To twoja książka?

Recenzje

• Anonim

  2020-05-21

  Dziś premiera polskiego thrillera "Bliżej, niż myślisz" Ewy Przydrygi od @wydawnictwomuza Akcja rozgrywa się w gdyńskim małym pensjonacie. Właścicielka hotelu jest świadkiem uprowadzenia kobiety, która wynajmowała u niej pokój. Nika ponieważ tak ma na imię próbuję sprawę rozwikłać na swoją rękę. Nikt łącznie z policją nie wierzy w jej zeznania, uważając je za urojenia spowodowane nadużywaniem alkoholu. Nikt nie zna tożsamości zaginionej dziewczyny a hotelowy monitoring w dziwacznych okolicznościach zniknął. A może faktycznie nic się nie zdarzyło?Autorka porusza tutaj niełatwy temat przemocy psychicznej, o której mówi się rzadko a wyrządza tyle samo krzywdy co przemoc fizyczna. Główna bohaterka cały czas walczy z demonami przeszłości, które w żaden sposób nie dają o sobie zapomnieć. Lubię takie klimatyczne i nieco mroczne książki, które trzymają w napięciu do samego końca a zakończone na pewno Was zaskoczy ponieważ na mnie zrobiło spore wrażenie. To naprawdę fajny thriller. Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz.

• ewa1may /EwaCzyta/

  2020-05-21

  Główna bohaterka thrillera #bliżejniżmyślisz autorstwa #ewaprzydryga - Nika jest właścicielką pensjonatu w Gdyni. Pewnej nocy na ekranie monitoringu zauważa dziwną scenę. Ma wrażenie, że ktoś wynosi martwą kobietę. Sprawa jest tym bardziej skomplikowana, ponieważ dziewczyna przy meldunku nie podała danych i w ogóle zachowywała się tajemniczo. W rozwiązaniu zagadki Nika nie może bardzo liczyć na policję. Nie ma śladów zaginięcia ani nawet pobytu dziewczyny w tym miejscu, a sama Nika nie jest wiarygodnym świadkiem - zaliczyła pobyt w szpitalu psychiatrycznym, nadużywa lekarstw i alkoholu i ma za sobą tyle traum, że można by nimi obdzielić sto osób... Idealna książka, czyta się błyskawicznie. Bardzo nieźle skonstruowana pod wobec psychologicznym główna postać /trauma z dzieciństwa, relacja z matką, nieudane małżeństwo/, interesująca intryga, mroczny klimat i mocny mowa pierwszoosobowej narracji. Mnie bardziej niż prywatne śledztwo Niki zaciekawił wątek próby odzyskania przez nią kontroli ponad swoim poranionym życiem i oczywiście jej "flashbecki" do przeszłości .... Czytajcie - premiera 20 maja @wydawnictwomuza

• Anna Wądołowska

  2020-05-21

  "Bliżej, niż myślisz" to ciekawy, wciągający thriller z wątkiem kryminalnym. Podobały mi się szczególnie sceny z przeszłości głównej bohaterki, w napięciu czekałam na to, czego jeszcze się o niej dowiemy. Każdy element był doskonale wyważony do utrzymania mojej uwagi. Autorka zmyślnie wodziła mnie za nos, poddawała nowe tropy, ciekawiła wykreowanymi postaciami. Do samego końca nie udało mi się rozwikłać zagadki kryminalnej, w którą była wplątana Nika, co bardzo nieźle o niej świadczy;) Choc czytając "polecajki" z okładki myślałam, że atmosfera książki będzie jeszcze bardziej mroczna i gęsta, to i tak nie zawiodłam się. Mocno ją polecam, szczególnie czytelniczkom.

