Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
"Clue" to seria minipowieści kryminalnych dla młodych czytelników. "Clue" to angielskie słowo oznaczające wskazówkę albo trop prowadzący d rozwiązania zagadki. "Clue" to też pierwsze litery imion czworga bohaterów serii: Cecilii, Leo, Une i psa Egona. Cecilia Gaathe mieszka w pensjonacie Perła ponad idylliczną zatoką Skutebukta. Razem ze własnymi przyjaciółmi, Leo, Une i psem Egonem, odkrywa, że w szacownym pensjonacie, którego właścicielem i zarządcą jest jej ojciec, zatrzymało się paru podejrzanych typów. Czy mają oni jakiś związek z mężczyzną, którego ciało woda wyrzuciła na pobliską plażę?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Clue. Tom 1. Zagadka salamandry |
Autor: | Horst Jorn Lier |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Smak Słowa |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Książka ebook na prezent, lecz ciekawość nie pozwoliła mi, aby książka ebook leżała nieprzeczytana. Książka ebook dla wszystkich!
Kto powiedział, że kryminały są dedykowane tylko dla dorosłych czytelników? Każdy kto tak myśli, może się przekonać, że jest w błędzie. Jorn Lier Horst pisze powieści kryminalne i każdy wielbiciel tego gatunku z pewnością zna jego nazwisko. Jednak twórca postanowił wydać serię kryminałów dla młodszego pokolenia. CLUE to seria powieści kryminalnych stworzona z myślą o młodych czytelnikach. Krótkie historie czwórki przyjaciół, którzy rozwiązują zagadki i łączą porady z pewnością znajdzie rzesze wielbicieli też na polski rynku literatury.„Jeśli bycie martwym oznaczało to samo co nieistnienie, to wszyscy ludzie byli martwi, zanim się urodzili.”Cecilia mieszka wraz z ojcem w pensjonacie „Perła”, który należy do rodziny. Mama Cecilii ubiegłego lata w niewyjaśnionych okolicznościach utopiła się w Zatoce Okrętów. Gdy w te wakacje zostaje znalezione na plaży ciało faceta wyrzucone przez morze Cecilia i jej dwójka przyjaciół – Leo i Une wraz z upartym psem Egonem podejrzewają, że to nie jest zwykłe utonięcie. Porady jakie udaje im się znaleźć i ich młodzieńcza ciekawość doprowadzają do serii przygód, które zbliżają młodych do poznania prawdy.Nie spodziewałam się, że książka ebook przeznaczona głównie dla młodzieży, i to raczej tej młodszej, może wywrzeć na mnie tak dobre wrażenie. „Zagadka Salamandry” otwiera serię CLUE i jest to bardzo niezły początek dla fanów powieści z wątkiem kryminalnym. Fajnie, że takie powieści powstają. Dzięki nim młodsi czytelnicy mogą zmienić się w detektywów, łączyć porady razem z bohaterami i dociekać prawdy. To pobudza wyobraźnię i kształtuje młode umysły.„Złamanie prawa nie musi być czymś złym, jeśli może wyniknąć z tego coś pożytecznego.”Każda z części serii ma podbudowę filozoficzną. W „Zagadce Salamandry” przywołany jest Sokrates. Żeby rozwiązać zagadkę bohaterowie muszą nauczyć się myśleć podobnie jak ten wybitny filozof. Dzięki temu oprócz rozrywki czytelnicy poznają nieco z historii filozofii. Krótka informacja o Sokratesie zamieszczona jest też na końcu książki.Styl i mowa jest bardzo dobry, dzięki czemu książkę czyta się przyjemnie. Mowa dostosowany jest do najmłodszych czytelników, dlatego nie znajdziemy w książce pdf żadnych