Antilia. Tom 1. Tatuaż z lilią okładka

Średnia Ocena:


Antilia. Tom 1. Tatuaż z lilią

Pierwszy tom nowej serii młodzieżowej z fragmentami paranormalnymi. Gdy Nina kończy 18 lat, w jej życiu zdarza się aż nadto przełomów. Jej chłopak okazuje się zainteresowany również innymi dziewczynami. W wypadku samochodowym giną jej rodzice. Jedynaczka na dalszą element edukacji wyjeżdża z Wilanowa do własnej ciotki w Stanach Zjednoczonych. Lecz w rzeczywistości przenosi się dalej niż za ocean. Okazuje się, że otrzymany w emocjonalnej chwili tatuaż zaczyna być dla niej kluczem do świata Antilii, w którym nie wszyscy są przyjaciółmi…

Szczegóły
Tytuł Antilia. Tom 1. Tatuaż z lilią
Autor: Seno Ewa
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Feeria
Rok wydania: 2014
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Antilia. Tom 1. Tatuaż z lilią w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Antilia. Tom 1. Tatuaż z lilią PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Kinga Kania

    Jest to doskonały upominek dla nastolatki. Łatwa młodzieżowa opowiesc z watkiem milosnym przeplatanym sekret i przygodą. Lekka i przyjemna w czytaniu.

  • Zosia Ogrodzińska

    Czasami nie mogę spać. Budzę się w środku nocy zalana potem. A to właśnie przez tą książkę. To prawdopodobnie najgorsza rzecz, jaką kiedykolwiek w życiu widziałam. Motyw fantasy spłycony do minimum w celu wepchnięcia motywu miłostkowego, jak wodę do niedrogiej szynki. Ja wiem, że to ma być książka ebook dla młodych dziewczynek, lecz będąc szczerą, to jest sieczka gorsza od zmierzchu. TAK, OD ZMIERZCHU. Motyw American Dream to żenada tak wielka, że aż bolą mnie nerki. Sięgnięcie po drugi tom byłoby jeszcze większą torturą dla mojego mózgu. Napisałabym to lepiej przez sen. I to nawet po węgiersku. Mam nadzieję, że już nigdy w życiu nie zetknę się z dziełem tak wysokich lotów. Ponieważ dla mnie to za wysokie progi najwyraźniej. Chrońce lasy przed marnowaniem papieru.

  • Anita

    Cała seria bardzo fajna, interesująca i wciągająca, zdecydowanie Zalecam choć przy pierwszej części trochę się znudziłam to pozostałe są świetne

  • Agusia12372

    Powiem szczerze - sięgnęłam po tą książkę tylko ze względu na ładną okładkę. Krótkie streszczenie z tyłu nie za bardzo mnie przyciągnęło. Pomyślałam sobie ,,nic nowego''. A po przeczytaniu byłam mile zaskoczona. Smaczki muzyczne dodały klimatu, a fabuła nieustanna się z każdą stroną coraz bardziej porywająca. Miło się czyta i jest warta poświęconego czasu.

  • Ksiazkomania

    Sięgając po tę książkę miałam mieszane uczucia, nie wiedziałam czego się mogę spodziewać. Wiedziałam jedynie, że może być to książka ebook intrygująca, gdyż sam tytuł już wskazuje na pewien stopień tajemniczości. Co może kryć tatuaż z lilią? Jaką tajemnicą jest owiany? Gdy postawiłam sobie te zapytania już nie miałam żadnych wątpliwości, że muszę przeczytać tę książkę.Książka jest napisana z perspektywy Niny – osiemnastolatki z ciętym językiem, której życie nie oszczędziło mimo młodych lat. Jako dzidziuś kobieta utraciła matkę. Z ojcem nie miała niezłych relacji, gdyż głowa rodziny była zajęta pracą. Gdy Nina dorastała, jej ojciec związał się z zaledwie o kilka lat starszą od Niny dziewczyną. Poślubił własną wybrankę i tak oto Nina ponownie dostała kopniaka od losu. Macocha była nie do zniesienia a na domiar złego ojciec był w niej ślepo zakochany, przez co nie zauważał próśb Niny. Nawet osiemnaste narodziny kobiety to jeden totalny niewypał. Po kłótni z ojcem postanowiła iść na własne przyjęcie urodzinowe wcześniej niż zaplanowała. Owe przyjęcie organizowała jej najlepsza przyjaciółka Ankę. Po dotarciu na imprezę dostała szoku. I ponownie następny kopniak od losu... dwoje najistotniejszych ludzi w życiu Niny zdradziło ją w najgorszy z możliwych sposobów. Chłopak Niny zdradził ją z jej najlepszą przyjaciółką i odwrotnie. To było już za dużo jak na tak młoda dziewczynę. Wybiegając z imprezy nie wiedziała co jeszcze ją czeka.W fatalnym stanie, włócząc się po ciemnych uliczkach Nina natrafiła na salon tatuażu. Nie myśląc długo weszła do środka, by zadzwonić po taksówkę. Właściciel, Tedi, okazał się miłym facetem i w ramach pocieszenia zrobił Ninie tatuaż. Piękny, mistyczny kwiat pokrywał nadgarstek dziewczyny, jednak nie mogła przypuszczać, że ten tatuaż całkiem odmieni jej życie na zawsze. Po tak fatalnym dniu Nina wróciła do domu. Porankiem dostała kolejnego kopniaka, tym razem mocniejszego i bardziej bolesnego - w wypadku zginał jej ojciec z macochą. Nina nie miała już nikogo, utraciła rodziców, przyjaciół - została całkiem sama. Lub i nie? Jak się okazało Nina miała ciotkę, mieszkającą w Stanach. Mandy przyjechała by pomóc kobiecie uporać się ze wszystkim, a także zabrała ją ze sobą. Odtąd Nina miała zamieszkać w Stanach.Już w drodze do nowego domu Nina przeżyła coś dziwnego. Poznała tajemniczego Alexa, który ją oczarował i skradł pocałunek. Zszokowana kobieta nie wiedziała, co o tym myśleć, jednak wizja Alexa nawiedzała ją bardzo często. Po dotarciu na miejsce Nina miała dużo intrygujących zdarzeń. Od razu zaprzyjaźniła się z Jakiem i Lisą. Byli jedynymi osobami w jej świeżym otoczeniu, na których mogła polegać. Poznała też dwóch chłopaków: tajemniczego, aroganckiego i piekielnie przystojnego Nick'a a także uroczego, inteligentnego i też morderczo przystojnego Christian'a. Obydwoje mieli na nią inny wpływ niż zwykli chłopcy, czuła się przy nich wyjątkowo. Jej życie ponownie zaczęło się komplikować, gdy na lekcji literatury pojawił się świeży nauczyciel. Był nim Alex - chłopak od tajemniczego pocałunku, który nawiedzał ją w snach. Alex nie krył zainteresowania Niną. Kobieta z początku speszona, w końcu uległa urokowi chłopaka.Szczęście Niny nie trwało długo, następna dramat w jej życiu przyniosła ze sobą dużo niespodziewanego. Śmierć ukochanej ciotki zapoczątkowała dziwną i zarazem niepojętą przygodę z jaką Nina musiała się zmierzyć. Prawda okazała się być niełatwa i z początku nieprzyswajalna dla tak młodej dziewczyny. Alex, jej ukochany, nie był tym za kogo się podawał, a nowi przyjaciele okazali się nie tylko przyjaciółmi.Jak poradzi sobie Nina w nowej roli? Który z trzech zagadkowych chłopców skradnie jej serce? Alex, którego jak jej się wydawało miłuje ponad życie? Nick, który miał być tylko jej przyjacielem jednak coś pomiędzy nimi iskrzy? i Christian, który po jednym incydencie zachowuje się inaczej? I w końcu najistotniejsze pytanie... Czy Nina przyjmie własne przeznaczenie i mimo wszystko zaufa odpowiedniej osobie?Żeby odpowiedzieć sobie na te zapytania konieczne trzeba przeczytać "Tatuażu z Lilią". Bardzo zaskoczyła mnie ta powieść. Z początku traktowała ją nieco z rezerwą, myśląc, że to następna opowieść dla nastolatków, w którym będzie miłość, zdrada, nadnaturalność i happy end. Jednak fabuła zaskoczyła mnie i to bardzo. Inna, nieprzewidywalna, zaskakująca, tajemnicza... pełno pozytywnych myśli przychodzi mi tuż po przeczytaniu.Książka jest zbudowana bardzo dobrze, trzyma w napięciu do ostatniej strony. Zakończenie pozostawia czytelnika z takim niedosytem, że wręcz pragnie się pochłonąć kolejną część. Jak się czyta książkę? Miło i szybko, chociaż epizody mogłyby być nieco krótsze. Osobiście wolę krótkie epizody lecz to tylko moje widzimisię.

