Recenzje

• Karolinafig

  2022-09-28

  Grzeczna kobieta idzie na studia i poznaje niegrzecznego chłopaka, on wywraca do góry nogami jej poukładane plany a ona przewartościowuje jego życie. To tak w skrócie. Dużo razy trafiłam na określenie, że „After” miłuje się albo nienawidzi. Ma tak samo wielu zwolenników jak i przeciwników. Ja czytałam After kilka lat temu, zaraz po premierze i zdecydowanie należę do pierwszej grupy. No co mam poradzić na to, że drzemie we mnie romantyczna dusza? Dlatego kiedy tylko zobaczyłam, że wychodzi odsłona graficzna byłam jej bardzo ciekawa. Cieszę się więc, że trafiła właśnie w moje ręce. Opowieść graficzna to nic innego niż komiks. A jeśli chodzi o fabułę to jest to olbrzymi skrót zdarzeń z książki. Można czytać go zarówno kiedy znamy już historię a także gdy mamy z nią do czynienia po raz pierwszy. Na pewno nie każdemu przypadnie do gustu, lecz wielbiciele komiksów a także nieco najmłodsze pokolenie, powinni być zadowoleni. Grafika zrobiona jest naprawdę dobrze, postacie są barwne, nieźle przedstawione, dialogi nie są drętwe. To taka doskonała książka ebook do przeczytania w godzinkę albo dwie. Wielkim plusem jest też dodanie kulis powstawania komiksu i postaci, naprawdę rozjaśniło mi to dużo w głowie i uświadomiło jaki ogrom pracy musiał zostać włożony, byśmy dziś mogli trzymać w rękach tę książkę. Jestem naprawdę zaskoczona tym wydaniem i na pewno sięgnę też po kolejne tomy. To coś nowego, innego, zdecydowanie wartego zobaczenia. Jako komiks oceniam 5/5.

• charlotte

  2022-09-28

  Seria After jest bardzo znana. Ja do tej pory przeczytałam tylko pierwszy tom i muszę przyznać, że historia Tessy i Hardiana jest bardzo irytująca. Głównie dlatego, że fabuła kręci się wokół jednego wątku – Tess i Hardian ganiają za sobą jak mysz i kot. Theresa zaczyna studia – jest wzorową córką, ma chłopaka i w ogóle to taka grzeczna prymuska. Na jej drodze staje Hardian – gburowaty, pewny siebie chłopak, któremu zależy tylko na seksie. Ta dwójka budzi w sobie uczucia, których wcześniej nie znali. Theresa schodzi na złą drogę, a Hardian staje się przy niej lepszy. I nic złego by w tym nie było, gdyby to się nie powtarzało non stop. Do połowy książki było to znośne, lecz później już irytujące. Pomimo tego zdecydowałam się sięgnąć po komiks, ponieważ byłam bardzo interesująca jak wypadł. I cóż, muszę przyznać, że wykonanie jest świetne. Grafika robi wrażenie, historię czyta się dynamicznie i jednak fajnie było sobie to wszystko przypomnieć – nawet jeśli ta dwójka jest irytująca. Komiks został też wzbogacony o kulisy powstawania postaci, planowaniu scen. Własne trzy grosze dodał też ilustrator. Moja ocena to tym razem ocena After jako powieści graficznej. Historię ocenię kiedy indziej, lecz jako komiks oceniam na pięć serduszek! Jestem oczarowana wydaniem.