• Anonim

  2020-05-21

  Gdy w zapowiedziach zobaczyłam opowieść ,,Bliżej niż myślisz" i przeczytałam jej opis, nieco skojarzył mi się on z ,,Dziewczyną z pociągu", tyle że w polskiej wersji. Opowieść Przydrygi wydaje się bowiem być oparta na podobnych schematach. Główna bohaterka ,,Bliżej niż myślisz" z pociągiem do alkoholu, usiłuje rozwikłać zagadkę zabójstwa. Zaciekawiła mnie ta historia, która losy się w polskich realiach, a nie raz podkreślałam, że naprawdę lubię, gdy twórca postanawia osadzić własną historię w Polsce. W tym przypadku zaprasza nas do Gdyni. Jednak czy cała ta historia mnie zaintrygowała ? Owszem. Lecz kłopotem był dla mnie sposób jej opowiedzenia. Jesienna Gdynia i niewielki pensjonat. Młoda zagadkowa dziewczyna wynajmuje w nim pokój. Wkrótce Nika, która jest jego właścicielką dostrzega, jak dziewczyna znika w bagażniku samochodu, a słuch o niej ginie. Z monitoringu giną nagrania. Policja jej nie dowierza, więc Nika postanawia sama odkryć prawdę. To przyczyni się do fali dziwacznych okoliczności, jakie pojawią się w jej życiu. Nika dużo w życiu przeszła. Jest poczytną autorką książek, lecz nieudane małżeństwo, traumatyczne przeżycia z okresu dzieciństwa i utrata ukochanej osoby sprawiły, że nosi w sobie duże piętno. Postanawia przeprowadzić się do Gdyni i zacząć nowe życie z dala od tego, o czym chce zapomnieć. Nika jest bardzo zagadkową bohaterką, a prawdy o jej życiu dowiadujemy się ze strzępek informacji, które nam oferuje. Nie stroni od alkoholu upatrując w nim jedyną szansę na to, by zapomnieć choć na chwilę o zdarzeniach z przeszłości.Odnawia dom w Gdyni i postanawia otworzyć pensjonat. Jednak obrazy z przeszłości nie odpuszczają. Flashbacki nie pozwalają jej rozpocząć od świeża własnego życia, a jej matka, która obwinia ją o tragedię z przeszłości cały czas nie daje jej spokoju. Jednak gdy w jej pensjonacie zamieszkuje zagadkowa kobieta, która jest niczym cień, Nika stara się o niej jak najwięcej dowiedzieć. Jest świadkiem niecodziennych zdarzeń, lecz policja nie chce jej wierzyć. Nika jest przebiegła i stara się dążyć do celu. Nie boi się mieszać w niektóre sprawy, chcąc za wszelką cenę odkryć prawdę. Nawet, jeśli stawką miało być jej życie, które jest zagrożone. Pozostali bohaterowie też są intrygujący. Można w nich uwierzyć, nie są przerysowani - do granic dobrzy i źli. Każdy ma coś na sumieniu, nikt nie jest kryształowy. Wszędzie mamy niedowiedzenia i kłamstwa, które cały czas pozwalają czytelnikowi jak w kalejdoskopie przemieniać o nich zdanie. Autorka nie podaje nam niczego na tacy. Zgrabnie prowadzi całą fabułę. Choć historia może nie jest jakaś odkrywcza, to Przydryga mądrze nas wodzi za nos. Cała historia opowiedziana jest za pomocą narracji pierwszoosobowej. Na początku trudno było mi się wczuć w tę powieść. Najpewniej była to wina charakterystycznego stylu autorki, lecz z czasem przyzwyczaiłam się i było o dużo lepiej. Przydryga stawia tutaj na opisy przeżyć, retrospekcje, lecz wszystko dawkuje w odpowiednich ilościach. Sama główna bohaterka jest bardzo złożona. Fakty z jej życia są sukcesywnie odsłaniane, dowiadujemy się o niej, a także o jej otoczeniu coraz więcej, aż w końcu sami zastanawiamy się, komu wierzyć, a komu nie. Ogólnie, muszę przyznać, że książka ebook jest napisana bardzo ciekawie, lecz myślę, że niektórym ciężko będzie się przebić przez mur w postaci prologu i sposobu narracji. Ja akurat się do niego przyzwyczaiłam i dynamicznie zaintrygowała mnie ta lektura, lecz niektórzy mogą się zniechęcić. Sama skomplikowana postać Niki sprawiła, że pośród jej myśli zaczęłam się gubić. Zaczęłam mniejszą uwagę zwracać na samą akcję i z jednej strony to dobrze, a z drugiej raczej nie do końca. Sięgając po thrillery/kryminały szukam w nich raczej akcji, lecz połączonej z interesującymi przemyśleniami bohaterów, a dla mnie tutaj tych przemyśleń było nieco za dużo. Na tyle, że zaczynałam mieć mętlik w głowie. ,,Bliżej niż myślisz" to książka, w której nic nie jest proste. Główna bohaterka jest intrygująca, a wydarzenia, w jakie została wplątana sprawiają, że nie nudzimy się. I choć sama książka ebook - jej całokształt - jest naprawdę dobra, to niestety jest w niej parę mankamentów, które mogą zniechęcać czytelników. Przede wszystkim mowa autorki na początku jest bardzo opisowy, niemal poetycki. Gubimy się w prologu. Lecz z czasem zaczyna się robić coraz ciekawiej, więc myślę, że warto przeczekać, jeśli ktoś na początku się zniechęci. Jak dla mnie, to bardzo ciekawa, choć nie doskonała lektura, która z pewnością będzie niezła do czytania na wieczór. Ja mimo wszystko sprawdzę co ma nam do zaoferowania autorka i postaram się sięgnąć po jej inne powieści. Całą recenzję przeczytasz na blogu http://mojswiatliteratury.blogspot.com/2020/05/ewa-przydryga-blizej-niz-myslisz.html

