Recenzje

• zaczytana_mama_dwojki

  2021-12-27

  Ludmiła zakończyła następny nieudany związek. Przeprowadza się do Gdańska i rozpoczyna nową pracę jako menagerka klubu. To tam poznaje pewnego tajemniczego Rosjanina Zachara. Bardzo dynamicznie zaczyna się pomiędzy nimi coś dziać. Sielanka nie trwa długo gdyż dziewczyna z podrzucanych jej skrawków informacji składa prawdziwą tożsamość partnera. Atmosfera zagęszcza się, a momentami robi się wręcz niebezpiecznie. Czy to uczucie ma szansę rozwoju? Wybierając tę książkę po pierwsze urzekła mnie okładka, a przede wszystkim jej karmelowa kolorystyka. Ostatecznie przekonał mnie dość intrygujący opis. Spodziewałam się jednak standardowego romansu, miałam nawet lekkie obawy co do pikantności scen erotycznych. To co ostatecznie dostałam przerosło moje najśmielsze wyobrażenia. To nie jest zwykły romans, a wielobarwna i wielowymiarowa powieść. Autorka doskonale wyważyła wszystkie fragmenty składowe. Mimo iż głównym motywem jest rozwijające się uczucie to fabuła wcale nie jest taka prosta. Relacja pomiędzy bohaterami rozwija się stopniowo, a sceny seksu nie są ordynarne. Pomiędzy wierszami otrzymujemy sinusoidę skrajnych emocji. Zestaw codziennych rozterek i niecodziennych dramatów a także wyborów jakich bohaterowie muszą dokonywać, nie zawsze w zgodzie z dotychczasowym życiem. W jednej scenie rozpływałam się ponad romantyczną chwilą, by już w kolejnej odczuwać pewnego rodzaju strach przed tym co może się wydarzyć. Taka huśtawka trwa do ostatniej strony więc monotonia Was nie dopadnie. Jeśli chodzi o bohaterów, to są bardzo wyraziści i inteligentni. Ludmiła i Zachar pochodzą z różnorakich światów, dzieli ich wiele. Oboje są jednak po przejściach i nie do końca znają własną przeszłość, co sprawia, że historia nabiera głębi. Prócz Nich jest również kilka postaci drugoplanowych, które także mają znaczący wpływ na fabułę. Zdecydowanie moją ulubioną jest Zen, ojciec Miłki. Facet z tak rozbrajającym poczuciem humoru, że potrafi skruszyć każdego twardziela i jednocześnie postawić do pionu. Mnóstwo ironii, a nawet czarnego humoru, to zdecydowanie mój klimat. Jest też moment smutku i zadumy. Chwila rozpamiętywania przeszłości, wspominania tych którzy odeszli. Strach przed zapomnieniem. Bardzo osobiście przeżyłam ten element i rozkleiłam się totalnie, co mi się rzadko zdarza. Wątek romantyczny przeplata się z obyczajowym, by za chwilę zaskoczyć komediowym sznytem okraszonym mafijnymi porachunkami. Przysłowiową "kropką ponad i" są barwne opisy przyrody. Tło jest bardzo różnorodne gdyż akcja toczy się zarówno w górach, ponad morzem jak i Borach Tucholskich. Do tego kilka ostatnich scen rozgrywa się w Wigilię i święta więc temat jak najbardziej aktualny. Ogromnie dziękuję Autorce za tę piękną podróż. Mam nadzieję, że ta historia będzie miała własną kontynuację. Zakończenie wybrzmiało w dość tragicznym momencie, jednocześnie pozostawiając pewien niedosyt, lecz dając mnóstwo możliwości na dalszy ciąg.