przekleństw czy niewłaściwych wyrażeń. Fabuła jest ciekawa, akcja nie zwalnia tempa, a dzięki temu, że opowieść liczy zaledwie 150 stron można ją pochłonąć w jeden wieczór. Główni bohaterowie to młodzi, ciekawi świata ludzie. Twórca poświęcił każdej postaci wiele uwagi przez co bohaterowie są barwni i nieźle wykreowani. Mimo młodego wieku bohaterowie wykazują się wielkim sprytem, ale nie możemy uniknąć decyzji pod wpływem impulsu. „Zagadkę Salamandry” zalecam nie tylko młodym czytelnikom. Każdy zasługuje na przyjemną lekturę, która jest jednocześnie niezłą rozrywką na wieczór. Seria CLUE zapowiada się bardzo ciekawie i jestem pewna, że będziecie tego samego zdania.http://ksiazkomania-recenzje.blogspot.com/
Książka ebook jest naprawdę lekturą godną polecenia i to nie tylko dla młodzieży, choć specjalnie dla najmłodszych czytelników format pozycji jest mniejszy, epizody krótkie a czcionka większa. Jednak każdego zachwyci fakt, że każda sytuacja czy wygląd bohaterów są opisywane szczegółowo i prosto sobie wszystko wyobrazić. Wartka akcja, stale coś się losy i nie pozwala się nudzić. Liczne ślady i tropy prowadzą młodych bohaterów stale przed siebie, pozwalając odkrywać im kolejne etapy prowadzące do finału. Mowa jest bardzo przystępny, dzięki czemu nawet nastoletni czytelnik nie będzie miał problemu ze zrozumieniem treści.Pierwszy tom serii to nie tylko odnalezienie zwłok człowieka z tatuażem, lecz też filozoficzne przemyślenia, które mają udowadniać, że wywody na przykład Sokratesa są nam potrzebne w codziennym życiu. Notkę o tym znanym filozofie znajdziemy na końcu książki.Wspomniałam wcześniej też o śmierci matki Cecilii - wątek ten będzie się zapewne przewijał przez wszystkie tomy serii CLUE, bo w "Zagadce salamandry" nie wyjaśniło się zupełnie nic w tej sprawie. Ba, powiedziałabym nawet, że starsza pani o imieniu Ebba dając dziewczynce w prezencie fotografie jej matki sprzed roku, z dnia kiedy zniknęła (znaleziono ją tydzień potem w wodach zatoki) wprowadza tylko mętlik, gdyż pojawia się motyw dwóch czerwonych sukienek! Nie pozostaje mi nic innego jak przeczytać kolejne tomy. Mam nadzieję, że i Wy sięgniecie.całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/02/jrn-lier-horst-zagadka-salamandry.html
Kryminał młodzieżowy trzymający w napięciu od pierwszej kartki, gdzie akcja nie zwalnia nawet na chwilę - wręcz przeciwnie! Idealnie dostosowana do odbioru dla najmłodszych czytelników, nie tracąc przy tym na powadze sytuacji. Czyta się dynamicznie i przyjemnie. Bardzo niezły początek serii. Na plaży Zatoki Okrętów nastolatka Cecilia Gaathe, córka właściciela nadmorskiego hotelu "Perła", odnajduje zwłoki tajemniczego faceta (tajemniczego, ponieważ nikt z okolicznych mieszkańców go nie zna). Na miejscu pojawia się również Leo, syn nowej pracownicy "Perły", który żywo interesuje się sprawą. Wkrótce Leo wraz z Cecilią i jej przyjaciółką Une (i jej psem Egonem) rozpoczynają swoje śledztwo, by przekonać się czy utonięcie faceta było nieszczęśliwym wypadkiem czy również kryje się za tym coś innego. Przyjaciele wplątują się w sprawę wykraczającą poza granice kraju. Co chwilę pojawiają się nowi podejrzani, goście w pensjonacie, którzy dodają sprawie grozy