Być jak Audrey Hepburn okładka

Średnia Ocena:


Być jak Audrey Hepburn

Opowiadanie o tym, jak jedna mała czarna może całkowicie przemienić życie młodej dziewczyny…19-letnia Lisbeth ucieka od monotonii życia codziennego, oglądając filmy z Audrey Hepburn w roli głównej. Na co dzień pracuje w miejscowym barze jako kelnerka, jednak to zajęcie nie daje kobiecie żadnych perspektyw na dalszy rozwój. Pewnego dnia otrzymuje rewelacyjną wiadomość od własnej przyjaciółki Jess –stażystki w Metropolitan Museum of Art w Świeżym Jorku. Okazuje się, że na najistotniejszym zdarzeniu modowym Met Gala, odbywającym się przy udziale nowojorskich celebrytów i rekinów biznesu z Wall Street, zostanie wystawiona pierwotna odsłona legendarnej sukienki od Givenchyego, którą miała na sobie Audrey Hepburn w filmie Śniadanie u Tiffany’ego. Lisbeth, długo się nie zastanawiając, wyrusza w podróż do Dużego Jabłka. Już na miejscu, w tajemnicy przed wszystkimi, a także dzięki pomocy Jess, Lisbeth przymierza słynną suknię. Dodatkowy makijaż i fryzura à la Audrey Hepburn sprawiają, że element osób bierze bohaterkę za elegancką i prominentną celebrytkę.Wkrótce, dzięki sukienkom vintage własnej babci a także modowej smykałce Jess, Lisbeth odnosi niebywały sukces w elitarnej socjecie Manhattanu, skupiając na sobie uwagę księżniczki popu Tabithy Eden a także wpływowego ZK Northcotta, następcy potentata gazowego. Jednak w niedługim okresie Lisbeth przekonuje się, że jej nowe życie – pełne zaskakujących zwrotów akcji – wcale nie jest usłane różami, zaś ludzie, którzy przebywają w jej otoczeniu, mają względem niej podejrzane zamiary. Młoda dziewczyna będzie musiała się zastanowić, co tak naprawdę liczy się w życiu: znajomość z reprezentantami nowojorskiej elity czy może relacje z tymi osobami, które znają prawdziwą Lisbeth.Nowojorski blichtr, ciemne tajemnice socjety Manhattanu a także powiew dużego świata glamour…Idealna opowieść dla wielbicielek Audrey Hepburn a także dla każdej kobiety, która pragnie choć na chwilę wyrwać się z codziennej, przytłaczającej rzeczywistości! „To książka ebook dla każdej kobiety, która wierzy w magiczną moc idealnej sukni. Kriegman stworzył pełną uroku baśniową opowieść, która została napisana tak sprawnie, że każda dziewczyna ją czytająca bez trudu wczuje się w przeżycia młodej Lisbeth. Być jak Audrey Hepburn z pewnością zyska uznanie szerokiej publiczności”Julie Cross, bestsellerowa autorka "Burzy"

Szczegóły
Tytuł Być jak Audrey Hepburn
Autor: Kriegman Mitchell
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Być jak Audrey Hepburn w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Być jak Audrey Hepburn PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Ósemkowy Klub Recenzenta

    "Być jak Audrey Hepburn" to pierwsza opowieść Mitchella Kriegmana, twórcy m.in. "Niedźwiedzia w dużym, niebieskim domu". Książka ebook ta opowiada historię Lisabeth - marzycielki stłamszonej przez otaczającą ją szarą rzeczywistość, kobiety obarczonej ciężarem matki alkoholiczki - dla której jedynym ratunkiem są filmy z Audrey Hepburn. Są one jedyną radością w jej życiu, zna je na pamięć. Jest nimi oczarowana do tego stopnia, że gdy w muzeum, w którym pracuje jej jedyna przyjaciółka pojawia się legendarna sukienka należąca niegdyś do jej idolki, kobieta postanawia ją założyć i przez przypadek staje się nową Audrey. Dostaje się do świata bogaczy i gwiazd, wyglądając jak jedna z nich. Na gali poznaje piosenkarkę z marnym głosem i skłonnością do alkoholu - Tabithę - i zaprzyjaźnia się z nią. Tabitha wprowadza Lisabeth do własnego świata, który według mnie jest złotą klatką. Z zewnątrz idealne życie gwiazd i modeli bielizn, w środku jest zgniłe, pełne sekretów i intryg. Lisabeth musi podjąć dużo niełatwych decyzji a także ułożyć hierarchię wartości żeby nie zgubić się w nowej sytuacji i nie utracić tego co najważniejsze. "Być jak..." przeczytałam bardzo szybko, książka ebook nie jest nudna. Zostały w niej zawarte interesujące wątki. Próba uchwycenia świata sławy i przepychu oczami zwykłego człowieka jest interesującym pomysłem i myślę, że panu Mitchellowi udało się to znakomicie. Moim jedynym, zastrzeżeniem jest to, że koniec historii był do przewidzenia, a wszystko układało się po myśli głównej bohaterki. Natomiast bardzo spodobały mi się wnioski, które nasuwają się po przeczytaniu tejże książki - żeby doceniać, to co się ma, niezależnie od tego jak źle wygląda sytuacja a także żeby zawsze dążyć do poznania siebie i własnego przeznaczenia. Zalecam tę książkę nastolatkom, gdyż myślę, że dorosły człowiek może nie wytrzymać "hormonów" i rozterek młodego człowieka. OB źródło: osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com

  • dalena.ro

    Jednak strój ma olbrzymią moc. Tak jak życie kopciuszka przemieniła jedna para butów, tak życie Lisbeth zostało zmienione przez jedną, małą, czarną sukienkę.Pamiętacie jak w dzieciństwie przebierałyście się w suknie mamy albo babci i w za wielkich szpilkach chodziłyście po domu i udawałyście, że jesteście olbrzymimi gwiazdami na przyjęciu? Przyznajcie się, że kiedy dorosłyście i zaczęłyście kupować swoje suknie i szpilki dalej marzyłyście o sławie i blichtrze. Takie właśnie marzenia towarzyszyły Lisbeth. Młoda kobieta pomiędzy nudą pracą a monotonią życia ma drobną pasję. Wielbi Audrey Hepburn i wszystko co z nią związane. Dzięki własnej pasji i drobnemu zbiegowi okoliczności jej życie się zmienia. Dziewiętnastolatka otrzymuje dar od losu. Zaczyna żyć w świecie pełnym blasku, sławy, szyku. Trafia do elity i staje się gwiazdą na miarę Audrey Hepburn. Lecz czy nowe życie jest tak idealne jak w jej marzeniach? Czy młoda dama w porę zauważy jak wokół niej czai się zawieść i intryga? Jak sobie z nimi poradzi?Polecam „Być jak Audrey Hepburn” Mitchell Kriegman wszystkim młodym kobietom. W książce pdf znajdziecie dużo interesujących wątków i wartką akcję. Czyta się lekko, dynamicznie i przyjemnie. Pozycja warta uwagi. Więcej recenzji na www.facebook.com/LiteraturaZmyslow/

