Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Emocjonujący thriller dla młodzieży, pierwszy tom trylogii osadzonej w świecie, w którym decyzja o życiu albo śmierci oskarżonego zapada w oparciu o SMS-owe głosowanie.Świat zrobił postępy od czasów, gdy w starożytnym Rzymie publiczność przesądzała o ułaskawieniu bądź skazaniu gladiatora, głosując kciukiem zwróconym w górę albo w dół. Teraz o losie skazańca decyduje się SMS-ami. Po raz pierwszy w Celi 7 odnalazła się nastolatka posądzona o zamordowanie celebryty Jacksona Paige’a. Kobieta przyznała się do winy, lecz czy to ona pociągnęła za spust? A może czasami rzeczywistość bywa bardziej skomplikowana, niż obrazy, którymi karmią nas media?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Cela 7. Tom 1 |
Autor: | Drewery Kerry |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Debit |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Nieźle napisana i zmusza do myślenia. Z chęcią przeczytam następną element kiedy wyjdzie.
recenzja z bloga: zatraceni w kartkach Świat się zmienił. Anglia pod ręką nowej władzy przemieniła ustrój. Sądownictwo jakie znamy przestało istnieć. Wielka Brytania usuwając sądy wprowadzili system smażenia przestępców. Cela 7, to nie tylko tytuł książki. Jest to również czas akcji (siedem dni) i ilość dni, podczas których telewidzowie głosują za, albo przeciw zabiciu człowieka. My, moje pokolenie możemy dożyć takich czasów. Umiera człowiek, zostaje postrzelony śmiertelną kulą łatwo w głowę. Jackson Paige to szanowany przez wszystkich działacz społeczny. Niespodziewanie umiera. Bohater narodowy zostaje brutalnie zabity. „Siedem kul przeszyło go, zabiła z zimną krwią!” Kto? A no nasza główna bohaterka- Martha. Złapana przez policję kobieta ma siedem dni życia. Czy pogrążona w ciszy szesnastolatka stanie się największą sensacją współczesnego systemu? Codziennie można śledzić poczynania więźniów i ich motywy dzięki programowi „Sprawiedliwością jest śmierć”. Nadawany każdego dnia o 18:30. Kerry Drewery wprowadziła nas w świat korupcji. Wprowadziła nas w świat chamstwa i nierównej potyczki o prawo do przeżycia. Cela 7 ostrzega nas, do czego prowadzi korupcja i ufanie tylko i wyłącznie mediom- śmiercią niewinnych. Nerwy miałem w strzępach oglądając… czytając opisy programu telewizji. Wkurzała mnie prowadząca, która robiła wszystko, aby oczernić więźniów, nawet tych niewinnych. A po co? Po pieniądze… Świat schodzi na psy. Jeśli w to nie wierzysz, przeczytaj tę książkę i przekonaj się, że nie tylko ja tak myślę. Książkę kupiłem w empiku. I to był prawdopodobnie mój ostatni zakup w tej sieci. Dlaczego? A no dlatego, że książka ebook jest zniszczona. Jeśli pragniemy coś kupić, to raczej w najlepszej jakości, prawda? To dlaczego wystawione są książki z pozaginanymi okładkami, z odklejającymi się stronami? Jeśli już takie są, powinny być przecenione prawda? Im bardziej zniszczony produkt, tym większa przecena. Jeśli zgięta okładka i odklejające się strony to argument na przecenienie tylko o 10%, to pozdrawiam… Empik się nie spisał. Aby nie było, to nie była moja pierwsza taka akcja. Czasami dostaję ładniejsze książki przesłane Pocztą Polską nie w folii bąbelkowej. Jeśli wiecie o czym mówię, to w tym momencie się uśmiechniecie XD Podsumowując. Książka ebook Kerry Drewery prezentuje nam temat, którego nie poruszy telewizja i prasa. Cela 7 jest bardzo interesującą powieścią, która powinna trafić w ręce każdej osoby.. Okładka również jest piękna. Naprawdę! Aczkolwiek od początku nic nie mówi o książce, aż do pewnego momentu.