  • Kuna

    Niesamowita historia, która na długo zapisała się w mojej pamięci. Zapewne jeszcze nie raz wrócę do tej historii.

  • Anna Maj

    Po prostu pokochałam tą książkę:) Wkradła się do mojej głowy i na dobre zagościła w sercu.

  • Dominika Szałomska

    Następny polski debiut, jest ich coraz więcej. Jedne gorsze, inne lepsze. Tak samo jest z tą książka. Opisie, który promuję tę opowieść jest ciekawy, okładka przyciąga wzrok i sprawia, że sięgamy po tę pozycje i zaglądamy do środka by dowiedzieć się o niej więcej. Mnie samą ta książka ebook ciekawiła już od własnej premiery, minęło już trochę czasu, a ja w końcu przekonałam się i po nią sięgnęłam. Za to, że się zdecydowałam dziękuję Wydawnictwu Feeria, ponieważ to oni udostępnili mi egzemplarz.Czy zawiodłam się na tej historii? Hmm to poważne pytanie.Książka opowiada o młodej 18-letniej Ninie. Zaczyna się dość (ośmielę się powiedzieć) oklepanie. Nastolatka, która ma okropnych rodziców (tutaj ojca), udaje kogoś kim nie jest, no lecz ma idealnego chłopaka i przyjaciółkę, Jednak by akcja ruszyła to podczas urodzinowej imprezy Nina zastaje ich razem w łóżku w bardzo dwuznacznej sytuacji. Zrozpaczona ucieka, jej serce pękło, więc w chwili buntu robi tatuaż, cudowne dzieło miłego Pana Tediego, który za darmo przyozdabia jej rękę lilią. Jakby tego było mało, rano budzi ją łoskot do drzwi za którymi stoi policjant, z wiadomością, że jej ojciec nie żyje. I tu się kończy ten oklepany wątek. No prawie, lecz to potem...Po uroczystościach pogrzebowych, spakowana wsiada do samolotu i leci do Ameryki by zamieszkać u cioci niedaleko Portland. Wszystko jest takie trochę zbyt idealne, wiem, dziwnie to brzmi, lecz Ciocia, której nie widziało się całe życie, przygarnia cie i jest kochającą osobą, nie ma żadnych pretensji, jest zgodna, nie widzi nawet problemu w tym, że Nina kupuje duży fortepian i wstawia do jej domu. Dlatego trochę zbyt doskonały obrazek.Do całości co mi się jeszcze nie pobadało to czworokąt. Nina podczas lotu do Portland poznaje Alexa, który ją całuje i dzieją się przy tym dziwne rzeczy, na miejscu już przy zakupach poznaje Nicka, który również później wchodzi w czworokąt. Ostatnia osoba, to Chris, który także jest kolejnym mężczyzną z którym całuje się z Niną. Dla mnie trochę za wiele tych facetów. Rozumiem jeszcze trójkąt miłosny, lecz tutaj za wiele tego było. Nina niby wiedziała, którego pragnie, lecz i tak zwraca uwagę na innych.Jednak mimo tych wszystkich moich uwag, to jestem naprawdę pod wrażeniem tej historii i pomysłu na jaki wpadła Pani Ewa Seno. Oprócz minusików jakie wypisywałam to książka ebook jest poprawie napisana, wszystko jest spójne, akcja losy się w doskonałym rytmie, opisy są cudowne i nie przesadzone za co dziękuję autorce. Końcówka wciągnęłam mnie tak, że czytając nawet pod nosem lekko przeklęłam z zaskoczenia. Trzyma w napięciu, nie pozwala się oderwać i przerwać czytania. Trzeba doczytać do końca, ponieważ inaczej i tak nie da robić nic innego.Tatuaż z lilią jest książką dynamiczną, zaskakującą i pełną ciepła.Polecam oczywiście ją jak najszerszej rzeszy czytelników.Moja ocena to 7/10. Książka ebook bardzo dobra, jednak za wiele tego wszystkiego odrobinę.PozdrawiamWasza Dominika