  • Girl-from-Stars

    Zapewne każdy z nas, obserwując życie słynnych gwiazd, celebrytów, nie jeden raz marzył o tym, by choć na chwilę posmakować tego przepełnionego luksusem i bogactwem życia. „Być jak Audrey Hepburn” właśnie o tym opowiada. Niech nie zwidzie Was ten tytuł. Książka ebook ta wbrew pozorom nie opowiada o losach Ikony kina, którą zna zapewne każdy, dzięki jej roli w „Śniadaniu u Tiffany’ego”.Lizbeth, to młoda dziewczyna, która ucieka od codziennej monotonii, oglądając filmy z Audrey Hepburn. Zafascynowana postacią kultowej aktorki marzy o lepszym życiu. Pewnego dnia otrzymuje wiadomość od swej przyjaciółki Jess – stażystki w Metropolitan Museum of Art w Świeżym Jorku. Okazuje się, że na prestiżowym zdarzeniu modowym Met Gala, odbywającym się z udziałem nowojorskiej śmietanki towarzyskiej, zostanie wystawiona legendarna sukienka Givenchy’ego, którą w filmie „Śniadanie u Tiffany’ego” miała na sobie Audrey Hepburn.Dzięki pomocy Jess, Lizbeth przymierza słynną suknię, co sprawia, że element osób bierze ją za elegancką i prominentną celebrytkę. Zauważona przez członków miejscowej elity Lizbeth zostaje uznana za kogoś, kim nie jest.Wkrótce kobieta przekonuje się, że jej nowe życie, tak odmienne od wszystkiego co znała, wcale nie jest usłane różami, a ludzie a nowego otoczenia mają względem niej podejrzane zamiary.Po przeczytaniu powieści pana Kriegman’a czuję wielki niedosyt. Początkowo, książka ebook ta bardzo mi się podobała. Planowałam jej dać wysoką ocenę, mimo iż sama fabuła do wybitnych nie należy. Niestety, później wszystko już mi nie pasowało. Zanim zaczęłam pisać tą recenzję, zerknęłam co uważają o tej książce pdf inni blogerzy. Chciałam sprawdzić czy im też, czegoś w tej książce pdf zabrało. Większość raczej zachwalała tą pozycję, więc wychodzi na to, że lub jestem zbyt chora, przez co, miałam zbyt wyolbrzymione oczekiwania względem tej książki, lub faktycznie czegoś w niej zabrakło …To, co najbardziej mnie zirytowało w tej książce, to wprowadzenie przez autora zbyt wielu wątków, ponad którymi najwidoczniej nie miał dostatecznej kontroli (albo pomysłu?). Do chwili obecnej nie mogę przeżyć tego, jak można było zostawić bez wyjaśnienia wątek ZK z Liezbeth, wątek Chase czy pocałunek Jess z Liezbeth? To były jedne z ciekawszych wątków tej książki. Zostały one jednak najwidoczniej zlekceważone przez pisarza, który głównie poświęcił opisywaniu pięknych przyjęć bogatej elity i knuciu jakiś zawiłych intryg, które były dla mnie zbyt przereklamowane. Twórca poszedł w całkiem innym kierunku, niż moje wyobrażenia. A jego ostateczne zakończenie tej historii doprowadziło mnie do białej gorączki.Zakończenie według mnie, było „przedobrzone”. Oczywiście każdy to zakończenie (jak i całą historię) może zinterpretować na własny sposób. Jak dla mnie twórca nie miał określonego pomysłu na zakończenie tej książki, na rozwiązanie tych wszystkich wątków. Postawił na coś banalnego, jednocześnie nie zamykając większości wątków. Może w ten sposób, zostawił sobie otwartą furtkę do ewentualnej drugiej części? Kto wie? Sam styl pisania autora jest w porządku – książkę czyta się lekko i przyjemnie. Opisy nie zanudzają, a dialogi są logiczne i ciekawe. Co do fabuły – tak jak już pisałam – nie do końca przemyślana i osobiście, mam do niej dużo zastrzeżeń. Podsumowując, „Być jak Audrey Hepburn” to książka ebook z mnóstwem niedopowiedzeń. Można ją okrzyknąć mianem współczesnej i unowocześnionej odsłony Kopciuszka. Początkowo zapowiadała się obiecująco – szkoda, że twórca bardziej nie przemyślał fabuły. Nie mniej jednak może komuś z Was się spodoba?Moja ocena: 6/10Recenzja ta znajduje się także na moim blogu:kochajacaksiazki.blogspot.com

  • ksiazkanonstop

    Każdy z nas za czymś szaleje, coś uwielbia, czemuś poświęca się bez reszty. Pasja to bardzo kluczowa kwestia w życiu. To właśnie hobby sprawia, że nasz byt nie kończy się na pracy bądź obowiązkach domowych. Główna bohaterka książki "Być jak Audrey Hepburn" ma, można powiedzieć, ogromnego bzika na punkcie gwiazdy filmu "Śniadanie u Tiffany'ego". Lisabeth po prostu ubóstwia zarówno ekranizację, jak i pierwszoplanową postać i marzy ona o wcieleniu się w kreację idolki. Nieoczekiwanie na jej drodze staje okazja do spełnienia tego pragnienia. Cudowna, absolutnie niezwykła mała czarna na prawdę ma potężną moc. Kiedy po raz pierwszy Lisabeth wkłada suknię, trudno jej uwierzyć, że to losy się w rzeczywistości. Od tamtej pory życie kobiety ulega diametralnej zmianie. Pracująca dotychczas w knajpie, roznosząca zamówione dania staje przed drzwiami do nowego, wymarzonego aczkolwiek niewiadomego świata. Teraz codzienność Lizabeth nie będzie zamykała się na pracy a także powrotach do domu, w którym ciężko wyczuć ciepło, zrozumienie i wsparcie. Teraz jej życie to częste imprezy, kokietowanie, zwracanie na siebie uwagi. Czy taka egzystencja jest rzeczywiście spełnieniem marzeń głównej bohaterki? Czy ekskluzywne, na wysokim poziomie bale, wymyślne, drogie suknie to na prawdę coś, o co warto zabiegać? Czy Lizabeth zrozumie co jest dla niej najważniejsze?"Być jak Audrey Hepburn" to książka ebook otwierająca oczy, uświadamiająca, że nie zawsze to, o czym marzymy, jest dobre. Na pozór lekka, dowcipna, przyjazna lektura potrafi zaskoczyć. Bohaterów powieści nie sposób nie polubić. Szczególnie Buni. Każdy na pewno oddałby wszystko za taką babcię. Publikacja niejednokrotnie podnosi ciśnienie czytelnikowi. Zwłaszcza wtedy, gdy widzimy, jak Lizabeth pragnie poklasku, bogactwa, sławy a z drugiej strony stale ma otwarte przed sobą drzwi do skromnego świata, gdzie czeka na nią szczęście. My to widzimy, bohaterka jeszcze nie dostrzega tego, co kluczowe i to doprowadza do lekkiego wrzenia w sercu, myślach czytelnika.

  • SKOKWBOOK

    Niesamowita kompozycja – opisy kreacji, które były tak szczegółowe i interesujące, że czułam się, jakbym przesuwała palcami po powierzchni materiałów krawieckich... Specyfika życia „na salonach” – przebiegłość i wyniosłość przezierająca przez kartki książki ukazująca nam ogrom intrygi, która opanowuje elity towarzyskie... To zapiera dech w piersiach! Uwielbiam rzeczywistość stworzoną przez Kriegmana. Być jak Audrey Hepburn to książka, do której najchętniej bym... weszła. Po prostu została wchłonięta przez stronice tej magicznej historii... Chociaż czasami zdaje mi się to zbędne, gdyż okoliczności wykreowane przez autora zdają się niemalże namacalne. Dawno nie wczułam się tak w żadną powieść! Magia, czar, szyk, intryga! Po prostu... WOW!