Pierwsza element trylogii. Szczerze mówiąc, sięgając po tą książkę nie wiedziałam, że jest to dopiero początek dłuższej historii. Czy się cieszę? Zdecydowanie tak! 'Najlepsze, co zrobiliśmy, to to, że pozbyliśmy się sądów. Nie było w nich żadnej sprawiedliwości. (...) Śmierć jest sprawiedliwością i w tym układzie nie ma miejsca na głupie pomysły mięczaków.' Już na samym początku poznajemy Marthę, szesnastolatkę, która zostaje osadzona w Celach Śmierci, w których ma spędzić kolejne 7 dni. Za co? Przyznaje się do morderstwa Jacksona Paige'a. Celebryta, facet wspierający finansowo fundacje i udzielający się charytatywnie. Dlaczego to właśnie on stał się ofiarą? Czy faktycznie był ofiarą? I czy faktycznie jego śmierci winna jest nastolatka? Na te zapytania znajdziemy odpowiedzi w trakcie lektury. 'Ktoś inny stoi przed krzesłem. Kogo to obchodzi, czy jest winny, czy nie. Chodzi o rozrywkę, prawda?' Poznajemy historię początkowo z perspektywy Marthy i Eve, osobistego doradcy uwięzionych. W międzyczasie dochodzą jeszcze kolejni bohaterowie. Wydarzenia transmitowane są także w programie Sprawiedliwością jest Śmierć, którego relację poznajemy podczas 'łączenia' ze studiem telewizyjnym. 'Nie ma prawdziwej sprawiedliwości, wszystko to manipulacje i kłamstwa.' We wspomnianym wyżej programie telewizyjny na pierwszy rzut oka widać, że nie wszystko jest w porządku. Prezenterzy przerywali gościom, gdy ci mówili coś niewygodnego. Ponadto, byli oni nastawieni na fakt, że osadzeni w Celach zawsze są winni. Wszystko było dla nich czarne albo białe, a najistotniejsza była zasada oko za oko. Jaka może być sprawiedliwość, jeśli telefony dla głosujących objęte są najwyższą stawką? Wiadomości tekstowe kosztują kosmicznie dużo, a głosowanie internetowe objęte jest dodatkową opłatą. Widzimy tak naprawdę szerzącą się korupcję i manipulacje. Bogaci mogą każdą winę zrzucić na biednych. Dlaczego? Ponieważ mają pieniądze. To właśnie one są tutaj kluczem do wszystkiego. Pokazany jest model świata, w którym liczysz się tylko pod warunkiem, że masz na koncie niekończącą się liczbę zer. Jesteś biedny? Jeśli trafisz do Cel to możesz być pewien, że umrzesz. Wina czy jej brak nie miał najmniejszego znaczenia, ponieważ każdy mógł głosować do skutku, do czasu aż pozwalały na to środki na koncie. 'Dni kręcą się wokół jedzenia i spania, od wschodu do zachodu słońca. Czy wolno mi będzie wybrać, co dostanę do jedzenia ostatniego dnia?' Czy Martha była winna? Tego nie zdradzę, przekonajcie się sami. Na pewno była ofiarą systemu, który miał być lepszy, jednak moim zdaniem był skierowany wyłącznie do tych, których na to stać. Nie jest to sprawiedliwość, a tym bardziej nie jest to demokracja. Warto sięgnąć po tą pozycję. Co prawda na kontynuację będzie trzeba trochę poczekać, jednak jest to historia, która wciąga i która ma coś do przekazania. 'Najpotężniejszą rzeczą na świecie jest władza. Ktoś, kto ją ma, może zrobić, co zechce.'
