Czytaj więcej:
Zobacz podgląd Cień pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Cień Ebook
podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim
i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły,
sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.
Podgląd niedostępny.
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Średnia Ocena:
Cień
Robert Krugły, emerytowany oficer KWP w Szczecinie, zdobywa licencję prywatnego detektywa i robi to, co potrafi najlepiej – szuka. Psów cennych ras, dowodów na przekręty, dowodów małżeńskiej zdrady, a czasem dowodów... niewinności. Wynajęty przez szczecińskiego biznesmena, którego siostrzeniec jest oskarżony o dwa morderstwa, staje przed największym wyzwaniem w swoim życiu. Tymczasem prowadzący śledztwo w tej sprawie prokurator Michalczyk ze zgrozą stwierdza, że tropy mogą prowadzić do... księdza z miejscowej parafii rzymsko-katolickiej.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Cień |
Autor: | Stelar Marek |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwa Videograf S.A. |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Cień PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Nieźle napisana interesująca historia.Autor umiejętnie krąży wokól bohaterów nie zdradzając wcale nie oczywistego zakonczenia
Marek Stelar maluje słowem kontrasty. Debiutanckim „Rykoszetem” przenosi czytelnika w zawiłe realia dawnej komuny, „Twardym zawodnikiem” stawia go w sytuacji bez uczciwego wyjścia, a długo oczekiwanym „Cieniem” pozwala zajrzeć w zacienione zaułki ludzkich myśli i zwiastuje nieubłagany finał serii o przypadkowych śledztwach Krugłego i Michalczyka. Enigmatyczna okładka ostatniego tomu dynamicznie wprowadza w nastrój wyraźnej niepewności, a nietypowy bieg sprawy wciąż zachęca, żeby snuć kolejne podejrzenia.Emerytowany oficer szczecińskiej KWP, Robert, Krugły, wykorzystuje swoje doświadczenie w pracy prywatnego detektywa. Do jego agencji trafia znajomy biznesman i zleca facetowi niestandardowe zadanie. Zamierzchły śledczy ma bowiem znaleźć dowód niewinności jego siostrzeńca, który z zarzutem dwóch morderstw trafia do goleniowskiego aresztu śledczego. Oficjalne śledztwo prowadzi prokurator Michalczyk, który z niepokojem dostrzega trop prowadzący do księdza służącego w miejscowej parafii. Krugły wykorzystuje możliwości znajomego i współpracuje z nim jak równy z równym, lecz żaden z facetów nie spodziewa się finału, jaki czeka tę sprawę. Czytelnik ma nieco przewagi ponad dwójką śledczych, gdyż twórca równolegle obrazuje mu poczynania zagadkowej brunetki…Zwieńczenie trylogii potwierdza wrażenie o pewnej atypowości w budowaniu fabuły. Poszczególne powieści cechuje bowiem odmienna konstrukcja, inny sposób prowadzenia narracji, a prowadzone przez bohaterów śledztwo nierzadko wymyka się utartym schematom. Każdy tom rządzi się zatem własnymi prawami, co okazuje się dobrym metodą na zmieszanie czytelnika i wzbudzenie w nim iskry zainteresowania przedłożoną historią. Finalny „Cień” dodatkowo wzbogaca aura niepewności, którą mądrze sygnalizuje już sama okładka. Akcja płynie nieśpiesznie, co odbiorca odbiera jako szansę na równomierne pochłanianie kolejnych scen. Ten łatwy zabieg pomaga także wyrobić odpowiedni poziom skupienia, który w zaproponowanej pętli opisów zdaje się często koniecznością. Nie ma bowiem wątpliwości, że opisy wygrywają nieustanną walkę z dialogami, a to daje autorowi sposobność do umiejętnego wykorzystania swoich walorów językowych. Marek Stelar sprawnie lawiruje w sieci polskich słów, dzięki czemu opisane miejsca nabierają realnego kształtu, a zastosowana detaliczność potwierdza, że twórca idealnie zna teren i wie, jak się po nim poruszać.Polski twórca bawi się tematem jawnej przestępczości, lecz nie zapomina o problemach codzienności. Z dużą świadomością angażuje głównego bohatera w rolę przyszłego ojca i otacza go szeregiem rodzicielskich wątpliwości. Ten społeczny aspekt stanowi bonus do fabuły, lecz jednocześnie spłyca wykreowaną wcześniej postawę Krugłego. Bohater zauważalnie traci na mocy, jest mniej wyrazisty, a prowadzone śledztwo ogranicza jedynie do przebłysków swojej wyobraźni. Na słabej prezencji detektywa ukradkiem korzysta Michalczyk, który z wigorem wykorzystuje prokuratorskie możliwości. Pozornie negatywna przemiana w kreacji głównej sylwetki stawia jednak Krugłego w bardzo realnym świetle. Niezdarne śledztwo bohatera prezentuje bowiem, jak prosto wypaść z obiegu, gdy traci się ciągłość działania w zawodzie.Cała recenzja na stronie: http://www.mozaikaliteracka.pl/2016/11/cien-marek-stelar-obejrzyj-sie-za-siebie.html
Książka, jako kryminał, w miarę dobra, za to mogę dać 4 gwiazdki. Lecz porównując tą element do dwóch poprzednich to książka ebook zasługuje na 1 gwiazdkę. To już nie ten Stelar.