  • Królewskie Recenzje

    Kiedyś powiedziała "Piękno dziewczyny nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze albo sposobie w jaki układa włosy. Urok dziewczyny musi być widoczne w oczach, bo są one drzwiami do jej serca – miejsca gdzie mieszka miłość." Drobna, o długich włosach, z lekko zadartym nosem i szeroko rozstawionymi oczami w ogólnie wpisywała się w ówczesny kanon piękna. Nieustanna się jednak inspiracją dla wielu dziewczyn i inspiruje po dzisiaj dzień. Taka właśnie była Audrey Hepburn- aktorka i modelka.Jednak ta książka ebook nie opowiada o Audrey lecz o Lisabeth, dziewczynie, która pragnąc zapomnieć o własnej szarej rzeczywistości, nałogowo ogląda filmy, w których zagrała jej ukochana aktorka Audrey. Kobieta marzy o karierze i dużym świecie pełnym fotografów i sławnych osób. Pragnie być jak Audrey- piękna, sławna, bogata...Z pomocą przychodzi jej przyjaciółka pracująca w Metropolitan Museum of Art w Świeżym Yorku. Lisbeth przymierza znajdującą się tam suknię Givenchy’ego, którą miała na sobie Audrey Hepburn w filmie "Śniadanie u Tifnanny'ego". Przez pokrętny los, kobieta trafia na przyjęcie celebrytów odbywające się w tym samym budynku. Błędnie wzięta za osobę sławną, trafia do grona sław.Lisbeth dynamicznie zdobywa sławę. Jej bloga czyta dużo osób. Zdobywa nawet fankę. Dynamicznie zaprzyjaźnia się paroma celebrytami. Wszyscy podziwiają jej kreację. A jeden z najprzystojniejszych facetów jest nią zainteresowany. Kobieta czuje się w tym towarzystwie jak ryba w wodzie. Chętnie chodzi na imprezy, pozuje... Zdobywa nawet nową przyjaciółkę. Jednak bardzo dynamicznie się przekona, że świat gwiazd nie jest taki cudowny jak mogłoby się wydawać...Przyznam Wam się, że też jestem olbrzymią wielbicielką Audrey Hepburn. "Śniadanie u Tiffany'ego" i "Rzymskie wakacje" znam niemal na pamięć. Nie wiem, czy chciałabym tego co Lisbeth, być kimś sławnym, ponieważ z reguły jestem bardzo nieśmiała, lecz bardzo nieźle ją rozumiem. Dziewczyna, której przyszłość z góry zaplanowała matka, z którą niezbyt się dogaduje. Podziwiam ją za jej odwagę, za to, że zaryzykowała. Wyjątkowe jest również to, że pomimo świeżych znajomości, zmianie otoczenia, w sercu pozostała sobą, prostą Lizbeth. Ten wielki, błyszczący świat nie zepsuł jej. To było w niej bardzo niezwykłe. To a także jej tajemniczość, która przyciągała wszystkich. To właśnie sprawiło, że pokochało ją tak wielu.Książka napisana jest prostym językiem. Czyta się ją w zatrważająco szybkim tempie. Szczegółowe opisy sprawiają, że niemal można poczuć aromat kosztownych perfum, usłyszeć szelest kolorowych sukien i wypić drogiego szampana. Idealnym pomysłem było nawiązanie do Audrey Hepburn, która inspiruje tak dużo kobiet.Przyznam, że sięgnęłam po tę książkę głównie ze względu właśnie na postać z okładki. Już wówczas wiedziałam, że to niestety nie jest historia o niej, lecz i tak miałam na nią ochotę. I dobrze, że to zrobiłam, ponieważ opowieść bardzo mnie urzekła. I... dała nadzieję, na to, że marzenia się spełniają. Nawet te szalone.

  • Paulina Kaleta

    Jako nastolatka zaczytywałam się w „Plotkarze” i „Diabeł ubiera się u Prady”. Zresztą w filmie i serialu byłam zakochana. Mam je obejrzane od deski do deski. Jednak do dziś od czasu do czasu lubię do nich powrócić. Mimo że teraz już jestem dorosła kobietą, a mój gust czytelniczy się przemienił to z chęcią sięgnęłam po opowieść Być jak Audrey Hepburn. Lisbeth marzy o lepszym życiu. Wychowywanie się na przedmieściach, w ubogiej rodzinie, z matką alkoholiczką do łatwych nie należy. Dlatego kobieta pragnie za wszelką cenę się stąd wydostać, a pomoże jej w tym obsesyjne zafascynowanie Audrey Hepburn. Próbowałam się postawić na miejscu Lisbeth i wiecie, co idealnie ją rozumiem. Każdy z nas chce spełniać marzenia, każdy pragnie tego, co najlepsze w życiu, lecz nie czarujmy się nie każdy ma możliwości. Dlatego, kiedy ona miała szansę zaistnieć to zaryzykowała i bardzo dużo osób nabrało się na jej fortel. Lecz każdy kij ma dwa końce sytuacja i świat, w którym się odnalazła z pozoru wcale nie są najlepsze. Czy Lisbeth długo zabawi w świecie cudownych i bogatych? Czy odnajdzie tu miłość i szczęście? Czy wyrzeknie się rodziny i własnej tożsamości na rzecz blichtru i szampana? Stare przysłowie mówi, że pieniądze szczęścia nie dają. A jak było z Lisbeth? Tego dowiecie się z lektury książki. Całą książkę bardzo miło mi się czytało. Nie mogę powiedzieć, że szybko, lecz była to wina obowiązków. W zwyczajnych warunkach poradziłabym sobie z nią w ciągu jednego dnia. Z zainteresowaniem pochłaniałam kolejne rozdziały. Kiedy nie mogłam tego robić zastanawiałam się jak potoczą się dalsze dzieje naszej bohaterki. Być jak Audrey to opowieść idealna dla każdej dziewczyny – która wkracza w dorosłe życie, która interesuje się modą, którą fascynuję Audrey. Książka ebook ta to mini encyklopedia o życiu aktorki i muszę przyznać, ze trafiłam tutaj na informacje, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Plusem jest także zakończenie. Nigdy w życiu nie spodziewałabym się takiego rozwiązania. A morały są dwa – za każdy błąd należy zapłacić, a przed przeszłością nigdy nie uciekniesz. Dopadnie cię, choćby w najciemniejszym zaułku. Summary: czas spędzony z książką sądzę za bardzo udany. Jeśli potrzebujecie przyjemnej lektury na zimowy wieczór to ta będzie idealna. Jak najbardziej polecam!http://www.paulinakaleta.com/2016/12/mitchell-kriegman-byc-jak-audrey-hepburn.html

  • kobietatrzechbarw

    Co tak naprawdę liczy się w życiu? Czy są to pieniądze, drogie kreacje, świat mody i celebrytów albo kolorowe drinki? Prowadząca normalne życie Lisbeth jest zakochana w filmach z Audrey Hepburn. Marzy o tym by być jak wykreowana przez aktorkę postać – Holly Golightly ze „Śniadania u Tiffany’ego”. Pewnego dnia bohaterka, dzięki swej przyjaciółce ma okazję przymierzyć legendarną suknię, którą Hepburn miała na planie tego filmu. Nie spodziewała się, że owa kreacja odmieni jej życie. Ludzie ze świata show biznesu zaczęli brać ją za elegancką, zagadkową a także lekko szaloną gwiazdę. Czy nowe życie Lisbeth okaże się takie jak sobie wymarzyła?Któż z nas nie chciałby podróżować limuzyną, mieć pełne konto i co tydzień imprezować w najdroższych klubach z elitą. Nie martwić się pracą, szkołą, przyszłością, nie zastanawiać jak przeżyć następny miesiąc. Każdy chce żyć na poziomie, jednak świat bogaczy wcale nie jest usłany różami, zwłaszcza gdy udaje się kogoś kim się nie jest. Kłamstwo ma krótkie nogi. Przyjmując wymyśloną osobowość trzeba pilnować się, by nic z dotychczasowego życia nie wypłynęło na powierzchnię. Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają, ja jestem zdania, że pozwalają być komfortowo nieszczęśliwym. Z obserwacji wywnioskowałam, że ludziom, którzy mają wiele zer na koncie stale ich brakuje, chcą więcej i więcej. Lisbeth jest dobrą osobą, miłuje na własny sposób pokręconą rodzinę, zależy jej na przyjaciołach, tylko chcąc odmienić własne życie, nieco się pogubiła. Zatraciła granicę pomiędzy swoim prawdziwym życiem, a wyimaginowanym światem celebrytów, który sama sobie wykreowała. Ciekawą postacią w powieści jest Tabitha – klasyczna gwiazdka muzyczna, nie ma problemu z wydawaniem tysięcy na drogie sukienki, nałogowym piciem alkoholu przy każdej nadarzającej się okazji i kapryszeniem, gdy coś jej się nie podoba. Okazuje się, że aby być sławną piosenkarką, wcale nie trzeba umieć śpiewać, starczy być zamożnym. Ta dwójka prezentuje olbrzymi kontrast miedzy sobą. Mitchell Kriegman wykreował świat w blasku fleszy, skrywanych sekretów elity Manhattanu a także świeżego powiewu przepychu i splendoru. To zaskakująco udany debiut literacki człowieka, który jest reżyserem, scenarzystą, producentem i aktorem. „Być jak Audrey Hepburn” jest napisaną w lekkim klimacie powieścią, która przyciąga niczym pierwsze strony gazet. Jeśli chcecie na moment wkroczyć w świat przepychu i znaleźć się w blasku jupiterów, to koniecznie wyruszcie w podróż z Lisbeth.

