Recenzje

• mommy_and_books

  2024-09-26

  " [...] Poruszam się po cudzych domach niepostrzeżenie – jak duch – sprzątając w ciszy codzienny bałagan cudzego życia, przywracając porządek z pozoru idealnym małym mikrokosmosom. [...]" Czy znacie twórczość Loreth Anne White? Jeżeli jeszcze nie, to gorąco wam zalecam książki tej autorki. Ostatnio do moich rąk wpadł jej najwieższy e-book pod tytułem "Dziennik pokojówki". Jest to bardzo wciągający thriller, który pochłonie was na długie godziny. Podobały mi się zwroty akcji i zakończenie. Na samym początku książki poznałam element zakończenia. Powiem wam, że jest mocne i aż chce się poznać wcześniejszą historię. Później było jeszcze lepiej. Poznałam ciekawą mroczną historię, a w niej paru bohaterów, pomiędzy innymi: Kit Darling — ma trzydzieści cztery lata i jest pokojówką. Koniecznie powinniście ją poznać, a zwłaszcza jej pamiętnik. Jak jest jej supermoc? Pomiędzy innymi bycie niewidzialną. Sierżant Mallory Van Alst — jest bardzo dobrą policjantką z wydziału zabójstw. Warto ją poznać. Czy polubicie jej sposoby działania? Daisy Wentworth Rittenberg — poznajemy ją, gdy jest niemal w trzydziestym czwartym tygodniu ciąży. Ta bohaterka ma coś w sobie takiego dziwnego, a nawet i mrocznego. Uważajcie na nią. Ma męża Jona Rittenberga, który był złotym medalistą, a teraz pracuje u jej ojca. Czy może spodziewać się awansu? Czy nasza parka tak naprawdę jest w sobie zakochana? Czy wy znacie dokładnie własnych sąsiadów? Czy znacie ich mroczne sekreciki? Czy znacie ich prawdziwe oblicza? Jeżeli nie, to śmiało przeczytajcie "Dziennik pokojówki". Poznacie mroczne sekrety pewnej bogatej rodziny. Co się stanie, gdy maski opadną i pokażą własne prawdziwe oblicze? Czy jesteście gotowi poznać tę prawdę? Trzymajcie się mocno i życzę niezapomnianych wrażeń podczas czytania. Emocje gwarantowane. Ta książka ebook doskonale nadaje się dla wszystkich fanów thrillerów psychologicznych i fanów pamiętnikowych dzienników. Czy kiedykolwiek pisaliście pamiętniki? A może jesteście ciekawi, co w swoim dzienniku zapisała pokojówka? Okładka dużo mówi o tym, co znajdziecie w środku. Jest mroczna, niezwykła i bardzo tajemnicza. Cieszę się, że mogłam poznać kolejną opowieść Loreth Anne White. Was zachęcam do przeczytania "Dziennika pokojówki", a ja już wypatruję jej kolejnego dzieła. Ta lektura jest doskonała na czytanie wieczorową porą. Zalecam kocyk, ciepłą herbatkę i tę książkę.