mega książka ebook
Czy wyobrażacie sobie, że o winie i skazaniu na karę śmierci decyduje całe społeczeństwo za pośrednictwem sms-ów, połączeń i głosowania na stronie internetowej? Właśnie taki wymiar sprawiedliwości panuje w Wielkiej Brytanii w powieści Kerry Drewery „Cela 7”. Martha Honeydew zostaje zamknięta i oskarżona o zabójstwo Jacksona Paige’a – celebryty, sztandarowej postaci angielskiej działalności charytatywnej. Nastolatka przyznaje się do popełnienia tego czynu i zostaje zamknięta w Celi 1. W trakcie tygodnia w programie Sprawiedliwością jest Śmierć telewizja stara się przekonać wszystkich o winie dziewczyny, marząc o historycznej egzekucji, która przysporzyłaby im rekordową oglądalność. Nie przywołują żadnych dowodów, więc w umysłach niektórych pojawia się zapytanie – czy Martha na pewno tego dokonała? Czy była zdolna pociągnąć za spust pistoletu i zamordować gwiazdora, który wybił się z biednej dzielnicy High Rises i stał się KIMŚ? Kerry Drewery to pochodząca z hrabstwa Lincolnshire w Wielkiej Brytanii pisarka. Przed rozpoczęciem pracy pisarza na pełen etat była koordynatorką programu BookStart, a także może poszczycić się tytułem finalistki konkursu organizowanego przez BBC na scenariusz dla dzieci. Własny czas wolny spędza aktywnie – biega, jeździ na rowerze, pływa, dzięki czemu może bez najmniejszych wyrzutów zajadać ulubiony sernik. Jak na klasycznego pisarza przystało w jej domu znajduje się mnóstwo ebooków i filmów. Zadebiutowała w 2012 roku powieścią „A Brighter Fear”, zaś „Cela 7” jest jej pierwszą książką wydaną w Polsce. Muszę przyznać, że już sam opis powieści zachęcił mnie na tyle, by bez zastanowienia sięgnąć po tę książkę. Jako studentka prawa na co dzień spotykam się z tym, iż w naszym niemal jest dużo przepisów, które niekiedy odmiennie regulują podobne sytuacje. Tym bardziej opowieść była dla mnie łakomym kąskiem. Byłam interesująca jak Autorka nakreśli wymiar sprawiedliwości, który już po paru pierwszych zdaniach skojarzył mi się z ogólnokrajowym reality show. Drewery ukazała społeczeństwo jako ślepców zapatrzonych w to, co im się podaje na tacy, nie podejmujących chociażby najmniejszych prób zobaczenia sprawy z drugiej strony. Przerażające, prawda? Trochę przypomina mi to mentalność ludzi z „Igrzysk śmierci”, którzy czekali na kolejną śmierć, na zwrot wydarzeń, który dostarczyłby im jeszcze większej ekscytacji i skrajnych emocji. Jednak… po chwili zaczęłam się zastanawiać, czy to przypadkiem nie jest obraz współczesnego społeczeństwa i muszę przyznać, że doszukałam się paru podobieństw. Sama fabuła pędzi jak szalona. Nim się obejrzałam z Celi 1 przeszłam do kolejnej i znalazłam się w tej najgorszej, ostatniej. Całą historię poznajemy oczami Marthy, głównej bohaterki, Eve, jej doradczyni z urzędu, Cicero, byłego sędziego, Isaaca, adoptowanego syna Paige’a, a także ludzi znajdujących się w studiu, gdzie nagrywany jest program „Sprawiedliwością jest Śmierć”. Każda perspektywa jest inna. Dzięki Honeydew razem z Eve poznajemy warunki panujące w celach, jej przeszłość a także powód, dla którego dopuściła się tego czynu. Poza tym razem z dziewczyną obmyślamy koncepcję obrony i szukamy dowodów niewinności. Natomiast za pomocą programu telewizyjnego poznajemy prawa rządzące tego typu produkcjami, a także widzimy mechanizmy manipulacji ludźmi. Z każdym kolejnym dniem poznajemy dalsze dzieje Marthy, a także widzimy jaka jest ogromna różnica pomiędzy faktem a informacją przekazywaną przez media. Bohaterowie są bardzo nieźle wykreowani, jednak największy nacisk położono na Marthę. Można dostrzec zmianę zachodzącą w postawie dziewczyny, która początkowo jest pewna siebie i idzie w zaparte, jednak z czasem wyczuwalny jest