  • czytatnik

    Młoda kobieta ucieka od codzienności własnego niełatwego życia do świata blichtru w filmach z Audrey Hepburn. Jej ulubionym jest "Śniadanie u Tiffany'ego", który widziała już niezliczoną ilość razy, jednak za każdym razem tak samo porusza ją przedstawiona w nim historia, a przede wszystkim sama Audrey. Pewnego dnia jej przyjaciółka, stażystka w Metropolitam Museum of Art w Świeżym Jorku, prezentuje jej oryginalną suknię z ulubionego filmu dziewczyny. Pierwotny projekt sukienki od Givenchy'ego okazuje się doskonale pasować na zachwyconą Lisbeth, która za sprawą nieziemskiej sukienki, fryzury a także odrobiny makijażu przemienia się w pewną siebie elegancką gwiazdę. Przypadkowe spotkanie z wschodzącą gwiazdką popu staje się zdarzeniem przełomowym w jej życiu. Tylko czy to wszystko na prawdę warte jest pozostawienia za sobą ludzi, którzy ją kochają?Całość recenzji dostępna pod adresem: http://zapach-ksiazek.pl/byc-jak-audrey-hepburn/

  • Aleksandra Szoć

    www.stanzaczytany.blogspot.comZachęcona opinią ,,podobne do Diabeł ubiera się u Prady!" postanowiłam sięgnąć po tę książkę. Lubię Diabła (...), więc byłam zainteresowana powieścią podchodzącą pod tą samą tematykę, lecz innego autora. Kiedy więc zaczęłam czytać, zorientowałam się, że mam do czynienia z... psychofanką Audrey Hepburn. Wielbi każdy film, uwielbia jej osobę i potrafi przekazać nam takie info na temat kulis życia Hepburn, że aż mnie zatykało. Tu nie chodziło tylko o modę - reflektory, światła sławy, popularność, cudowne kreacje - tylko o to, jakim jest się człowiekiem. Wiem, kim była Audrey Hepburn, wiem, że zasłynęła z wielu filmów (choć ich nie oglądałam, więc teraz muszę to nadrobić), lecz nigdy nie interesowało mnie jej życie. Teraz dowiedziałam się ciekawostek z jej dni sławy. Lecz nie na tym koncentruje się powieść. Do zobaczenia w recenzji. :) Główna bohaterka zaczęła własną przygodę z powodu sukni Audrey z filmu Śniadanie u Tiffany'ego (1961). Prawdopodobnie każda z dziewczyn kojarzy czarną kreację - piękną, długą suknię, która nieustanna się wzorem do naśladowania wielu projektantów. Dzięki pomocy przyjaciółki, Lisbeth miała okazję ją przymierzyć. Nie spodziewała się odwrotu spraw - musiała uciec w inny rejon Metropolitan Museum of Art, aby nie nakryli jej na tym karalnym czynie. Ku dużemu zaskoczeniu trafiła na zdarzenie modowe, które spowodowało, że nałożyła maskę Audrey i musiała wtopić się w tłum. Dynamicznie okazało się, że z Lisbeth to niemożliwe - każdy był zauroczony jej osobą. Nawiązała znajomości, a nawet ,,toaletowe" przyjaźnie. Na tym miało zakończyć się przedstawienie. Po pamiętnym wieczorze ponownie musiała przemienić się w ,,biedną" osobę. Niestety, uważana tamtego wieczoru za innego człowieka, bogata śmietanka towarzyska z Nowego Jorku nie pozwala jej zniknąć z ich życia. Zresztą ona sama nie chciała powrócić do własnego nudnego żywotu. Wraz z Jess postanowiły zrealizować projekt ,,Być jak Audrey Hepburn" i realizować własne marzenia, opartymi na małych kłamstewkach i nieszczerych - z mojego punktu widzenia - przyjaźniach. Złotko, jeśli dalej to czytasz, to znaczy, że musisz przeczytać tę książkę. Byłam nastawiona na coś zupełnie innego - zwykłą obyczajówkę, gdzie zanudzę się na śmierć z powodu nadmiaru kreacji. Chociaż zachęciło mnie porównanie, nie myślałam, że zyskam coś nowego. A tu? Totalny zawrót głowy! Możemy się przekonać, jak to jest wieść bogate życie. Czy na pewno jest tak kolorowo, jak każdy uważa? Zobaczyłam, w którym momencie każdy człowiek, niezależnie od pochodzenia, ściąga własną maskę. Zobaczyłam, jak w każdym przypadku kluczowe jest wnętrze i swoje potrzeby, a nie potrzeby środowiska, w którym żyjemy. Samorealizacja i spełnienie marzeń to nie tylko modły ubogich ludzi - też tych, dla których gwiazdy świecą nocą. Jest moc przyjaźni, moc miłości i życia. Choć z początku nie byłam zadowolona projektem ,,być jak Audrey Hepburn" z powodu kłamstw Lisbeth, nie mogłam się oderwać od lektury. Chciałam, aby dalej w to brnęła i modliłam się, aby nie ujawniono jej tożsamości. Główna bohaterka pokazała własną odwagę, ponieważ - tak szczerze, sama nie byłabym skłonna do takiego czynu. Nie wiem, czy poradziłabym sobie z udawaniem. Nienawidzę kłamstw i kłamstwa nie przechodzą mi przez gardło, więc nie mogłabym nałożyć niczyjej maski. Lisbeth tak naprawdę to bardzo niezła osoba, miła, kochana, więc należało jej się spełnienie własnych marzeń. Dlatego, choć z początku nie mogłam zrozumieć, dlaczego dalej ciągnie tę całą farsę, potem chciałam, aby zyskała w tym wszystkim szczęście. Mowa jest łatwy - jak dla mnie zbyt prosty. To prawdopodobnie jedyny minus tej książki, ponieważ fabuła jest wartościowa - z wartościowym przesłaniem. Jednak brakowało mi mocniejszych słownych uderzeń, bardziej rozbudowanych zdań i niektórych elementów - jak na przykład uczucia podczas spotkań z pewnym mężczyzną. Gdyby autorka dogłębnie weszła w tematy poboczne, wyszłoby cudo. Dlatego również odejmuję jeden mały punkcik za to. Reasumując, polecam tę opowieść kobietom, które lubią obyczajowe powieści. Osobiście bardzo podobała mi się zmiana głównej bohaterki i cały wewnętrzny świat nowojorskiej śmietanki towarzyskiej. Można zauważyć, że każdy - bez względu na to, czy ma pieniądze czy ich nie ma - jest człowiekiem o własnych, indywidualnych potrzebach. Powieść, która nie tylko bawi, lecz także daje dużo do myślenia. Polecam.

  • Natalia Zdziebłowska

    LISBETH JEST 19- LETNIĄ DZIEWCZYNĄ, KTÓRĄ SPOTYKA W ŻYCIU PEWNA BARDZO NIEZWYKŁA PRZYGODA. W MUZEUM MET, JEJ SERDECZNA PRZYJACIÓŁKA POKAZUJE JEJ SUKIENKĘ, KTÓRĄ NOSIŁA SAMA AUDREY HEPBURN. LISBETH NIE MOŻE NIE SKUSIĆ SIĘ ABY JĄ PRZYMIERZYĆ ZWŁASZCZA, ŻE JEST JEJ WIELKĄ FANKĄ. PRZEZ POKRĘTNY LOS, DZIEWCZYNA UBRANA JAK JEJ IDOLKA, POJAWIA SIĘ NA PRZYJĘCIU CELEBRYTÓW ODBYWAJĄCYCH SIĘ W MET. TO WYDARZENIE NA ZAWSZE ODMIENIA JEJ ŻYCIE. LISBETH W ŚWIECIE WIELKICH SŁAW CZUJE SIĘ JAK RYBA W WODZIE. NIESTETY ŚWIAT GWIAZD NIE JEST TAK PIĘKNY JAK ZAKŁADAŁA. WKRÓTCE PRZEKONUJE SIĘ, ŻE TO CO WIDZI SIĘ W KOLOROWYCH CZASOPISMACH TO TYLKO POŁOWA KŁAMSTW..."Usta kłamcy mogą być pełne prawdy, lecz to stale kłamca. Uważaj komu ufasz."W książce pdf podoba mi się przede wszystkim duży entuzjazm głównej bohaterki. Kartkując strony raz za razem, odniosłam wrażenie, że kobiety nie da się nie lubić. Lisbeth jest kobietą energiczną, marzącą o losie innym niż studia jako pielęgniarka i przede wszystkim jest kobietą o szczerym sercu. Skąd również wzięło się jej kłamstwo? Sądzę, że w znacznej mierze winą tego jest zwykły przypadek. Lisbeth nie pragnęła być sławną, ona pragnęła jedynie nie żyć tak jak jej matka – alkoholiczka przegrywająca swoje życie."Wiesz, czasem źli ludzie nie okazują się tacy źli, a dobrzy ludzie nie są nawet w połowie tak dobrzy, jak się wydaje."Autor idealnie ujął mnie swoim prostym i jasnym językiem, idealnym pomysłem na akcje a także wyrafinowanym przedstawieniem wątku głównego jakim jest postać Audrey Hepburn. Dzięki autorce weszłam w świat spod bajki kopciuszka – gdzie zwykła kobieta może choć raz poczuć się jak królewna. Ujęło mnie to całkowicie zwłaszcza, że Lisbeth to dziewczyna, której należy się wszystko co dobre.Czytanie książki zajęło mi zaledwie dwa dni. Oczywiście nie mogłam pozwolić sobie na ciąg czytania, bo codzienna praca mi to uniemożliwia. Mimo jednak tego myślę, że książkę poznałam szybko. Na moje nieszczęście, skusiłam się na nią w tygodniu co spowodowało, że nie mogłam zatopić się w niej tak jak lubię – ulokowanie się w moim ulubionym zaciszu, w ręku herbata a także kocyk. Jestem jednak nią tak przyjemnie zaskoczona, że nawet zwykły dzień z tą lekturą, był dla mnie olbrzymią przygodą."– Słyszałyśmy odgłosy imprezy dochodzące z głównej galerii: strzelające korki i stukot kieliszków z szampanem, szmery rozmów o niczym wypowiadanych z nadętym manhattańskim akcentem przez przedstawicieli przemądrzałej klasy bogaczy na kolejnej gali pełnej przepychu." Lektura bardzo przypadła mi do gustu. Czytanie jej było olbrzymią przyjemnością. Jedynie zakończenie mnie nieco rozczarowało. Jak dla mnie okazało się nieco zbyt mało rozpisane. Jednak wspomnę, że twórca zostawił sobie otwarte drzwi do napisania kolejnej części, a ja mam nadzieję, że niebawem to właśnie poczyni. Zalecam książkę bardzo serdecznie, bo opowieść nie zanudza, jest lekka a także przyjemna w odbiorze i przede wszystkim nieschematyczna. Jestem nią przyjemnie zaskoczona.