• Urszula Janiszyn

  2020-05-21

  Jednym z najbardziej popularnych, lecz i zarazem najtrudniejszych w realizacji, literackich gatunków, jest z pewnością psychologiczny thriller... Najpopularniejszym z uwagi na emocje, jakie niosą sobą tego typu historie. Najtrudniejszym zaś z tej przyczyny, iż coraz trudniej jest dzisiaj zafascynować i zaskoczyć czytelnika na tym polu. Na szczęście co jakiś czas trafiają się takie książki, które to robią. Dokładnie taką pozycją jest najwieższa opowieść Ewy Przydrygi pt. "Bliżej, niż myślisz", która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Muza, i o której to postaram się opowiedzieć więcej w poniższej recenzji. Lektura powieści przenosi nas własnymi stronami do spowitej jesienną mgłą, Gdyni... To właśnie tam żyje i pracuje Nika - właścicielka małego, nadmorskiego pensjonatu. I to właśnie ona staje się pewnego dnia świadkiem niezwykłego wydarzenia, gdy oto wynajmująca pokój dziewczyna znika w bagażnika auta nieznanego mężczyzny. Niestety, po wezwaniu policji nikt nie daje wiary słowom znerwicowanej kobiety, nie znajdując nawet jakichkolwiek śladów świadczących o tych, że ktoś wynajmował pokój w jej pensjonacie. Niezrażona tym obrotem sprawy Nika - także i z chęci odpowiedzenia sobie na pytanie, czy to była prawda, czy wytwór jej wyobraźni, podejmuje się własnego prywatnego śledztwa. Efekty okażą się o dużo bardziej szokującymi, niż mogłaby ona przypuszczać... Najwieższe dzieło Ewy Przydrygi zaprasza nas sobą do spotkania z mroczną, skomplikowaną, lecz i zarazem piekielnie intrygującą opowieścią spod znaku psychologicznego thrillera sensacji. To historia o zbrodni, która równie nieźle mogła mieć miejsce, jak i również nigdy się nie wydarzyć. To historia o skomplikowanym życiu kobiety, która zmaga się z demonami własnej przeszłości, tracąc kontrolę ponad tym, co jest w nim realne, a co tylko wyimaginowane. I wreszcie jest to historia o naszej, współczesnej rzeczywistości, która okazuje się być o dużo bardziej skomplikowaną, aniżeli mogłoby się wydawać każdemu z nas... Konstrukcja książki przybiera postać pierwszoosobowej narracji głównej bohaterki, która objawia się na polu chronologicznej relacji z zdarzeń z jej życia. To właśnie u jej boku stajemy się świadkami potencjalnej zbrodni, zderzamy z niechęcią policji, jak i wreszcie pogrążamy w prywatnym śledztwie, które prowadzi nas wieloma, nierzadko bardzo mylącymi, ścieżkami. Jednocześnie krok po kroku odkrywamy także prawdę o tragicznej przeszłości Niki, rzucającej inne światło także i na owe, teraźniejsze wydarzenia. I jest tu klimat, jest napięcie, a i nie zabrakło nagłych zwrotów akcji, które prowadzą nas do bardzo mocnego i nieprzewidywalnego, finału. Najistotniejszym wydaje się to, że do końca nie możemy być pewni tego, co jest tu prawdą, a co tylko takową się nam wydaje... Perfekcyjnie wypada tu postać głównej bohaterki - dziewczyny po wielu przejściach, która wydaje się być zagubioną w swoim życiu, w którym nie brak także licznych używek. To dla nas postać - zagadka, która to, gdy już wydaje się nam, że ją poznaliśmy, niespodziewanie zaskakuje nas z olbrzymią mocą. To inteligentna, charakterna, w jakimś sensie także i dzielna osoba, którą darzymy sympatią i ciepłymi odczuciami, aczkolwiek faktem jest, że nie zawsze do końca rozumiemy tę postać. Oczywiście, poznamy tu też szereg innych barwnych bohaterów z drugiego planu, którzy także wniosą dużo dobrego i emocjonującego do tej opowieści... Nie sposób nie zachwycić się także kreacją literackiej rzeczywistości tej opowieści, którą to tworzy obraz nadmorskiego kurortu, spowitego jesiennymi mgłami. To cudowne opisy krajobrazu, lecz również i wyjątkowo sugestywna relacja o cichości, pustce i niepokojącym charakterze tego miejsca, które to nabiera jeszcze bardziej mrocznego i metafizycznego wymiaru za sprawą zbrodni i śledztwa Niki... I prawdopodobnie ciężko byłoby wybrać lepszą lokacją na tę opowieść, aniżeli właśnie ta szara, nadmorska panorama... Książka ebook ta nie byłaby z pewnością tak intrygującą i dobrą, gdyby nie perfekcyjne nakreślenie psychologicznego tła tej historii. Otóż za sprawą tej lektury dotykamy najbardziej mrocznych zakamarków ludzkiej psychiki, które to wiążą się tyleż z autentycznym złem, co i bólem, rozpaczą a także niemożnością powrotu do normalnego życia. Psychologia ta odnosi się także do kwestii poczucia zagubienia, bezsilności i lęku przed tym, co kryje się gdzieś obok nas, lecz również i np. w jutrzejszym dniu. I przyznam szczerze, że wątek ten wzbudził we mnie naprawdę wyjątkowe emocje, względem których nie tylko nie mogłam przejść zupełnie obojętnie, lecz również i o których nie mogłam zapomnieć przez długi czas po dobrnięciu do ostatniej strony tej książki. Spotkanie z powieścią Ewy Przydrygi pt. "Bliżej, niż myślisz", przynosi nam duże emocje, wspaniałą rozrywkę i to, co w thrillerach uwielbiamy najbardziej - subtelną nutkę strachu przed tym, co okaże się prawdą. To też idealny warsztat, idealny mowa i znaczna logika relacji, co zawsze warto docenić. Dlatego również zalecam wam gorąco tę powieść!

• w_i_o_l_a_a__

  2020-05-21

  Świeży thriller psychologiczny Ewy Przydrygi wywołał u mnie wynik wow. O ile "Zatrutkę" uważałam za dobrą, o tyle "Bliżej niż myślisz" jest pozycją rewelacyjną. Nika przypadkiem dostrzega zamaskowanego mężczyznę, wynoszącego nieprzytomną, może martwą kobietę, która wcześniej wynajęła pokój w jej pensjonacie. Zgłasza to na policję, lecz raczej nikt nie traktuje tego poważnie. Nie ma tożsamości kobiety, świadków, a zapis z kamer gdzieś zniknął. Nika ma również trudną przeszłość. Liczne życiowe traumy odcisnęły na jej psychice piętno, z którym niezbyt poradziły sobie leki, terapeuta czy alkohol wypijany samotnie, by zapomnieć. A może nic faktycznie się nie zdarzyło? Ciekawym zabiegiem są flashbacki pojawiające się w nieoczekiwanych momentach i wprowadzające nas w jej dramatyczną historię. W obliczu ignorancji policji Nika sama podejmuje śledztwo. Atmosfera się zagęszcza, napięcie rośnie, dochodzą sekrety, nowe tropy i ślepe zaułki. Rozwiązanie nadchodzi zupełnie niespodziewanie. W międzyczasie pojawi się zagadkowy sąsiad z przeciwka, przyjaciółka od serca, a i strzały Amora również nie zabraknie. Dodatkowo bardzo sugestywnie przedstawiony kłopot przemocy psychicznej w rodzinie. Narracja pierwszoosobowa i mistrzowsko oddane emocje pozwalają czuć się jak w centrum akcji. Trzymająca w napięciu teraźniejszość przeplatana dramatycznymi retrospekcjami sprawia, że nie można oderwać się od książki. Idealnie przemyślana intryga, perfekcyjny portret psychologiczny Niki, forma i treść dopięte na ostatni guzik i to, na co zwróciłam uwagę już w "Zatrutce" - staranny mowa i bogate słownictwo. Taki warsztat cenię. Premiera jutro. "Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj..."

• czyczytasz

  2020-05-21

  "Bliżej niż myślisz" będzie książką, która z pewnością wywoła zamieszanie na rynku thrillerów. Główna bohaterka, Nika, to dziewczyna pełna niespodzianek. Bolesne wspomnienia nierzadko łagodzi sporą dawką alkoholu i leków. W poszukiwaniu ciszy i spokoju przeprowadza się do Gdyni i prowadząc pensjonat usiłuje odnaleźć siebie na nowo. Na jej drodze staje jednak zagadkowa kobieta, która pewnej nocy znika w bagażniku samochodu należącego do zamaskowanego mężczyzny. Nika zaczyna zastanawiać się czy była świadkiem morderstwa czy może umysł znów płata jej figle. Rozpoczyna śledztwo na swoją rękę i odkrywa niebezpieczne fakty z przeszłości dziewczyny mieszkającej w jej pensjonacie. Jak zakończy się jej dochodzenie ? Przekonajcie się sami. "Bliżej niż myślisz" to oryginalny i bardzo ciekawy thriller, który wciąga i trzyma w napięciu aż do samego końca. Główna bohaterka wciąż walczy z demonami przeszłości i to właśnie jej psychika i przeżycia stają się głównym motorem napędowym akcji. Wraz z Niką odkrywamy kolejne fragmenty układanki i przekonujemy się, że całość jest bardziej skomplikowana niż początkowo można przypuszczać. Zaniki pamięci a także rodzące się na każdym kroku wątpliwości sprawiają, że sami nie wiemy co jest prawdą a co złudzeniem. Czy przypadkiem cała zbrodnia nie jest jedynie wymysłem Niki? Klimatyczny, nieco mroczny thriller z bogatym wątkiem psychologicznym a także zakończeniem, które zaskakuje i łączy wszystkie fragmenty w logiczną całość. Serdecznie polecam!