strach… Podobała mi się determinacja Eve, która mimo niełatwej przeszłości nie pozostała obojętna na los ludzi, których miała za zadanie wspierać w ostatnich dniach życia. Z pewnością ciekawym zabiegiem było wprowadzenie wcześniej wspomnianej narracji. Krótkie epizody sprzyjały wprowadzeniu paru narratorów, dzięki którym poznaliśmy całą historię z wielu perspektyw i łatwiej było nam zrozumieć postepowanie dziewczyny. Podsumowanie: „Cela 7” przedstawia ponurą wizję przyszłości, w której całe społeczeństwo decyduje o życiu albo śmierci człowieka, który niekiedy jest niewinny. Przerażający obraz wymiaru sprawiedliwości wywarł na mnie piorunujące wrażenie i mam nadzieję, iż pomimo realizmu tej wizji, nigdy nie zostanie ona wprowadzona w życie. Sama opowieść „Cela 7” jest świetną dystopią, którą pochłania się w ciągu kilkunastu godzin. Nie byłam świadoma tego, jak przewracałam kolejne strony, aż w końcu dotarłam do zakończenia. Historia, choć przerażająca, skradła moje serce i już nie mogę doczekać się kolejnej części, która ukaże się w Wielkiej Brytanii już w czerwcu 😊 ___________________________ http://ja-ksiazkoholik.blogspot.com/2017/05/kerry-drewery-cela-7.html
To bardzo nietypowa książka ebook o wyjątkowo oryginalnym systemie kar, która mocno zapada w pamięć. By dodatkowo unieść ciśnienie autorka zmierza do kolejnych cel powoli ubarwiając każdy epizod różnorakimi typami narracji. Dzięki temu poznajemy punkt widzenia paru osób, które w różnorakim stopniu są zaangażowane w sprawę oskarżonej, jest również narracja samej Marthy a także zapisane w formie scenariusza wydarzenia ze studia programu Sprawiedliwością jest śmierć. Kolejne dni przynoszą nam liczne niespodzianki i to nie tylko w zakresie zdarzeń w celach. Martha wspomina bowiem własną przeszłość i to co utraciła tej pamiętnej nocy... Zastanawia się jak poradzi sobie bez niej Pani B. czy Isaak a także czy jest jakieś życie po śmierci. Jednak jeśli myślicie, że poznacie prawdę dotyczącą śmierci Paige'a przed końcem lektury to się mylicie. Autorka wraz z główną bohaterką są w zmowie milczenia! :) I tak kluczą, owijają i komplikują, że lektura kolejnych stron tylko podsyca emocje u czytelnika. Nie ma tu zbędnych opisów, nudnych dialogów, niepotrzebnych fragmentów. W "Celi 7" każde zdanie i każdy akapit mają znaczenie w danym rozdziale i mają namącić nam w głowach, byśmy zbyt dynamicznie nie dotarli do prawdy. Autorka poprowadziła nas poprzez różnorakie momenty życia człowieka, który ma przed sobą możliwą egzekucję. Do ostatniej chwili bowiem nie wiadomo, jaki jest efekt głosowania. Siedem dób życia, które pozostało skazanej to cały wachlarz emocji, wrażeń, przemyśleń i niepokoju. Jak najlepiej je wykorzystać? Czy będzie możliwość wykonania ostatniego telefonu? Zjedzenia wymarzonej ostatniej kolacji? Rozmowy z najbliższą osobą...? Co czeka na nas, drogi czytelniku w finale tej książki? Czy Martha będzie stracona? Czy jej poświęcenie będzie warte celu, do którego dążyła? Opowieść została pierwotnie skierowana do najmłodszych czytelników, lecz myślę że dorośli będą nią równie usatysfakcjonowani jak ja. Autorka poruszyła bowiem dużo tematów, które rządzą w naszym świecie - władza, pieniądze, sława, oszustwa, kłamstwa i manipulacja. "Cela 7" to przerażająca, lecz jednocześnie bardzo realistyczna historia, którą Kerry Drewery mnie kupiła. Sama tematyka wywołała szok i byłam ogromnie interesująca jak się to skończy... Dlatego z czystym sumieniem mogę Wam polecić niniejszą publikację, bez ograniczania wieku odbiorcy jedynie do młodzieży. całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2017/04/kerry-drewery-cela-7.html