• historie_budzace_namietnosc

  2021-12-27

  „Uświadomiłam sobie, że jeśli chcę zmiany, to muszę zacząć od siebie. Uwierzyłam, że zasługuję na wszystko co najlepsze, zasługuję, aby być najważniejszą osobą w czyimś życiu, w życiu mężczyzny.” Ludmiła po kolejnym nie udanym związku postanawia całkowicie przemienić własne życie. Przeprowadza się do Gdańska, a że jest dziewczyną to na początek nowego życia postanawia też zafundować sobie metamorfozę, jak szaleć to szaleć. Bez problemu znajduję nową pracę i właśnie w niej poznaję Zachara. Męski Rosjanin przyciąga ją jak nikt inny do tej pory. Tylko czuję, że w tej znajomości jest jakieś drugie ukryte dno. Dziewczyna za wiele razy już cierpiała przez facetów i utraciła całkowicie do nich zaufanie, lecz przy nim czuje się niezwykła i tak jak by to było jej miejsce. Tylko czy może zaufać facetowi który skrywa tyle tajemnic? Dla którego była częścią zadania? Uwiodło ją jego alter ego, lecz czy to coś zmieni. Dla Zachara była pionkiem w jego grze, lecz tylko do czasu. Nigdy nie pozwalał sobie na uczucia i emocję, lecz przy niej to się zmieniło. Miał doskonały plan który legł w gruzach, a teraz musiał dokończyć zadanie, ochronić ją i sprawić aby mu wybaczyła gdy pozna prawdę. Czy mu się to uda? Czy dostanie drugą szanse? Zawsze tak jest, że los potrafi zabawić się w kupidyna i w najmniej spodziewanym momencie postawi na naszej drodze tą właściwą osobę. Niekiedy trzeba pokonać trochę przeszkód i zastanowić się czy na pewno jest to miłość, lecz zawsze trzeba mieć nadzieję i zaryzykować. Niesamowita historia, pokazująca, że nie zawsze to co widzimy jest prawdą. Poruszająca niełatwy temat handlu ludźmi a zwłaszcza dziećmi. Następna książka ebook w której zostają połączone różnorakie wątki, tworząc niesamowitą całość od której nie mogłam się oderwać. I ponownie zarwałam noc, lecz było warto! Autorka wszystko doskonale przemyślała i połączyła tworząc historię od której się nie oderwiecie. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Zwroty akcji, emocję, pożądanie, namiętność, strach, tajemnicę, niebezpieczeństwo. A i będzie też humor więc uśmiech gwarantowany, dzięki Panu Zenkowi. Uwielbiam jego postać skradł moje serce od samego początku. Niekiedy wkurzałam się na zachowanie Zachara lecz taką miał pracę, a z Ludmiłą przeżywałam każdą chwilę i łzę. Więc czeka was niesamowita przygoda. Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i nie ostatnie. Już nie mogę się doczekać kolejnej jej książki.

• bookaholic.in.me

  2021-12-27

  "Alter ego" zaintrygowało mnie opisem, natomiast i tak nie spodziewałam się tego, co dostałam w środku. Prócz niebanalnie poprowadzonej fabuły i wielowymiarowych bohaterów, dostałam po prostu lekturę od której nie mogłam się oderwać. Książka ebook jest napisana lekko, świeżo i z pomysłem. Czyta się świetnie, a jest to o tyle zaskakujące, ponieważ nie ma w niej rozdziałów! Jest podzielona na 11 części, lecz prawdopodobnie gdyby nawet była napisana ciągiem i tak nic nie byłoby mnie w stanie do niej zniechęcić. Postaci są mądrze wykreowane, mają charakter, pazur i zapewniają całą gamę emocji. Niczego więcej od dobrej lektury nie można wymagać! ;-) Ludmiła to kobieta, która naprawdę imponuje. Gdy jej życie wywraca się do góry nogami, ona bierze wszystko w własne ręce, daje sobie chwilę na przygotowanie i rusza na podbój świata. Wyjątkowo inteligentna, myśląca kreatywnie, potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji. Ma ciepły dom rodzinny, kochającego ojca i całkiem udanych braci. Jedyne czego jej brakuje to szczęścia w miłości, nigdy nie trafiła na mężczyznę, który by jej nie zawiódł. Czy tym razem los się do niej uśmiechnie? Zachar to postać ujmująca, w której z miejsca można się zakochać. Z drugiej strony wydaje się bardzo tajemniczy, a to raczej nie wróży niczego dobrego. Zdecydowanie ma dwie twarze, a ta zawodowa nie jest zbyt przyjemna. Jest mistrzem manipulacji i mężczyzną, z którym nie chce się zadrzeć. Choć Lutka ma do czynienia z jego lepszą wersją, to czy żeby na pewno nigdy nie będzie miała do czynienia z jego alter ego? Ogromnie mnie cieszy, że Autorka postawiła na kobietę dojrzałą i pokazała, że teraz żyjemy w świecie, gdzie nie ma niczego złego w poszukiwaniu siebie w wieku 35 lat. Zdecydowanie musicie poznać Zena, ojca Ludmiły. To postać nietuzinkowa, wspaniała, z olbrzymią mądrością życiową, zabawna lecz i z niezmierzonymi pokładami miłości. Wątek sensacyjny, który ma tutaj miejsce sprawia, że książka ebook jest nieodkładalna, szalenie pragniemy poznać dalsze wydarzenia. Wszystko, co losy się w tej opowieści, jest dopracowane do perfekcji i dzięki temu czerpiemy niemałą przyjemność z lektury. Choć Zachar to postać kontrowersyjna i może budzić różnorakie uczucia, to mnie zmanipulował od razu i wierzyłam w niego. Czy nie postąpiłam pochopnie? Tego się dowiecie po lekturze, do której gorąco zachęcam. I czekam niecierpliwie na kontynuację, mam nadzieję, że pojawi się dynamicznie

