważ prosto było się domyśleć jak się skończy. Mimo to nie poddałam się i przeczytałam "Drogę do ciebie" do końca i nie żałuję tej decyzji. Spoglądając na tę pozycję jako na całokształt myślę, że jest to ciekawa i cudowna lektura, która nie tylko umili nam kilka letnich wieczorów, lecz także skłoni do zastanowienia się ponad ulotnością chwili, ponad kruchością życia a także ponad uciekającym czasem, którego nierzadko w pełni nie wykorzystujemy, odkładając kluczowe rzeczy na potem. Czasami warto jednak zrobić coś już, zamiast czekać na odpowiedni czas, który może nigdy nie nadejść. Książkę tę mogę śmiało polecić zarówno dorosłym jak i młodzieży. Jestem pewna, że każdy z nas znajdzie tam coś dla siebie i wyciągnie cenną lekcję życia.

• nataliaxsiema

  2018-03-21

  Jeśli jesteście na bieżąco ze wszystkimi nowinkami wydawniczymi, pewnie nieźle wiecie, że jakiś czas temu premierę miała książka ebook Droga do ciebie. Podobno jest to romantyczna i niezapomniana powieść, lecz czy na pewno? Heather ze własnymi przyjaciółkami, Amy i Constance wyrusza w podróż po Europie. Amsterdam, Praga, Polska, Francja... Po skończeniu studiów cały świat stoi dla nich otworem. Kiedy są w drodze do Amsterdamu, Heather poznaje Jacka, który postanawia pospać na... półce na bagaże. Od tej pory już nic nie będzie takie samo, uwierzcie. Heather- inteligentna, kochająca Hemingwaya a także dumna posiadaczka drogiego terminarza, przez co naraża się na śmiech ze strony Jacka. Co mogłabym jeszcze o niej powiedzieć? Jest wrażliwa, lecz twardo stąpa po ziemi. Wciąż podporządkowana rodzicom, a własną mamę nazywa Mamciozaurusem. Co w sumie mi się podoba, lecz gdybym tak powiedziała do własnej rodzicielki, pewnie zarobiłabym "cepa w łeb". Żartowałam, rodzice mnie nie biją. Choć nie zyskała zbytnio mojej sympatii, to jednak mam do niej pewną dozę szacunku. Amy i Constance- najlepsze przyjaciółki głównej bohaterki, których niestety nie poznałam zbyt dobrze. Wiem tylko tyle, że Amy jest łamaczką serc, a Constance wielbi sztukę i wie wszystko m.in o katedrze Notre Dame. Jack- mężczyzna, który zawrócił Heather w głowie. I to dosłownie. Polubiłam go za jego luźne podejście do życia i za głośne wyrażanie własnego zdania, bez względu na konsekwencje. Może to i wada, lecz sama nierzadko mówię co mi ślina na mowa przyniesie. Pora wrócić do zapytania z początku recenzji. Na okładce widnieje nazwisko Nicholasa Sparksa, który powiedział, że jest to książka ebook romantyczna i niezapomniana. Romantyczna? Z tym się zgodzę w 100%, bo jeszcze w żadnej książce pdf nie zaznaczyłam tylu fragmentów, które mi się spodobały. Niezapomniana? Jeśli w książce pdf występują pewne sytuacje, która są już bardzo nierzadko powielane, to owszem: zapomnieć się nie da. Szczerze mówiąc liczyłam na coś więcej. Początek bardzo mi się podobał i rozpowiadałam na wszystkie strony, jaka to nie jest śliczna i romantyczna książka. No, lecz prawdopodobnie zapeszyłam i już po ok. 100 stronach zaczęło się coś psuć. Styl autorki jest, mogłabym powiedzieć "typowy". Chwilami miałam wrażenie, że J.P. Monninger powybierała kilka elementów z różnorakich ebooków tego typu i przekopiowała je, zmieniając tylko imiona i miejsca. Zakończenie było moim zdaniem złe. Trochę tak, jakby autorka już chciała skończyć pisanie książki i jak najszybciej przesłać ją do wydawcy. Choć nie jest to książka ebook bez wad, to jednak nie mogę powiedzieć, że jest zła. Bywały momenty, kiedy moje serce gwałtownie przyspieszało, a ja nie mogłam nasycić się fragmentami, w których Heather i Jack byli sami i mogli porozmawiać bez skrępowania. Przykładem jest moment, kiedy jeszcze w pociągu Jack powiedział, że powinni pocałować się po wyjściu z pojazdu, bo oboje tego pragną. Na pewno będzie to doskonała lektura dla klasycznych romantyczek, które wręcz uwielbiają takie historie. Jest to też opowieść idealna, na jeden albo dwa wieczory, żeby się zrelaksować i odpocząć po całym dniu. Mnie po prostu takie książki już się przejadły i spodziewałam się jakiegoś powiewu świeżości, który nie nastąpił. inthefuturelondon.blogspot.com

