Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Dubaj spływa złotem i krwią tych, którzy go budują.Wstydliwy sekret, który władcy Dubaju woleliby ukryć przed światem.Porażający los ludzi, którzy poświęcają własne życie, by inni mogli własne wieść w luksusie. Biedni, brudni, umęczeni i kompletnie niewidzialni dla bogatych mieszkańców i turystów odwiedzających Dubaj. Setki tysięcy robotników pracujących przy budowie zachwycających świat budynków każdego dnia ryzykują życie w ciężkich warunkach i śmiertelnym upale. Transportowani do pracy jak bydło, mieszkający w przypominających ciężkie więzienie obozach. Tracą zdrowie, a nierzadko życie, składając je na ołtarzu pychy, jaką napawa władców budowana przez nich metropolia. Oficjalnie tylko nieliczni giną na budowach. Oficjalne dane podawane są rzadko i tylko wtedy, gdy nie da się ich ukryć, lecz ambasady liczą każdego zmarłego obywatela. I każdego roku giną ich tu tysiące. Samobójstwa, choroby, udary, zawały, zatrucia. Historie paru z setek tysięcy budowniczych Dubaju opowiada Marcinowi Margielewskiemu polski inżynier, który przez lata pracował dla największych deweloperów działających na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich.To trzecia, po "Modelkach z Dubaju" i "Koszmarze arabskich służących" książka ebook z serii "Niewolnicy", opowiadającej o ludziach, którzy na Bliskim Wschodzie traktowani są jak zwykły towar. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dubaj krwią zbudowany |
Autor: | Margielewski Marcin |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Ksiazka warta przeczytania. Zalecam
Zalecam w 100%
przeczytałam wszystkie książki Marcina Margielewskiego, wszystkie są bestsellerami, czyta się jednym tchem. Bardzo ciekawie pisze i dużo w tym prawdy. Jestem zachwycona , ciągle nie mogę doczekać się kolejnej książki .
zadowolona jestem z zakupu
„Praca to most, pomiędzy rzeczywistością, a marzeniami”. Pierwsze wzmianki o jednym z najbardziej luksusowych, a zarazem okrutnych miast świata, czyli Dubaju pojawiły się już w 1095 roku kiedy to Abu Abdullah al – Bakri wspominał o nim w swej pozycji Book of Geography. W roku 1580 Gaspero Balbi odwiedził to miejsce i omówił je w swoim dzienniku podróży. W tamtym okresie mieszkańcy tych terenów zajmowali się głównie rybołówstwem, łowieniem pereł, zapewniali utrzymanie i zakwaterowanie przybyłym kupcom, budowali łodzie. Bardzo dużym krokiem w historii Zjednoczonych Emiratów Arabskich było przybycie na te ziemie plemienia Bani Yas w roku 1793. Plemię to zamieszkało w Abu Zabi, wówczas Dubaj stracił niezależność. Niemalże w tym samym okresie zbudowano fort Al Fahidi, w którym obecnie znajduje się Muzeum Dubajskie. W roku 1820 szejk miasta został sygnatariuszem brytyjskiego Generalnego Pokojowego Paktu, w roku 1833 Dubaj został wyzwolony z rąk Abu Zabi, właśnie wówczas miasto stało się wolnym emiratem. Gdy w roku 1791 Brytyjczycy opuścili Zatokę Perską Dubaj wraz z Abu Zabi, a także 5 innymi emiratami utworzył Zjednoczone Emiraty Arabskie. Rashid ówczesny szejk odgrywał wyjątkowo ważną rolę w rządzeniu tą ziemią. Wyjątkowo rozwinął emiraty pod wobec gospodarczym, handlowym, czy infrastrukturalnym. Obecnie władca Dubaju szejk Muhammad ibn Raszid Al – Maktum, też przykłada olbrzymią wagę do wzrostu znaczenia na arenie międzynarodowej dubajskiej metropolii. Dubaj a także Abu Zabi od lat nazywane są olbrzymimi placami budowy. Ludzi, którzy zginęli przy wykonywaniu zleceń szejka, można liczyć w dziesiątkach tysięcy. Emiraty budowane są przez specjalistów z całego świata, ostatnio ściąganych głównie z Azji Południowo – Wschodniej. W mieście powstają nie tylko drapacze chmur, lecz coraz więcej parków rozrywki, centra handlowe, czy nadziemne kolejki. W Emiratach znajdziemy też archipelag sztucznych wysp przedstawiający Ziemię. Pomimo dużego luksusu, a także masy atrakcji Dubaj z roku na rok traci swą elitarność. Staje