To twoja książka?

Recenzje

• anulax

  2018-03-22

  mi sie podobała książka, lubie tego typu książki :)) polecam!

• Karolina Wielowińska

  2018-03-22

  Tu wpisz treść "Cała prawda o ..." - książka, która wpadła w moje dłonie z czystej ciekawości dziewczyny o imieniu Ilona Felicjańska. Ani to jej specjalnie nie ubóstwiałam, ani nie nienawidziłam. Ze świadomością jej obecności w szołbiznesie może troszkę objęłam postawę anty, lecz tylko i wyłącznie zasugerowana nagonkami i (jak już teraz wiem) bredniami wypisywanymi pod adresem Ilony Felicjańskiej. Jak to się okazuje dużo dobrego potrafi być skreślone jedną wpadką, jednym błędnym posunięciem, które niesie za sobą stos niepochlebnych opinii i multum wylewanych brudów. "Cała prawda o ..." to nic innego jak wywiad-rzeka Anety Pondo z Iloną Felicjańską. Rozmowa, która porusza dużo ważnych aspektów życia. Historie te i wypowiedzi "głównej bohaterki" raz wpływają pozytywnie na jej konto, a raz okropnie ją oczerniają i stawiają w mało pochlebnym świetle. Jakkolwiek opowiada o sobie Ilona Felicjańska, możemy mieć pewność, że mówi to z pełną szczerością i świadomością swojej ja.Tak na prawdę mogłaby skłamać i mówić o sobie w samych superlatywach, tyle, że moim zdaniem Ilona Felicjańska już na tyle dorosła i dostała od życia po dupie, że przede wszystkim chce być uczciwa w stosunku do samej siebie, co niesie za sobą prawdę przekazywaną czytelnikowi. Książka ebook opowiada o jej wzlotach i upadkach. Felicjańska mówi o swoim dzieciństwie, kompleksach małej dziewczynki; początkach pracy na wybiegu; małżeństwie, które miało być idealne, a okazało się klapą; alkoholizmie, który sprowadził ją na samo dno; zdjęciach ze słynnym paparazzo i co tu dalej pisać, po prostu "spowiada" się z swojego życia. "Niesamowite" jest to jak prosto można ocenić człowieka biorąc pod uwagę tylko to, co piszą o nim media. Sama się na tym złapałam, lecz już wybrnęłam z tego błędu. Pewnie, że nie mogę powiedzieć z pełną świadomością tego, że wiem kim jest Ilona Felocjańska, bo nie znam jej osobiście, jednak ten post poświęcony jest temu co zdołałam wyciągnąć z książki i właśnie na tym głównie chcę się skupić. A wrażenie odniosłam bardzo pozytywne i dla wielu pewnie zaskakujące. Czy ktoś teraz słysząc albo czytając o Ilonie Felicjańskiej skojarzy ją z niesamowitą top modelką z zamierzchłych lat. Czy ktoś dostrzeże to, że chodziła w pokazach największych ikon światowej mody. I w końcu czy ktoś ma pojęcie o tym jak dużo dobrego uczyniła ta kobieta. Czy mamy świadomość, że jest ona założycielką fundacji "Niezapominajka", której oddała całe własne serce. Otóż odpowiedź na wszystkie wcześniej zadane zapytania jest dość łatwa i banalna, brzmi NIE.Nikt teraz nie wspomina o Ilonie Felicjańskiej jako o dziewczynie sukcesu, dobrej i wrażliwej duszy, oddanej drugiemu człowiekowi.Z jednej strony jest to jej wina, bo popełniła błędy o których mediom i ludziom trudno jest zapomnieć. Tylko, że należy pamiętać, że każdy popełnia błędy, lecz sukcesem jest się do nich przyznać i otwarcie o nich rozmawiać. To właśnie robi Felicjańska, za co olbrzymi szacunek z mojej strony.Sama wiem, że niektórych potknięć nie chcę rozpamiętywać i do nich powracać, lecz może to jedyny ratunek aby stać się nową, lepszą osobą.Myślę, że Ilona Felicjańska wyszła właśnie z takiego założenia i postanowiła otwarcie mówić o swoim alkoholizmie i jego konsekwencjach. Alkoholizm nie bierze się znikąd. Nierzadko spowodowany jest jakimiś załamaniami psychicznymi. Natomiast takie oto załamania zazwyczaj są zaczerpnięte z kłopotów jakie ktoś ma przez inne osoby. Dlaczego zatem to na Felicjańskiej "wieszane są psy"? Czy, aż tak dużo zawiniła, żeby umieścić ją na liście "straconych na zawsze"?Moim zdaniem nie. Uważam, że powinna dostać jeszcze jedną szansę, żeby udowodnić, że jest dziewczyną ucząca się na błędach i mimo wszystko należy jej się szacunek za to, co zrobiła kiedyś.Należy pamiętać o jej latach chwały, a przymknąć oko na epizod, który już dzisiaj nie ma wielkiego znaczenia.Ilona Felicjańska pomogła wielu osobom jednocześnie płacąc za to swoją reputacją. Myślę, że powinna mieć teraz przy sobie ludzi, którzy nawet kosztem złej opinii w mediach będą w stanie stanąć za nią murem. Nic tak nie uskrzydla jak świadomość tego, że ma się przy sobie osoby, które bez względu na wszystko pomogą.Życzę jej tego z całego serca.Podobno jest takie powiedzenie, że dobro do nas wraca. Oby się sprawdziło. Książkę "Cała prawda o ..." zalecam ludziom, którzy są na rozdrożu dróg i nie wiedzą co zrobić, aby nie popełnić błędu. Ludziom, którzy wyolbrzymiają własne problemu, aby zobaczyli, że trzeba być silnym i nie wymyślać problemów tam gdzie ich nie ma. I w końcu tym, którzy zwątpili w drugiego człowieka, żeby przekonali się, że czasami warto zaufać na nowo.