• madziao

  2018-03-21

  Twórca słynny wszystkim fankom miłosnych historii - Nicholas Sparks - zapewnia że "Droga do Ciebie" to opowieść romantyczna i niezapomniana. I wiecie co? Ma świętą rację, ponieważ ta książka ebook jest idealna i zostaje w sercu na bardzo długo! Przed rozpoczęciem kolejnego etapu w życiu, Heather wraz ze własnymi przyjaciółkami rusza w podróż po Europie. Zanim na dobre rozpoczną dorosłe życie chcą zaszaleć i nabrać pozytywnej energii przed czekającymi je wzywaniami i obowiązkami. Na ich liście miejsc do zwiedzenia oczywiście nie mogło zabraknąć Paryża. To właśnie tam Heather pozna tajemniczego mężczyznę...i od tej pory nic już nie będzie pewne... "Droga do Ciebie" z pozoru może się wydawać historią jakich jest dużo - ciężko nie oprzeć się temu wrażeniu, lecz mimo wszystko to książka, którą chce się czytać! Twórca porusza bardzo dużo kluczowych kwestii - mówi o tym jak ważna jest w życiu człowieka prawdziwa przyjaźń, porusza kwestię wchodzenia w etap dorosłości, podejmowania pierwszych niełatwych wyborów, a w końcu mówi także o miłości - pięknej, szalonej i niejednokrotnie trudnej. Wraz z bohaterami powieści mamy możliwość zwiedzić takie miejsca jak .... a także nasz cudowny Kraków. Ten polski akcent to naprawdę miła rzecz! Bardzo spodobał mi motyw podążania śladami wspomnień z dziennika pisanego przez dziadka Jack'a...aż żałuję, że moja rodzina nie ma tak cennej pamiątki. "Droga do Ciebie" w łatwy i jednoznaczny sposób daje nam do zrozumienia, że choć życie jest cudowne to jednak nie jest usłane samymi różami, a decyzje, które podejmujemy nie zawsze są ostateczne. Musimy być gotowi na to, że czasem los ma dla nas zupełnie inne plany. Serdecznie polecam!

