kwartet dla czterech aktorow lodz 1979

Szczegóły
Tytuł kwartet dla czterech aktorow lodz 1979
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

kwartet dla czterech aktorow lodz 1979 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie kwartet dla czterech aktorow lodz 1979 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

kwartet dla czterech aktorow lodz 1979 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Strona 1 Strona 2 Bogusław Schiiffer KWARTET DLA CZTERECH AKTORÓW Osoby: Skrzypek JACEK CHMIELNIK li Skrzypek WOJCIECH DROSZCZVŃSKI Altowiolinista BOGUSŁAW SEMOTIUK (PWSFTViT) W i o l o n c z e l i s t a - - - - - - - - - - - - - - - - - PAWEŁ KRUK W spektaklu wykorzystano fragmenty „Dzienników" E. Ionesco p.t. „Trzy sny o Schafferze" (Journal en miettes - Eugene Ionesco, Paryż 1967, tłum.: Henryk Sułek „Sny" i Bogusław Schaffer „Aforyzmy"). Reżyseria - MIKOŁAJ GRABOWSKI Scenografia - ELŻBIETA IWONA DIETRVCH Asystent reżys·era - Paweł Kruk Muzyka - BOGUSŁAW SCH~FFER Układy akrobatyki - WŁODZIMIERZ BRUDZ Inspicjent - Irena Przybylska Sufler - Janina Staszewska Przedstawienie grane bez antraktu Premiera 24 lutego 1979 roku Strona 3 Bogusław Schaffer dającym coś do myślenia. Z uprawiania sztuki muszą wyrastać myśli. Wściekam się, gdy w autobiografiach 11 autorzy przekazują nam w ilości nie do zapamiętania „Kwartet dla czterech aktorów różne drobiazgi z życia, ale - żadnej myśli, lub kil- ka zaledwie. Jakto - powiadam -tyle przeżył i nie i uSny o Schafferze" ma nam nic do przekazania? Czy nigdy nie zastana- wiał się, po co uprawia to swoje rzemiosło {jakie by ono nie było: sztuka, wojna, leczenie, filozofia). Nie jestem dramatopisarzem. jestem kompozytorem. Na- pisałem aż dziesięć książek o muzyce, wszystkie o nowej Heidegger powiada, że interesujemy się artystą tylko muzyce, wszystkie o tym, co mnie zawsze najbardziej dlatego, że tworzy dzieła. Potencjalni artyści mogą obchodziło. Ale nie jestem pisarzem. Nie ma i nie było mieć tylko zasięg lokalny, jak małe stacje prywatne . w dziejach muzyki kompozytora, który by wydał przed Dzieło wynosi człowieka, jednocześnie go poniżając. pięćdziesiątym rokiem życia tyle prac o nowej muzyce, W końcu wolimy dzieło od autora, autorem interesu- ale nie z tego jestem dumny. Zaszczyt przynosi mi to, jemy się - na początku przynajmniej - z powodu dzie- że jako pierwszy przełamałem granice muzyki, pisząc ła. Ale jeśli - jak to jest w nowej muzyce - dzieło utwory dla aktorów, takie jak Kwartet. jest hermetyczne, nie dla wszystkich dostępne, wówczas autor musi kiedyś przemówić. Ja czynię to za pomocą A stało się to zupełnie przypadkowo. Adam Kaczyński, aktorów. szef zespołu MW2 (przed 17 laty oznaczało to „młodzi wykonawcy muzyki współczesnej") miał do dyspozycji W moich utworach aktor (czy: aktorzy) nie mają za kilku muzyków, zdawał sobie jednak sprawę z tego, że zadanie popisywać się umiejętnościami muzycznymi: takich zespołów jest (czy: powstanie) dużo. Do muzyków śpiew należy tu do wyjątkowej rzadkości, gro na in- dokooptował balerinę i kilku aktorów. Aktorzy - Bo- strumentach wprowadzana jest raczej z uwagi na jej gusław Kierc, Janusz Peszek i Mikołaj Grabowski - walory wizualne. Aktorzy są - na ogół uosobieniem sa- okazali się cudowni. Obok kompozycji zespołu zacząłem mego kompozytora, mówią niejako za niego, wnoszą od 1963 roku pisać również utwory dla aktorów, zawsze na scenę (czy estradę) jego pasje, zajmują jego stano- oparte na temacie muzycznym (Audiencje I-V), niekiedy wisko etyczne i estetyczne, stanowią alter ego autora. wykraczające poza muzykę (np. Scenariusz dla nie Kwartet dla czterech aktorów powstał w 1966. Kom- istniejącego, ale możliwego aktora instrumentalnego). pozycja ta - widnieje ona w katalogu dzieł muzycz- Interesowała mnie muzyka - więc były