i jeszcze większej tajemnicy. Rozwiązanie zagadki, jest tak emocjonujące, że czytelnik nie jest w stanie odłożyć książki nawet na chwilę. Jestem absolutnie zachwycona książką! Wszystko zostało tu nieźle napisane, nie można się do niczego przyczepić :) Interesujący pomysł na fabułę, ciekawe postacie (zarówno grupa młodych bohaterów, ich rodziny a także hotelowi goście). Wartka akcja, co rusz to nowe wskazówki, nowi podejrzani, niepokojące rozmowy i sytuacje. Szczerze mówiąc to jak porównam książkę z innymi kryminałami (dla dorosłych) to ta jest lepsza pod każdym wobec i całą resztę daleko pozostawia w tyle. Podoba mi się jak bohaterowie łączą fakty, nie odpuszczają (pomimo bojaźliwej natury Cecilii i grożącego im realnego niebezpieczeństwa) i z olbrzymią determinacją dążą do celu. Moją uwagę przykuło również odniesienie Starego Tima do nauk Sokratesa, zwłaszcza uwaga, że istota rzeczy tkwi w szczegółach, z czego zresztą od razu skorzystał Leo. To w szczegółach znajdziemy wszystkie odpowiedzi na trapiące nas pytania. Na końcu książki znajduje się również krótka notka na temat przekonań Sokratesa, więc czytelnicy mogą sami nauczyć się myśleć tak, jak najwybitniejsi filozofowie świata. Gorąco zalecam tę książkę, jestem przekonana, że cała seria będzie utrzymana na podobnym poziomie. Jest to wartościowa lektura nie tylko dla młodych czytelników. Zafascynowana tą pozycją bardzo chciałabym poznać "dorosłe" książki autora i mam nadzieję, że dynamicznie to nastąpi.
Seria Clue bardzo fajnie się zaczęła i już czekam na kolejną część. Zagadka salamandry to fajny kryminał, pełen napięcia, ciekawej akcji i rozwiązań.. Jorn Lier Horst potrafi naprawdę idealnie pisać, czasami nie sposób było przerwać tej lektury. Zagadka salamandry nie jeden raz pozytywnie zaskakuje.
Jorn Lier Horst zasłynął przede wszystkim z serii dla dorosłych czytelników. Na rynku są jednak dostępne także dwie serie młodzieżowe, wydane przez Smak Słowa a także Media Rodzina. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o dwóch pierwszych tomach serii CLUE.Pewnego dnia Cecilia na brzegu, nieopodal pensjonatu należącego do jej ojca, odnalazła ciało mężczyzny, które na pewno było w wodzie. Stale jednak nieznane były jego personalia. W dodatku w pensjonacie zaczęli pojawiać się dziwni goście. Cecilia, Une, Leo a także pies Egon postanowili bliżej przyjrzeć się tej sprawie.Książeczka jest przeznaczona dla młodego czytelnika i pod tym wobec spełnia wszystkie normy. Jest mniejszego formatu, ma większą czcionkę. Na końcu znajduje się pierwszy rudział kolejnego tomu. Fabuła jest dość nieśpieszna. Bohaterowie mają przed sobą dużo tropów, które mają doprowadzić do rozwiązania zagadki. We wszystkim towarzyszą im mądrości Sokratesa, które pisarz umiejętnie wplótł w tekst. Na ostatnich stronach możemy poczytać krótką notatkę o tym filozofie.Styl pisarza jest prosty. Jak na książkę dla młodzieży, jest odpowiedni. Mi jednak brakowało nieco żywszych opisów, dzięki którym nie mogłabym się doczekać zakończenia. Owszem, niemalże do samego końca nie wiadomo, kto za tym stoi, jednak nie czekałam na tę informację z szybszym biciem serca. Tak naprawdę nie wiadomo, kto w tej opowieści jest dobry, a kto zły, komu młodzi bohaterowie mogą zaufać.,,Zagadka salamandry" to pierwszy tom serii CLUE. Cykl został tak nazwany ze względu na pierwsze litery imion głównych bohaterów, lecz także dzięki znaczeniu tego angielskiego słowa - trop. Nie chcę zdradzać wszystkiego, lecz podejrzewam, że przez 4 tomy serii będzie rozwikływana jeszcze jedna zagadka związana z bliską osobą Cecilii.Moja ocena: 4,5/6