  • Monika Wróblewska

    Nina Keler wiedzie idealne życie. Chodzi z najprzystojniejszym chłopakiem w szkole - kapitanem ekipy piłki nożnej, należy do grupy słynnych dziewczyn, a jej ojciec jest właścicielem dochodowej korporacji. Właścicielka najnowszego iphone, szybkiego sportowego auta, drogiego tableta... Z pozoru idealne i piękne, ale płytkie życie Niny ulega gwałtownej zmianie wraz z jej osiemnastymi urodzinami. Ciąg niepowodzeń i porażek toczą się niczym lawina, a każda następna jest gorsza od poprzedniej. "Nie mogłam uwierzyć, że mój świat się posypał, a wszystko wokół pozostało takie samo."Z debiutancką powieścią Ewy Seno spotkałam się zupełnie przypadkowo. Skusiła mnie zagadkowa okładka, która przyciąga wzrok i intryguje. Nie ukrywam, że na początku miałam kłopot z polubieniem głównej bohaterki. Wiedzie beztroskie, pozbawione kłopotów życie, które jest płytkie i banalne - a co gorsza ma tego całkowitą świadomość, lecz nie zmienia tego. Odpowiada jej życie powierzchownej panienki przygłupiego kapitana ekipy i strojenie się w skąpe, koronkowe ciuszki. Sama Nina lekko mnie irytowała. Prześliczna o długich do pasa blond włosach, szczupłej sylwetce i nogach długich, jak stołki barowe, o którą każdy - dosłownie każdy! - chłopak zabiega. Rozumiem, że Ewa Seno bardzo polubiła własną bohaterkę, jednak odniosłam wrażenie, że na siłę usiłowała ją idealizować na każdym kroku. Niby bogata, lecz nie rozpieszczona; niby pusta lala, lecz bardzo inteligentna. Przywykłam do kreacji zwykłych, szarych i grzecznych dziewczynek, jak też walecznych buntowniczek, jednak każda postać ma jakieś wady albo słabości. I szczerze mówiąc też za to tak bardzo je lubiłam. Idealizowanie postaci nie ułatwia identyfikowania się z głównym bohaterem i wczuwania w ich role. Tego mi zabrakło. Narracja pierwszoosobowa pozwala wczuć się w klimat książki i dogłębnie poznać otaczający świat a także samą bohaterkę, którą targają nierzadko sprzeczne i burzliwe emocje. Nowoczesny styl nie jest skomplikowany, aby nie powiedzieć że banalnie prosty, czym tylko utwierdza w przekonaniu, że opowieść jest skierowana do najmłodszej publiki. Wypowiedzi bohaterów pozostają jednak na poziomie i nie przyprawiają o ból głowy. Irytowało mnie jedynie wielokrotne powtarzanie przez wszystkie postacie - nawet te dorosłe - jednego gestu, a mianowicie chwytania się za serce. W trakcie żartów czy składania obietnic. No cóż, może w Stanach każdy rodzi się utalentowanym aktorem i jest to jak najbardziej naturalny gest. W moim otoczeniu tak nie jest, a wielokrotne jego powielanie tylko utkwiło mnie w tym przekonaniu.Co raz częściej w paranormal romance spotykamy nie jednego potencjalnego kochanka, lecz dwóch. Nasza Nina przebija na głowę Bellę Swan, Kylie Garen a także Allie Sheridan, bo ma nie jednego, nie dwóch, lecz aż trzech adoratorów! Oczywiście każdy musi być obłędnie męski i zwariować na punkcie naszej bohaterki. Nie można zaprzeczyć, że Polki są cudowne - wszyscy to wiemy i jesteśmy z tego niezmiernie dumni - jednak, aby każdy facet, który pojawia się książce pdf musiał oszaleć na jej punkcie? Uwielbiam Ninę, lecz cała komiczność sytuacji wydawała się nierealna i absurdalna. Po przeczytaniu "Tatuażu z lilią" miałam mieszane uczucia. Z jednej strony irytował mnie banalny styl i nadmiar idealizmu, jakim książka ebook ociekała, z drugiej jednak w ostateczności bardzo polubiłam Ninę, a fabuła i akcja książki mnie zachwyciły. Zawsze trzymam się zasady "oczekuj nieoczekiwanego", a tutaj finał powieści całkowicie mnie zaskoczył i skradł moje serce. Tak więc mamy książkę, która pod prostą i przejrzystą treścią skrywa prawdziwą perełkę. Dodatkową zaletą jest to, że czyta się ją błyskawicznie dynamicznie - dla mnie jeden dzień to było za dużo. Z wrażenia musiałam przeczytać ją jeszcze raz, a wówczas pokochałam ją jeszcze bardziej. Z niecierpliwością czekam na kolejną część! Oczekuje, że będzie równie pikantna - o ile nie bardziej.

  • NathalieRoss

    Od jakiegoś czasu próbuję przekonać się do literatury polskiej. Zachęciły mnie do niej autorki takie jak Olga Rudnicka i A.M. Chaudiere, lecz paru udało się również mnie zrazić. Postanowiłam jednak znowu zaryzykować i tym razem zabrać się za dość świeżą pozycję dostarczoną na rynek przez wydawnictwo Feeria, czyli "Tatuaż z lilią" Ewy Seno. Nie spodziewałam się fajerwerków, gdyż zostałam ostrzeżona przez kilka osób, że historia jest specyficzna i może dlatego nie przeżyłam aż tak wielkiego rozczarowania.W dniu osiemnastych urodzin Ninie wszystko sypie się na głowę. Kłótnia z ojcem, przyłapanie chłopaka i najlepszej przyjaciółki w niedwuznacznej sytuacji na jej swojej imprezie urodzinowej czy utrata fałszywych kolegów nie stanowią najlepszych prezentów. W złości postanawia przemienić coś w swoim życiu i daje się namówić obcemu człowiekowi, który udzielił jej schronienia przed deszczem, na tatuaż - przepiękną, wyrazistą lilię na nadgarstku. Gdy następnie wraca do domu, zaczyna żałować wcześniejszych uniesień - okazuje się, że jej ojciec i macocha zginęli w wypadku samochodowym. Kobiecie przyjeżdża z pomocą ciotka ze Stanów, proponując rozpoczęcie nowego etapu życia w jej ojczyźnie, na co Nina przystaje bez większego wahania. I tu zaczynają się schody. Chciała uwolnić się od facetów, a już w samolocie jeden zawraca jej w głowie. I aby to tylko był koniec przygód - nie tylko miłosnych, lecz także nie z tego świata.Przede wszystkim mam wrażenie, że powinno się przemienić tytuł książki na "Schemat goni schemat". Wprost nienawidzę tak stereotypowego przedstawiania amerykańskiej szkoły. Nie wiem, kto taką modę zaczął, lecz jako osoba, która sama pisze nie wyobrażam sobie ruszyć tematu szkoły w Stanach czy również jakiegokolwiek innego bez uprzedniego rozeznania m.in. w sprawach stereotypowych. Autorka ma ten pech, że mam tam wielu kolegów i sama od dawna siedzę w temacie, więc takie podejście do niego mocno mnie zniechęciło już na samym wstępie.Osoby narzekające na trójkąty miłosne znajdą coś dla siebie - pani Seno zaserwowała nam jedno ciacho więcej, tworząc czworokąt. Jak dla mnie za wiele tych facetów, lecz może jestem za stara, by mieć na raz aż trzech. Nie mówiąc już o braku zdecydowania bohaterki. Raz całuje się z jednym, śni o nim i nie może wyrzucić go z myśli, lecz napala się od razu na pierwszego faceta, jakiego poznaje w świeżym mieście, nie mówiąc już o kolegów przyjaciół. Nie wiedziałam też, że przyjaźnie nawiązuje się przez jedną rozmowę. I naprawdę nie rozumiem, dlaczego w połowie obecnie powstających ebooków przyjacielem głównej bohaterki musi być gej. Już niemalże od pierwszej strony wyczekiwałam informacji o nim i bum, nie rozczarowałam się. Chociaż w tym przypadku prawdopodobnie bym wolała się rozczarować - przynajmniej o jeden schemat mniej.Sama główna bohaterka jest niesamowicie irytująca. Dziecinna, naiwna, zbyt roztrzepana jak na normalnego człowieka i nieodpowiedzialna. Twierdzi, że nie obchodzą jej pieniądze i że wręcz nienawidzi ich tyle mieć, po czym wyjeżdża do Stanów, kupuje nowiutki fortepian, mądry auto i co tydzień wpada w odwiedziny do centrum handlowego po kolejną partię ciuchów. Już nie wspominając o tym, że jest genialnym przykładem bohaterki, której nie lubię w książkach. Za chłopaka ma kapitana drużyny, przyjaźni się z kobietami mięśniaków z ekipy własnego chłopaka, jest skłócona z ojcem o złą macochę, która jest zaledwie kilka lat od niej starsza i zdradza męża m.in. z ogrodnikiem... Ach, czy wspominałam o tym, że po nakryciu własnego mężczyzny z najlepszą przyjaciółką jak gdyby nic idzie sobie zrobić tatuaż, a po śmierci ojca jak gdyby nigdy nic wyjeżdża do Stanów? Na tym może skończę, ponieważ mogłabym tę listę ciągnąć, i ciągnąć, a nie chcę Was aż tak nastraszyć.Okładka niby przyciąga wzrok, lecz nie jestem pewna, czy zwróciłabym na nią większą uwagę w księgarni. Nie rozumiem tego podwojenia twarzy. Trzeba przyznać autorce, że warsztat ma niezły. Książkę pochłonęłam w kilka godzin m.in. dzięki prostemu językowi i wyjątkowo szybkiemu tempu akcji (może nawet nieco zbyt szybkiemu). Męczyło mnie tylko amerykanizowanie pewnych rzeczy. Przykładowo - skoro to mowa polski, to używamy odsłony "okej" zamiast oryginalnego "OK". Mimo tych wszystkich wad, nie mogę ocenić książki niżej niż na trójkę. Zaciekawiła mnie i jakoś przytrzymała uwagę. Nie lubię głównej bohaterki, lecz wątek romansu z nauczycielem od dawna stanowi moją słabość. Nie zalecam Wam tej książki, lecz nie mogę jej również odradzić. Wielu osobom się podobała, a i ja planuję sięgnąć po następny tom, by skończyć tę historię. "Cena odwagi" pojawi się na rynku 16 października, a ja na razie pozwolę sobie uwolnić od tej historii.