• aga_bookish

  2020-05-21

  To najnowsza, a zarazem 3 książka ebook Ewy Przydryga, która zdecydowanie różni się od poprzedniej. Co najbardziej je różni ? Na pewno akcja. W tej książce pdf losy się już od pierwszych stron i jedynie wspomnienia na moment dają jej chwilowe wytchnienie. W tej książce pdf każde zdanie jest w punkt i nieprzypadkowe, a całość wyjątkowo spójna, mięsista i kleista. Pamiętam, że gdy ją odebrałam, to chciałam przeczytać tylko kilka stron, żeby zobaczyć, co tym razem przygotowała autorka. Jak się okazało, odłożyłam ją dopiero po ok 100 stronach, by na drugi dzień przeczytać ją do końca. I z tego, co pamiętam, to prawdopodobnie byłam pierwsza 😄 Ta lektura to thriller psychologiczny w pełnym tego słowa znaczeniu. Poza tym mocno wyczuwalna jest głębia psychologiczna postaci i autentyczna, a zarazem intensywna kreacja bohaterów. Tym razem autorka zafundowała nam wyśmienitą opowieść, która zaskakuje, ciekawi i nieustająco trzyma w napięciu. Dynamicznie przepadłam, zaufałam i tym samym zdecydowałam się wyruszyć w daleką podróż, chociaż tak naprawdę nie wiedziałam, dokąd mnie ta wyprawa zaprowadzi. Byłam bardzo ciekawa, jakie atrakcje na mnie czekają i co spotka mnie na końcu tej podróży. Na szczęście ani przez moment nie było nudy, gdyż autorka sukcesywnie wprowadzała wiarygodnych bohaterów powieści i tym samym nie pozwoliła na chwilę oddechu. Jednocześnie zaczynało pojawiać się więcej pytań niż odpowiedzi, a w głowie wrzały myśli i rozwiązania. Nie było mi lekko znaleźć winnego i wciąż razem z Niką kminiłam, do końca nie wiedząc tak naprawdę, kogo uznać za winowajcę. Główna bohaterka okazała się zdeterminowana, silna i odważna. Ona mnie zadziwiała i sprawiała, że chciało się ją podziwiać. Chociaż wydawało mi się, że wiele o niej wiem, to z drugiej strony do końca była dla mnie nieodgadniona.

• Anonim

  2020-05-21

  To najnowsza, a zarazem 3 książka ebook Ewy Przydryga, która zdecydowanie różni się od poprzedniej. Co najbardziej je różni ? Na pewno akcja. W tej książce pdf losy się już od pierwszych stron i jedynie wspomnienia na moment dają jej chwilowe wytchnienie. W tej książce pdf każde zdanie jest w punkt i nieprzypadkowe, a całość wyjątkowo spójna, mięsista i kleista. Pamiętam, że gdy ją odebrałam, to chciałam przeczytać tylko kilka stron, żeby zobaczyć, co tym razem przygotowała autorka. Jak się okazało, odłożyłam ją dopiero po ok 100 stronach, by na drugi dzień przeczytać ją do końca. I z tego, co pamiętam, to prawdopodobnie byłam pierwsza 😄 Ta lektura to thriller psychologiczny w pełnym tego słowa znaczeniu. Poza tym mocno wyczuwalna jest głębia psychologiczna postaci i autentyczna, a zarazem intensywna kreacja bohaterów. Tym razem autorka zafundowała nam wyśmienitą opowieść, która zaskakuje, ciekawi i nieustająco trzyma w napięciu. Dynamicznie przepadłam, zaufałam i tym samym zdecydowałam się wyruszyć w daleką podróż, chociaż tak naprawdę nie wiedziałam, dokąd mnie ta wyprawa zaprowadzi. Byłam bardzo ciekawa, jakie atrakcje na mnie czekają i co spotka mnie na końcu tej podróży. Na szczęście ani przez moment nie było nudy, gdyż autorka sukcesywnie wprowadzała wiarygodnych bohaterów powieści i tym samym nie pozwoliła na chwilę oddechu. Jednocześnie zaczynało pojawiać się więcej pytań niż odpowiedzi, a w głowie wrzały myśli i rozwiązania. Nie było mi lekko znaleźć winnego i wciąż razem z Niką kminiłam, do końca nie wiedząc tak naprawdę, kogo uznać za winowajcę. Główna bohaterka okazała się zdeterminowana, silna i odważna. Ona mnie zadziwiała i sprawiała, że chciało się ją podziwiać. Chociaż wydawało mi się, że wiele o niej wiem, to z drugiej strony do końca była dla mnie nieodgadniona.

