Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Byłem ziemniaczanym oligarchą to następna idealna opowieść Johna Mole’a, autora bestsellerowej książki Moja wielka grecka przygoda.Anglik, absolwent studiów MBA z piętnastoletnim doświadczeniem w międzynarodowej bankowości a także twórca paru książek, w saunie doznaje olśnienia i postanawia otworzyć sieć restauracji szybkiej obsługi z pieczonymi ziemniakami. Nawiązuje współpracę z brytyjską restauracją a także rosyjskim Związkiem Rolników, zyskuje dotacje z brytyjskiego Funduszu Know-How i rozpoczyna pościg za doskonałym kartoflem we wchodzącej w krwiożerczy kapitalizm Rosji. W tym okresie usiłuje rozkręcać inne biznesy, pada ofiarą śpiewających energetycznych wampirów, paraduje w spódniczce baletowej, demonstruje na placu Czerwonym i jeździ na grzbiecie świni. Aż w końcu… staje twarzą w twarz z rosyjskimi gangsterami.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Byłem ziemniaczanym oligarchą. Jak prowadzić biznes w Rosji i nie zwariować |
Autor: | Mole John |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Carta Blanca |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Rosja ziemniakami stoi. Czy może być więc coś prostszego niż rozkręcenie w tym państwie ziemniaczano-restauracyjnego biznesu? Z takim planem wyjechał do Rosji Brytyjczyk John Mole. Twórca omawia własne zmagania z machiną urzędniczą, powszechne na każdym kroku łapówki a także spotkania z interesującymi postaciami. Książka ebook pełna jest zabawnych historii, lecz również sytuacji absurdalnych i patowych. Zapał przybysza z Zachodu miesza się tu z obojętnością obywateli byłego ZSRR. Próba załatwienia czegokolwiek kończy się zazwyczaj sugestywnym rozłożeniem rąk i stwierdzeniem „Tu jest Rosja, panie Mole”. Książka ebook składa się z dwudziestu siedmiu rozdziałów. Bardzo dynamicznie się ją czyta. Styl jest lekki i przyjemny, choć zdarzają się elementy biznesowo-ekonomiczne, mogące niektórych znudzić. Na szczęście nie ma ich aż tak dużo. Za to tekst roi się od interesujących spostrzeżeń na temat Rosji i jej obywateli, a także lokalnych smaków i zapachów.
Zadziwiła mnie ta książka, ponieważ myślałam, że o Rosji wiem sporo, a tutaj okazało się, że nie wiem niemal nic! John Mole próbując rozkręcić własny ziemniaczany interes wkroczył nieopatrznie na szerokie i baaardzo wzburzone wody biznesu w wydaniu rosyjskim. Wszystko niby sprowadza się do jednej, złotej zasady: gdzie nie posmarujesz, tam nie wejdziesz... lecz ile będziesz mieć zabawy przy próbowaniu, to już inna bajka :) Zdaję sobie sprawę, że odwiedzając tylko Rosję, można się z Niej pośmiać i zagwizdać ze zdziwienia, lecz sprawa przestaje być taka zabawna, kiedy trzeba w takim państwie żyć i jakoś funkcjonować. Odnoszę wrażenie, że TAM stale panuje regulamin życia rodem z Dzikiego Zachodu - strzelaj, zanim strzelą do ciebie i spierdzielaj na swoim koniu ( no tutaj mielibyśmy do wyboru jedynie swoje nogi obute w walonki). Krótko i zwięźle pisząc, zalecam gorąco wszystkim tym, którzy mają ochotę na zerknięcie "pod spódnicę" Mateczce Rosji i sprawdzenie, jak ona wygląda na prawdę ;P