to utwory-wy- nych, podobnie jak Sny o Schafferze !oneski - oparta kłady, ale interesowały mnie też możliwości aktorskie - jest na scenariuszu i składa się z 25 scen muzycznych, stąd elementy tekstowe, wizualne, sny, surrealizm scen niemuzycznych, dialogowych, parateatralnych i wizual- i bardzo realne dialogi. Pewne sądy o muzyce jako nych. Utwór ten wykracza poza muzykę już od czwartej sztuce idealnej (nie na darmo To masz Mann posłużył sceny, by czasem do niej powracać (w końcu jest to się w Doktorze Faustusie właśnie kompozytorem, i to kompozycja muzyczna). kompozytorem-odkrywcą) nadają się znakomicie do Głównym tematem Kwartetu - tu już cytuję Jadwigę przekazania właśnie w ramach bezpośredniego kon - Hodor, autorkę pierwszej książki na mój temat (Glas- taktu (aktorzy i publiczność), kontaktu polegającego na gow 1975, Bogusław Schaffer and His Music) - jest wtargnięciu do świadomości słuchacza i pobudzeniu niemożność pogodzenia sztuki z życiem; życie i związa­ go w stopniu w muzyce nie spotykanym. Bo normalny ne z nim mechaniczne myślenie przekreśla sensowny odbiorca muzyczny siedzi na sali koncertowej, słucha kontakt ze sztuką, umożliwia tylko zainteresowanie na- i marzy. Słuchający nowej muzyki elektronicznej ludzie miastkowe, takie, jakie wywołuje krótka notatka w pra- wpatrują się tępo w kolumny głośnikowe, które emitują sie, gdy rzecz idzie o przywiązanie do sztuki, o rzeczy- piękno, ale są niewzruszone jak skalne głazy. I gdzież wistą potrzebę sztuki. „W jednej ze scen Kwartetu - tu mówić o humanistycznej roli muzyki! Sam jestem au- pisze J. Hodor - aktorzy naśladują kwartet smyczkowy torem wielu kompozycji elektronicznych i uważam, że (zabawna imitacja zespołowej gry kwartetowej; wizu- powinno się ich słuchać w małym gronie, w ciemności, alny punktualizm „muzyki" jest tu potraktowany ironi- w niczym nie zamąconym spokoju. W utworach dla cznie). Cały utwór pomyślany został jako kwartet aktorów - rzecz ma się inaczej. Oto autor ma szansę czterech indywidualności (każdy aktor ma np. inną przemówienia do ludzi, przemówienie językiem sztuki pasję - mecze, alkohol, karty, dziewczyny), czterech, (jeszcze), ale już zrozumiałym. Zrozumiałym - to mało; rzec by można, indywiduów, ale osobliwie do siebie Strona 4 podobnych. Kompozytor dotyka tu sprawy identyczności Wkrótce zwrócono mi uwagę na ów charakterystyczny i identyfikacji, sprawy nieprzydatności charakteru (pe- tekst !oneski. Pewien człowiek zwrócił się do mnie symistyczna w wymowie scena, w której wszyscy ulegają z prośbą o muzyczny autograf, przysłał kopię tekstu osobnikowi najmniej ciekawemu), sprawy rozdźwięku !oneski i sugerował, iż jest to wspaniały materiał na między wygłaszanymi sądami a nie mającymi w nich utwór sceniczny. pokrycia osobistymi praktykami, w sumie sprawy spo- Oczywiście już podczas lektury tekstu uderzyła mnie łeczno-etycznej, która w sztuce - zdaniem autora - idealnie wymierzona dramaturgia owych Trzech snów znajduje swoje parodystyczne wyolbrzymienie („w sztu- i po kilku projektach (jeden z nich był przedstawiony ce wszystko jest umowne, sztuka pozwala na największe próbnie przez Mikołaja Grabowskiego jako kompozy- nadużycia, w sztuce wszystko jest - czy też może być cja sceniczna dla aktora w Krakowie i w Warszawie - podejrzane"). Kwartet dla czterech aktorów ma u J. Szajny) skomponowałem utwór sceniczny, któremu cechy moralitetu a rebours; śmiech , który wywołuje - 11adałem tytuł Sny o Schćifferze (1972). rodzi podejrzenie, że autor nabija się z audytorium (nad Kwartetem, zda się, czuwa duch Gogola)" . Oba utwory - Kwartet dla czterech aktorów i Sny - powierzam Mikołajowi Grabowskiemu do realizacji Jeden z największych twórców teat ru absurd u, Eugene w teatrze. Znakomity wykonawca Audiencji li dla aktora Ionesco pisze obok sztuk krótkie