• LiterackiPrzeszpieg

  2020-05-21

  [Recenzja z bloga Literackieprzeszpiegi.pl, ocena 4] ___ "Czasem najlepszym antidotum na strach jest wkroczenie w samo oko cyklonu, a ja właśnie zmierzam w jego stronę". Melancholijna Gdynia po sezonie. Nika Werner - dziewczyna po wielu, naprawdę wielu przejściach, prowadzi niewielki pensjonat. Pewnej nocy jest świadkiem, jak jej lokatorka znika w dziwacznych okolicznościach. Policja z dużą nieufnością podchodzi do słów Niki, biorąc pod uwagę jej niestabilny stan psychiczny i przebyte traumy. Opieszałość policji funkcjonuje na nią jak płachta na byka i dlatego postanawia sama rozstrzygnąć, czy to, co widziała, było sceną zabójstwa, czy omamem, wywołanym przez lekarstwa i alkohol. ____"Bliżej, niż myślisz" jest określany jako thriller psychologiczny, lecz ja nie będę mieć po nim koszmarów sennych. Ta książka ebook jest zdecydowanie inna od tych, które czytałam ostatnimi czasy. Przede wszystkim - konsekwentna narracja pierwszoosobowa od początku do końca. Ani razu nie została przełamana przez innego narratora, ani - co jest dla mnie pewnym zaskoczeniem - przez narrację mordercy, jak to nierzadko bywa w mrocznych historiach. Rozległe opowieści Niki o własnej przeszłości przekładają się na zaskakująco mało dialogów. Przywoływane złe wspomnienia, analizowanie świeżych tropów raczej odbywa się w jej myślach, zresztą - zdobywa się na rozmowę tylko w ostateczności i z wybranymi osobami. Nie można zweryfikować, jak bardzo świat widziany oczami Niki jest zniekształcony przez jej osobiste traumy lub częściowo tworzą go halucynacje, wywołane połączeniem lekarstw i alkoholu. ___Brakowało mi innego punktu widzenia na tę historię, ponieważ osobowość Niki jest bardzo skomplikowana. Niewiele osób jest w pełni świadomych, jak wyglądało jej życie przez przyjazdem do Gdyni. Nika stopniowo odsłania przed czytelnikiem całe zło, które ją spotkało. W pewien sposób czułam się, jakbym uczestniczyła w sesjach terapeutycznych, lecz z jedną różnicą. Nika już nie jest zagubiona i nie docieka źródła i przyczyn własnych traum. Ten temat ma już starannie przepracowany - nie tylko umie nazwać to, co ją spotkało, lecz wie, że nie ma w tym jej winy. Stanęła na nogi i stara sobie radzić z większością złych wspomnień, które jednak co pewien czas wracają. Niestety, flashbacki stale odcinają ją od rzeczywistości. W książce pdf "Bliżej, niż myślisz" wątek psychologiczny przyćmiewa śledztwo, które jest jakby pretekstem do pokazania złożonej osobowości głównej bohaterki. Na pewno jest skuteczniejsza w własnych dociekaniach aniżeli policja, choć zastanawia mnie choćby fakt, że praktycznie z dnia na dzień udało jej się zorganizować widzenie z seryjnym mordercą...

• Anonim

  2020-05-21

  "Bliżej niż myślisz" to moje drugie spotkanie z autorką. Po lekturze Zatrutki, gdy tylko zobaczyłam zapowiedź kolejnej książki, wiedziałam, że muszę ją mieć. Mroczny, zagadkowy thriller psychologiczny. Już po samym opisie książki, można spodziewać się dobrej lektury. Akcja dopracowana w każdym calu, rozwija się z rozdziału na rozdział. Główna bohaterka - dziewczyna po przejściach, próbująca pozbierać własne życie do kupy. Profile psychologiczne wszystkich bohaterów - szczegółowo dopracowane. Nie jesteśmy w stanie wytypować sprawcy, ponieważ autorka co chwilę dorzuca nowe smaczki. Książka ebook pisana lekkim językiem, nie ma szans na zagubienie w fabule. Nim się obejrzysz, dotrzesz do ostatniej strony :) Zalecam wielbicielom gatunku, a i wszystkim tym, którzy jeszcze się do niego nie przekonali :) Dodam jeszcze, że jeżeli chodzi o samą autorkę, to jest to osoba ciepła, sympatyczna, a kontakt z czytelnikami jest prawdopodobnie dla pisarza bardzo ważny.. :) Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się spotkać z autorką. Nie po podpis na książcę, ponieważ to już mam, lecz aby poznać ją osobiście ;) Nika, właściecielka pensjonatu, któregoś dnia zauważa na monitoringu dziwną sytuację. Jej lokatorka zostaje wsadzona do bagażnika samochodu i wywieziona. Niestety, dla policji jest mało wiarygodna ze względu na własne wcześniejsze wezwania, więc nikt nie traktuje jej poważnie. Dziewczyna jest jednak zdeterminowana, by poznać tożsamość własnej lokatorki i sama na swoją rękę zaczyna śledztwo. Uzależniona od alkoholu i leków, stara się stanąć na nogi. W dzieciństwie utraciła ukochaną siostrzyczkę i dalej nie potrafi się pozbierać. Umysł płata jej figle, momentami traci kontakt z rzeczywistością... Wie jednak, że jeżeli nie weźmie się w garść, ona również może zginąć... Czy to wszystko zdarzyło się naprawdę? Czy tylko umysł Niki nie potrafi odróżnić prawdziwego życia od fikcji ?

• Kobietaczytajaca

  2020-05-21

  Nika to kobieta, która w przeszłości dużo przeżyła. Jest osobą uzależnioną od alkoholu, była w zakładzie psychiatrycznym, w młodym wieku utraciła ukochaną siostrzyczkę. Pewnego dnia budzi się i na podglądzie monitoringu dostrzega zamaskowanego mężczyznę taszczącego ciało dziewczyny do bagażnika samochodu. Pierwsza myśl to ta, że jej umysł znów ją zawodzi, lecz później okazało się, że to losy się naprawdę. Zaczyna prowadzić śledztwo na swoją rękę, od zaprzyjaźnionego hakera dowiaduje się jak nazywała się ofiara. Jak się okazuje ta dziewczyna już nie żyje dwa lata, została zabita przez seryjnego mordercę. Nika wchodzi w niebezpieczną grę gdzie króluje kłamstwo, manipulacja a także show-biznes. Czy uda jej się odkryć prawdę? 💓 💓 Książka ebook utrzymana jest w klimacie mrocznym i tajemniczym. Autorka wykreowała sympatyczną, choć przesiąkniętą problemami, główną bohaterkę. Jej przeszłość jest odkrywana pomału przez czytelnika i jest to bardzo emocjonalne przeżycie, gdyż to jak była traktowana przez swoją matkę wręcz przeraża. Kiedy już uwalnia się spod władzy rodzicielki i wydaje się, że wszystko zaczyna się pomału układać, zostaje zaatakowana przez mężczyznę, który ma na jej punkcie obsesję. Nienawidzi dawnej siebie. Tu niestety nie udało mi się odgadnąć kto za tym wszystkim stoi, nawet byłam zdziwiona, że to akurat ta osoba. Książka ebook wymaga skupienia, żeby dokładnie wszystko zrozumieć i się nie pogubić. Ciekawa, wciągająca i zaskakująca książka. Moja ocena 8/10.