  • Fantasy World

    Ewa Seno to debiutująca autorka, której książka ebook "Tatuaż z lilią" cieszy się znacznym uznaniem wśród polskich czytelników. Prócz pisania, pani Seno bardzo lubi oglądać dobre filmy, lecz także gotować.Nina czekała na własne 18 narodziny z niecierpliwością, lecz kiedy te w końcu nadchodzę, dziewczynę spotyka pasmo nieszczęść. Najpierw kłótnia z rodzicami, następnie impreza urodzinowa, która w rzeczywistości okazuje się porażką, ponieważ to na niej Nina dowiaduje się, iż jej chłopak zdradza ją z najlepszą przyjaciółką. Po powrocie do domu, okazuje się także, że niestety, w wypadku samochodowym giną jej rodzice - po tym fakcie, nastolatka kompletnie się załamuje. Na szczęście, w jej życie wkracza dawno nie widziana ciotka, która namawia Ninę na sprzedaż domu, a następnie wyprowadzkę do Ameryki. Tam, kobieta poznaje 3 chłopaków, którzy kompletnie zawracają jej w głowie. Poza tym, odkrywa także, że nasz świat kryje w sobie dużo tajemnic, a tatuaż z lilią, który zrobiła sobie w dniu pechowej osiemnastki, zaprowadzi ją do niebezpiecznego świata Antili...Myśleliście kiedyś ponad zrobieniem sobie tatuażu? Ja osobiście przyznam się, że tak. Może nie wytatuowania sobie połowy ciała, lecz małego symbolu, który w jakiś sposób byłby dla mnie ważny. Nic więc dziwnego, że do lektury książki skłaniał mnie przede wszystkim wspomniany "tatuaż z lilią", lecz także cudowna okładka. Nie nastawiałam się na zbytnio ambitną powieść, czy również książkę, która mnie absolutnie zachwyci i muszę przyznać, że dobrze. Bowiem opowieść pani Seno jest wciągająca, w miarę interesująca i... nieco schematyczna.Charakteryzując główną bohaterkę, muszę przede wszystkim powiedzieć, że była dość łatwowierna. Bez problemu ufała nowo poznanym ludziom i miała wyjątkowo denerwujący styl bycia. Mam tutaj na myśli to, że potrafiła dopiec każdemu z osobna, lecz kiedy przychodziło co do czego, nie potrafiła wziąć się w garść. Poza tym, nie jest to typ bohaterki, którą podziwiam, raczej taki, który ledwo toleruję.Przejdźmy dalej, do trzech facetów, którzy w jakiś sposób zawrócili głównej bohaterce w głowie. Mam tutaj na myśli Alexa, Christiana a także Nick. Ten pierwszy cechował się równie denerwującym i "niby - pewnym siebie" charakterem. Drugi z kolei to niezdecydowany i mdły bohater, który poza miłym uśmiechaniem się zbyt wiele nie potrafił zrobić. Bardzo polubiłam Nicka, który miał za to zadziwiającą cierpliwość do Niny, a na momenty z jego udziałem czekałam z utęsknieniem.Na pewno większość osób uzna styl pisania autorki za młodzieżowy i lekki, lecz do mnie jakoś nie trafił. Owszem, książkę prosto się czytało, lecz przeszkadzała mi nadmierna ilość pozytywów i nieco przesłodzone rozwiązania niektórych kwestii. W skrócie - po prostu wszystko szło zbyt łatwo.Intrygował mnie tatuaż z lilią i w sumie był to prawdopodobnie jeden z niewielu wątków, które mi się w tej książce pdf spodobały. Co prawda liczyłam na większą ilość momentów z owym tatuażem, lecz niestety nieco się przeliczyłam. Jest to jednak wątek na tyle ciekawy, że czekam na element drugą ("Cenę odwagi") chociażby po to, by dowiedzieć się, co będzie dalej się z nim działo."Tatuaż z lilią" nie jest książką wyjątkowo słabą, lecz nie nastawiajmy się na nie wiadomo jakie zaskoczenie. Jest to pozycja klasyczna dla gatunku paranormal romance, przy której nie zanudzimy się, a wręcz przeciwnie, dynamicznie wciągniemy w świat Niny. Na pewno lektura spodoba się wszystkim wielbicielom tego gatunku.

  • markietanka

    Pani Ewa Seno umie pisać :) I to tak, żeby porwać swą opowieścią czytelnika. Język, którym operuje jest prosty, lecz barwny i plastyczny. Sylwetki bohaterów są mocno i ciekawie zarysowane, a całość otacza nutka niedopowiedzenia i tajemnicy. Z dużym zainteresowaniem czytałam tę opowieść i śledziłam poczynania bohaterów. "Tatuaż z lilią" to doskonałe otwarcie nowego cyklu dla młodzieży - idealnie napisana i intrygująca książka! Z niecierpliwością czekam na kontynuację.

  • etnova

    dla nastolatek ok, ja oczekiwałam czegoś więcej od tej książki lecz nieźle się ją czytało, zaciekawiło mnie co sie wydarzy w dalszych częściach