powieści i eseje i bogaty w pomysłach reżyser jest jak molo kto predysty- o sztuce, które raczej były wypo wi ed ziami na temat nowany do urzeczywistn ienia tych utworów na scenie. własny niż o twórczości innych . Ale ważną pozycję stanowią w jego dorobku Dzienniki (Journal en miettes, wyd. Mercure de France, Paryż 1967). W Dziennikach Bogusław Schćiffer obok myśli i notatek sporo miejsca zajmuj ą odrębne fragmenty prozą. a wśród nich trzyczęściowy fragment, który sam autor określił jako Trzy sny o Schćifferze. Jest Kraków, dnia 30 stycznia 1979 to mikrodramat w postaci tryptyku nowelistycznego, rzecz ujęta genialnie w trzech obrazach. Za każdym razem autor opisuje barwnie i sugestywnie sytuację wyjściową, starając się jak najplastyczniej oddać sce - nerię opisywanego zajścia , jak gbyby chodziło o sce - nariusz dla filmu . Są to sny o człowieku władczym, który w różnych warun - kach swojego zmiennego życia chciał dominować nad innymi . Człowiekiem tym jest Schaffer. Obce językowi BOGUSŁAW SCH:.XFFER, ur. 6 VI 1929 we Lwowie, francuskiemu nazwisko (Francuzi znają tylko alzacką kompozytor awangardowy, teoretyk i krytyk muz.; od formę tego nazwiska: Schaeffer) i wiele szczegółów 1963 wykłada kompozycję w krakowskiej PWSM; utwory wskazuje na transpozycję w ś nie wyimaginowanego ob - razu polskiego kompozytora, czyli autora tych słów. orkiestrowe „Quattro novimenti" (1957), „Tertium datur" W czasie koncertów w Paryżu zespół MW2 występował (1958), „Monosonata" (1959), „Equivalenze sonore" w jednym z teatrzyków, jest pewne, że francuski pisarz (1959), „Topofonica" (1960), „Concerto per sei e tre" widział i słyszał kompozycję T/S MW2, opartą na „Snach (1960), „Mała symfonia: Scultura" (1960), „Musica Morii Dunin" (z Pałuby Irzykowskiego), że miał okazję zapoznać się z tekstem Irzykowskiego, który dołem ipso" (1962}; kameralne - „Ekstrema" (1957), „Mon- przetłumaczyć na francuski i osobno wydrukować • taggio" (1960); fortepianowe - „Studium w diagramie" w jednej z drukarni polskich), a który miał służyć fran- (1956); muzyka nurtu łączącego elementy jazzu z awan- cuskiemu odbiorcy do zorientowania się w gmatwani- gardową muzyką poważną. Autor kilku książek, m.in. nie muzyki, ruchu i akcji. Trzy sny o Schćifferze są jak- „Nowa muzyka" (1958), „Klasycy dodekafonii" (t. 1-2 by odpowiedzią snem na sen) o takiej złożonej technice Ionesco pisze zresztą w kilku miejscach swoich nota - 1961-64). tek), odpowiedzią bardzo intrygującą, gdyż stanowi ona transpozycję doznań i domniemań na teren nie - Wielka Encyklopedia Powszechna PWN rzeczywistego opowiadania o Schćifferze. t. 10, Wa rs zawa 1967. Strona 5 TEATR IM. STEFANA JARACZA W ŁODZI MAŁA SCENA Dyrektor i kierownik artystyczny - JAN MACIEJOWSKI Zastępca dyrektora - ADAM KOMAN Kierownik literacki - IRENA BOŁTUć Kierownik muzyczny - PIOTR HERTEL Sekretarz literacki - MARIA śWINIARSKA Kierownicy Działów Technicznych: Kierownik działu technicznego - BOŻENA CIEŚLAK Prace krawieckie - ZYTA WALCZAK i ZYGMUNT CIESIELSKI Prace stolarskie - BOLESŁAW SIWIŃSKI Prace tapicerskie - TADEUSZ BILSKI Prace malarskie i modelarskie - JANUSZ RESZKA i EDWARD WAWRZYNIAK Prace fryzjerskie i perukarskie - WIESŁAWA MOGIELIŃSKA Prace szewskie - JÓZEF JANUSZKIEWICZ światło - LECH ZGAGACZ Brygadierzy scen - WITOLD OBERG i JERZY OLSZEWSKI Adresy: Duża i Mała Scena: ul. Jaracza 27 Scena „7,15": ul. Traugutta 1 Dyrekcja i sekretariat: ul. Kilińskiego 45, tel. 375-85 i 330-35. Kasy teatru przy ul. Jaracza 27, tel. 266-18 i Sceny „7,15" przy ul. Traugutta 1, tel. 272-70 otwarte codziennie w godzinach 10-13 i 16-19,30. Biuro Organizacji Widowni przy ul. Kilińskiego 45, tel. 315·33 przyjmuje zamówienia na bilety zbiorowe w godz. 8-16. W poniedziałki teatr nieczynny. Cena 5 zł LDA - Za k ład 2 - za m. 320/79 - A4/327 1000 szt.