Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Mól, panie, jak prawdziwy! Malina Prześluga to potrafi! Jak nie pchła, to komar, jak nie komar, to… mucha i mól. Tak, tak, właśnie ten ostatni jest głównym bohaterem najwieższej książki Maliny Prześlugi, pt. „Bajka o starej babci i molu Zbyszku”. Co wiemy o molach? Tyle, że robią nam dziury w ubraniach albo spustoszenie w szafkach z suchym jedzeniem. Co robimy z molami? Ubijamy, jak tylko jakiegoś zobaczymy. Za co je uważamy? Za ogromne szkodniki. I nic więcej. Tymczasem… Malina Prześluga małemu molowi nadaje imię, charakter, uczucia, marzenia i wizję przyszłości. Mol Zbyszek mieszkał sobie w szafie wraz z rodziną i przyjaciółmi, gdy zjawiło się TO… zagłada w postaci kulek na mole. I po zabawie. Biedny, niedoświadczony jeszcze, mól został sam. Zaopiekowała się nim mucha Marzena. (Mucha to kolejne stworzenie, którego obecności nie możemy znieść w domu). I tak, krok po kroku, historia mola się rozwija, codzienność nabiera barw, a człowiek, ten odwieczny wróg, nie jest taki zły… Ha! Ale człowiek nie byle jaki! Tytułowa stara babcia. Starsi ludzie również nie zawsze są traktowani z należytym szacunkiem. I tutaj Malina Prześluga pewnej staruszce dodaje lekkości i poczucia humoru, a na dodatek pewnych walorów komicznych, ponieważ okazuje się, że zmarszczki mogą tworzyć interesujące wzorki na twarzy, a brak sztucznej szczęki w ustach – zabawne miny. I nie ma tutaj nic z rubasznego ośmieszania! To także niezwyczajność w zwyczajności jest bohaterką tej książki. Bowiem może się okazać, że ciekawych bohaterów mamy od dawna w domu. Tylko dostrzec ich trzeba, obdarzyć sympatią… (Oj, już to widzę, jak dzieci po lekturze tej książki nie pozwolą rodzicom ubić żadnego mola i żadnej muchy!). I znów jest tak, że ciężko się nie uśmiechnąć i nie polubić tych postaci. One tak ubarwiają szarą rzeczywistość! I może nie byłoby to tak oczywiste, gdyby nie zdjęcia Pawła Bajewa. Stworzył on Zbyszka i Marzenę, i babcię (a może dziadka w roli babci?) odnalazł odpowiednią. Sfotografował ich wszystkich, a co na zdjęciu, to przecież istnieć musi naprawdę. I niech ktoś spróbuje nie uwierzyć! I wszystko się tu zgadza: i mieszkanie nienowoczesne, i szafa, i zęby w szklance. Wszystko jest i to takie, że dotknąć by się chciało i wejść do tego świata natychmiast!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Bajka o starej babci i molu Zbyszku |
Autor: | Prześluga Malina |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Tashka |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.