Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wiosna 235 roku. Świt ponad Renem. Niespodziewane, brutalne morderstwo dokonane na cesarzu Aleksandrze i jego matce kładzie kres dynastii Sewerów. Po raz pierwszy w historii rzymskiego imperium cesarzem zostaje bohater wojenny - Maksyminus Trak. Kiedy bezlitosna wojna z barbarzyńcami na północy pochłania coraz więcej ludzi i pieniędzy, bunt a także osobista dramat doprowadzają cesarza do krwawej zemsty i na skraj szaleństwa.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Cesarski tron. Żelazo i rdza |
Autor: | Sidebottom Harry |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dom Wydawniczy Rebis |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Rok 235. Zostają zabici ostatni członkowie dynastii Sewerów. Świeżym cesarzem Rzymu zostaje wybrany facet spoza "właściwego" grona - Maksymin Trak. W ten oto sposób człowiek z nizin społecznych wkracza w nieznany mu świat - intryg, morderstw i potyczki o władzę. Niemal każdy z jego otoczenia staje się jego wrogiem...Na początku nie było mi prosto wniknąć w świat tworzony przez Harry'ego Sidebottoma. Pojawia się tu bardzo wielu bohaterów, a akcja ciągle przenoszona jest między paroma lokalizacjami. Na szczęście zamieszczono informację o dacie i miejscu na początku każdego rozdziału. Dodatkowo lekki chaos wywołało to, że twórca zdecydował się na paru narratorów. Początkowo sprawiało mi to dość wielki problem, lecz z czasem okazało się że dzięki temu poznałam dużo punktów widzenia w różnorakich kwestiach. Trzeba pochwalić pisarza za fakt, że dobrał narratorów na podstawie kontrastu pod wobec pochodzenia czy płci. Nawet info o bohaterach drugoplanowych dużo tu wnoszą w kwestii budowy obrazu imperium rzymskiego z tamtych czasów. Niestety trzeba zaznaczyć, że chwilami twórca skupił się zbyt bardzo na wyjaśnianiu relacji łączących poszczególnych bohaterów, czy charakterystyce postaci. Wiele miejsca poświęcił także na opisy zabytków kultury, obyczajów. Te elementy z pewnością nie przyspieszają tu akcji.Nie można nie wspomnieć, że wielkim walorem w tej powieści są opisy scen batalistycznych. Czytając je czułam niemal pot i krew walczących żołnierzy. Dodatkowo twórca uczynił bohaterami swej powieści postaci historyczne, a ich kolejne przygody to fakty z tamtych czasów. Potraktowałam to jako ciekawą lekcję o starożytności. Niestety lekturę trochę popsuł fakt, że twórca nie ukazał niemal wcale emocji i motywacji swych bohaterów. Dziwne się także wydaje, że pisarz nierzadko odnosił się w powieści do finansów imperium rzymskiego, lecz nigdzie nie wspomina o początkach jego kryzysu. Szkoda też, że napięcie wzrastało tu tak bardzo powoli. Jako zaletę można sądzić pojawienie się tu wielu zwrotów łacińskich choć nie powinno to dziwić. Mamy przecież do czynienia tu z czasami starożytnymi. Ponadto dołączono 5 map, słownik zajmujący 33 strony i rozbudowany skorowidz postaci (20 stron), które okazały się bardzo przydatne. Przyznam się, że w żadnej powieści jeszcze nie spotkałam tak obszernych dodatków. Interesujące jakie będą kolejne tomy tego cyklu...
Bardzo dobra, brawurowo napisana opowieść zapowiada równie niezwykły cykl. Nazwisko autora mówi jednak samo za siebie, Harry Sidebottom jest uznanym pisarzem powieści z czasów rzymskich. Nie raz miałem już okazję czytać pozycje tego autora i zawsze byłem pod wrażeniem zarówno wszechstronnej wiedzy Sidebottoma, jak też jego nieprzeciętnego kunsztu a także stylu. Dlatego pierwszy tom Cesarskiego tronu to idealna uczta dla fanów literatury historycznej, a szczególnie z czasów Imperium Rzymskiego. Harry Sidebottom potrafi pisać o tamtych czasach z właściwą sobie błyskotliwością, ta opowieść ma w sobie barwny, pasjonujący styl. Warta zauważenia jest też plastyczność w ukazywaniu poszczególnych scen a także w opisach, wszystko oddane jest z niezwykłą starannością. Tak więc mam nadzieję na naprawdę niezły cykl i sądząc po Żelazie i rdzy, dużo na to wskazuje. Wielbicieli talentu Harry''ego Sidebottoma myślę że nie trzeba specjalnie przekonywać, lecz warto, ta opowieść mocno oddziałuje na wyobraźnię.
Harry Sidebottom to brytyjski historyk i pisarz, który pracuje jako wykładowca historii antycznej w Lincoln College w Oksfordzie. Nie może więc dziwić, że jego zamiłowanie przeniosło się na pisarstwo i zasłynął on serią powieści o Marku Obawialiście (cykl "Wojownik Rzymu"), wydaną przez Wydawnictwo Rebis, która dotyczy właśnie okresu starożytności. Seria przyjęła się całkiem dobrze, co zmotywowało Sidebottoma do kontynuowania pisarskiej kariery i stworzenia nowego cyklu pod nazwą "Cesarski tron", który będzie trylogią i akcja też osadzona jest w antyku.Jest rok 235, kiedy młody cesarz, Aleksander Sewer, zostaje zamordowany przez bohatera wojennego - Maksymina Traka. Poza murami Rzymu zostaje on obwołany przez własną armię świeżym cesarzem imperium. Czas panowania Traka to okres, kiedy Imperium Rzymskie prowadzi zacięte potyczki z barbarzyńcami, pochłaniające niezliczone liczby ofiar i pieniędzy. Na północnych rubieżach przebywa Track tocząc nieustanne potyczki z barbarzyńcami. Na wschodzie, w Mezopotamii, stacjonuje namiestnik Pryskus. Zaś w Afryce znajdują się wojska pod dowództwem Gordiana Starszego, które walczą z nomadami Nuffuziego. Rzym został pod opieką prefekta Pupienusa i jego synów Pupienusa Maksymusa i Pupienusa Afrikanusa. Wszyscy walczą o poszerzenie się granic i większe wpływy dla Imperium Rzymskiego, lecz nie jest to łatwe, ponieważ wrogie plemiona barbarzyńców zdają się być nieskończone, a i w samym Rzymie pełno jest zdrajców i spiskowców, którym bardzo nie odpowiada, że rolę cesarza przyjął bohater wojenny, który nie chce brać udziału w polityce, ponieważ zamiast tego woli przebywać ze własnymi żołnierzami."Wzbogacaj żołnierzy, ignoruj wszystkich pozostałych."**Reszta recenzji na moim blogu: http://swiat-bibliofila.blogspot.com/2015/09/zelazo-i-rdza-harry-sidebottom-recenzja.html