• Anonim

  2020-05-21

  "Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tu" Czy wzrok może płatać figle? Czy to co widzimy może być tylko wytworem naszej wyobraźni? Co wtedy, gdy jesteśmy świecie przekonani o prawdziwości zdarzenia a fakty temu przeczą? Gdy nie ma dowodów? W takiej sytuacji odnalazła się Nika Werner. Z kamer monitoringu, które są w jej pensjonacie widzi jak jakiś facet porywa kobietę - jej pensjonariuszkę. Policja z racji braku dowodów (zniknięcie nagrania), braku danych osobowych porwanej dziewczyny a także pewnych zdarzeń z przeszłości Niki niestety nie zostaje wszczęte. Sfrustrowana dziewczyna sama na swoją rękę postanawia rozwiązać tę zagadkę. Kim była ta kobieta? Kto ją porwał? Czy na pewno to co widziała miało miejsce w rzeczywistości? Czy może to tylko wymysł wyobraźni? Jej umysł ponownie daje o sobie znać... Ewa Podryga stworzyła iście mroczny, wciągający i obezwładniający thriller psychologiczny. Nie zabrakło zagadek i tajemnic. Totalnie szokująca w swych zdarzeniach przeszłość bohaterki - ciężka do uwierzenia. Traumatyczne wydarzenia, z którymi Nika sobie niestety nie poradziła. I to zostało bardzo dokładnie z iście chirurgiczną celnością dopracowane i przekazane nam, czytelnikom. Jestem pozytywnie zaskoczona tym, że w sposób tak przystępny jeśli chodzi o opis, prowadzenie akcji i dialogi dało radę wpasować tę niemal doskonałą zbrodnię. Autorka skusiła się o wyrywkowe włączanie do teraźniejszości tego, co było i jakie piętno odcisnęło na pani Werner. Bardzo podobała mi się ta upartość głównej bohaterki - umysł analityczny mimo wszystko pracował na najwyższych obrotach. Wielkim plusem stało się to właśnie dzięki jej drugiemu zajęciu - temu co ja w jakiś sposób oczyszcza. Od początku akcja galopuje. Jest chwila wytchnienia i ponownie na pełnym gazie. Postać zamordowanej dziewczyny została niemal do samego końca owleczona dawka tajemnic. Mimo fragmentów układanki musiałam uzbroić się w ogrom cierpliwości, by ułożyć z tego całość. Cały czas brakowało jakiegoś szczegółu. A tym szczegółem był sprawca. Morderca. I tutaj Pani Ewa mnie zaskoczyła. Powiem tylko tyle, że póki nie przeczytałam pewnego słowa, które mnie dosłownie oświeciło to stawiałam na całkiem inną osobę. Bardzo sprawnie i dogłębnie zostało przedstawione to prywatne śledztwo Niki. Jeśli chodzi o całościowe wrażenie co do tej lektury to jestem jak najbardziej na tak. Czułam ten paraliżujący strach, niepokój i szybsze kołatanie serca. A co mnie najbardziej zszokowało? Zachowanie matki głównej bohaterki. To jak się zachowywała i odnosiła do córki, która doświadczyła więcej niż niejeden z nas. Powinna być jej wsparciem. No właśni, powinna... Nie mogłam wyjść z szoku. Lecz i na to autorka odnalazła właściwe określenie. Autorka napisała coś, co przyciąga skutecznie uwagę i nie daje wytchnienia. Ten thriller psychologiczny dopracowany do ostatniej kropki. Danie zostało idealnie doprawione. Słodko gorzkie z brutalną przeszłością i totalnie szokująca teraźniejszością. Włos się jeżył a na mowa cisnęły się różne, nie do końca cenzuralne słowa. To prawdziwa perełka dla wielbicieli tego typu literatury. Z przyjemnością zobaczyłabym kiedyś tę historię na dużym ekranie. Zalecam

• rudy lisek czyta

  2020-05-21

  Ewa Przydryga @ewa_przydryga już 20 maja powraca z nową książką. Tym razem będzie nas raczyć niepokojącym thrillerem psychologicznym o intrygującym tytule”Bliżej,niż myślisz”. A co ja o nim myślę ? . W tej historii zawitamy do spowitej mgłą Gdyni,gdzie poczujemy jej chłodną i gęstą bryzę w powietrzu.To tu poznamy Nikę Wener, młodą kobietę z dużym bagażem traumatycznych doświadczeń.Doświadczeń,które nie potrafią zniknąć z zakamarków jej pamięci.Bolesne wspomnienia sprawiają,że Nika przeprowadza się do nadmorskiego miasta z zamiarem prowadzenia pensjonatu.Pewnej nocy jest świadkiem,jak zagadkowa postać wkłada do bagażnika samochodowego ciało kobiety,którą Nika u siebie gości od paru dni.Czy to co widzi jest prawdą,przewidzeniem a może koszmarnym snem?Rano przekonuje się,że jednak nie był to wytwór jej fantazji a przerażająca rzeczywistość.Nika rozpoczyna swoje śledztwo.Musi dowiedzieć się kim jest ta dziewczyna i kto ją porwał?Nie wie,że angażując się w te poszukiwania zostanie wciągnięta w dość niebezpieczna grę.Czy zdąży odkryć prawdę?A może po prostu znowu popada w własne szaleństwo? . ”Trzeba na moment zanurzyć się w innym świecie,aby lepiej zrozumieć własny własny.” . ”Bliżej,niż myślisz”to naprawdę bardzo niezła lektura,która zapewni Wam rozrywkę na kilka godzin.Fabuła jest nasycona niepokojącym i psychodelicznym klimatem.Pełna intryg i zagadkowej otoczki.W tej powieści śledztwa raczej nie doświadczcie,za to autorka z całą pewnością wciągnie Was w wir mrocznych zdarzeń i świat głównej postaci.Narracja pierwszoosobowa pozwala na dogłębny wgląd w myśli i odczucia bohaterki.Może miejscami zabrakło mi większego napięcia,ale poza tym książkę czyta się niezmiernie dynamicznie i z zaciekawieniem.Polecam. . Dziękuję @wydawnictwomuza 🖤 7/10 https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/?hl=pl