Martha zostaje zatrzymana przez policję – w dłoni ma broń i wykrzykuje, że zabiła uwielbianego przez tłumy celebrytę. Kobieta zostaje osadzona w więzieniu, a o jej losie zdecyduje społeczeństwo. Świeży system sprawiedliwości pozwala ludziom oddawać głosy za karą śmierci bądź przeciw niej. Telewizyjny show przez cały czas przekazuje widzom info na temat osadzonej, dając im możliwość zdecydowania o jej losie. Czy Martha naprawdę to zrobiła? Czy zemściła się na człowieku, który według niej odpowiedzialny jest za śmierć jej matki? Cela 7 Kerry Drewery to opowieść młodzieżowa, w której do głosu dochodzi zarówno trzecioosobowy narrator, jak i pierwszoosobowy w postaci Marthy. Ten pierwszy relacjonuje wydarzenia, których bohaterami są inne osoby. Dodatkowo mamy jeszcze rozdziały, w których pokazany jest program telewizyjny – zapis wygląda jak scenariusz. Mamy podział na role, info poboczne, jest wprowadzenie i szczegółowe dane na temat tego, co właśnie prezentuje się na ekranie. Nie ma jednego tematu wiodącego w tej powieści. Po pierwsze poznajemy lepiej Marthę i jej historię, przeszłość, co ma wielkie znaczenie dla fabuły. To dziewczyna, która jest zupełnie inna od tego, jak kreują ją w mediach, warto poznać jej wspomnienia i spojrzeć na całą sprawę jej oczami. Po drugie dostajemy info na temat zbrodni, którą popełniła. Coś w rodzaju śledztwa na swoją rękę prowadzi Eve – sprawdza, gdzie doszło do morderstwa, rozmawia z ludźmi i chce pomóc Marcie, ponieważ nie wierzy w jej winę. Sprawa Marthy od początku jest przesądzona – kobieta przyznaje się do winy, nienawidzi jej społeczeństwo, które kochało jej ofiarę, na dodatek przedstawia się ją w dość nieprzychylny sposób. Czy taka jest jednak prawda? Czy nastolatka mogła zabić z zimną krwią mężczyznę? I dlaczego się przyznaje, skoro wie, co ją czeka? I prawdopodobnie najistotniejsze – temat nowego systemu sprawiedliwości. W czasie, gdy żyje Martha, nie ma już sądów. By wyeliminować zbrodnie i możliwość wychodzenia na wolność złoczyńców, oddaje się ich los w ręce ogółu. Przez siedem dni więzień zmienia cele – każda z nich ma w jakiś sposób sprawić, że będzie mu nieprzyjemnie – a w tym okresie na zewnątrz trwa program telewizyjny, który przekazuje info na temat osadzonego. Zazwyczaj są one zmanipulowane i przeinaczone, a prezenterzy i widzowie wcale nie zachowują się, jakby chodziło o możliwość wyboru pomiędzy życiem a śmiercią danej osoby. Robią z tego widowisko, uśmiechają się, są do bólu absurdalni w swoim zachowaniu. Bardziej przypomina to telewizję śniadaniową niż program dotyczący sprawiedliwości. Sam system zakłada, że każdy może wysyłać sms bądź dzwonić nieograniczoną liczbę razy, głosując za śmiercią albo przeciw niej. Tak naprawdę jednak społeczeństwo podzielone jest na bardzo bogatych osobników i skrajną biedotę, dlatego tylko ci pierwsi decydują o losie osadzonego. Książka ebook prezentuje jedną bardzo ważną rzecz – potęgę telewizji. Już teraz wierzymy mediom – nierzadko bezgranicznie – i jesteśmy przez nie ogłupiani, manipulują nami. W powieści zostało to jeszcze wyolbrzymione. Widzowie mogą decydować o tym, czy ktoś umrze. To dla nich forma rozrywki. Wizja ta jest przerażająca, lecz wcale nie niemożliwa. I prawdopodobnie właśnie to jest tak bardzo zaskakujące – gdy zdamy sobie sprawę, że nie mamy problemu z wyobrażeniem sobie takiej sytuacji. Cela 7 to dobra literatura dla młodzieży. Może akcja nie gna w niej na łeb, na szyję, lecz jest to wciągająca powieść, z ciekawą fabułą, oryginalnym pomysłem i trudnym wykonaniem. Do tego zakończenie sprawia, że od razu pragniemy sięgnąć po następny tom. Nie mogę się doczekać, aż dowiem się, co stało się dalej. Polecam, jeśli lubicie książki młodzieżowe, których akcja umieszczona jest w niedalekiej przyszłości, a której wizja może przerazić.