"Zemsta powinna być przemyślana... Za i przeciw, wady i zalety, dochody i straty, skutki, lecz wszystkie możliwe, a nie tylko te, które sobie życzysz. Trzeba ją zaplanować w najdrobniejszych szczegółach!"Świetnie poprowadzona intryga, szybka akcja, sympatyczny duet detektywa i prokuratora. Opowieść trzyma w napięciu i niepewności, zaskakuje zakończeniem i pozostawia z uczuciem pełnej satysfakcji czytelniczej. (bookendorfina)Książka posiada wszystko to, co powoduje, że bardzo chętnie wciągamy się w jej mocną kryminalną intrygę, z dreszczykiem śledzimy zawiłości morderstw, próby ich wyjaśnienia przez sympatyczny duet detektywa Roberta Krugłego i prokuratora Mateusza Michalczyka. Krugły decyduje się pracować dla przedstawiciela szczecińskiego półświatka, podejmuje próbę udowodnienia niewinności młodego człowieka oskarżonego o zbrodnie. Trzeba przyznać, że twórca prowadzi bardzo ciekawą grę z czytelnikami, idealnie buduje napięcie, podrzuca mylne tropy i fałszywe dowody mające prowadzić do prawdopodobnych wyjaśnień zdarzeń. Z łatwością dajemy się złapać w ślepe zaułki prawdy, nieoczywiste fakty i nieprawdziwe wnioski. Pojawia się coraz więcej pytań i niedomówień, poszerza krąg podejrzanych, włączając w to osoby tylko z pozoru cieszące się szacunkiem i pozytywnym wizerunkiem w oczach innych. Akcja stopniowo nabiera dynamiki, wielokrotnie zostajemy zaskoczeni obrotem spraw, a zakończenie powieści pozostawia nas z uczuciem pełnej satysfakcji czytelniczej.Bardzo ciekawie został poprowadzony wątek prywatnego życia Krugłego, teraz już emerytowanego podinspektora. Z zainteresowaniem obserwujemy jego zmagania z lękami i obawami związanymi z nową sytuacją życiową, w jakiej musi natychmiastowo odnaleźć się, a także z silną ingerencją w nią następstw prowadzonego przez niego skomplikowanego śledztwa. Idealnie skomponowana mieszanka wad i plusów bohaterów, głównych i drugoplanowych, dzięki czemu stają się mocno przekonywujący i wyraziści. Interesująco śledzi się ich działania i postępowania, wywołujące dużo pozytywnych i negatywnych odczuć. Zastanawiamy się, jak bardzo może zaślepić człowieka uczucie? Czy zemsta może być lekarstwem dla bolącej duszy? Czemu z taką łatwością dajemy uwikłać się w niepożądane sytuacje? Dlaczego tak ciężko wyzbyć się demonów przeszłości? Odpowiada mi mocno wciągająca narracja, niezły inteligentny humor, ciekawie wykreowany klimat niepewności i zagadkowości, mądrze zazębiające się powiązania intrygujących wątków. "Cień", trzeci tom zamykający już niestety cykl przygód Krugłego i Michalczyka, zapewnił mi kilka godzin fascynującego zaczytania. Mam olbrzymią nadzieję, że nie będę musiała długo czekać na kolejną książkę tego autora.bookendorfina.blogspot.com