• Zuza Maniek

  2020-05-21

  Po pierwsze dziękuję Autorce za odczarowanie słowa "thriller", które ostatnio oznacza wszystko, oprócz tego, co powinno. Słowa, na które miałam już uczulenie. A teraz zostałam uleczona! 👌W końcu są niepokojące obrazy i stany psychiki, duszne, ciasne klatki wspomnień i przeżyć. Jest i pokaleczona emocjonalnie bohaterka, której trzeźwość oceny sytuacji jest mocno wątpliwa. Nika sama sobie nie ufa, więc ani my, ani tym bardziej policja, również tego nie zrobi. I tu Ewa Przydryga zgrabnie ominęła następną pułapkę - nie zrobiła z bohaterki irytującej psycholki, ale stworzyła postać zagubioną, błądzącą, zaplątaną w nici melancholii, smutku, odczuwającą ból i tęsknotę.. Mowa i styl, jakimi posługuje się Autorka, jest piękny, delikatny, niemalże poetycki. Czuć pomiędzy wersami duszę artystki. 👌 Pewnej nocy Nika chyba widziała, jak lokatorka jej pensjonatu ląduje w bagażniku tajemniczego mężczyzny. Jednak otumaniona mieszanką lekarstw i alkoholu nie jest pewna tego, co zobaczyła. Nie może odtworzyć zapisu z monitoringu, bo z rejestratora znika karta pamięci. A pokój, który wynajęła lokatorka wygląda na nieużywany. Nika postanawia wyjaśnić zagadkę na swoją rękę, co oczywiście nie spotyka się ze zrozumieniem ze strony policji.. A dodatkowo dziewczyna naraża się na niebezpieczeństwo, które czai się gdzieś obok. Czytajcie "Bliżej, niż myślisz" to bardzo nieźle napisana powieść, w niepokojącym klimacie, z rozedrganą, poranioną psychicznie bohaterką uparcie rozwiązującą niebezpieczną tajemnicę. I choć utraciła już tak wiele, odnajduje w sobie zaskakująco wiele siły.

• nacomitoo

  2020-05-21

  Z pewnością będzie to jeden z najlepszych thrillerów psychologicznych tego roku. Mega mocna książka! Do pochłonięcia na raz. Wciągająca, pełna niepokoju i niespodzianek, zaskakująca. Trudno się od niej oderwać. Pozostaje w pamięci na dłużej. Autorka idealnie poradziła sobie z poprowadzeniem pierwszoosobowej narracji. Dzięki niej, mamy niemalże nieustanny wgląd w głowę bohaterki, poznając jej przeżycia i emocje. Bardzo dobry, przystępny styl Ewy Przydrygi sprawił, że przez książkę wręcz się płynęło. Książka ebook dopracowana w każdym calu. Brakuje nam na rynku ebooków tego typu od polskich twórców więc oby tak dalej! :)

• KLAUDIA KARDYNAŁ

  2020-05-21

  Dziękuję Wydawnictwu MUZA za egzemplarz recenzencki To moje pierwsze spotkanie z autorką i coś mi się wydaje, że jednak nie zaiskrzyło. Nie wiem czy sięgnę po kolejne książki Ewy Przydrygi. Zacznij od początku. Główną bohaterką jest Nika, dziewczyna która od roku mieszka w Gdyni, gdzie prowadzi pensjonat. Wyprowadziła się ona z Poznania, po traumatycznych przeżyciach. Nika łyka psychotropy, a popija je olbrzymią ilością alkoholu. Na dodatek momentami nie potrafi rozróżnić co jest prawdziwe, a co nie. Zmaga się także z traumą z dzieciństwa i bezdusznością własnej matki. Ma na pieńku ze własnymi sąsiadami i nie chodzi na terapię. Jedyną osobą, która przyjaźni się z kobietą, jest studentka weterynarii Natalia. Jak się więc można domyśleć, policja nie wierzy w doniesienie, jakoby w pensjonacie Niki została zabita kobieta. Tym bardziej, że karty pamięci z kamer znikają, a sama właścicielka pensjonatu nie jest wiarygodna. Mimo to dziewczyna rozpoczyna swoje śledztwo. Przy pomocy zdolnego hakera i pewnej aplikacji udaje jej się ustalić, że zamordowaną dziewczyną była nieżyjąca od dwóch lat Dominika Kalita. Czy to możliwe, że dziewczyna sfingowała swoją śmierć? Tym bardziej, że miała ona być trzecią ofiarą seryjnego mordercy. Komu zależało na tym aby zamordować ją po raz kolejny? W własnych flashbackach i udręczonych myślach Nika opisuje, jak odnalazła się w tym momencie własnego życia, w którym poznajemy ją jako czytelnicy. Uważam, że autorka zrobiła tu dobrą robotę i stworzyła bardzo interesujący życiorys dla Niki. Szkoda tylko, że następny raz w thrillerze musi występować ktoś z zaburzeniami psychicznymi, alkoholizmem czy być lekomanem… Mimo wszystko Nika wymusza na komendancie miejscowej policji otwarcia śledztwa w sprawie domniemanego zabójstwa. Gdy okazuje się, że jednak miała rację zaczyna ona prowadzić swoje prywatne śledztwo, które niebezpiecznie zbliża ją do zabójcy. W książce pdf ukazane są ciekawe, charakterystyczne postacie, które kontrastują ze sobą, co pozwala jednoznaczne podzielenie ich na dobre i złe. I tu jest pierwszy błąd. Kolejne tropy i wnioski, które podrzuca nam główna bohaterka, także mylą nasze myśli. Jednak w pewnym momencie możemy domyśleć się, kto jest kim. Nie jest to jednak wcale minus. Książka ebook jest ciekawa, spójna, bardzo szybką się ją czyta, nie zanudza. Mimo wszystko coś mi w niej nie zagrało. Nie miałam problemu z odłożeniem jej na półkę, czy obejrzeniem jakiegoś filmiku. Nie wciągnęła mnie ta historia tak bardzo jakbym sobie tego życzyła.