• Aleksandra Gustaw

  2024-09-25

  „Do­sko­na­łość to oszu­stwo. Ilu­zja. Sta­ran­nie stwo­rzo­na, lecz fał­szy­wa nar­ra­cja.” Macie tak, że bardzo chcecie przeczytać jakąś książkę i kiedy tylko się pojawi w zasięgu Waszego wzroku, rzucacie dla nie wszystko? Ja zwykle mam ułożone w jakiej kolejności sięgam po poszczególne lektury. Zwykle czytam je długo przed premierą, kiedy tylko wydawca udostępni mi plik. Na „dziennik pokojówki” czekałam bardzo i kiedy tylko ta pozycja pokazała się na @czytamzlegimi , od razu się za nią zabrałam. Kit Darling Sprząta domy bogatych ludzi. Dlatego bardziej pasowałby mi tu tytuł „dziennik sprzątaczki” niż pokojówki, lecz przymknęłam na to oko. Kobieta robi super robotę, lecz ma jeden minus, bardzo interesuje ją życie ludzi dla których pracuje. To może wpędzić ją w kłopoty, kiedy odnajdzie coś, czego nie powinna była zobaczyć. Na początku, kiedy czytałam tę pozycję, nic mi do siebie nie pasowało, był jeden duży chaos, który wiadomo było, że połączy się w coś mocniejszego i faktycznie, tak się stało. Mamy mnóstwo zagadek, niedomówień, półsłówek, które prowadzą do czegoś większego. Nie brakuje również zaskakujących zwrotów akcji, jednym słowem losy się. W końcu nie ma tu czasu na nudę, autorka już o to zadbała. Daisy i jej mąż od początku wydawali mi się dziwni i okazuje się, że mają dużo do ukrycia, a ich życie wcale nie jest tak doskonale poukładane, jak to się wydawało. Te wszystkie kłamstwa doprowadziły do…. No właśnie, do czego? Do zaginięcia. Policjantka z wydziału zabójstw zostaje wezwana do luksusowej posiadłości. Ślady wskazują na brutalny atak. Na miejscu jest mnóstwo krwi. Brakuje jednak ciała.Nie ma małżeństwa, nie ma ich pokojówki. O co w tym wszystkim chodzi? Kto zamordował? Tak dużo pytań, a tak mało odpowiedzi. Muszę Wam powiedzieć, że kiedyś już wkręciłam się w fabułę, nie mogłam się od niej oderwać, byłam interesująca do czego to wszystko zaprowadzi? Na jaw ciągle wychodziły nowe fakty, które wszystko komplikowały. Finalnie zakończenie namieszało mi w głowie, brawo! Nie tego się spodziewałam.

• kamilamielno

  2024-09-26

  ⚡️Recenzja patronacka⚡️ Dziś przychodzę do Was z propozycją niesamowicie mrocznego i intrygującego thrillera psychologicznego, którego objęłam patronatem medialnym. Byłam zachwycona od samego początku, a nieprzewidywalna fabuła powieści tak mnie wciągnęła, że nie mogłam oderwać się od tej książki ani przez chwilę. Momentami odczuwałam niepokój i strach, co dalej wydarzy się na następnych stronach powieści. Autorka zapewnia mi emocje jak na rollercoasterze. Wszystko zaczyna się od tego, że sierżant Mallory Van Alst zostaje wezwana do luksusowej rezydencji ponad oceanem. Na miejscu okazuje się, że starsza dziewczyna usłyszała krzyk dziewczyny w domu sąsiadów. Policjantka znajduje tam ślady potyczki i krwi. Jednak brakuje ciała. Nie ma również właścicieli domu, młodego małżeństwa, które spodziewa się dziecka. Zaginęła również ich pokojówka, która sprzątała u nich. Z biegiem czasu odkrywałam, że Kit Darling uzależniona jest od szperania w rzeczach mieszkańców bogatych domów. Niestety pewnego dnia odkryła przerażający sekret, który przewrócił jej życie do góry nogami. Jednak ktoś z bohaterów powieści był gotów zrobić wszystko, by jego paskudny tajemnica z przeszłości nie wyszedł ba jaw. "Dziennik pokojówki" potrafi wbić czytelnika w fotel i namieszać czytelnikowi w głowie. Przekonacie się, że nigdy tak do końca nie znamy własnych sąsiadów. Bogaci ludzie potrafią ukrywać mroczne sekrety, które potrafią zszokować, gdy wyjdą na jaw. Aktorka porusza temat traumatycznych wydarzeń z przeszłości, które rzutują na teraźniejszość. Pełno tutaj sekretów i kłamstw. Motyw zbrodni jest przerażający, lecz prezentuje też, że zła karma wraca do człowieka w najmniej oczekiwanym momencie. Zwroty akcji nie pozwalają nudzić się. Zakończenie dostarczyło mi ekscytujących chwil. Jeśli jesteście wielbicielami mocnych wrażeń, lubicie odkrywać mroczne tajemnice i rozwiązywać śledztwa to sięgnijcie po ten fenomenalny thriller psychologiczny. Bawiłam się znakomicie! Rewelacja! Zalecam gorąco! BRUNETTE BOOKS