• sylwialaura3

  2018-03-22

  Książkę zakupiłam jakieś 3tygodnie temu! Od samego początku bardzo mocno mnie wciągnęła i nie mogłam się od niej oderwać. Może również i dlatego , że Pani Ilona Felicjańska bardzo mnie inspiruje do pozytywnego myślenia , że nie warto poddawać się , wierzyć w własne umiejętności i ogólnie żeby żyć pełnią szczęścia. Bardzo Ją lubię i marzę o spotkaniu z Nią. W tym roku skończyłam 19 lat i prawdopodobnie jak każda nastolatka ma jakieś kompleksy , smutki ... ja po przeczytaniu książki , zaczęłam inaczej myśleć o życiu , o sobie , o tym , że nie każdy jest idealny. Piszę tę recenzje , gdyż sądzę , że ta książka ebook jest idealna pod każdym wobec i warto ją przeczytać , także ,że bardzo lubię i szanuje Panią Ilonę! Marlena Ś. (19l)

• Monidecor

  2018-03-22

  Ilona Felicjańska to słynna polska modelka, gwiazda światowych pokazów mody, pozowała u najsłynniejszych światowych projektantów. Założycielka fundacji, prywatnie matka i żona. Gdy w mediach ukazała się sensacyjna informacja o wypadku słynnej modelki pod wpływem alkoholu, wokół jej osoby rozpętała się medialna burza. Wyszło na jaw, że modelka jest od paru lat alkoholiczką. Gdy przyznała się do uzależnienia, media zaczęły się o niej rozpisywać a wielu kolegów i najbliższych jej osób odwróciło się od niej. Książka ebook "Cała prawda o..." to wywiad - rzeka, przeprowadzony przez dziennikarkę Anetę Pondo. To zapis wyjątkowo szczerych rozmów na przestrzeni paru miesięcy. Pani Ilona opowiada o swoim trudnym dzieciństwie, o tym jak z szarej myszki nieustanna się z dnia na dzień światową modelką. O jej trudnym, nieszczęśliwym małżeństwie i o nałogu w który popadała coraz bardziej. O tym jak przyznanie się do uzależnienia może zrujnować życie i jak prosto można znaleźć się na dnie. Ta książka ebook to podsumow

• kjakksiazka

  2018-03-22

  Zastanawiając się co wniosła na rynek książka, stwierdzam, że przede wszystkim możliwość poinformowania ludzi o rozbudowanej działalności charytatywnej Ilony Felicjańskiej, która przestała mieć znaczenie dla mediów po wypadku samochodowym modelki. Polska zapomniała ile fajnych rzeczy zrobiła kobieta, której całym życiem była i nadal. jest filantropia. Osobiście nie byłam świadoma zasług jakie zgromadziła Fundacja Niezapominajka. Ponadto każdy powinien zaznajomić się z faktami za nim wyda jakikolwiek osąd dotyczący jej uzależnienia i błędów popełnionych w jego świetle. Nikt nie jest bez skazy na życiorysie, a świat to okrutny zwierz rzucający w niepamięć to co było dobre, a ukazujący tylko to co jest najgorsze i co rujnuje człowieka.Jeśli chcecie dowiedzieć się jak bezlitosny potrafi być show-biznes i przysłowiowe ‘spanie na pieniądzach’ zainteresujcie się pozycją ‘Cała prawda o…’, a dowiecie się, że bycie na pierwszych stronach czasopism to nie sielanka.