  • Review Junkie

    Sława, moda, pieniądze, show-biznes w kolorowych magazynach, na filmach i zdjęciach wszystko wygląda niesamowicie wytwornie, każdy chce być gwiazdą, gdy spogląda na wszystkie cudowne istoty, które uśmiechają się do nas z okładek gazet. Jednak czy naprawdę wszystko jest tak idealne, jak się wydaje? Czy rzeczywistość, którą widzimy, nie uchodzi za fikcję? Główna bohaterka książki Mitchell Kriegman przekonała się na swojej skórze, że popularność kosztuje. Może i jest prosto wejść do świata sławnych i bogatych, lecz trzeba mieć niesamowitą siłę, by w nim przerwać i nadążyć za zmieniającymi się nastrojami.USTA KŁAMCY MOGĄ BYĆ PEŁNE PRAWDY, ALE TO WCIĄŻ KŁAMCA. UWAŻAJ KOMU UFASZBardzo rzadko mam wrażenie, że książka ebook jest interesująca, lecz nie mam ochoty jej czytać. Nie wiem, czy było to spowodowane treścią powieści, czy jesiennym przesileniem. Publikacja zdecydowanie ma coś w sobie, co na pewno docenią wielbiciele Audrey Hepburn a także osoby, które lubią czytać o dziwacznych przypadkach prowadzących do bardzo przyjemnego/nieprzyjemnego końca z dodatkiem modnych akcentów. Ma dużo smaczków, które zadowolą wielbicieli „Gossip Girl”.Lisabeth jest zwykłą dziewczyną, która stara się uciec od własnego codziennego życia. Jej pasją jest Audrey Hupburn, każdy aspekt jej twórczości i stylu, fascynuje Lisabeth do tego stopnia, że zaczyna upodabniać się — w swoim stylu — do własnej Idolki. Niepostrzeżenie nasza bohaterka wkradła się na scenę, gdzie światła zostały skierowane łatwo na nią, lecz czy poradzi sobie z presją, którą nakładają na nią sławni „przyjaciele”?Moim zdaniem, Lis za bardzo się starała zabłysnąć i być kimś innym niż jest, miałam wrażenie, że jej chęć bycia kimś innym spowodowała lawinę wydarzeń, które nie były przyjemne dla niej, ani dla osób w jej otoczeniu. Natomiast szanuję ją za to, że zaczęła rozumieć, na czym polegają swoje wybory i że życie nie polega tylko na podążaniu, lecz też na wybieraniu swoich ścieżek.Lisabeth ma w swoim życiu kilka ciekawych osób, które ubarwiają nam całą powieść, humorem, dystansem i pomysłowością.Książkę czyta się niezwykle szybko, pomimo mojego ociągania się. Jest napisana w przystępny sposób, lecz nie jest czymś, po co sięgnęłabym drugi raz i z dużym zapałem pochłaniała. Na pewno na pochwałę zasługuje pokazanie śmietanki Nowego Yorku a także tego, w jaki sposób młodzi, bogaci i sławni — żyją i imprezują. Trochę przypominało mi to serial „Plotkara”, nasza bohaterka była taką Jenny. Drugim plusem jest pomysł na samą fabułę, nie pamiętam bym czytała, coś podobnego, więc na pomysłowość i kreatywne wykorzystanie schematów dotyczących współczesnej młodzieży jest sporą zaletą.Podsumowująca, książka ebook jest bardzo przyjemna i zalecam ją każdemu, bo nie jest to ostry erotyk, nie jest to ckliwe New Adult, lecz jest to odpowiednia mieszanka obyczajówki i New Adult, przez perypetie głównej bohaterki i jej niesamowite szczęście, można nieźle się pobawić i przeżyć fajną przygodę, która wplata nas w życie śmietanki Nowego Jorku i ich zagrywek.Review Junkie, Anna

  • dobrerecenzje.pl

    Nie ma na tym świecie osoby, która nie wiedziałaby jak wygląda i jak pokazuje się Audrey Hepburn. Przez wielu uważana za ikonę stylu i klasy. Kobietę ideał. Kojarzona z cudowną kreacją, którą miała na sobie w kultowym już "Śniadaniu u Tiffany'ego". A gdyby tak ktoś, kto jest jej wielkim wielbicielem i traktuje ją jako własny wyśniony ideał i niedościgniony wzór do naśladowania, miał okazję wczuć się w postać Audrey ze znanego filmu? Założyć jej sukienkę i poczuć się jak gwiazda filmowa? Poczuć, że każde marzenie może stać się rzeczywistością? Lisabeth, główna bohaterka książki "Być jak Audrey Hepburn", doświadcza niesamowitego szczęścia, gdy ma możliwość przymierzenia sukni własnej idolki wartej milion dolarów. Nie mogła odmówić sobie tego fantastycznego, lecz i okropnie ryzykownego doświadczenia. Wydarzenie to odmieniło całe jej dotychczasowe życie. Lisabeth wkroczyła w świat celebryckich imprez i udając kogoś innego, zaczęła poznawać samą siebie. Odkryła własne prawdziwe ja. Jak długo uda jej się brnąć w kłamstwach o swóim pochodzeniu? Jest to dosyć szalona opowiadanie o dziewiętnastoletniej kobiecie z patologicznej rodziny, która pozbawiona planów na przyszłość, ucieka marzeniami w cudowności świata celebrytów. Mamy tu do czynienia z ciekawym zjawiskiem- czy faktycznie da się wejść do świata towarzyskiej śmietanki udając inną osobę? Czy tylko wygląd ma znaczenie? Odpowiednia prezencja i cudowne stroje? Czy to rekompensuje brak pewności siebie? Jest to opowiadanie o szarej kobiecie z szarego świata, która popchnięta marzeniami i fuksem trafia na salony. Dynamicznie jednak zaczynamy zadawać sobie zapytanie czy lepiej żyć biednie, lecz mieć prawdziwych przyjaciół, czy raczej próbować ich kupić? Książka ebook jest warta przeczytania dla dziewczyn marzących o dużym świecie, raczej młodych dziewczyn, które fascynują się światem z portali plotkarskich. Pokazuje, że można oczekiwać od życia czegoś więcej niż tylko "upolowanie" faceta i boski wygląd. Książka ebook doskonale obrazuje, jak powinno się czerpać z życia jak najwięcej się da, dopóki jest ku temu okazja. Książka ebook wymiaru zeszytowego, 425 stron o standardowej wielkości liter. Okładka jest łatwa i subtelna, nadaje elegancji, jak tytułowa Audrey, projektu Ilony Gostyńskiej-Rymkiewicz. Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

  • Katarzyna Kat.

