Średnia Ocena:
Bystre oczka. A kuku
Piękne, intensywne kolory, łatwe wzory i wielkie nieskomplikowane obrazki o wyraźnych konturach. Zostały opracowane przez specjalistów zajmujących się rozwijaniem percepcji wzrokowej małych dzieci. Książeczki z serii "Bystre oczka" podążają za potrzebami dzieci. Ilustracje wzbudzą zainteresowanie już u 3- miesięcznych dzieci.Książeczka "Bystre oczka. A kuku" zainteresuje też starsze niemowlęta i małe dzieci, gdyż wykorzystuje popularną i lubianą zabawę. Na stronach, w różnorakich miejscach pojawia się chłopiec, dzidziuś z radością spróbuje go odszukać.Rodzice z pewnością odkryją w tej książeczce dużo możliwości wspólnej zabawy z maluszkiem. Zaczynając od zabaw w poszukiwanie kolorów czy kształtów a kończąc na rozpoznawaniu i nazywaniu pojazdów, przedmiotów czy wskazywaniu szczegółów.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Bystre oczka. A kuku |
Autor: | Homel Joanna, Janoszek Iwona |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Debit |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Bystre oczka. A kuku PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Z wszystkich książeczek kontrastowych jakie kupiłam , tą lubi najbardziej, ma świetne kolory, dzidziuś wyraźnie szuka Buzki chłopca na kazDej stronie. Jestem zaskoczona pozytywnie, ponieważ sam podaje mi książeczkę i 'zmusza' mnie do wspólnego przeglądania. Sam również usiłuje otwierać i patrzeć. Udany zakup. Polecam.
Zarówno niemowlaki jak i odrobinę starsze dzieci znajdą tutaj coś dla siebie. Na początek oglądanie, obserwowanie, przyglądanie się, potem poznawanie kolorów, kształtów, liczenie, opowieść co znajduje się na obrazkach itp. Z pewnością mamusie znajdą zastosowanie do kolejnych zabaw :) Książeczki te nie są ani duże, ani grube i to jest w nich idealne bo są poręczne nawet dla maluszków. Dodatkowo są oczywiście leciutkie. Mają sztywne i śliskie kartki więc krótkotrwałe ślinienie ze strony oglądającego z pewnością im nie zaszkodzi. Całość pokazuje się ładnie i jest naprawdę fajna. Dominik ma 6 miesięcy i od jakiegoś czas przygląda się z ciekawością tym ilustracjom. Ja pokazuje, on parzy, śmieje się i usiłuje zjeść :)