  • Kamila Idziaszek

    Tatuaż z lilią to książka, którą od dawna chciałam przeczytać. Bardzo lubię książki o podobnej tematyce i byłam interesująca jak w takim gatunku poradzi sobie polska autorka. Niestety nie za nierzadko mam okazję sięgać po powieści stworzone przez polskich pisarzy, a czasami można trafić na naprawdę dobrą książkę. Postanowiłam przekonać się czy pierwszy tom serii Antilia okaże się jedną z nich.Nina, z pozoru jest zwykłą nastolatką. Od własnych rówieśników wyróżnia się tylko większą ilością pieniędzy. W dniu jej osiemnastych urodzin wszystko jednak się komplikuje, a kobieta już nigdy nie odzyska własnego normalnego życia. Po kłótni z ojcem, Nina postanawia trochę wcześniej pojawić się na swoim przyjęciu urodzinowym zorganizowanym przez jej przyjaciół. Nagle nakrywa własną najlepszą przyjaciółkę ze swoim chłopakiem, a gdy wraca do domu dowiaduje się, że jej ojciec i macocha zginęli w wypadku samochodowym. Poukładany świat Niny w jednej chwili całkowicie się rozpada. Pod wpływem impulsu postanawia przeprowadzić się do ciotki i rozpocząć nowe życie z dala od zamierzchłych problemów. Kobieta nie wie jednak, że w świeżym miejscu czekają na nią jeszcze większe dylematy...Fabuła tej powieści z początku wydawała się trochę mało oryginalna, lecz gdy autorka wprowadziła fragmenty fantastyki zaczęło się robić naprawdę ciekawie. Ewa Seno miała bardzo niezły pomysł na książkę, lecz niestety trochę go nie wykorzystała. Głównie przeszkadzało mi, że autorka na tak niewielu kartkach starała się zamieścić tyle wydarzeń. Wydaje mi się, że Pani Ewa mogła trochę bardziej rozbudować wątki i wyszłaby z tego naprawdę interesująca powieść. Jednak z drugiej strony jest to też zaletą tej lektury, bo absolutnie nie można nudzić się podczas jej czytania. Akcja ciągle gna do przodu, a autorka ciągle zasypuje nas świeżymi zdarzeniami. Tatuaż z lilią wciągnął mnie od pierwszych stron i ciągle zaskakiwał.Język tej autorki jest bardzo łatwy i ewidentnie skierowany do młodzieży. Dialogi są śmieszne i z łatwością się je czyta. Opowieść jest zabawna i skutecznie poprawia humor. Pozwala oderwać się od rzeczywistości i zapomnieć choć na chwilę o problemach. Książka ebook doskonała na wakacje, podróż czy odpoczynek po trudnym dniu, bo nie trzeba się wysilać, żeby zrozumieć fabułę.Niestety prawdopodobnie największym minusem tej powieści jest jej główna bohaterka. Nina jest tak idealna, że po prostu momentami miałam ochotę mocno nią potrząsnąć. Kobieta kilka dni po przyjeździe do nowego miasta odnajduje osoby, z którymi od razu się zaprzyjaźnia. Jednocześnie trzech chłopaków zaczyna zabiegać o jej względy, a bohaterka po kolei z każdym z nich się całuje. Oczywiście idealnie gra na fortepianie i idealnie sobie radzi w siatkówkę. Podsumowując Nina to po prostu chodzący ideał. Momentami było to naprawdę denerwujące, że wszystko jej przychodziło z taką łatwością. Szkoda, że autorka nie stworzyła bardziej rzeczywistego charakteru.Pomimo paru wad książkę czytało mi się nawet przyjemnie. Jeśli szukacie czegoś lekkiego i nie wymagacie zbyt wiele od autora, to zdecydowanie opowieść wam się spodoba. Ja z pewnością przeczytam drugą element i mam nadzieję, że pani Ewa Seno stworzy dobrą kontynuację, która mnie zaskoczy. Warto jeszcze zwrócić uwagę na okładkę, która jest naprawdę ładna i bardzo mi się podoba. Na pewno przyciągnie ona wielu czytelników.

  • Agnieszka Deja

    Ewa Seno jest autorką książki „Tatuaż z lilią”. Pozycję tę wydało w 2014 roku wydawnictwo Feeria. Jest to pierwszy tom serii „Antilia”.Nina jest popularną nastolatką, która ma wszystko – fajnego chłopaka, super przyjaciółkę, niezły samochód, a niedługo kończy osiemnaście lat. W dniu urodzin kłóci się z ojcem i wychodzi z domu. Postanawia wcześniej zjawić się na przyjęciu urodzinowym, które zaplanowali dla niej przyjaciele. Zastaje tam własnego chłopaka i najlepsza przyjaciółkę, którzy uprawiają seks. Nina ucieka, trafia do salonu tatuażu, gdzie właściciel postanawia zrobić jej prezent. W rezultacie kobieta zyskuje cudowny tatuaż lilii na nadgarstku. Gdy Nina wraca do domu, czeka ją niemiła niespodzianka – okazuje się, że ojciec wraz z macochą mieli wypadek i zginęli. Nina zostaje sama. Jej matka nie żyje od dawna. Ma na świecie jedynie ciotkę, która przyjeżdża do niej z Ameryki. Mandy oferuje siostrzenicy przeprowadzkę za ocean. Nina zgadza się, nic jej tu nie trzyma. W świeżym miejscu dynamicznie poznaje świeżych ludzi, zaprzyjaźnia się, a nawet wpada w oko paru chłopakom. Narracja pierwszoosobowa pozwala śledzić Ninę, jej myśli i uczucia. Niestety, czasem brakowało mi opisu tego, co kobieta czuje. Przedstawiła się jako dość przeciętna, acz słynna nastolatka, a później okazało się, że to zupełnie nieprawda. Mowa jest całkiem zwyczajny, bez fajerwerków. Czasem dialogi były dość interesujące, z podtekstem, zabawne, ironiczne. To zdecydowanie plus. Jednak narracja była dość płaska, nie porwała mnie. Główna bohaterka, Nina, to dziewczyna, która ma w życiu ogromnego pecha. Ma chłopaka – zdradza ją, ma przyjaciółkę – sypia z chłopakiem Niny, ma rodziców – giną. Z drugiej strony dużo rzeczy jej się udaje – już pierwszego dnia nowej szkoły poznaje ludzi, z którymi błyskawicznie się zaprzyjaźnia. No i ma powodzenie u płci przeciwnej – jest niczym seksbomba, która ściąga na siebie każde spojrzenie. Fanów miała tylu, że aż nie mogłam w to uwierzyć. Trochę mnie to drażniło, że każdy kto z nią porozmawiał, od razu czuł do niej coś więcej. No i nie oszukujmy się – Nina umiała wszystko. Grała na pianinie, znała się na samochodach, wymiatała w siatkówkę. Z całej książki najbardziej podobał mi się wątek fantastyczny. Był oryginalny, trudny i nieźle zaplanowany. Pojawił się dość późno w książce, lecz już wcześniej były pewne wzmianki na jego temat. Inne wątki były mniej ciekawe – miłosny, rodzinny, szkolny... No czegoś brakowało.Muszę również napisać coś na temat mojego wydania powieści (mam nadzieję, że tylko mojego). Tekst na stronach kończył się w różnorakich miejscach – czasem niektóre kartki były mniej albo bardziej zapisane. Nie wiem, z czym to jest związane, czy tak miało być (nie są to pourywane wątki, które rozdzielono gwiazdkami). Ogólnie książka ebook średnio mi się podobała. Nie porwał mnie jej klimat, główna bohaterka była zbyt idealna. Czyta się ją szybko, nie jest zbyt skomplikowana, lecz również nie oczarowuje. Wątek fantastyczny jest plusem. Mam nadzieję, że kolejne części będą lepsze.Polecam tym, którzy poszukują lekkiej lektury. Nie nastawiajcie się jednak na porywającą powieść. Wiem, że wielu osobom się spodobała, czytałam kilka pozytywnych recenzji. Moim zdaniem jest to jednak książka ebook dla młodszego czytelnika.