    „Być jak Audrey Hepburn” to książka, która przedstawia dzieje młodej kobiety. Oszołomiona blichtrem, szykiem i bogactwem lat, w których żyła Audrey Hepburn, marzy żeby choć przez chwilę przeżyć sytuacje rodem z filmu „Śniadanie u Tiffany’iego”. Co się stanie, kiedy marzenia nagle się spełnią? Prawdopodobnie każdy z nas miał kiedyś takie marzenie, żeby chociaż przez jeden dzień być kimś innym. Lisbeth, to młoda dziewczyna, która pracując w „Dziurze”, jak określa knajpę w której jest kelnerką, stara się jak może zapomnieć o rodzinnych problemach. Siostra Courtney, której w głowie tylko zabawa, Ryan, młodszy brat, który wchodzi w niełatwy wiek a także matka, alkoholiczka, która nie zauważa własnego problemu to czynniki, które skutecznie sprawiają, że kobieta chce przemienić własne życie. Na szczęście Lisbeth ma przy sobie ludzi, na których może liczyć nawet w najgorszej sytuacji. Jej najlepszą przyjaciółką jest Jess, kobieta pracuje w muzeum, ma także babcię Bunię, która jako jedyna z jej rodziny potrafi zrozumieć jej fascynację latami sześćdziesiątymi. Zakończenie książki, którego wcale się nie spodziewałam, doskonale objaśnia postawę i zachowanie starszej kobiety. Kiedy Lisbeth otrzymuje wiadomość od własnej przyjaciółki, że będzie jej niezbędna pomoc w katalogowaniu części historycznej rzeźby. To co się potem wydarzyło, miało wpływ na dalsze dzieje naszej bohaterki. Sukienka od Huberta de Givenchy’ego trafiła w ręce Lisbeth. Sukienka, którą miała na sobie Aurdey Hepburn w jej ulubionym filmie "Śniadanie u Tiffany'ego".Dziewczyna nie spodziewała się, że kiedy tylko włoży na siebie tę suknię, jej życie ulegnie zmianie. Kiedy Jess zgodziła się na to by przyjaciółka włożyła na siebie tę drogocenną suknię, nagle do pracowni wrócił szef dziewczyny. Takim to sposobem, Lisbeth ubrana i uczesana jak Audrey odnalazła się w centrum przyjęcia jakie odbywało się w Muzeum Met. Od tej chwili, kobieta staje się kimś innym. Cały czas z późniejszą pomocą Jess trafia na ścianki, pokazy mody, imprezy gdzie zbierają się sami sławni i bogaci ludzie. Zakłada własnego bloga modowego, który w ekspresowym tempie staje się internetowym hitem. Osiąga sukces i cieszy się swoim świeżym życiem. Jednak jest małe "ale". Zapomina o wszystkim co powinno być dla człowieka ważne, a mianowicie o rodzinie, przyjaciołach, którzy byli dla niej wszystkim wtedy, kiedy nie była "sławna". Po okresie przekonuje się jednak, że nie wszystko jest takie wspaniałe i piękne. Kiedy wpada w sidła paru bogatych ludzi, którzy pod przykrywką sympatii chcą ją wykorzystać, zdaje sobie sprawę, że całe bogactwo, popularność i to co się z tym wszystkim wiąże wcale nie jest takie fantastyczne. Książka ebook ewidentnie prezentuje tę gorszą, ludzką stronę wszystkich sławnych osób. Obdziera ten "światek" z cekinów i brokatu, a ujawnia smutek, ból i chęć zemsty za każde, nawet najmniejsze przewinienie. W niezły sposób podkreśla też to, że kłamstwo ma krótkie nogi. Jeśli udajemy kogoś kim nie jesteśmy, prędzej czy potem prawda wyjdzie na jaw, nawet jeśli bardzo staramy się to ukryć. "Być jak Audrey Hepburn" to bardzo niezła książka, pokazująca tę dobrą i złą naturę człowieka. Przedstawia ludzkie pragnienie lepszego życia, brak wdzięczności za to co już posiadamy a także to, że nie wszystko jest tylko i wyłącznie czarne lub białe ponieważ życie jest wielokolorowe, pełne barw które ciągle są dla nas tajemnicą. Jeśli jeszcze nie przeczytałeś tej książki, musisz to koniecznie zmienić!

  • Aivalar

    Każdy czegoś pragnie. Każdy ma również własnego idola, którego chce naśladować. Dla Lisbeth prawdziwym autorytetem jest Audrey Hepburn, aktorka i modelka. Kobieta raz po raz ogląda filmy z jej udziałem, marząc, by mieć w sobie tyle wdzięku, ile Audrey w własnej najbardziej charakterystycznej roli w „Śniadaniu u Tiffany’ego”. Nic dziwnego, że kiedy Lisbeth może dotknąć znanej małej czarnej, którą miała na sobie jej idolka, pod wpływem chwili decyduje się ją przymierzyć. Przeglądając się w lustrze nie wie jeszcze, że ta jedna sukienka znacząco zmieni jej życie, a ona sama wkroczy do świata sławy i przepychu.„Być jak Audrey Hepburn” na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo schematyczną powieścią. Główna bohaterka ma 19 lat, jest niewyróżniającą się kobietą pochodzącą z niespecjalnie zamożnej rodziny. Zupełnie przypadkiem dostaje od losu wyjątkową szansę, z której oczywiście korzysta, mimo ryzyka przykrych konsekwencji. Dodajmy do tego fakt, że Lisbeth ma przyjaciółkę lesbijkę i w którymś momencie zaczyna się nią interesować klasyczny przystojniak, do którego wzdychają tłumy kobiet. Jak widać, schemat goni tutaj schemat, lecz – podkreślam: ALE – nie mogę nic poradzić na to, że książka ebook niesamowicie mnie wciągnęła i normalnie skradła moje serce.Więcej: http://rude-pioro.blogspot.com/2016/11/byc-jak-audrey-hepburn-mitchell.html

  • Bookendorfina Izabela Pycio

    "Czasem dobre rzeczy nie są takie wspaniałe,a złe rzeczy wychodzą ci na dobre."Bardzo przyjemna i ciepła powieść, idealnie ukazująca, że zazwyczaj świat publicity, w którym czasami chcielibyśmy się zanurzyć okazuje się nie tym, czego tak naprawdę pragniemy, niekoniecznie przynosi prawdziwe szczęście i satysfakcję. Zachwycamy się jego splendorem, krzykliwymi kolorami, mamiącym poczuciem fałszywej wyjątkowości, olbrzymimi neonami sławy i bogactwa. Wydaje się, że los w szczególny sposób sprzyja tym, którzy nie muszą się martwić się o stan konta, prześliczny dom, nowoczesny samochód, modne stroje czy inne pozornie perfekcyjne symbole życiowego powodzenia wypełnionego przepychem. Lecz czy jest tam miejsce na prawdziwą życzliwość, zrozumienie, przyjaźń i miłość? A może to taki sam świat jak nasz, tylko intensywniej błyszczący i połyskujący?O tym usiłuje przekonać się młoda kobieta Lisbeth, marząca o lepszym życiu, we wręcz obsesyjny sposób wzorująca się na postaci Audrey Hepburn, która nieustanna się dla niej wytyczną gustu, smaku, wyglądu i zachowania. Zna na pamięć wszystkie filmy z udziałem aktorki, potrafi z olbrzymią szczegółowością przytoczyć fakty z intrygującego życiorysu jej idolki. Mieszkając na szarych przedmieściach miasta, w niepełnej rodzinie, w której źle się dzieje, za wszelką cenę pragnie wyrwać się z domu i poczuć szczególny powiew medialnej popularności i gwiazdorstwa. Fascynacja Audrey Hepburn i latami sześćdziesiątymi, to dla niej lek na zło otaczającej ją monotonnej i nijakiej rzeczywistości, silne uzależnienie pozwalające przetrwać nudną i nieatrakcyjną codzienność, ucieczka w świat iluzyjnie większych możliwości i nęcących obietnic.W tym wszystkim jednak istotnym aspektem staje się tracenie swojej tożsamości, ponieważ czyż udawanie kogoś, kim się nie jest, na dłuższą metę nie wiąże się z wyrzeczeniami, zawiedzionymi nadziejami i niespełnionymi marzeniami. To tak jakby wypełniać życie wybranej postaci a przy tym zapominać o własnym. Nie jest niczym złym być bogatym, niezależnym od trywialnych spraw, bywać na pierwszych stronach gazet, posiadać własnych fanów, jednak i w takim modelu pojawiają się różnorakie zasadzki i niebezpieczeństwa, których należy się wystrzegać. Czy Lisbeth uda się je dostrzec i uchronić przed nimi? Na ile spodoba się jej życie celebrytki, wsiąknie w nie, w pełni zrozumie i dostosuje się do bezkompromisowych zasad i reguł, jakim ono podlega? Dlaczego, pomimo zrealizowania wyśnionych dążeń, kobieta waha się w postanowieniach? Jak trwały może okazać się wizerunek zbudowany na kłamstwach i niedopowiedzeniach?Z zainteresowaniem zapoznajemy się z kolejnymi epizodami książki, opisana przygoda wciąga nas, to jakby uwolnienie pięknych marzeń i ich zetknięcie z nieprawdziwością wyidealizowanych obrazów. Chętnie poddajemy się atmosferze intensywnego życia u boku słynnych osobistości, jednak gdzieś w tle odzywa się delikatne brzmienie nieszczerości, obłudy, podstępności, nieczystych zagrań i wyścigu po to co najlepsze. Twórca niezwykle trafnie wyłapuje wszystkie niuanse związane z grożącymi głównej bohaterce zagrożeniami, podsuwa tropy ułatwiające znalezienie prawdziwych wartości w życiu człowieka. Podoba mi się baśniowy klimat, w jakim została osadzona powieść, zgrabnie poprowadzone wątki, interesujące wplecenie sensacyjnych nut, trafne dialogi i modowe opisy. Książka ebook kierowana zwłaszcza do młodych czytelniczek, kształtujących własną osobowość i spojrzenie na otaczający świat. Czy faktycznie symboliczna mała czarna sukienka może odmienić życie, dostrzec to, co w nim najważniejsze?bookendorfina.blogspot.com