• Heather

  2021-12-27

  Liczne słowa pochwały kierowane w stronę twórczości Anny Barczyk-Mews namówiły mnie na lekturę najwieższej powieści autorki. Nie wiedziałam zupełnie czego mogę się spodziewać, lecz okazało się, że czeka mnie historia pełna emocji, szczera i bardzo przyjemna w odbiorze. Nie czytałam pierwszej książki autorki, lecz po lekturze "Alter ego" zamierzam dynamicznie nadrobić zaległości. Zawsze cieszy mnie nowe odkrycie polskiego nazwiska, które udowadnia, że nasi rodzimi pisarze też potrafią nieźle pisać. Możemy pochwalić się dobrą literaturą obyczajową i właśnie w tym gatunku tworzy autorka, chociaż dorzuca do tego mocny wątek romantyczny, który doskonale wpasowuje się w całość. Już na wstępie moje uznanie zdobył wiek bohaterki, bo w końcu mogłam poznać dzieje pewnej trzydziestolatki. Zazwyczaj są to starsze panie albo wchodzące dopiero w wiek dorastania młode kobiety a o tych środkowych wiekiem się zapomina. A to przecież super kobiety są czego najlepszym dowodem jest kreacja Ludmiły, szalonej i energicznej, która już od pierwszych stron zdobyła moją olbrzymią sympatię. Autorka wykreowała ją na pełną uroku kobietę, która trenuje krav magę i nic nie jest jej straszne. Doskonały wzór do naśladowania. W dodatku Ludmiła ma tendencję do pakowania się w problemy dzięki czemu czytelnik zostaje wrzucony w sam środek intrygującej przygody. Lektura jest lekka, pomysłowa a miejscami nawet zabawna. Zupełnie nie spodziewałam się, że autorka tak zręcznie połączy kilka wątków, lecz przyznaję, że wyszło jej to wspaniale. Najpierw przedstawiła mi pełną charyzmy Ludmiłę, potem wysłała ją do Gdańska w celu zmienienia trochę spojrzenia na świat po nieudanym związku a dalej to już wszystko nabrało zawrotnego tempa - zagadkowy Rosjanin z pewną tajemnicą tak zaprzątnął jej myśli, że najpierw chciała rozgryźć jego tajemnica a później... oczywiście, przepadła w jego pięknych oczach. Muszę przyznać, że jestem zachwycona lekturą "Alter ego". Pięknie czytało mi się o przygodach Ludmiły a jedyne czego żałuję to to, że zbyt dynamicznie dobiegły końca. To historia pełna osobistego uroku, bardzo nieźle przemyślana, oryginalna i co najistotniejsze nowa mimo mocno zarysowanego wątku romantycznego. Nie pozostaje mi nic innego jak ogromnie polecić Wam twórczość Anny Barczyk-Mews, bo zapewniam, że nim się obejrzycie i Was oczaruje zagadkowy Rosjanin.

• karola_reads_books

  2021-12-27

  Ludmiła Batory jest bardzo bystrą i żywiołową trzydziestolatką, twardo stąpa po zmieni, odnosi zawodowe sukcesy. Po rozstaniu z partnerem postanawia znacząco przemienić własne życie, a przede wszystkim otoczenie i zamieszkać w Sopocie. Dziewczyna ma głowę na karku i potrafi rozgryźć człowieka w parę sekund, dlatego bardzo dynamicznie znajduje pracę i zostaje menadżerską pewnego modnego klubu. Jest atrakcyjna wiec zwraca na siebie uwagę wielu mężczyzn, jednak po ostatnich doświadczeniach nie w głowie jej amory. Przypadek poznaje bardzo przystojnego łódzkiego biznesmena Zachara Lwowa Rosjanina. Dziewczyna od razu wpada mu w oku, Ludka bardzo dynamicznie łączy fakty i wie, że Zachar jest niebezpieczny. Choć chciałaby zachować się odpowiedzialnie i posłuchać rozumu jednak serce nie daje za wygraną i chcąc nie chcąc zaczyna mocniej bić w kierunku mężczyzny. Czy Ludmiła dowie się, kim tak naprawdę jest Zachar? W co zostanie wmieszana kobieta? Są takie książki, które od pierwszej strony porywają czytelnika, ta historia taka była. Mogłabym o niej pisać w samych superlatywach, idealnie wykreowani bohaterowie, dynamiczna akcja, intrygi a także gorące sceny seksu, tego tu na pewno nie brakowało. Moje serduszko chwilami szybciej biło dla Zachara i mocno kibicowałam, żeby udało mu się zdobyć serce Miłki. Najbardziej zwariowaną postacią całej książki był tata Ludmiły pan Zenek, który potrafił doprowadzić mnie do łez własnymi niezawodnymi tekstami. Razem z córką tworzyli dobry duet i potrafili w parę chwil obezwładnić groźnego przeciwnika, nie na darmo Miłka uczęszczała na zajęcia krav magi. Bardzo wam zalecam sięgnąć po tę książkę, na pewno nie będziecie żałować. Czekam na więcej.