Cała recenzja pod linkiem: http://dominika-szalomska.blogspot.com/2017/04/157-recenzja-ksiazki-cela-7-kerry.html Przyznaję, że na początku nie mogłam się wciągnąć. Byłam cały czas negatywnie nastawiona i czekałam tylko na jakieś wydarzenie, które mnie jeszcze bardziej zniechęci. Ale zamiast tego, w którymś momencie stało się coś dziwnego, ponieważ niespodziewanie nie mogłam się oderwać. Przerzucałam kartki, całkowicie pochłonięta, historią na nich zawartą. Mimo że gdzieś w połowie książki domyślamy się czy Martha zabiła czy nie, to stale jest mnóstwo wątków, które są niesamowicie interesujące i intrygujące. Do tej pory takie książki mnie nie ruszały, po prostu się na nich nudziłam, lecz Cela 7 to zupełnie coś nowego. Nie wiem czy coś podobnego pojawiło się na rynku, lecz dla mnie to coś nieoczekiwanego i wartego przeczytania. Nie wspominając, że im dalej brnęłam, tym trudniej było mi się oderwać. A gdy nastąpił koniec, to cóż... zareagowałam jak małe dziecko, które nie może dostać cukierka – zaczęłam uderzać w zamkniętą opowieść i powtarzać „nie, nie, nie, nie”. To był cios poniżej pasa, a ja byłam tak zdesperowana, że napisałam do autorki, a to czego się dowiedziałam, znajdziecie na końcu recenzji!
Moim zdaniem pisarka sprawnie operuje słowem i kładzie nacisk na mocne i nieźle zobrazowane emocje. Nie nudzi zbędnymi opisówkami, buduje przykuwające uwagę dialogi, które pozwalają bardzo sprawnie chłonąć kolejne strony. Treść skłania do refleksji. A bohaterowie mimo młodego wieku okazują się ponad wyraz dojrzali. Jedna z lepszych młodzieżówek, które czytałam w tym roku. Uważam, że czytelnik w każdym wieku znajdzie tutaj coś dla siebie, manipulacja ludźmi poprzez różnorakie środki masowego przekazu nie jest jedynie fikcją stworzoną na potrzeby książki, jest to problem, z którym stykamy się każdego dnia. Polecam. Cała recenzja na blogu Nowe Horyzonty.
Tendencyjność komunikatów nastawiona na wywołanie szoku i zarobienie kolejnych pieniędzy. Manipulacja nagłówkami, brak miejsca na refleksję czy obiektywne zadawanie pytań. "Culpae poenae par esto - kara ma odpowiadać winie" to uzasadnienie nowego wymiaru sprawiedliwości - reality show, w którym to widzowie decydują czy dana osoba ma trafić do celi śmierci. Martha zostaje złapana z pistoletem w ręku. Nie stawia oporu, od razu przyznaje się do winy. Zapytanie tylko, czy sprawy rzeczywiście wyglądają tak, jak się je przedstawia? Czy widzowie mają rzetelny wgląd na sytuacje, a szesnastolatka ma ponieść najwyższy wymiar kary? Książka ebook Kerry Drewery to tytuł adresowany do młodzieży, jednak stawiający interesujące wyzwanie przed całym społeczeństwem - zmusza nas do refleksji na ile kwestia sprawiedliwości powinna być oddana w ręce ludu i czy zaangażowanie w to wszystko mediów, to właściwa droga dystrybuowania informacji? Opowieść jest literacką fikcją, lecz jej mechanizmy od dawna istnieją w establishmencie. Naginanie reguł czy wyrywanie wypowiedzianych słów z kontekstu, to już właściwie nasza codzienność, a Cela 7 to czysta rozrywka wyłącznie w teorii. Miłe zaskoczenie i kredyt zaufania względem Kerry. Dla takich ebooków warto znaleźć miejsce.