• zupa.czyta

  2024-09-27

  Ocena: 5/5 Gatunek: thriller psychologiczny Motywy: świat cudownych i bogatych, wścibska sprzątaczka, makabryczne morderstwo, traumy z przeszłości, wizerunek w social media, zemsta . Loreth Anne White nie ma w swoim portfolio słabych książek! Fakt, nie opinia! Każda jedna opowieść autorki zrobiła na mnie ogromne wrażenie, a "Dziennik pokojówki" nie tylko dorównuje swoim poprzedniczkom. On bije je na głowę! Od pierwszych stron ta historia wessie cię w własny wir i pochłonie! Twist zrobi dziwne rzeczy z Twoim mózgiem, a zakończenie usatysfakcjonuje nawet największych malkontentów. Najwieższa opowieść White przywodzi na myśl serię Freidy McFadden o pomocy domowej - czy słusznie? Moim skromnym zdaniem Kit zjada Millie na śniadanie! Jest geniuszem zbrodni, a tworząc własny plan zemsty jest w tym wszystkim znacznie inteligentniejsza, sprytniejsza i bardziej wyrafinowana od bohaterki "Pomocy domowej". Poznając jej przeszłość, a także świat, w którym obecnie przyszło jej żyć, czytając o blichtrze i przepychu, jakim otaczają się jej pracodawcy, nie da się jej nie kibicować. L.A. White nie byłaby oczywiście sobą, gdyby nie walnęła czytelnika pomiędzy oczy grubym twistem - to jeden z tych zwrotów akcji, które wyczarowują na twojej twarzy uśmiech niedowierzania i każą ci bić brawo po zakończeniu lektury. Co Wam tu będę więcej gadać - czytajcie! To może być najlepszy thriller, jaki w tym roku wpadnie w Wasze ręce!

• Gerbera41

  2024-09-28

  To moje drugie spotkanie z autorką Loreth Anne White i jej książką- udane bardzo📘📖🤗 Opowieść trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Kit Darling, 34-letnia pokojówka pisze pamiętnik z polecenia terapeutki. Nie tylko sprząta w bogatych domach, lecz przede wszystkim przeszukuje zakamarki i odkrywa tajemnice domowników. Zna wszystkich, jak sama twierdzi, lecz nikt nie zna jej. Zajmuje się porządkami podczas nieobecności mieszkańców. Jest 31.10.2019r.. Tego dnia starsza dziewczyna Beulah Brown, która lubi podglądać przez okno zauważa, że w Szklanym Domu- Northview, zdarzyło się coś niepokojącego. Mieszkają tam Northowie: Vanessa, która jest w zaawansowanej ciąży a także jej mąż Haruto. Nie ma nigdzie ciał, za to są ślady krwi a także napaści. Sprawą zajmują się sierżant Mallory Van Alst a także jej partner Benoit Salumu. Akcja powieści rozgrywa się przed i po morderstwie. Kolejnymi bohaterami mieszkającymi w bogatym, lecz Różanym Domku są: ciężarna Daisy i Jon Rittenbergowie. Na pozór idealni, lecz ich przeszłość, to mrok i tragizm. Powracamy do głównej postaci, czyli Kit a właściwie Katariny Popowicz, Darling po mężu. Jej pasją jest teatr amatorski, improwizacja w terenie. Lubi się przebierać, przejawia oznaki arbitralności, cechuje ją fałszywa narracja. Co w dalszym ciągu będzie znaczące. Właśnie wizyta w domu Rittenbergów i odkryta tam prawda będzie miała własne przykre konsekwencje. Opowieść z serca polecam, jest idealnie napisana, nie ma nudy. Obfituje w dużo intrygujących wątków. Postaci są wyraziste, choć nie tak kryształowe, jakby się to wydawało na początku. Autorkę mogę już śmiało zaliczyć do ulubionych. Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu MANDO💝