Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Ta prawdziwa opowiadanie o serdecznej przyjaźni chłopców odrywa od klawiatury i ekranu monitora i przenosi nas w czasy przedwojenne, do wadowickiej wsi Podstawie. Tu rozciągają się szerokie wody stawów, pełne życia, bogatej roślinności, gdzie kłębi się ruchliwa moczarka kanadyjska i widać stojące w nich, pulsujące białością wełniane chmury, jakby świat obrócił się do góry nogami.Niedaleko, za torami będącymi zarazem granicą, od której ciągnęły się zabudowania wsi Podstawie mieszkał chłopczyk nazywany Pigusiem. Był półsierotą i podwójnym kaleką. Zamykany w małej izbie w zimowe dni, siedząc przy zamarzniętym oknie spoglądał na wrogi dla niego świat i marzył. Marzenia miał zwyczajne, proste, normalne, tyle że było ich tak wiele: mieć zdrową nogę, niechaj ta sztywność w prawym łokciu ustąpi, niech ręka będzie ręką sprawną a nie kaleką, niech zawsze będą koło niego przyjaciele Ziutek, Jędrek, Franuś-Beczka i Czesiu, aby nigdy nie rósł na polach pęczak ani kapusta, aby pies, Cygan, nie był uwiązany, aby on, Piguś, chodził do szkoły, aby na stawach mógł pływać, aby potrafił jaskółki chwytać za ogon, żeby... żeby... aby zawsze był tak szczęśliwy, jak... w Świętojańską Noc...Przygody, przyjaźń, dziecięca beztroska i wyobraźnia – tego powinniśmy uczyć nasze dzieci. Szczególnie teraz, kiedy tak dużo czasu spędzają przy komputerach i telewizji, warto im prezentować ten alternatywny świat! Wierzę, że nie tylko mnie zauroczył klimat tej lektury. Zalecam gorąco wszystkim rodzicom, którym zależy na pokazaniu dzieciom, że o wartości człowieka stanowi jego postawa względem innych ludzi, a nie ilość elektronicznych gadżetów, jakimi się otacza.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Chłopcy z zielonych stawów |
Autor: | Korzeniowski Jan Izydor |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.