  • Adriana Bączkiewicz

    Nina Keler, która właśnie osiągnęła pełnoletność, nigdy by nie pomyślała, że życie stworzy jej taki wir skomplikowanych i niezaprzeczalnie smutnych wydarzeń. Każda osoba, która przekracza magiczny wiek osiemnastu lat, twierdzi, że od teraz wszystko się zmieni, w szczególności koniec z marudzeniem rodziców. Teraz wszystko mi wolno – pomyślicie, mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że główna bohaterka chciałaby cofnąć się o parę dni, tylko by oddalić widmo nadchodzącej imprezy urodzinowej, od której wszystko się zaczęło.Dziewczyna, z pozoru nie wyróżniająca się w tłumie, ale tylko z pozoru, gdyż każdy facet uważa ją za piękność, a ona twierdzi o sobie, że jest po prostu „niebrzydka”, zdaje sobie sprawę z swoich atutów urody, ale przecież ma kochającego chłopaka, ale czy na pewno? Należy ona do tej grupy osób którym wszystko się udaję, ma pieniądze, nieźle się uczy, posiada obywatelstwo amerykańskie, dzięki własnej matce, która niestety zmarła gdy mała miała 5 lat. Pomyślicie, nic niezwykłego, ale już w tej początkowej części wiemy, że coś nie trzyma się wszystkiego, gdzieś tutaj pojawia się zalążek tajemniczości, który zaczyna w Nas kiełkować i tworzyć w naszej głowie spekulacje, gdyż jej matka zmarła zagryziona przez psy. Z ojcem jej trudno się porozumieć, ponieważ cóż zrobić gdy jest to zapracowany mężczyzna, który poślubił o 6 lat starszą kobietę od naszej bohaterki? Każda z Was miałaby takie nastawienie jak Nina, ponieważ czy pomiędzy jej ojcem i macochą, może być szczera miłość, czy tylko miłość do pieniędzy?Zdrada to rzecz, której każdy człowiek w związku się obawia ze strony drugiej osoby. Niestety w dni własnych urodzin, Nina przeżywa to na swojej skórze, najgorsze nie jest to, co się zdarzyło, ale to, że działo się tak od dłuższego czasu. Kłótnia, mydlenie oczu fałszywą miłością, przyjaciółka która okazuje się nikim, całe zło spada na bohaterkę jak grom z jasnego nieba. Pod wpływem chwili i rozwoju tych zdarzeń trafia do studia tatuażu, tylko nigdy by nie pomyślała, że ten tatuaż zmieni całe jej życie.Po dramatycznym wypadku jej rodziców, Nina odcina się od wszystkiego, w końcu nic ją w Polsce nie trzyma, wyrusza więc do Stanów Zjednoczonych by zamieszkać z Ciocią Mandy. Nowe życie, brak oceniających ją spojrzeń, może zacząć wszystko od nowa. Opowieść zaczyna się rozkręcać, a by przekonać się o reszcie fantastycznych zdarzeń zdecydowanie musicie sięgnąć po książkę.Nina to zdecydowanie dziewczyna, którą polubicie, niezależnie od Waszego wieku. Gdy czytałam tą książkę, czułam się jej współtowarzyszem w jej odkrywczej podróży, podczas której przeżywamy z nią, jej wzloty i upadki. Nie martwcie się, chłopaków zdecydowanie tutaj nie zabraknie. Wpadamy tutaj w wir, tak niespotykanych wydarzeń, że każdy z Was w tej części powieści chętnie by się z bohaterką zamienił. Ponieważ której z kobiet nie cieszy widok otaczających ją wianuszka mężczyzn?Książkę czytałam z zapartym tchem, jeden dzień i puf już przeczytana, gdy przewracałam kolejne strony byłam co raz bardziej urzeczona historią Niny, a także stylem Pani Ewy, który jak na debiut zachwycił mnie. Bardzo podobały mi się odwołania do świata współczesnego. Wypowiedzi bohaterów są, realistycznie odwzorowane, ponieważ któż nie wie kto to Damon Salvatore? Nareszcie znalazłam książkę, w której postacie są wyjęte ze świata codziennego, nie czułabym by były pisane na siłę, wręcz czasem zastanawiałam się, czy nie jest to czyiś pamiętnik. Cięty mowa Niny, jak i lekkość bytu pozostałych bohaterów wprawi Was w błogi nastrój, ponieważ tak, znaleźliście nareszcie książkę którą pokochacie i będziecie narzekać, że tak dynamicznie się zakończyła, ale nie martwcie się, jest to pierwszy tom sago o Antilii. Nie zostaje nam nic innego jak czekać na kolejną część.Słysząc o tej książce, iż jest to paranormal romance, podchodziłam do niej sceptycznie, ponieważ cóż w dzisiejszych czasach można wymyślić, by zaskoczyć czytelnika? Nie będę Wam tutaj niczego zdradzać, ale powiem Wam jedno: takiej historii jeszcze nie czytaliście, świat fantastyczny jest niesamowicie wykreowany, na takie nieszablonowe podejście mówię zdecydowanie Tak.Niezmiernie mi przyjemnie Wam polecić tą książkę, tym bardziej, iż jest to nasza rodzima autorka, zdecydowanie stworzyła świat, który przyciągnie wielu czytelników, z tego miejsca życzę autorce dużo sukcesów, ponieważ każdy musi sięgnąć po tę książkę obowiązkowo. Jedynym moim pytanie, które męczy m

  • Natalia Patorska

    Lubię przekonywać moli książkowych do rzucenia raz na jakiś czas zagranicznych - czy to brytyjskich, czy to szwedzkich, czy jakichkolwiek innych nie-polskich powieści i przeczytanie czegokolwiek polskiego autora. W ciemno zalecam Sapkowskiego, Kossakowską lub Piekarę, co nie oznacza, że jedynie ich warto czytać. Mamy wielu twórców w Polsce, więcej, niż możecie się spodziewać. I powoli widać, jak zróżnicowani oni są - tu fantasy, tu historia, tam opowieść obyczajowa, a jeszcze gdzieś... paranormalny romans.Zaraz, zaraz, to już było. Szał na wampiry i spółkę zakochanych w rzeszach szarych myszek minął - wydawałoby się - bezpowrotnie, zdominowany dystopiami, New Adult i całą resztą ebooków dla młodzieży, które nie opowiadają o miłości większej niż strach, et cetera, et cetera... Wówczas Tatuaż z lilią Ewy Seno zyskałby nienajgorszą opinię powieści w jakiś sposób charakterystycznej, ponieważ niby utrzymanej w tematyce paranormali, lecz dość oryginalnej. Dałabym radę to przełknąć, ba!, mogłoby być niesamowicie ciekawe, gdyby nie pewne nielogiczności i banalna fabuła.Życie Niny Keler rozsypuje się niczym domek z kart w dniu jej osiemnastych urodzin. Najpierw przyłapuje własną przyjaciółkę i chłopaka w dość jednoznacznej sytuacji na własnej swojej imprezie urodzinowej, wybiega bez telefonu, nocą, na ulicę, gdzie łapie ją ulewny deszcz, aż wreszcie trafia do studia tatuażu, gdzie całkiem miły mężczyzna oferuje jej tatuaż. Po doprowadzeniu siebie do porządku, wraca do domu, a niedługo później dowiaduje się o śmierci własnego ojca i macochy... Ciotka Niny przyjeżdża na pogrzeb, a później oferuje kobiecie rozpoczęcie życia na nowo w jej domu w Ameryce. Nina oczywiście się zgadza, lecz prawdopodobnie nie takich zmian oczekiwała - trzech dziwacznych mężczyzn kręci się wokół niej i wydają się mieć jakiś niezbyt miły sekret... A to dopiero początek kłopotów.Wspominałam o nielogicznościach, więc powinnam podać przykłady takowych - po pierwsze, kobieta na okładce wydaje się być Niną, lecz ta miała tatuaż na lewym nadgarstku... Żadna w tym wina autorki, oczywiście. Aczkolwiek rzuciło mi się to w oczy. Nina zachowuje się czasem naprawdę nierozsądnie, chociaż można zrzucić to na karb kreacji charakteru. Jednak nie wiem, jak dwa czy trzy dni bodajże - w każdym razie na moje oko w dość krótkim okresie - po śmiertelnym wypadku ojca, za którym nie przepadała, wypłakała się i... poszła na zakupy. Ludzie różnie reagują na śmierć bliskich, lecz łażenie po sklepach i wymienianie całej własnej garderoby dla mnie jest co najmniej dziwaczną reakcją... Nina, zrobiwszy sobie świeży tatuaż, od razu smyra po nim paluszkiem, ponieważ faktycznie, tatuaże lilii są cudowne i napatrzeć się nie można, przyznam szczerze. Lecz jej to nie boli, słowa o tym nie ma. Nawet syknięcia. Nowy tatuaż, przypominam, skończony jakieś... dwie minuty wcześniej?Byłam jednak szczerze zaskoczona samym pomysłem na fabułę. To tutaj pojawia się ta oryginalność - zamiast czerpać z ludowych wierzeń w wampiry, wilkołaki czy jednorożce, Ewa Seno wysiliła się, tworząc w zasadzie nie tylko świeży świat, lecz i cały wymiar wraz z mocami, innymi rasami i planetami. Tego jeszcze w tym gatunku nie było. Takiej mieszanki jeszcze nie czytałam. Osobiście bawiłam się idealnie podczas lektury. Czytałam Tatuaż z lilią z mocnym przymrużeniem oka, traktując te wszystkie toposy jako swoistą rozrywkę, zamiast uderzać czołem w biurko, ponieważ przecież to już było w tysiącu innych podobnych książek. Jasne, wszystko kiedyś było! Jednak pomijając nieco płytkich bohaterów - są tacy stereotypowo amerykańscy - i samą banalną oś fabularną, to idea i główny zamysł na świat przedstawiony były zadziwiająco oryginalne i ciekawe. I dlatego bym sięgnęła po następny tom - ponieważ może być wiele lepiej, gdyż Antilia i fakt, że poza Ziemianami jest ktoś jeszcze, daje ogromne możliwości. Nie rozczarowałam się - nie oczekiwałam cudów, a zostałam momentami mile zaskoczona. Tatuaż z lilią to polski paranormal romance. Dla obeznanych z gatunkiem niezwykle schematyczny i pełen irytujących rozwiązań i zachowań (trzech adoratorów na pierwszym planie, całe rzesze poza pierwszym planem, z panem Kurierem na czele), dla stale lubiących takie klimaty i przymykających oko na podobieństwo pomiędzy wieloma ebookami tego gatunku - miła, choć nieco banalna historia, którą nawet sympatycznie się czyta. Opowieść nie odbiega poziomem od amerykańskich paranormalnych romansów, chociaż ma w sobie romans, kosmitów, sci-fi i coś w rodzaju wilkorów. Czy to zaleta, czy wada - zadecydujcie sami.