• saskia

  2020-05-21

  Prawda wcale nie zawsze jest oczywista, bywa nieźle zakamuflowana, zagmatwana i bardzo subiektywna. Dla postronnych nierzadko bywa niezauważalna albo po prostu nie istnieje, tak samo jak i rzeczywistość, w której zaistniała. To, co jest widoczne dla wszystkich zawiera drugie dno, czasem to ono właśnie stanowi istotę wszystkiego, bez tego, wszystko co najistotniejsze pozostaje niezauważalne. Czy to, co Nika widziała faktycznie miało miejsce? Umysł czasem podsuwa obrazy, będące jedynie urojeniem, a te jak najbardziej można wziąć go za realne zdarzeniem, chociaż takimi nie są. Jednak tu chodzi o zbrodnię i dziewczyna wbrew pozorom nie zamierza tej sprawy pozostawić w kategorii przewidzenia tak jak inni. Rozpoczyna dochodzenie, chociaż nie ma jakichkolwiek dowodów, a punkt zaczepienia jest bardzo słaby, i nie poddaje się kiedy nie budzi zaufania własną opowieścią. Nikt jej nie wierzy, jej przeszłość sprawia, że otoczenie bierze co najmniej podejrzliwie jej słowa, ale krok po kroku ze skrawków informacji i poszlak a także dzięki własnemu uporowi Nika zyskuje pewność, iż to nie przewidzenia. Lecz osoba zabójcy stale pozostaje anonimowa, na dodatek im więcej wie tym bardziej skomplikowane zapytania nasuwają się. Kim była ofiara? Dlaczego została zamordowana? Zgromadzone ślady rysują dość nieoczekiwany portret tej pierwszej a także motyw zabójstwa. Jednak czy to prawda czy również wszystko jest projekcją chorej psychiki, która konstruuje dziwaczne konstrukcje, ponieważ nie umie poradzić sobie z bólem po niedawnych wydarzeniach? Niektóre książki już pierwszymi stronami, ba nawet zdaniami utwierdzają nas w przekonaniu, że czeka nas niezapomniana lektura. „Bliżej niż myślisz” należy właśnie do tego rodzaju powieści, zainicjowanie czytania skutkuje tym, że ciężko je przerwać, ponieważ nigdy nie ma na to dobrego momentu. Ewa Przydryga, zgodnie z hitchcockowską zasadą, rozpoczęła od przysłowiowego trzęsienia ziemi, a potem „tylko” atmosferę zabójczego niepokoju mądrze podkręcała. Niby wydaje się to oczywiste, zwłaszcza w kryminale, lecz o końcowym sukcesie decydują detale, które stawiają znaki pytania w ważnych momentach i nie pozwalają by poczucie pewności, co do dalszego ciągu, zagościło na dłuższą chwilę w umyśle czytelnika. Intryga kryminalna jest tak skonstruowana by w żadnym razie nie zwalniać, nawet jeśli ma się takie wrażenie to przez bardzo krótką chwilę, po jakiej następuje przyśpieszenie. Fabuła ma wyczuwalny w sobie mrok, a osoby bohaterów jeszcze go uwypuklają, jeśli dodać do tego jeszcze poczucie wyobcowania a także samotną walkę o prawdę to otrzymujemy rasowy thriller, w jakim do samego końca zakończenie pozostaje otwarte. Jednak nim ono nastąpi czytający zagłębiają się w rzeczywistość w jakiej pod pozorami kryje się prawda dostrzegalna przez nielicznych i ignorowana przez większość. Coś jeszcze wyróżnia najnowszą książkę Ewy Przydrygi od wielu innych kryminałów – konsekwentnie utrzymany klimat noir tak w postaciach jak i drugim planie. „Bliżej niż myślisz” skojarzyło mi się już na samym początku, pomiędzy innymi, z klasykiem kinowym „Okno na podwórze”, tak w jednym jak i w drugim nie ma nic oczywistego jest za to dużo pytań i dochodzenie prowadzone z uporem wbrew wątpliwościom. Jeszcze jeden wątek jest warty podkreślenia – przeszłość głównej bohaterki, która połączona z teraźniejszością sprawia, że wszystko co ma miejsce nabiera o dużo głębszego znaczenia.

• asia gębicz

  2020-05-21

  Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj." ************************************************ Nika-po własnych,traumatycznych przeżyciach,przeprowadza się do Gdańska,gdzie kupuje niewielki pensjonat.Wynajmuje w nim pokój zagadkowa kobieta. Pewnej nocy Nika obserwuje na podglądzie monitoringu,jak ktoś wynosi ją do bagażnika samochodu i odjeżdża. Nie wie...czy to pijackie omamy,czy właśnie była świadkiem morderstwa. Policja nie chce jej wierzyć,tym bardziej,że w pensjonacie nie ma żadnego śladu obecności tamtej kobiety. Nika rozpoczyna swoje śledztwo i ustala,że kobieta,która wynajmowała pokój to Dominika Kalita-wizażystka gwiazd-oficjalnie nie żyjąca już od dwóch lat. Co z tą wiedzą zrobi teraz nasza bohaterka? Czy uda jej się uniknąć niebezbieczeństwa? A może to wszystko to tylko wytwór jej wyobraźni??? Odpowiedzi znajdziecie w tej pasjonującej i nie dającej się odłożyć książce. ************************************************ Matko jedyna,co to była za książka🙆🙆🙆 Do tej pory czuję jej gorzki smak w ustach. Ona była tak przejmująca,tak szczera i prawdziwa,że nie sposób było się od niej oderwać!!! Ta historia ,,wycisnęła mnie jak komornik cytrynkę",a i tak poleciało jeszcze kilka kropli goryczy. Ja nie wiem w jaki sposób autorka to zrobiła,ale tę książkę się po prostu pochłania. Tutaj wszystko jest tak perfekcyjnie zbudowane,tak dograne,że trzyma nas w napięciu do samego końca. Nie ma innej opcji. Wy po prostu musicie to przeczytać. Ogromnie Wam polecam. Koniec. Kropka.