Oryginalny pomysł na fabułę, która wypływa z dzisiejszego życia, wydaje się idealnym początkiem sukcesu. Dyskopia pokazująca komercjalizację życia, społeczną znieczulicę, podziały społeczne i wszelkie możliwości, jeśli ktoś posiada pieniądze - to tylko początek tego, co możecie znaleźć na kartach tej powieści. Niemal pięćset stronicowa historia opowiada o siedmiu ostatnich dniach życia Marthy, a także o wszystkim co losy się poza jej celami. Narracja to jeden z plusów. Pojawia się twórca pierwszoosobowy a także trzecioosobowy. Wydarzenia i wspomnienia głównej bohaterki, która wraz z ze zbliżającym się końcem coraz bardziej się odsłania, to narracja pierwszoosobowa. Jest jednak dużo epizodów z perspektywy osób, które są blisko niej, starają się zrozumieć całą sytuację i jej pomóc. Prócz tego codziennie pojawiają się odcinki programu telewizyjnego, który czyta się trochę jak scenariusz z podzielonymi rolami. To wszystko sprawia, że historia nie nudzi nawet przez moment. Dużo się losy w tej książce, wraz z jej końcem poznajemy coraz więcej mrocznych sekretów, nie do końca wiadomo jak potoczą się wydarzenia. Ta młodzieżowa dystopia z jednej strony wciąga i intryguje, a z drugiej prezentuje interesujący obraz przyszłości. Ludzka podłość, brak poszanowania innych, pieniądze i władza, która dzięki nim płynie. Bardzo dużo można odkryć dzięki lekturze.
"– Jedyne, co możemy mieć ze sobą wspólnego, to niebo i gwiazdy ponad nami, nie rodzinę ani nie przyjaciół… – W takim razie miejmy to niebo i gwiazdy, cieszmy się nimi, póki możemy. Dopóki ta chwila trwa, póki jest prosto." Narzekasz czasem na skorumpowane sądy, ciągnące się latami procesy i niesprawiedliwe wyroki? Obwiniasz sędziów, którzy skazują niewinnych, podczas gdy prawdziwi bandyci chodzą wolni i mają się świetnie? Nie myślisz chwilami, z goryczą, że w tym świecie, słynny bandyta ma w więzieniu większe wygody niż uczciwy, szary człowiek na wolności? A co byś powiedział na siedmiodniowy proces, w którym to właśnie Ty jesteś sędzią? Po prostu rozsiadasz się komfortowo przed telewizorem, z telefonem w jednej ręce i miską popcornu w drugiej, podglądasz skazanego bez ograniczeń, a na koniec wysyłasz SMS o treści ŚMIERĆ albo ŻYCIE na numer 7997. Proste, prawda? Zostań sędzią już dziś, bez wychodzenia z domu! Udziału w procesie Marthy Honeydew, nastolatki oskarżonej o zabójstwo znanego celebryty, nie da się tak po prostu wymazać z pamięci. To miała być łatwa historia z prostym zakończeniem, a przynajmniej tak mi się na początku wydawało. Ponieważ kiedy morderczyni, z pistoletem w dłoni, krzyczy, że zabiła, to sędziowskie palce same wystukują ŚMIERĆ na klawiaturze telefonu. Lecz co, jeśli wyznanie winy okazuje się zwykłą atrapą, a niewinność oskarżonej jest tak widoczna i oczywista, że nawet ślepy by ją zauważył? Teoretycznie wszyscy wysyłają sms o treści ŻYCIE i sprawa zamknięta. Kłopot w tym, że społeczeństwo, w którym żyje Martha, nie dostrzega niczego poza czubkiem swojego nosa, a skazywanie na śmierć, to dla niego najlepsza forma rozrywki... Kerry Drewery mianowała mnie sędzią-czytelnikiem, pozwoliła zajrzeć za kulisy wstrząsającego morderstwa, a później podstępnie zabrała prawo głosu. W "Celi 7" autorka zreformowała piórem system sądowniczy, powołując się na znane "Oko za oko" i włożyła młotek sędziowski w ręce obywateli, lecz