• Z herbatą wśród książek

  2018-03-21

  Lato to czas, kiedy chętniej sięgamy po powieści o podróżach, mniej albo bardziej odległych krajach, wakacyjnych romansach i przygodach. W księgarniach znajdziemy pełno ebooków z tymi motywami - niektóre z nich są lekkie i przyjemne, inne wywołują smutek i wprawiają czytelnika w melancholijny nastrój. Sierpniowa świeżość od wydawnictwa Czarna Owca plasuje się mniej więcej pośrodku, dostarczając zarówno dobrej zabawy, jak i wzruszeń. Heather właśnie zakończyła kluczowy etap w życiu - została absolwentką prestiżowego college’u, a od jesieni czeka na nią odpowiedzialna praca w nowojorskim Bank of America. Żeby uczcić zakończenie studiów, kobieta wybiera się wraz z dwiema przyjaciółkami w podróż po najładniejszych miastach Europy. W pociągu do Amsterdamu spotyka Jacka, który też podróżuje po Europie, lecz jego celem nie są turystyczne atrakcje - kierując się zapiskami z dziennika dziadka, facet chce odwiedzić miejsca, po których wędrował jego przodek pomiędzy zakończeniem wojny a powrotem do Stanów. Ani Heather, ani Jack nie szukali wakacyjnej miłości, lecz ta odnajduje ich w środku nocy w zatłoczonym pociągu i chociaż dużo ich dzieli, uczucie, które na nich spada, jest potężne i nieoczekiwane jak lawina. Jednak czy taki związek ma szansę przetrwać? Zwłaszcza, jeśli jedno z nich zataja pewien fakt, mogący zaważyć na życiu ich obojga… Bardzo żałuję, że “Droga do ciebie” jest na razie jedyną powieścią, jaka wyszła spod pióra J.P. Monningera, ponieważ tak mi się spodobała, że chętnie przeczytałabym kolejne. Już od pierwszych stron twórca uwiódł mnie pięknym stylem, stopniowo wzbogacając opowieść o świetnych bohaterów, świetne dialogi, mnóstwo humoru i malownicze opisy. Całości dodawał dynamizmu fakt, że przez większość książki bohaterowie dalej podróżowali, przemieszczali się z miasta do miasta, państwie do kraju, pokazując czytelnikom Europę - zarówno z tej strony, przeznaczonej dla klasycznych turystów, jak i z przeciwnej, odwiedzając miejsca mało znane, ważne tylko ze względu na zapiski z dziennika dziadka Jacka. Polskich czytelników zapewne ucieszy fakt, że Heather i Jack nie ominęli też naszego kraju, lecz odwiedzili Kraków i kopalnię soli w Wieliczce. Książka ebook ta jest więc nie tylko historią miłosną, lecz również swoistym przewodnikiem po atrakcjach naszego kontynentu. Pomijając motyw drogi, miłość zdecydowanie wiedzie prym w “Drodze do ciebie” i bynajmniej mi to nie przeszkadza. Myślę, że to bardzo romantyczne i fascynujące, jak dwoje obcych sobie ludzi, którzy przypadkowo spotkali się tysiące kilometrów od domu, stopniowo dochodzi do punktu, w którym nie wyobrażają sobie życia bez siebie nawzajem. Od samego początku Heather i Jacka łączy niezaprzeczalna chemia, a im więcej czasu spędzają razem, tym wyraźniej widać, że chociaż pochodzą z różnorakich środowisk i mają różnorakie cele i ambicje, to jednak są dla siebie stworzeni. Pokochałam ich razem i każde z osobna - autorowi należy się olbrzymi plus za stworzenie tak ciekawych, wyrazistych i budzących ciepłe uczucia postaci. Heather i Jack oboje są inteligentni, oczytani i mają świetne poczucie humoru. Podczas gdy nasza bohaterka jest zorganizowana, odpowiedzialna i ma jasno sprecyzowany plan na życie, Jack jest bardziej wolnym duchem, bardzo kreatywnym, obdarzonym olbrzymią wyobraźnią i graniczącą z arogancją pewnością siebie, która u niektórych bohaterów może drażnić, lecz w tym wypadku raczej dodaje uroku. Ten duet uzupełnia gama ciekawych postaci drugoplanowych, z przyjaciółkami Heather na czele - żywiołową, zwariowaną Amy i stonowaną Constance, hobbystycznie zajmującą się żywotami świętych. Zanim rozpoczęłam lekturę “Drogi do ciebie”, spotkałam się z paroma wypowiedziami, że książka ebook ma szczęśliwe zakończenie - to samo wynikałoby z blurba Magdaleny Witkiewicz na okładce. Wydaje mi się jednak, że ta kwestia jest dosyć niejednoznaczna i zależy od tego, jaką kto ma definicję happy endu. Nie chcę jednak nikomu niczego zaspoilerować, więc moje rozważania na ten temat zachowam dla siebie. Powiem tylko, że książka ebook z pewnością zrobiła na mnie wielkie wrażenie i na długo pozostanie w mojej pamięci. Polecam!

• zosia

  2018-03-21

  Opowieść Josepha Monningera poruszyła mnie i zmusiła do refleksji. Wraz z bohaterami odkrywałam nowe miasta, czytałam o miejscach, które zapewne nigdy nie zwróciłyby mojej uwagi. Wyjątkowo interesujący był dla mnie element opisujący Kraków. Z łatwością mogłam sobie wyobrazić trasę jaką przemierzają Jack i Heater, a samo miasto zrobiło na mnie podobne wrażenie. Twórca na nowo obudził we mnie głód poznania. Moja potrzeba podróżowania przez pewien czas była uśpiona. Zapomniałam już dlaczego właściwie zaczęłam studiować Turystykę i Rekreację. Joseph Monninger mi o tym przypomniał. Zwiedzając nowe miejsca, odczuwam spokój. Mam wrażenie, że każde miejsce może stać się moim domem. Świat jest otwarty, kryje odpowiedzi na wszystkie zapytania i wątpliwości, starczy szczypta odwagi. "Droga do ciebie" pomogła bohaterom zrozumieć siebie, a mi wskazała kierunek ku "starej" pasji.