  • Aleksandra Szoć

    www.stanzaczytany.blogspot.comZachęcona opinią ,,podobne do Diabeł ubiera się u Prady!" postanowiłam sięgnąć po tę książkę. Lubię Diabła (...), więc byłam zainteresowana powieścią podchodzącą pod tą samą tematykę, lecz innego autora. Kiedy więc zaczęłam czytać, zorientowałam się, że mam do czynienia z... psychofanką Audrey Hepburn. Wielbi każdy film, uwielbia jej osobę i potrafi przekazać nam takie info na temat kulis życia Hepburn, że aż mnie zatykało. Tu nie chodziło tylko o modę - reflektory, światła sławy, popularność, cudowne kreacje - tylko o to, jakim jest się człowiekiem. Wiem, kim była Audrey Hepburn, wiem, że zasłynęła z wielu filmów (choć ich nie oglądałam, więc teraz muszę to nadrobić), lecz nigdy nie interesowało mnie jej życie. Teraz dowiedziałam się ciekawostek z jej dni sławy. Lecz nie na tym koncentruje się powieść. Do zobaczenia w recenzji. :) Główna bohaterka zaczęła własną przygodę z powodu sukni Audrey z filmu Śniadanie u Tiffany'ego (1961). Prawdopodobnie każda z dziewczyn kojarzy czarną kreację - piękną, długą suknię, która nieustanna się wzorem do naśladowania wielu projektantów. Dzięki pomocy przyjaciółki, Lisbeth miała okazję ją przymierzyć. Nie spodziewała się odwrotu spraw - musiała uciec w inny rejon Metropolitan Museum of Art, aby nie nakryli jej na tym karalnym czynie. Ku dużemu zaskoczeniu trafiła na zdarzenie modowe, które spowodowało, że nałożyła maskę Audrey i musiała wtopić się w tłum. Dynamicznie okazało się, że z Lisbeth to niemożliwe - każdy był zauroczony jej osobą. Nawiązała znajomości, a nawet ,,toaletowe" przyjaźnie. Na tym miało zakończyć się przedstawienie. Po pamiętnym wieczorze ponownie musiała przemienić się w ,,biedną" osobę. Niestety, uważana tamtego wieczoru za innego człowieka, bogata śmietanka towarzyska z Nowego Jorku nie pozwala jej zniknąć z ich życia. Zresztą ona sama nie chciała powrócić do własnego nudnego żywotu. Wraz z Jess postanowiły zrealizować projekt ,,Być jak Audrey Hepburn" i realizować własne marzenia, opartymi na małych kłamstewkach i nieszczerych - z mojego punktu widzenia - przyjaźniach. Złotko, jeśli dalej to czytasz, to znaczy, że musisz przeczytać tę książkę. Byłam nastawiona na coś zupełnie innego - zwykłą obyczajówkę, gdzie zanudzę się na śmierć z powodu nadmiaru kreacji. Chociaż zachęciło mnie porównanie, nie myślałam, że zyskam coś nowego. A tu? Totalny zawrót głowy! Możemy się przekonać, jak to jest wieść bogate życie. Czy na pewno jest tak kolorowo, jak każdy uważa? Zobaczyłam, w którym momencie każdy człowiek, niezależnie od pochodzenia, ściąga własną maskę. Zobaczyłam, jak w każdym przypadku kluczowe jest wnętrze i swoje potrzeby, a nie potrzeby środowiska, w którym żyjemy. Samorealizacja i spełnienie marzeń to nie tylko modły ubogich ludzi - też tych, dla których gwiazdy świecą nocą. Jest moc przyjaźni, moc miłości i życia. Choć z początku nie byłam zadowolona projektem ,,być jak Audrey Hepburn" z powodu kłamstw Lisbeth, nie mogłam się oderwać od lektury. Chciałam, aby dalej w to brnęła i modliłam się, aby nie ujawniono jej tożsamości. Główna bohaterka pokazała własną odwagę, ponieważ - tak szczerze, sama nie byłabym skłonna do takiego czynu. Nie wiem, czy poradziłabym sobie z udawaniem. Nienawidzę kłamstw i kłamstwa nie przechodzą mi przez gardło, więc nie mogłabym nałożyć niczyjej maski. Lisbeth tak naprawdę to bardzo niezła osoba, miła, kochana, więc należało jej się spełnienie własnych marzeń. Dlatego, choć z początku nie mogłam zrozumieć, dlaczego dalej ciągnie tę całą farsę, potem chciałam, aby zyskała w tym wszystkim szczęście. Mowa jest łatwy - jak dla mnie zbyt prosty. To prawdopodobnie jedyny minus tej książki, ponieważ fabuła jest wartościowa - z wartościowym przesłaniem. Jednak brakowało mi mocniejszych słownych uderzeń, bardziej rozbudowanych zdań i niektórych elementów - jak na przykład uczucia podczas spotkań z pewnym mężczyzną. Gdyby autorka dogłębnie weszła w tematy poboczne, wyszłoby cudo. Dlatego również odejmuję jeden mały punkcik za to. Reasumując, polecam tę opowieść kobietom, które lubią obyczajowe powieści. Osobiście bardzo podobała mi się zmiana głównej bohaterki i cały wewnętrzny świat nowojorskiej śmietanki towarzyskiej. Można zauważyć, że każdy - bez względu na to, czy ma pieniądze czy ich nie ma - jest człowiekiem o własnych, indywidualnych potrzebach. Powieść, która nie tylko bawi, lecz także daje dużo do myślenia. Polecam. Ocena: 5/6