  • Katarzyna Roszczenko

    Nina Keler kończy osiemnaście lat. Po kłótni z ojcem postanawia sama udać się na własne urodzinowe przyjęcie. Przybywa przed czasem i jak się okazuje, prawdopodobnie dobrze. Natyka się na własnego chłopaka, który obściskuje się z jej najlepszą przyjaciółką. Wściekłość i cierpienie to uczucia, które nią teraz targają – opuszcza przyjęcie. W drodze do domu trafia przez przypadek do salonu tatuażu. Postanawia sama sobie zrobić upominek i decyduje się na tatuaż pięknego kwiatu lilii. Wydawałoby się, że nic złego już jej spotkać nie może. Niestety los bywa przewrotny. Następnego dnia rano do jej drzwi puka policjant z informacją, że jej ojciec wraz z macochą zginęli w wypadku samochodowym. Nina pozostaje sama. Jej matka, gdy kobieta miała kilka lat została zaatakowana przez psa, niestety zmarła na miejscu, a ojciec po latach nie chciał tak naprawdę rozmawiać z kobietą o tym wypadku. Do kobiety przyjeżdża siostra jej matki, której Nina tak naprawdę nie zna. Jednak decyduje się z nią wyjechać, gdyż w Polsce nic jej już nie trzyma. Nina wraz z ciotką Mandy udaje się do Stanów Zjednoczonych. Postanawia rozpocząć własne życie od początku. Nie chce zdradzać przed własnymi świeżymi przyjaciółmi poziomu własnej zamożności, dlatego również się z tym nie obnosi. W nowej szkole jej osobą zaczyna interesować się 3 chłopaków w tym 25-letni nauczyciel. Od tej pory jej życie się zmienia, jednak nie tak jak tego chciała główna bohaterka. A tatuaż, wydawałoby się zwykły i nic nieznaczący szykuje jej dużo niespodzianek.Nina to dziewczyna, którą można polubić albo nie. Polubiłam ją za zawziętość w dążeniu do celu, to osoba, która wie, czego chce, nie poddaje się, jednak w pewnym momencie zaprzecza sobie. Chodzi tu o to, gdy rozpoczyna nowe życie w Stanach, nie chce pokazywać, że dzięki spadkowi po ojcu stać ją na wszystko a jednocześnie w ciągu jednego dnia kupuje fortepian i wysokiej klasy samochód. Jednak można na to przymknąć oko.Ewa Seno stworzyła niesamowitą historię. Jak na debiut literacki książka ebook trzyma dość wysoki poziom. Najbardziej podobało mi się stopniowanie akcji i nie sugerowanie, co również zdarzy się za chwilę. Tak naprawdę początek nie sugerował tak niesamowitej fabuły, która w momencie przeniesienia jej na inny kontynent dynamicznie przyspieszyła i rozpoczęły się dziać rzeczy dziwne i zakrawające o fantastykę.Tatuaż z lilią to paranormal romance, dlatego również podchodziłam do niej trochę sceptycznie tym bardziej, że autorka rzuciła się na głęboką wodę. Jednak moje obawy były bezpodstawne, a Ewa Seno wybrnęła z tematu bardzo dobrze. Mam nadzieję, że kolejne części serii Antilia będą jeszcze lepsze, a bohaterzy lepiej dopracowani i z nieścisłościami nie będę miała już doczynienia.Jeśli nie mieliście okazji poznać jeszcze tego tytułu zachęcam Was bardzo serdecznie. To idealna lektura, która czyta się wręcz sama. Zarezerwujcie kilka godzin, zróbcie dobrą herbatę albo kawę i oddajcie się przyjemności z lektury – a obiecuję, że wrażenia będą niesamowite.