się powoli jak Hawaje, czy Bali, na które każdy może przyjechać. Bogaci ludzie pragną, czegoś, co jest niedostępne dla przeciętnego człowieka, miasto od lat przyciąga już nie tylko elitarną klasę, lecz też coraz bardziej przeciętnych turystów. Zwiedzający zachwycają się jego zabytkami, kulturą, rozrywkami, nigdy jednak nie zwracają uwagi na to, jak dużo istnień ten moloch pochłonął. Pan Marcin Margielewski postanowił w swej pozycji Dubaj krwią zbudowany pochylić się ponad tragedią tysięcy robotników, budowlańców, architektów, czy inżynierów, którzy zginęli, podczas tworzenia mista perły Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Twórca w swej pozycji prezentuje nam nie tylko bezsprzeczny luksus i starania budowniczych, lecz też ich tragedię wynikającą z wielkiej presji, polityki, i umów. Książka ebook przedstawia jak, to władcy Dubaju próbują ukryć przed światem, jakim kosztem powstaje ich królestwo. Robotnicy traktowani jak bydło, przewożeni z miejsca na miejsce w koszmarnych warunkach, a także śmiertelnym upale. Setki tysięcy osób pracujących na budowach, ryzykujących własne życie w żałosnych warunkach, tylko po to, żeby kolejni szejkowie mogli pochwalić się wielkością własnego imperium. Publikacja Pana Margielewskiego to wstrząsająca opowiadanie o tych, którzy stracili życie i zdrowie, popełnili samobójstwa, wpadli w depresję, albo zostali zabici w imię luksusu i dobrobytu. Relację z tragedii na dubajskich budowach składa autorowi polski inżynier, który przez dużo lat pracował dla deweloperów działających na rynku Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Historie, które przedstawia, są wstrząsające. Od zawsze Dubaj kojarzył mi się z luksusem, elitą, lecz też z handlem ludźmi, prostytucją niewolnictwem, a także niesprawiedliwością. Nie twierdzę, że kolejni szejkowie to źli ludzie, którzy myślą tylko o swoim szczęściu i bogactwie. Zapewne dużo z niechlubnej historii miasta to stereotypy i przekolorowania, lecz trzeba przyznać, że władcy Dubaju mają dużo za uszami. Karygodne traktowanie kobiet, religia nienawiści, dyktatura, to tylko niektóre z nich. Po książce pdf Pana Margielewskiego dochodzi do tego jeszcze niewolnicza śmierć wielu pracowników budowy, którzy wylewają pot i łzy, żeby najbardziej ekskluzywną element świata doprowadzić do stanu jeszcze większej ekskluzywności. Książka ebook mną wstrząsnęła, a jednocześnie oczarowała mnie podejściem autora do tematu. Jestem pod olbrzymim wrażeniem wiedzy i rzetelnego przedstawienia faktów, a także odwagi informatora. Z całą pewnością w serii ebooków o Zjednoczonych Emiratach Arabskich, które ukazują się już od dłuższego czasu nakładem Wydawnictwa Prószyński i S – ka pozycja Dubaj krwią zbudowany jest jedną z ważniejszych publikacji. Zachęcam wszystkich, których fascynuje świat arabskich szejków do zapoznania się z tą niewątpliwie krwawą pozycją. Jestem przekonana, że będziecie tak samo wstrząśnięci jak ja.
Z czym Wam się kojarzy Dubaj? Mi do niedawna kojarzył się z drapaczami chmur i luksusem. Do niedawca. Do czasu przeczytania książki "Dubaj krwią zbudowany". Niestety tytuł jest bardzo trafny. Nikt nie wie ile osób umarło z wycieńczenia, zginęło albo straciło zdrowie przy budowie dubajskich budynków. Nikt nie wie ponieważ dane na ten temat są fałszowane. Osoby, które wyjazd do Dubaju traktują jak jedyną szansę na odbicie się od dna są tam traktowane jak śmiecie, a ich życie jest mniej kluczowe niż sprawna i dynamiczna budowa. To, co spotkało w Dubaju mieszkańców Bangladeszu, Indii i Pakistanu nieraz bywało gorsze od ich już i tak bardzo trudnego życia w ojczyźnie. Jednak wierzyli, że los się odmieni. Chwilami to jedyne, co mogli zrobić. Wyjazd do Dubaju sprawił, że byli tak zadłużeni, że nie mieli jak wrócić do domu. Tę książkę powinien przeczytać każdy. Powinna być obowiązkową lekturą szkolną.Prawda boli, lecz nie zmienimy świata póki będziemy tkwić w niewiedzy.