  • Angelika

    Każda dziewczyna pragnie choć raz poczuć się wyjątkowa.Która z Was oglądając filmy marzyła o tym, by choć raz być gwiazdą szklanego ekranu. Opływać w luksusie poczuć aromat markowych perfum,założyć drogą sukienkę i dać się podziwiać tłumowi. Podobnie jak główna bohaterka marzy o tym, by doświadczyć wszystkiego co najlepsze i drogie. Lisabeth to kobieta żyjąca z głową w chmurach, marzy o metropolitarnym świecie. Szara rzeczywistość jednak zostawia dużo do życzenia.By ubarwić sobie życie ogląda filmy z Audrey Hepburn.Dla kobiety Audrey jest autorytetem, ideałem kobiecości.Bohaterka oglądając filmy ikony stylu ,wybudza w sobie najskrytsze emocje.Jednak do Lisbeth uśmiecha się szczęście.Dzięki Jess stażystce pracującej w Metropolitan Museum of Art w Świeżym Jorku przymierza przepiękną sukienką,w której Audrey Hepburn wystąpiła w filmie.Nagle życie Lisabeth zmienia się o 180 stopni.To co było dla niej nierealnie,nagle jest na wyciągnięciu dłoni.Czy faktycznie wszystkie luksusy,które bohaterka widziała w filmach,dają szczęście.Czy film odzwierciedla prawdziwe życie?Czy bohaterka zderzy się z bolesną rzeczywistością? Wszystko, co cudowne i kolorowe wcale nie musi być idealne.Czasami łudzimy się czymś czego nie ma.Współczesny świat dąży do coraz to lepszej materii,luksów zwłaszcza płeć piękna.Często ta przedmiotowość nie ma w sobie żadnych moralnych wartości. Zatracamy się w tym, co złe i toksyczne.Warto czasami się zatrzymać i zastanowić czy poczucie bogactwa przynależności do wyższej grupy społecznej daje nam życie, o jakim marzymy.Piękne wartości nie tkwią w rzeczach materialnych,a w szczerych oddanych ludziach,którzy w ramie w ramie stoją przy nas.Polecam serdecznie tą lekturę kobietą,które marzą o filmowym życiu.Pozdrawiam Angelika

  • ksuchorz

    Cała recenzja na: kate-with-books.blogspot.com„Czasem te najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach.”Pamiętacie film „Śniadanie u Tiffaniego”? Na pewno, pamiętacie. Nie kończące się bankiety, pełne blichtru spotkania towarzyskie, słynne osobistości odziane w najlepsze zbiory projektantów, innymi słowy istny glamour i przepych. Taka również jest najwieższa książka ebook "Być jak Audrey Hepburn" Mitchella Griegmana. To opowiadanie o marzeniach i o modzie, która zwali Cię z nóg. Debiutancka pozycja pisarza Mitchella Griegmana zniewala od pierwszej strony. Aż ciężko się od niej oderwać, ponieważ pochłania bez reszty własną baśniowością i magicznym klimatem. Nie jest to ani literatura faktu opowiadająca o życiu Audrey Hepburn, nie jest również romansem. To zapierająca dech w piersi historia o biednej młodej kobiecie, która przez czysty przypadek, przez krótki okres życia staje się kimś innym, kimś niepowtarzalnym, uwielbianym i pożądanym. Bajkowa wręcz sceneria kojarzy mi się jedynie z kopciuszkem, lecz czy z takim samym pięknym zakończeniem?Biorąc do ręki książkę, która zachwyciła mnie zarówno okładką, jak i opisem, nie spodziewałam się tak ciekawie przedstawionej historii. Pierwsze strony zdają się omawiać zwykłą, prostą dziewczynę, która prowadzi nudne życie, pełne pracy i wyrzeczeń. Jednak jednego dnia wszystko się „magicznie” zmienia.

  • Erna Eltzner

    × www.majuskula.blogspot.com ×Wszyscy mamy idoli. Nierzadko ich twórczość realnie wpływa na czyjeś życie, inspiruje, pociesza w niełatwych momentach. Jednak ciężko sobie wyobrazić, że moglibyśmy przez moment wejść w skórę własnego największego autorytetu. Stać się kimś, kim nie jesteśmy.Lisbeth Wachowicz to dziewiętnastolatka, która stale szuka swego miejsca. Walczy z problematyczną matką i rodzeństwem, a ukojenie przynoszą jej tylko filmy z Audrey Hepburn, ukochana babcia i przyjaciółka. Jess studiuje kierunek związany z modą, pracuje w muzeum. Przypadek sprawia, że Lisbeth dzięki temu ma szansę przymierzyć pewną sukienkę. I to naprawdę szczególną, ponieważ noszoną wcześniej przez samą Hepburn! Zbiegi okoliczności układają się w mozaikę — Wachowicz tworzy nową tożsamość, co przychodzi jej z łatwością. Skromna kobieta z New Jersey bryluje w roli celebrytki. Czy Lisbeth odnajdzie prawdziwą siebie?Tytuł mnie nieco zmylił. Pomyślałam, że to następny poradnik, przybliżający postać znanej Audrey Hepburn, jej stylu ubierania. Zaskoczyłam się po przeczytaniu opisu i stwierdziłam, iż warto poświęcić chwilę uwagi tej książce. Z główną bohaterką łączy mnie uwielbienie do wyżej wspomnianej aktorki. Lekka pozycja, niezła na odpoczynek po czymś głębokim. Tak podeszłam do powieści Mitchella Kriegmana, jak czas pokazał — słusznie. Lektura przyniosła mi dużo zabawy, choć posiada troszkę lukrową otoczkę. Idealnie nadaje się na film, komedię romantyczną z fragmentami wzruszeń. Nie zawsze mamy chęć na coś w stylu Ernesta Hemingwaya, miło jest się oderwać od rzeczywistości. Historia Lisbeth należy do tych nieprawdopodobnych, bajkowych. Miłych w odbiorze, choć po paru tygodniach fabuła wypada z głowy. Mimo tego, zapamiętam nazwisko autora, ponieważ chciałabym sięgnąć po jego inne książki. Taka stylistyka przypadła mi do gustu.Zazwyczaj powieści tego typu są cieńsze. Zastanawiałam się, ile akcji można zmieścić na tylu stronach. Rzeczywiście, bohaterkę ciągle spotykają różnorakie przygody, wpada w tarapaty, żeby widowiskowo z nich wybrnąć. Osobiście usunęłabym parę kartek, szczególnie z pierwszych rozdziałów. Potrzebowałam chwili, żeby móc się wgryźć i nabrać rytmu w czytaniu. Potem było już tylko lepiej, polubiłam dużo postaci, z zainteresowaniem śledziłam ich perypetie. A podświadomie szukałam aktorki mogącej zagrać Lisbeth. Tak, prawdopodobnie rzeczywiście chciałabym ujrzeć ekranizację. Podświadomie na nią czekam. Choć lepsza od filmów z samą Audrey raczej nie będzie! Czy w ogóle ktokolwiek dorówna tej kobiecie?Kriegman skłonił mnie ku pewnej refleksji. Lisbeth odnajduje pocieszenie w kinematografii. A konkretniej przesiadując w szafie, z laptopem. Chyba wszyscy powinniśmy na moment przystanąć i poszukać takiej rzeczy, która sprawi, że staniemy na nogi. Ciąg zdarzeń spotykający bohaterkę zadziwia, lecz tym samym prezentuje wartość marzeń, nauki płynące z naszych zainteresowań. Pozytywy płynące z naśladowania niezłych cech idola. W kwestii samej Hepburn należy podkreślić, iż twórca własną książkę adresuje nie tylko do jej fanów, a także osób słabo kojarzących jej postać. Liczę, że dzięki temu więcej osób postanowi obejrzeć „Śniadanie u Tifanny'ego”.Moją bezkonkurencyjną faworytką nieustanna się Bunia, czyli babcia Lisbeth. Pełna klasy, uroku i ciepła. Mądra, nie przemądrzała. Ach, chciałoby się spotykać takie osoby na swej drodze. Wypić z nimi różowego szampana, wspominać sytuacje sprzed kilkudziesięciu lat. Pomiędzy innymi dlatego zauroczył mnie sam pomysł na fabułę — uwielbiam przenosić się w czasie, choćby za pomocą literatury. Bunia i jej wnuczka w pewnym sensie porównują dwie epoki. Mające ze sobą tyle samo wspólnego, co dzielącego. Prywatki, miłostki, litry alkoholu. Odrobina fałszu wśród znajomych, jednak rodzące się prawdziwe przyjaźnie i wzajemne wsparcie. Warto przytoczyć teraz słowa Hepburn: „Pamiętaj, że kiedy potrzebujesz pomocnej dłoni — jest ona na końcu twojego ramienia. Gdy jesteś starszy, pamiętaj, że masz drugą dłoń: pierwsza jest po to żeby pomagać sobie, druga, aby pomagać innym”.„Być jak Audrey Hepburn” z pewnością przypadnie do gustu osobom chcącym przeczytać coś prostego w odbiorze, lecz równocześnie zajmującego. Pozycja idealna na jesienne wieczory, gdy marzymy o przeniesieniu się do pełnego blichtru Nowego Jorku. Nowego Jorku, gdzie można poznać nie tylko sławy, lecz też swoją osobowość.