tylko tych, posiadających grube portfele. Zabawa dla bogaczy pod hasłem: nie stać Cię na sms - nie stać Cię na sprawiedliwość. Jak dla mnie brzmi dziwnie znajomo… "Cela 7" to książka ebook napisana w dość nietypowy sposób, ponieważ już na wstępie, odkrywa prawdę o oskarżonej. Może się przez to wydać, że historia będzie przewidywalna i nudna, lecz w rzeczywistości, z każdą kolejną stroną, sprawa staje się bardziej zagmatwana i tajemnicza. Autorka zabrała czytelnikowi prawo głosu, lecz okazała łaskę, nie zamykając go w celi razem z Marthą i wypuszczając na krótkie spacery po zdeprawowanej rzeczywistości. Przepustka uprawnia do prowadzenia swojego śledztwa, udziału w programie telewizyjnym Sprawiedliwością jest śmierć i bliższego poznania, jakże wielkodusznego społeczeństwa. Dzięki wprowadzeniu różnorakich typów narracji, można przyjrzeć się sprawie z punktu widzenia wielu osób, mających skrajnie odmienne zdanie, w kwestii nowego wymiaru sprawiedliwości. Mnie najbardziej przekonała narracja pierwszoosobowa, w wykonaniu samej oskarżonej. Martha, mimo własnych szesnastu lat, wydała mi się bohaterką niezwykle dojrzałą i świadomą konsekwencji własnych wyborów. Po każdym rozdziale, pełnym uczuć i wspomnień, coraz lepiej rozumiałam jej sytuację i życiowe wybory. Autorka przekonała mnie całkowicie kreacją głównej bohaterki i sprawiła, że emocje Marthy, wysypały się spomiędzy kartek, wywołując we mnie falą współczucia dla oskarżonej. Bardzo podobał mi się także lekki wątek miłosny, który jest promyczkiem nadziei w przerażającej rzeczywistości Marthy. "Cela 7" jest czymś zupełnie odmiennym, choć jednocześnie jakby znajomym. Nie potrafię jej porównać do żadnej innej książki, lecz pewne fragmenty przypominają mi dystopijne światy, które odwiedzałam. Kerry Drewery wplotła pomiędzy fikcję literacką, wiele smutnej prawdy o ludziach, sile pieniądza i pragnieniu władzy, rodem z obecnej rzeczywistości. Zakończenie podniosło mi ciśnienie i namąciło w głowie, właśnie tak jak lubię. Nie jest to może arcydzieło, lecz moim zdaniem niezły wstęp do serii, która może się stać arcydziełem. Jestem bardzo zadowolona z pobytu w "Celi 7" i przyznam szczerze, że trudno było mi ją opuścić. Książka ebook została wprawdzie okrzyknięta thrillerem młodzieżowym, lecz według mnie, starszy czytelnik również idealnie się w niej odnajdzie. Warta przeczytania, dająca do myślenia, godna polecenia!
Nastoletnia Martha zostaje osadzona w celi śmierci. Kobieta jest oskarżona o zabójstwo bardzo słynnego celebryty i przyznaje się do zarzucanych jej czynów. Jednak czy to naprawdę ona stoi za tym morderstwem? Nie wiadomo i bardzo ciężko będzie się tego dowiedzieć, bo nikt nie prowadzi w tej sprawie śledztwa. Nie ma świadków, zeznań, dowodów, a o winie kobiety zdecydują telewidzowie. (...) Duże ukłony w stronę autorki za to, że wykreowała bardzo poważny i inteligentny świat. Przerażający, lecz mimo wszystko bardzo nieźle przemyślany. (...) Bardzo cieszę się, że taka książka ebook powstała. Jestem bardzo zadowolona z tego, iż mogłam ją przeczytać przedpremierowo. Naprawdę zachęcam do sięgnięcia po nią gdyż nie jest to normalna młodzieżówka. "Cela 7" nie powiela żadnych schematów jakie do tej pory obserwowaliśmy w powieściach z tego gatunku. Zapraszam na bloga : http://recenzje-sophie.blogspot.com/2017/03/recenzja-cela-7.html