  • aaagusiek

    "To zadziwiające, że człowiek do wszystkiego potrafi przywyknąć, nawet do braku miłości." Prezentuję dzisiaj książkę, o której ostatnimi czasy jest bardzo głośno wśród środowisk literackich. Właściwie nie dziwię się temu szumowi, który wokół niej powstał, ponieważ są ku temu powody. Przede wszystkim jest debiut, w dodatku zapowiadający kontynuacje utworu, co jest krokiem dość odważnym. Po drugie, nasza rodzima autorka odnosi całkiem spory sukces zaraz po wejściu na rynek wydawniczy. Poza tym chwytliwy ostatnimi czasy gatunek, który młodzież wprost uwielbia. Też ja, głównie z tych powodów, zapragnęłam się przekonać, czy wszystkie te pochlebne recenzje, które miałam przyjemność przeczytać, mają jakieś potwierdzenie. I już we wstępie pragnę poinformować was, że też moja recenzja powiększy ich grono, bo Ewa Seno przyjemnie mnie zaskoczyła. Na wstępie przybliżę krótko fabułę utworu. Główna bohaterka, Nina, to osiemnastolatka, którą poznajemy właśnie w dniu jej wkraczania w dorosłość. I jak na złość, dzień, który dla wielu jest dniem wyjątkowym, dla Niny okazuje się kompletną katastrofą. Można powiedzieć, że w jednym momencie jej poukładane, choć nie do końca idealne życie, rozpada się jak domek z kart. Ojciec od samego rana nie zwraca na nią uwagi. Na imprezie urodzinowej przyłapuje własnego chłopaka w dość jednoznacznej sytuacji ze własną najlepszą przyjaciółką, a jej ojciec ginie w wypadku samochodowym. Upominkiem urodzinowym staje się zaś prześliczny tatuaż, który nieznajomy facet wytatuował jej na nadgarstku, a który okazuje się być bramą do przedziwnych wydarzeń, które na dobre odmieniają życie Niny. Kobieta bowiem, zostając zupełnie sama, decyduje się na przeprowadzkę do ciotki. W Stanach czeka na nią świeży dom, świeża szkoła, a przede wszystkim nowe znajomości, które wprowadzają jeszcze większy chaos do życia Niny. A to dopiero początek prawdziwych niespodzianek... Co podobało mi się w książce pdf w kontekście fabuły? Zdecydowanie to, że nie jest ona przesłodzona. Ewa Seno nie serwuje nam kolejnej książki o idealnych wampirach i wilkołakach. Tworzy zupełnie świeży świat, nie ulegając słynnej nam wszystkim cukierkowej konwencji i za to należą jej się duże brawa. Poza tym fabuła jest dynamiczna. Akcja naprawdę pędzi do przodu, jednak nie w sposób, którego nie lubię, a mianowicie: mimo tej dynamiki nie można się w niej pogubić, co serwuje nam wielu początkujących twórców. Oczywiście przyczynia się do tego łatwy język, dużo nieźle napisanych dialogów a także dogłębne charakterystyki bohaterów, też tych drugo planowych. Podobał mi się też opis nowej planety a także cała jej historia. Nie były one długie i nie nudziły, lecz wszystkie przydatne czytelnikowi informacji zostały w nich zawarte. Jeśli chodzi o stronę językową, "Tatuaż z lilią" napisany jest naprawdę nieźle i czyta się go płynnie. W dodatku wciąga. Nie wiem, jak to się stało, bo ostatnio mało obcuję z literaturą młodzieżową, wybierając bardziej ambitną literaturę, jednak ta książka ebook naprawdę mnie pochłonęła i tak, muszę to przyznać: mam ochotę na więcej! Co sądzę za słabą stronę książki? Nie do końca urzekła mnie okładka. Dziewczyna, przedstawiona na niej ograniczyła moją wyobraźnię jeśli chodzi o kreowanie sobie w głowie postaci głównej bohaterki. Rozczarował mnie też fakt, że jest zdecydowanie za krótka. Strony skończyły mi się w momencie, kiedy naprawdę się wciągnęłam. Pytam więc: kiedy ukażą się kontynuacje?! Chcę już, chcę więcej! Podsumowując, jeśli macie ochotę sięgnąć po książkę dla młodzieży, zawierającą fragmenty paranormalne, jednak nie całkiem oderwaną od rzeczywistości, a także napisaną w dobrym stylu, zachęcam was do lektury tej właśnie powieści. Ewa Senso zadebiutowała naprawdę dobrą książką i mam nadzieję, że sprosta oczekiwaniom niecierpliwych czytelników, pisząc jej kontynuację. Zalecam wam "Tatuaż z lilią"!

  • kobietatrzechbarw

    Nina jest nastoletnią dziewczyną, wychowywaną przez ojca i macochę. Jej matka umarła gdy była dzieckiem. W dniu osiemnastych urodzin jej życie wywraca się do góry nogami: przyłapuje macochę na zdradzie, słyszy od ojca słowa, że lepiej byłoby gdyby się nie urodziła, a na domiar złego przyłapuje swego chłopaka z jej najlepszą przyjaciółką. Oszołomiona i zrozpaczona trafia na salon tatuażu, w którym facet częstuje ją gorącym kakałem, wysłuchuje jej historii i w prezencie urodzinowym tatuuje jej na nadgarstku zagadkową lilię. W tym samym okresie jej ojciec i macocha giną w dramatycznym wypadku. W dniu, w którym postanawia przenieść się do ciotki zamieszkałej w Ameryce, nie spodziewa się jeszcze jak duży wpływ na jej los będzie miał tatuaż.Luźniejszego piątkowego dnia w pracy, gdy wzięłam się za czytanie książki, koleżanka zapytała mnie po zapoznaniu się z fabułą: „Ty lubisz takie historie?”. W sumie nie wiedziałam co odpowiedzieć, skrót z tyłu okładki mnie zachęcił ale po pięćdziesięciu stronach odpowiedziałam jej, „nie”. Irytująca główna bohaterka, która niby jest zwykłą nastolatką (przynajmniej za taką stara się uchodzić), a stać ją na kupienie jednego dnia fortepianu, bmw i innych rzeczy. Jest grzeczną, piątkową uczennicą, adorowaną przez kilu chłopaków, co chwilę ma ochotę pójść z innym do łóżka. Może jeść za trzech, a i tak ma idealne ciało. Jest we wszystkim najlepsza: zna się na samochodach, gra na fortepianie, siatkówka to jej żywioł. Rzeczywiście zwykła, przeciętna dziewczyna.Przyznam szczerze, że nie jest to książka ebook dla mnie. Banalna, naciągana historyjka typu paranormal romance dla młodzieży – w końcu to do nich kierowana jest powieść. No właśnie..czy młodym ludziom, będącym jeszcze dzieciakami powinno się pisać o siadaniu na kimś okrakiem? To co mi się przede wszystkim nie spodobało, to zdania będące proste, aż za proste. Wszystko działo się szybko, jedno po drugim, bez żadnych emocji, opisów, przymiotników. Bardziej wydawało mi się, że czytam opowiadanie, a nie książkę. Ogół wyglądałby lepiej, gdyby został bardziej szczegółowo rozwinięty. Miałam wrażenie, że autorka większą wagę skupiła na opisie ubrania, niż uczuć jakie powinny rozpierać główną bohaterkę w zaistniałej sytuacji. Większa uwaga leżała w gestii nieistotnych rzeczy. „Wstałam, zrobiłam siku, ubrałam bluzkę, bolerko, jeansy, baletki, zjadłam ciastko z kremem” – tak wyglądałoby przykładowe zdanie gdybym napisała książkę biorąc przykład z Pani Seno. Zauważyłam błędy stylistyczne typu frazy zaczynające się od „no ale”, „no a ten” albo zwroty „wysłała mnie spać” – prawdopodobnie bardziej by pasowało „wysłała mnie do spania”. Widać, że mamy do czynienia z niedoświadczoną pisarką. W pierwszym momencie pomyślałam, iż jest nią nastolatka. No cóż, będę trzymać kciuki za to by kolejne tomy serii były na lepszym poziomie. Opowieść dzięki znacznej czcionce a także niezbyt wymagającej myślenia i skupienia fabule czyta się szybko. Podsumowując, pisarka prawdopodobnie naoglądała się za wiele filmów typu Avatar, Zmierzch i Pamiętniki Wampirów. Na wielki plus zasługuje oprawa graficzna którą Wydawnictwo Feeria zawsze ma piękną. Niestety sama opowieść nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych dzieł. Czytałam już dużo podobnych schematów zalecam ją osobom, które w tej właśnie chwili potrzebują lekkiej literatury. Suma summarum czytałam lepsze i gorsze rzeczy.