W Norwegii również jest lato. I są pensjonaty nadmorskie. Prowadzenie pensjonatu ponad morzem wydaje się być fajnym pomysłem na życie, chociaż można przy okazji zetknąć się z wieloma nieprzewidzianymi sytuacjami. Na przykład można znaleźć zwłoki na plaży. Lub wśród gości spotkać podejrzane typy…Kilkunastoletnia Cecilia jest córką owdowiałego właściciela pensjonatu „Perła”. Matka dziewczynki zginęła przed rokiem w dziwacznych okolicznościach i ta zagadka nie daje nastolatce spokoju. A musicie wiedzieć, że Cecilia lubi zagadki. I lubi myśleć. Podobnie jak jej przyjaciółka Une. A tego lata w „Perle” zjawia się ryzykant Leo – połączenie różnych, uzupełniających się cech trójki młodych ludzi i psa Egona musi skutkować powstaniem doskonałego zespołu detektywów; po prostu – nie może stać się inaczej.Opowieść zaczyna się pewnego ranka, kiedy na plaży Cecilia znajduje ciało wyrzucone przez morze. Martwy człowiek ma na ramieniu wytatuowaną salamandrę. Z czasem okazuje się, że jest jeszcze rozbita łódź, w sprawę zamieszanych jest znacznie więcej osób, a w grę wchodzą niemałe pieniądze… A sama salamandra pojawia się w paru innych miejscach. Trójka przyjaciół nie może zostawić tego przecież bez wyjaśnienia. I nic więcej nie powiem o tej przygodzie. Po paru tygodniach od rozwiązania tamtej sprawy znów w pensjonacie „Perła” pachnie tajemnicą. Tym razem gdzieś w okolicy błąka się zbiegły więzień chcący odzyskać własny drogocenny łup. Jak trójka wszędobylskich młodych ludzi (i pies czwarty) mogłaby nic w tej sprawie nie zrobić?Przyznam, że da się zauważyć, iż autorem ebooków jest policjant-detektyw. Sposób przedstawiania postaci, sposób obserwacji, tok rozumowania bohaterów, budowanie napięcia – wszystko to dowodzi, że twórca idealnie wie o czym pisze. Ujmujące jest to, że wartką akcję przeplatają fragmenty skłaniające ku głębszemu myśleniu. Delikatnie, nie narzucając niczego, w niewielkich dawkach, twórca usiłuje przybliżyć nastoletnim czytelnikom filozofię, lecz i uczy obserwowania świata poprzez zwracanie uwagi na szczegóły. To powoduje, że lektura tej książki to nie tylko przyjemnie, lecz i użytecznie spędzony czas. Miło – ponieważ czyta się lekko. Pióro autora maluje obrazy ze słów, przy czym sama nie wiem jak to robi, ponieważ nie ma tam przydługich opisów – czytając niemalże widziałam ciepłe wnętrze pensjonatu (no cóż, będąc nastolatką marzyłam o odkrywaniu sekretów i odnajdywaniu skarbów, dzisiaj marzy mi się bardziej prowadzenie pensjonatu, stąd pierwsze skojarzenie) Cecilię, Unę, Leo i Egona; widziałam Zatokę Okrętów i plażę, ciemne sylwetki podejrzanych postaci, opuszczony dom, pędzące łodzie motorowe, policyjne koguty, bujającą się na huśtawce papugę, ciemne bunkry i wszystko to, co otacza głównych bohaterów serii CLUE. CLUE – czyli klucz, porada czy trop, lecz też:CeciliaLeoUneEgon